NSA: sędzia zaopiniowany przez KRS został powołany przez prezydenta, więc może orzekać

NSA zaczął orzekać w sprawach statusu sędziów tam pracujących Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0/Wikipedia

Obywatele zaczęli składać skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego, w których podnoszą wątpliwości co do statusu co najmniej jednego z sędziów powoływanych przez prezydenta, a wcześniej pozytywnie zaopiniowanych przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie. Już w drugiej takiej sprawie NSA orzekł, że wskazany sędzia może orzekać, ponieważ jego powołanie jest prerogatywą prezydenta.

Pod koniec listopada w jednej ze spraw toczących się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym zapadło postanowienie rozstrzygające o tym, czy konkretny sędzia tego sądu, zaprzysiężony przez prezydenta, a wcześniej zaopiniowany pozytywnie przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie, może orzekać.

Jako pierwszy napisał o tym portal wPolityce.

Różne interpretacje wyroku TSUE. "Macie tutaj ten gorący kartofel"
Różne interpretacje wyroku TSUE. "Macie tutaj ten gorący kartofel"Tomasz Pupiec | Fakty po południu

Sędziowie sprawdzają

19 listopada Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) wydał wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne zadane przez Izbę Pracy Sądu Najwyższego. Orzekł, że ma ona zbadać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, by ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku. W komunikacie prasowym wydanym po ogłoszeniu wyroku Trybunał stwierdził też, że Krajowa Rada Sądownictwa przedkładająca wnioski z rekomendacją do powołania na stanowisko sędziego może zostać uznana za obiektywną "pod warunkiem jednak", że sama będzie "wystarczająco niezależna od władzy ustawodawczej i wykonawczej".

Po tym orzeczeniu część sędziów zaczęła sprawdzać, czy sędziowie rekomendowani przez powołaną w nowym składzie KRS spełniają wymogi niezależności oraz niezawisłości. Wydawali między innymi postanowienia o przedstawieniu Sądowi Najwyższemu zagadnień prawnych w tym zakresie. Pod koniec listopada Paweł Juszczyszyn, sędzia olsztyńskiego sądu okręgowego wezwał dyrektora Kancelarii Sejmu pod rygorem "skazania na grzywnę" do dostarczenia w ciągu tygodnia utajnionych list poparcia kandydatów do KRS.

W odpowiedzi na te działania części sędziów, powołani przez Zbigniewa Ziobro rzecznicy dyscyplinarni wszczynali postępowania dyscyplinarne.

Rzecznik dyscyplinarny: zarzuty dyscyplinarne dla dwóch sędzi z Katowic
Rzecznik dyscyplinarny: zarzuty dyscyplinarne dla dwóch sędzi z Katowictvn24

Na początku grudnia Izba Pracy Sądu Najwyższego stwierdziła, że KRS nie jest organem bezstronnym i niezależnym od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Było to rozstrzygnięcie w pierwszej ze spraw, w których Sąd Najwyższy wystosował w końcu sierpnia 2018 roku pytania prejudycjalne, na które Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej udzielił odpowiedzi 19 listopada 2019 roku.

Skarga i pytania o status sędziego

W środę na stronie NSA pojawił się komunikat wraz z postanowieniem z 26 listopada, o którym napisał wcześniej portal wPolityce.pl.

Sąd odrzucił skargę małżeństwa D. (sąd zanonimizował dane) o wznowienie postępowania. Małżeństwo wcześniej wniosło skargę na przewlekłość prowadzenia postępowania przez prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, ale sprawa została prawomocnie rozstrzygnięta na niekorzyść pary.

Małżeństwo domagało się jej wznowienia, ponieważ w czasie trwania postępowania sędzia NSA Przemysław Szustakiewicz (jednoosobowo) oddalił zażalenie na postanowienie dotyczące kosztów zakończonego postępowania.

Jak wskazali, ten sędzia objął urząd po zaprzysiężeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę 20 lutego 2019 roku. Wcześniej został pozytywnie zaopiniowany przez Krajową Radę Sądownictwa w nowym składzie, zgodnie z uchwałą tejże z listopada 2018 roku.

KRS wskazała wówczas, że sędzia spełnia wymagania ustawowe, a także "posiada wieloletnie i zróżnicowane doświadczenie orzecznicze w sądownictwie administracyjnym, jego praca i kwalifikacje zostały ocenione bardzo dobrze (...), legitymuje się doświadczeniem dydaktycznym i jest autorem licznych publikacji naukowych (...), a ponadto uzyskał ocenę wyróżniającą od kolegium Naczelnego Sądu Administracyjnego i od prezesa tego sądu".

Zdaniem małżeństwa D., "nie można uznać, aby sędzia Przemysław Szustakiewicz uzyskał rekomendację KRS", z uwagi na - ich zdaniem - wadliwy wybór KRS dokonany po wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborach.

