Nie, podczas modlitwy na Jasnej Górze nie zachęcano do przemocy

Nie, podczas modlitwy na Jasnej Górze nie zachęcano do przemocyShutterstock

"Kontrowersyjne słowa na Jasnej Górze"; "Skandal w Częstochowie! Jasna Góra zachęca do agresji?" - takie tytuły pojawiły się w poniedziałek na portalach. Komentarze internatów w mediach społecznościowych również były pełne oburzenia. A wszystko z powodu niezrozumienia tego, co naprawdę powiedział prowadzący modlitwę przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski.

Kontrowersje rozpoczęły się od tweeta. "W świecie, który dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć, że miłość Chrystusa to za mało, że potrzeba może przemocy by zniszczyć zło. Pamiętajmy, że miłość Jezusa jest definitywna zawsze zwycięża, choćby się wydawało, że jest zbyt krucha wobec potęg tego świata" - brzmiał tekst zamieszczony w niedzielę 8 listopada na twitterowym profilu Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze.

Tweet opublikowany na profilu Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze
Tweet opublikowany na profilu Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej GórzeTweet opublikowany na profilu Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej GórzeTwitter

"Kościół bardziej powinien kierować się narracją miłosierdzia i szacunku, a nie przemocy i dawania przyzwolenia na przemoc..."; "Mnie religii uczyli jeszcze księża mówiący 'zło dobrem zwyciężaj'" - komentowali na gorąco internauci.

Protesty a religia (materiał archiwalny)
Protesty a religia (materiał archiwalny)tvn24

"Ach te ciągotki przemocowe"

Komentarze na temat tweeta na profilu sanktuarium szybko zaczęły krążyć po Twitterze. "Kościół otwarcie nawołuje do używania przemocy wobec 'niewiernych'. W dniu kiedy dowiedzieliśmy się, że Kaczyński chciał pałować demonstrujące kobiety. Kościół to organizacja przestępcza, która powinna zostać zdelegalizowana" - można było przeczytać w jednym z postów.

Jeden z komentarzy internautów
Jeden z komentarzy internautówJeden z komentarzy internautówTwitter

Zrzut ekranu tweeta jasnogórskiego sanktuarium trafił też na Facebooka. "Jasnogórscy Paulini rozmyślają o zastosowaniu przemocy by zniszczyć zło... Drzewiej to narzędzie ewangelizacyjne było stosowane z wielkim zamiłowaniem... Ach te ciągotki przemocowe... Kuszą i kuszą..." - napisał jeden z internautów. "Aha. Może od razu 'Gott mit uns'"? - pytał złośliwie inny.

"Skandal w Częstochowie", "Kontrowersyjne słowa"

O sprawie napisał także serwis se.pl. Tytuł artykułu brzmiał: "Skandal w Częstochowie. Jasna Góra zachęca do agresji? Padły słowa o przemocy!". W leadzie autor tekstu odwołał się do "kontrowersyjnego wpisu, który oburzył wiele osób". Pytał, czy wpis jest zachętą do agresji. "Padły słowa o przemocy, ale niektórzy wskazują, że zostały źle odebrane" - zaznaczył.

Serwis polityczek.pl donosił z kolei w tytule o "Kontrowersyjnych słowach na Jasnej Górze. 'Potrzeba może przemocy, by zniszczyć zło'". Na końcu artykułu, zaznaczono jednak: "Kontrowersyjne słowa i słabo zrozumiały cytat według zapewnień duchownych należy rozumieć tak, że nie należy ulegać przemocy i wystarczy miłość Jezusa do 'pokonania zła'".

Pierwotne wersje artykułów se.pl i polityczek.pl nie zawierały informacji o alternatywnej interpretacji tweeta. W aktywnych wciąż wpisach na Facebooku linkujących do tekstu polityczka.pl zachował się pierwotny tytuł artykułu: "Jasna Góra zachęca do przemocy. 'Potrzeba może przemocy by zniszczyć zło'". Na jednej z facebookowych stron link polubiono już blisko 400 razy.

Link do artykułu serwisu polityczek.pl na Facebooku
Link do artykułu serwisu polityczek.pl na FacebookuLink do artykułu serwisu polityczek.pl na Facebookufacebook

Słowa zniechęcające do przemocy

Nagranie fragmentu "Narodowej Nowenny Jasnogórskiej o Pokój i Jedność" można odnaleźć na profilu sanktuarium w serwisie YouTube. Rozważania przeora jasnogórskiego klasztoru o. Samuela Pacholskiego rozpoczynają się od wezwań do pokoju i pojednania. "Módlmy się o przebaczenie i pojednanie"; "Żebyśmy nie podali się nienawiści, osądom"; "Nigdy więcej wojny" - mówi kapłan.

Fragment "Narodowej Nowenny Jasnogórskiej o Pokój i Jedność", w którym padają słowa zniechęcające do przemocy
Fragment "Narodowej Nowenny Jasnogórskiej o Pokój i Jedność", w którym padają słowa zniechęcające do przemocyYoutube/Jasna Góra Klasztor Ojców Paulinów

Kluczowy fragment nagrania, do którego odwołuje się tweet, zaczyna się od 3 minuty 50 sekundy. O. Pacholski poświęca obszerny fragment rozważania kwestii miłości Jezusa Chrystusa do człowieka. "Nie można zbudować trwałego pokoju i jedności poza Chrystusem. Poza prawdą o jego nieskończonej miłości wyrażonej w ofierze krzyża" - mówi. W kolejnych zdaniach pojawia się rzeczywiście odwołanie do przemocy - ale wskazanej jako postawa negatywna.

Pokusa ucieczki od krzyża towarzyszy nam każdego dnia. Ciągle jesteśmy wystawiani na próbę. Żyjąc zaś w świecie, który coraz śmielej i bez ogródek dokonuje apostazji, zaczynamy myśleć, że miłość Chrystusa to za mało, że potrzeba innej siły, może nawet przemocy, żeby niszczyć zło. Pamiętajmy zatem o słowach papieża Polaka: miłość Chrystusa ma charakter definitywny i najdoskonalszy. Ona jedna wystarczy. o. Samuel Pacholski

Tweet wyrwany z kontekstu

"Modlitwa wygłoszona podczas nowenny przez ojca przeora Samuela Pacholskiego bardzo wyraźnie oznacza niezgodę na przemoc i wołanie o pokój oraz wzajemny szacunek" - zaznaczył w e-mailu do Konkret24 o. Michał Legan, rzecznik prasowy Jasnej Góry. "Zdumiewa myśl, że ktokolwiek mógł wysnuć wnioski przeciwne" - dodał.

Zdaniem prof. dr hab. Jolanty Tambor, językoznawczyni z Uniwersytetu Śląskiego, nieporozumienie wynikło z błędnej interpretacji tweeta zamieszczonego na profilu jasnogórskiego sanktuarium. - Tak mocno okrojona wypowiedź może wywołać negatywne reakcje - mówi profesor w rozmowie z Konkret24. - Ci, którzy przeczytali tylko ją, mieli prawo pomyśleć, że chodzi o pochwałę przemocy. Zwłaszcza teraz, kiedy w przestrzeni medialnej pojawia się tyle przemocowych haseł - dodaje językoznawczyni.

Cytat zawarty w tweecie prof. Tambor nazywa wyrwanym z kontekstu. - Dopiero po wysłuchaniu całości nagrania można się zorientować, że kapłan powiedział coś zupełnie przeciwnego. Uspokajał, mówił o bożej miłości - zauważa prof. Tambor.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24