Premier chce ostrzejszych kar za zaśmiecanie Polski. Rząd PiS miał okazję wprowadzić je już wcześniej

Ekobomba w Zgierzu. NIK: odpady zagrażają życiu i zdrowiutvn24

Podczas konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zaostrzenie kar, jak powiedział, "dla wszystkich tych, którzy chcą zrobić z Polski - w niektórych miastach, samorządach - składowiska śmieci". Jak sprawdził Konkret24, PiS w tej kadencji zaostrzeniem przepisów dotyczących ochrony środowiska zajął się dopiero po ubiegłorocznej fali pożarów wysypisk i składowisk odpadów.

Na konwencji PiS w Lublinie 7 września premier deklarował, że celem jego rządu jest, aby Polska "stała się najlepszym miejscem do życia". Podkreślał w tym aspekcie działania swojego gabinetu na rzecz ochrony środowiska. - Zaostrzymy prawo karne dla wszystkich tych, którzy chcą zrobić z Polski - w niektórych miastach, samorządach - składowiska śmieci. Nie pozwolimy na to - zadeklarował Morawiecki. Ta zapowiedź padła kilkanaście dni po tym, jak do Wisły trafiły ścieki po awarii kolektora w warszawskiej oczyszczalni "Czajka".

Premier Mateusz Morawiecki o karaniu za nielegalne śmieci
Premier Mateusz Morawiecki o karaniu za nielegalne śmieci

- W przypadku, gdy ktoś wykorzystuje luki w prawie lub działa poza prawem i zostawia jakieś trujące chemikalia, czy po prostu śmieci w niedozwolonych miejscach, to będą bardzo dotkliwe kary grzywny, łącznie z przepadkiem mienia. Nie dopuścimy do tego, aby polskie społeczeństwo było otruwane - powiedział szef rządu.

W swoim wystąpieniu premier nie wymienił planowanej wysokości kar za niszczenie środowiska.

W kończącej się kadencji, PiS przeprowadził w Sejmie 14 nowelizacji Kodeksu karnego – pięć razy znowelizowano sam kodeks, w pozostałych dziewięciu – zmieniono kodeks przepisami wprowadzanymi przez inne ustawy. Dwukrotnie – w czerwcu i lipcu tego roku PiS zmienił przepisy dotyczące karania za przestępstwa przeciwko środowisku.

Podstawową karą za ten rodzaj przestępstw jest kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Ten wymiar obowiązuje od 22 lat – od czasu uchwalenia nowego Kodeksu karnego w 1997 r.

Kodeks chroni środowisko

Spis przestępstw i kar za niszczenie przyrody i zanieczyszczanie środowiska znajduje się w XXII rozdziale Kodeksu karnego, w artykułach od 181 do 188. Te przepisy dotyczą m.in. ochrony zasobów przyrody, promieniowania, materiału jądrowego, odpadów, urządzeń ochronnych (wody, powietrza, ziemi), urządzeń zabezpieczających (przed promieniowaniem radioaktywnym lub jonizującym).

Ekobomba w Zgierzu. NIK: odpady zagrażają życiu i zdrowiu
Ekobomba w Zgierzu. NIK: odpady zagrażają życiu i zdrowiuPaweł Laskosz | Fakty po południu

Podstawowy wymiar kary za wymienione w tym rozdziale przestępstwa wynosi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Kara rośnie od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia, gdy sprawca działa bez określonego pozwolenia albo wbrew jego warunkom.

Gdy skutkiem znacznego zanieczyszczenia środowiska jest ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, sprawca może być ukarany wiezieniem od roku do lat 10. W przypadku śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób, sprawca może być skazany na więzienie od lat dwóch do 12.

Kary maleją zaś – do wymiaru od trzech lat więzienia do ograniczenia wolności – w przypadkach, gdy sprawca przestępstwa działa w sposób nieumyślny.

Kary grzywny bądź aresztu są zapisane także w tzw. ustawach środowiskowych. Jest to np. prawo wodne, o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, prawo geologiczne i górnicze, o ochronie zwierząt, ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych czy ustawy o ochronie przyrody, o nawozach i nawożeniu, itd.

Dym na Kędzierzynem-Koźlem. Płonie składowisko odpadów
Dym na Kędzierzynem-Koźlem. Płonie składowisko odpadówzacho | Kontakt 24

Kary – maksymalna grzywna to 5 tys. zł - orzekają sądy na podstawie Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Grzywny w postaci mandatów mogą też nakładać inspektorzy ochrony środowiska, ale tylko do wysokości 500 zł.

Mechanizm nakładania kar finansowych np. za nielegalną emisję gazów i pyłów czy nielegalne składowanie odpadów jest opisany w ustawie o ochronie środowiska. Tu wysokość kar pieniężnych jest określona jako wielokrotność jednostkowej stawki opłat za wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza albo jednostkowej stawki opłaty za umieszczenie odpadów na składowisku za każdą dobę składowania.

Jakie kary zaostrzył PiS?

Przepisy karne za niszczenie środowiska PiS w tej kadencji zmieniał dwa razy. W czerwcu 2019 r. w ramach sporej nowelizacji Kodeksu karnego, podwyższono do 15 lat więzienia kary za spowodowanie śmierci lub uszczerbku na zdrowiu wielu osób w sytuacji zanieczyszczenia wody, nieodpowiedniego składowania odpadów, także radioaktywnych.

Jednakże ten przepis nie wszedł do tej pory w życie, ponieważ prezydent odmówił podpisania nowelizacji Kodeksu karnego, i tę ustawę - ze względu na wątpliwości dotyczące trybu jej uchwalenia - skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

Podpisał za to inną ustawę – z 19 lipca o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. Zmienia ona jeden paragraf art. 183 kk, rozszerzając jedynie zakres przestępstwa nieodpowiedniego składowania odpadów o zanieczyszczenie wody, powietrza i ziemi. Kara jest taka sama jak przed zmianą - od trzech miesięcy do pięciu laty więzienia.

Dotkliwe grzywny

Premier zapowiedział w Lublinie także "dotkliwe kary grzywny dla tych, co zostawiają śmieci w niedozwolonych miejscach".

Milion złotych kary za nieprzestrzeganie niektórych przepisów wprowadziła nowa ustawa o odpadach, uchwalona przez Sejm 14 grudnia 2012 r., a więc w czasach rządów koalicji PO-PSL. W 22 artykułach tej ustawy zawarto przepisy o karach aresztu bądź grzywny za nieprzestrzeganie przepisów tej ustawy. Te kary wymierza sąd na podstawie Kodeksu wykroczeń.

Wprowadzono wysokie administracyjne kary pieniężne – do miliona złotych, m.in. za mieszanie odpadów niebezpiecznych ze "zwykłymi”, za nielegalne zrzucanie oleju opałowego do rzek, za nielegalne zbieranie odpadów. Prawo zastosowania takiej kary ma wojewódzki inspektor ochrony środowiska.

Wcześniej, od 2001 r., obowiązywał jedynie zapis, że kto nie przestrzega określonych przepisów, będzie karany karą aresztu lub grzywny, wymierzaną na podstawie Kodeksu wykroczeń.

Ekspert o wejściu nowelizacji "ustawy śmieciowej"
Ekspert o wejściu nowelizacji "ustawy śmieciowej"TVN24 BiS

Tych przepisów poprzedni rząd PiS w latach 2006-2007 nie zmienił. W tym czasie za to – w czerwcu 2007 r. - uchwalono ustawę o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów. Zapisano w niej maksymalny wymiar kary finansowej w wysokości 300 tys. zł m.in. za nielegalne sprowadzanie odpadów. Taka kara obowiązywała do lipca 2018 r., kiedy Sejm podwyższył ją do pół miliona złotych.

Nowelizacja w oparach czarnego dymu

Ta zmiana była częścią większego pakietu nowelizacji przepisów, związanych z kwestią zanieczyszczenia środowiska. Gdy w pierwszej połowie 2018 r. doliczono się 130 pożarów składowisk i zakładów przetwarzania odpadów, rząd został zmuszony do zaostrzenia przepisów ustawy z 2012 r.

Wprowadzono m.in. ograniczenia w czasie składowania odpadów, nakazano zainstalowanie kamer monitoringu i instalacji przeciwpożarowych na składowiskach, rozszerzono wymogi dotyczące uzyskania zezwoleń na zbieranie i przetwarzanie odpadów. Zmieniono więc procedury administracyjne, nie zmieniając katalogu przepisów karnych.

Zmiany te nie doprowadziły, co opozycja wytyka rządowi, do ograniczenia importu odpadów. W 2018 r. do Polski zostało zaimportowanych ponad 430 tys. ton odpadów - o ok. 60 tys. ton więcej niż w 2017 r. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska tłumaczy ten wzrost rozwojem branży przetwórstwa odpadów, a sprowadzane do Polski ilości odpadów stanowią - zgodnie z komunikatem GIOŚ - "zaledwie 0,3 procent ogólnej masy odpadów wytworzonych w całym roku w Polsce".

Przez rok od nowelizacji ustawy do połowy sierpnia tego roku, straż pożarna zanotowała ponad 240 pożary wysypisk, składowisk i zakładów przetwarzających odpady.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24