FAŁSZ

"Lewactwo chce usunąć pomnik żołnierza spod Monte Cassino"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24
24.09.2020 | "Oddaliśmy hołd polskim żołnierzom". Prezydent Duda na Monte Cassino
24.09.2020 | "Oddaliśmy hołd polskim żołnierzom". Prezydent Duda na Monte CassinoFakty TVN
wideo 2/6
24.09.2020 | "Oddaliśmy hołd polskim żołnierzom". Prezydent Duda na Monte CassinoFakty TVN

Grób weterana walk spod Monte Cassino rzekomo został przeznaczony we Wrocławiu do likwidacji. Zdjęcie o wytypowaniu tej mogiły do usunięcia wzburzyło wielu internautów, oburzyła się też młodzieżówka partii Konfederacja Korony Polskiej. Tylko że ta sprawa od dawna jest nieaktualna, miała pozytywny efekt, a grób obecnie wygląda zupełnie inaczej.

Pod koniec stycznia w mediach społecznościowych odżyła sprawa przeznaczonego do likwidacji grobu wachmistrza Antoniego Niewęgłowskiego, który walczył m.in. w bitwie o Monte Cassino. Po raz kolejny wzburzeni internauci publikują zdjęcie nagrobka z kartką informującą o zamiarze jego likwidacji "z powodu wygaśnięcia uprawnień". Są przekonani, że sprawa jest aktualna i wymaga pilnej interwencji.

"Młotka, który to nalepił i jego szefa który kazał to nalepić należałoby wychłostać" - skomentował na platformie X jeden z internautów, a jego wpis ma niemal 50 tys. wyświetleń (pisownia tego i pozostałych wpisów z mediów społecznościowych oryginalna). "Grób żołnierza spod Monte Cassino został przeznaczony do likwidacji. Czy tak powinno się traktować bohatera, który bronił naszego kraju? Ktory oddał życie za ten kraj? Dzięki któremu możemy żyć w wolnej Polsce?"; "Lewactwo chce usunąć pomnik Żołnierza Spod Monte Casino" - to inne przykładowe komentarze, jakie znaleźliśmy w mediach społecznościowych. Na profilu na Instagramie Korony Młodych Wrocław, czyli młodzieżówki partii Konfederacja Korony Polskiej, 30 stycznia pojawiło się takie stanowisko: "My jako patrioci i Polacy mamy moralny obowiązek sprzeciwić się temu i nie pozwolić na zdemontowanie grobu, dlatego że pokazuje to brak szacunku dla polskich bohaterów. Apelujemy do władzy miasta Wrocławia o interwencję w tej sprawie". Dodano hasztag "#cześćichwałabohaterom". "Może napiszcie oficjalne pismo?"; "Dziękuję, że działacie" - komentowali sympatycy młodzieżówki.

FAŁSZ

Jednak grób wachmistrza Niewęgłowskiego nie jest zagrożony, zdjęcie pochodzi z 2017 roku, a sprawa jego likwidacji od dawna jest nieaktualna.

Alarm wolontariuszy w 2017 roku

Jak informuje Dolnośląski Urząd Wojewódzki, Antoni Niewęgłowski był żołnierzem 15 Pułku Ułanów Poznańskich podczas wojny obronnej 1939 roku. Po zakończeniu walk znalazł się na obszarze okupowanym przez wojska sowieckie, skąd w kwietniu 1940 roku został deportowany w głąb ZSRR. W 1941 roku, na mocy umowy Sikorski-Majski, został uwolniony i dołączył do formowanych Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem generała Władysława Andersa. "Wziął udział w walkach II Korpusu Polskiego pod Monte Cassino, Ankoną, nad rzeką Metauro, przy przełamaniu niemieckiej Linii Gotów, a także Bolonią. Antoni Niewęgłowski przeszedł cały szlak bojowy tej jednostki, awansując międzyczasie ze stopnia plutonowego do wachmistrza (podoficer kawalerii, odpowiada stopniem sierżantowi piechoty - red.). Został również odznaczony m.in. Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami. W 1947 roku powrócił do Polski. Zamieszkał we Wrocławiu, gdzie zmarł 11 lutego 1956 roku" - pisał Urząd na swoim profilu na Facebooku w 2022 roku.

W październiku 2017 roku krążące i dziś zdjęcie z kartką o przeznaczeniu grobu wachmistrza do likwidacji zostało opublikowane w sieci przez wolontariuszy inicjatywy "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia". "Otrzymaliśmy informację iż na wrocławskim cmentarzu Grabiszyńskim grób żołnierza spod Monte Cassino, jest on przeznaczony do likwidacji. Pewnie więcej jest takich przypadków, apelujemy o sprawdzenie lokalnych cmentarzy komunalnych w swej okolicy. Należy interweniować i hamować ten haniebny proceder. Bohaterowie swe zadanie już wykonali, teraz my musimy bronić ich mogił i pamięci. Podejrzewamy, że takich przypadków może być więcej. Należy interweniować, gdyż takich mogił nie trzeba opłacać, chroni je ustawa" - napisali na swojej stronie (pisownia oryginalna). O sprawie poinformowali wówczas także na Facebooku.

Alarmujący wpis z października 2017 o przeznaczeniu grobu do likwidacji.Studiowschod.pl

Sprawa odbiła się wówczas głośny echem. O przeznaczonym do likwidacji grobie polskiego żołnierza alarmowali na platformie X m.in. Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny: "Skandal we Wrocławiu. Zarząd Cmentarza Komunalnego chce likwidacji grobu Antoniego Niewęgłowskiego, żołnierza spod Monte Cassino!" czy Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia. Cmentarz Grabiszyński jest komunalny, więc Świrski zaapelował do prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza: "proszę natychmiast wstrzymać likwidację grobu żołnierza spod Monte Cassino!". Ten po rozmowie ze Świrskim zapewnił, że obejmie grób opieką.

O sprawie informowały wówczas serwisy, między innymi Tysol.pl, wPrawo.pl, Radiowroclaw.pl, Wirtualnapolska.pl. Ten ostatni portal wyjaśniał: "Cmentarz Grabiszyński to jedna z największych nekropolii Wrocławia. Od dawna nie ma na nim już miejsca na nowe groby. A chętnych, by pochować tam bliskich jest wielu. Stąd Zarząd Cmentarzy Komunalnych co roku jesienią nakleja na groby, których opiekunowie nie wnieśli stosownej opłaty, kartkę z informacją, że ma on zostać zlikwidowany".

Zdjęcie powraca co jakiś czas i wywołuje wzburzenie części internautów. "To jest proszę państwa, k***a wstyd!!!!" - komentował jeden z nich w połowie 2019 roku.

Maj 2022. Uroczyste odsłonięcie nowego nagrobka

17 maja 2022 roku, w przeddzień 78. rocznicy zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino, podczas uroczyści prowadzonej zgodnie z ceremoniałem wojskowym symbolicznie odsłonięto nowy nagrobek Antoniego Niewęgłowskiego z dużo większym, majestatycznym pomnikiem. Sfinansował go wrocławski IPN. Udekorowano go wówczas symbolicznym insignium "Ojczyzna swemu obrońcy".

PRAWDA
Nowy pomnik wachmistrza Niewęgłowskiego odsłonięty na Cmentarzu Grabiszyńskim we WrocławiuDolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu

"Wszyscy pamiętamy jak niewiele brakowało, aby kilka lat temu na Cmentarzu Grabiszyńskim zlikwidowano nieopłacony grób Antoniego Niewęgłowskiego, żołnierza spod Monte Cassino. Dzięki zaangażowaniu Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu, Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego i wielu społeczników udało się wtedy zapobiec tej likwidacji" - napisał w dzień uroczystości na swojej stronie na Facebooku oddział Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu (pisownia oryginalna). "Sytuacja sprzed lat rozpętała słuszną aferę medialną, która mówiła, że to skandal w kwestii pamięci naszego państwa i stosunku do historii. Pojawiła się grupa ludzi, którzy zadbali o to, żeby opłacić to miejsce na cmentarzu. Instytut Pamięci Narodowej postanowił włączyć się w tę akcję. Zbudowaliśmy jeden z pierwszych grobów weteranów według formatu wrocławskiego" - mówił wówczas podczas uroczystości Wojciech Trębacz z Oddziałowego Biura​ Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN we Wrocławiu. Sprawa grobu Antoniego Niewęgłowskiego sprawiła, że wrocławski IPN rozpoczął projekt "Ocalamy", której celem jest ratowanie miejsc pamięci - mogił bohaterów od fizycznego zniszczenia.

2 listopada 2022 roku, w Dzień Zaduszny, przy grobie Antoniego Niewęgłowskiego spotkali się inicjatorzy i przedstawiciele instytucji realizujących ten projekt. Głównym elementem uroczystości było odczytanie nazwisk 125 osób uhonorowanych w ramach projektu i pochowanych na kilkudziesięciu dolnośląskich nekropoliach oraz zapalenie każdemu z nich Znicza Pamięci.

Styczeń 2024. Zdjęcie wraca, IPN reaguje

Jednak po tej uroczystości i postawieniu zupełnie nowego pomnika w sieci nadal krąży zdjęcie starego grobu wachmistrza Niewęgłowskiego z informacją, że został przeznaczony do likwidacji i po raz wtóry sytuacja burzy internautów. Jak pisaliśmy wyżej, pod koniec stycznia 2024 znów stało się bardzo popularne. Zareagował na to na Facebooku wrocławski IPN (pisownia oryginalna): "UWAGA!! Szanowni Państwo, na profilach internetowych w całej Polsce pojawił się NIEPRAWDZIWY wpis dot. rzekomej likwidacji grobu Antoniego Niewęgłowskiego we Wrocławiu, żołnierza spod Monte Cassino. Informujemy, że grób został odnowiony w prawie dwa lata temu (mogiła została opłacona również na okres 10 lat). 17 maja 2022 roku nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie nowego nagrobka polskiego bohatera".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24