"Dokonanie wyboru przez Sejm dodatkowych 15 członków Krajowej Rady Sądownictwa spośród sędziów prowadzi do upolitycznienia tego organu, a co za tym idzie, nie gwarantuje, że Krajowa Rada Sądownictwa będzie władna sprawować funkcje, o której mowa w art. 186 ust. 1 Konstytucji RP" - stwierdziła para w złożonej skardze. W jej ocenie oznacza to, że postanowienie w ich sprawie wydane przez sędziego Szustakiewicza "zostało wydane przez osobę nieuprawnioną".

Profesor Adam Strzembosz wspiera sędziów: z całego serca jestem z wami
Profesor Adam Strzembosz wspiera sędziów: z całego serca jestem z wamiyoutube.com/wolnesądy

NSA: powołany przez prezydenta, więc może orzekać

Według art. 271 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, wznowienia postępowania można zażądać między innymi wtedy, gdy w składzie sądu uczestniczyła osoba nieuprawniona, czyli nie powołana na stanowisko sędziego zgodnie z przepisami. Zatem NSA rozpatrując skargę małżeństwa o wznowienie postępowania, musiał to zbadać.

Sąd wskazał, że "uprawnienia do orzekania w składach danego sądu administracyjnego wynikają z faktu otrzymania nominacji na określone stanowisko we wskazanym sądzie administracyjnym lub delegacji do orzekania w określonym sądzie. Przez akt powołania osoba staje się sędzią, czyli jest uprawniona do orzekania. Akt powołania jest aktem kształtującym status sędziego – osoba powołana przez Prezydenta RP jest uprawniona do orzekania w określonym sądzie".

NSA wskazał, że zawarta w art. 179 Konstytucji kompetencja prezydenta do powoływania na czas nieoznaczony sędziów jest jego uprawnieniem osobistym (prerogatywą), a zarazem jest "sferą jego wyłącznej gestii i odpowiedzialności" (według tego przepisu prezydent czyni to na wniosek KRS).

NSA podsumował, że skoro prezydent Andrzej Duda wręczył Przemysławowi Szustakiewiczowi akt powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego, to jest on sędzią i w konsekwencji nie może zostać uznany za osobę "nieuprawnioną".

Skarga małżeństwa została oddalona.

Kolejne orzeczenie

To nie pierwsza taka decyzja NSA. O bliźniaczej sprawie napisała we wrześniu "Gazeta Prawna".

Pod koniec czerwca 2019 roku obywatele M. G., J. G., I. G. i F. (sąd zanonimizował dane) niezadowoleni z rozstrzygnięcia swojej sprawy, wnieśli skargę o wznowienie już prawomocnie zakończonego przez NSA postępowania. Analogicznie jak w przypadku małżeństwa D., chodziło o przewlekłość postępowania prowadzonego przez prezesa ULC oraz jedno z postanowień wydane przez sędziego Szustakiewicza. Argumentacja niezadowolonej strony również była identyczna jak w sprawie małżeństwa D.

NSA rozstrzygając sprawę w sierpniu 2019 roku odrzucił skargę obywateli. Argumentował podobnie, jak w późniejszym, listopadowym postanowieniu.

Stwierdził, że "analiza orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego skłania do wniosku, że osoba, która została powołana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, w skład której wchodzi piętnastu sędziów wybranych przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w trybie określonym przepisami ustawy z 8 grudnia 2017 roku o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, nie jest osobą nieuprawnioną". Zatem - zdaniem sądu - sędzia Szustakiewicz jest prawidłowo powołanym sędzią i może orzekać.

NSA podkreślił, że "nawet gdyby w toku procedury powoływania na urząd sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego doszło do uchybień przepisom rangi podkonstytucyjnej, akt powołania przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na urząd sędziego sanuje (poprawia - red.) te uchybienia".

Jak zauważyła wówczas "Gazeta Prawna" orzeczenie w tej sprawie wydał sędzia NSA Rafał Stasikowski, który przeszedł tę samą ścieżkę nominacyjną na sędziego NSA (rekomendacja KRS w nowym składzie, powołanie przez Andrzeja Dudę), co sędzia Szustakiewicz.

"Pojawia się jednak pytanie, czy wydając to orzeczenie, sędzia Stasikowski nie orzekał niejako we własnej sprawie" - napisała "Gazeta Prawna".

Sędzia Przemysław Szustakiewicz skończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Skończył aplikację prokuratorską. Został też wpisany na listę radców prawnych. W 2004 roku został asesorem sądowym w WSA w Warszawie, trzy lata później sędzią w tymże. Od 2011 roku był delegowany do NSA.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0/Wikipedia

Źródło zdjęcia głównego: Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0/Wikipedia

Pozostałe wiadomości

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także jak brak oficjalnych informacji i reakcji na fakty rodzi fałsz, który trudno powstrzymać.

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

Źródło:
Konkret24

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Nagranie z manifestacji jest prawdziwe, wśród demonstrantów jest wiele osób o ciemnej karnacji. Publikując ten film, Sławomir Mentzen straszy "powstawaniem nowych meczetów i zdejmowaniem krzyży". Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja lidera Konfederacji.

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes