FAŁSZ

Mentzen tłumaczy, "dlaczego nie należy inwestować w ZUS". Ekonomiści: bzdura, nadużycie

Źródło:
Konkret24
Premier Morawiecki o zmianach w emeryturach rolniczych (wypowiedź z 20 grudnia 2022)
Premier Morawiecki o zmianach w emeryturach rolniczych (wypowiedź z 20 grudnia 2022)TVN24
wideo 2/6
Premier Morawiecki o zmianach w emeryturach rolniczychTVN24

Płacenie składek ZUS - czy picie piwa i sprzedaż butelek? Zdaniem Sławomira Mentzena, szefa Nowej Nadziei, bardziej opłaca się w życiu to drugie. Swoje wyliczenia zaprezentował w nagraniu na TikToku. Sprawdziliśmy je.

Sławomir Mentzen, szef partii Nowa Nadzieja (poprzednio KORWiN), był w grudniu 2022 roku najpopularniejszym politykiem na TikToku - jego filmiki wyświetlono 42 mln razy, podczas np. Donalda Tuska, który był drugi w zestawieniu polityków - 8,3 mln razy. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia Mentzen opublikował wideo, w którym wykonuje obliczenia przy tablicy, przekonując, że "nie należy inwestować w ZUS". Ten filmik ma 2,4 mln wyświetleń.

"Jeżeli jako przedsiębiorca przez 35 lat po 12 razy w roku płacicie składkę na ZUS w wysokości tysiąc dwieście złotych miesięcznie, to łącznie zainwestujecie w ZUS 504 tysięcy złotych. Jako mężczyzna przeciętnie umrzecie w wieku 73 lat, więc emeryturę będziecie pobierać przez 8 lat - razy 12 miesięcy, razy minimalna emerytura netto 1274 złotych, czyli będziecie mieli zwrot z tej inwestycji w wysokości 122 304 złotych. Dla porównania: jeżeli te same pieniądze zainwestujecie w tanie piwo po 2,59 złotego za sztukę, wypijecie piwo i sprzedacie butelki po 35 groszy, to z tej inwestycji uzyskacie 68 108 złotych" - wylicza przy tablicy Mentzen.

Następnie podsumowuje: "Na pierwszy rzut oka wydaje się to gorszą inwestycją niż w ZUS, ale zwróćcie uwagę na to, że piwo pije się znacznie przyjemniej, niż płaci składki na ZUS. Niesprzedane butelki odziedziczą po was wasze dzieci, a kasy z ZUS-u się nie dziedziczy oraz dużo lepiej jest móc zbudować swoją własną piramidę z butelek, niż uczestniczyć w piramidzie finansowej organizowanej przez ZUS".

Wielu internautom podobało się nagranie Mentzena i chwalili go w komentarzach. Niektórzy jednak zwracali uwagę na błędy w jego wyliczeniach. "Te bzdury robią milionowe wyświetlenia" - skomentował anonimowy użytkownik Twittera, którego post z tym wideo ma ponad 461 tys. wyświetleń. "Dlaczego ten filmik to bzdura? Jedynie minuta a udało mi się wyłapać aż 4 manipulacje" - napisał z kolei Radosław Ditrich z portalu ObserwatorGospodarczy.pl. W kolejnych postach wskazał, kiedy - jego zdaniem - Mentzen manipuluje.

Sprawdziliśmy więc i my wyliczenia przedstawione przez Sławomira Mentzena. Rzeczywiście, mija się z prawdą.

Co się w obliczeniach Mentzena nie zgadza

Składka na ZUS

Sławomir Mentzen mówi o składce ZUS w wysokości 1,2 tys. zł i mnoży ją przez 35 lat pracy. Trzeba jednak zauważyć, że ta składka nie ma stałej wartości - zależy od kwoty prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia, którą ogłasza GUS. 60 proc. tej kwoty to podstawa składek ZUS. Nie ma zatem możliwości, by przedsiębiorca przez 35 lat płacił taką samą stawkę, co można zresztą zobaczyć na tablicy z archiwalnymi stawkami ZUS. Na przykład w 2010 roku wynosiła ona 839,06 zł; trzy lata później - 1026,98 zł; w 2016 roku - 1121,52 zł, a w 2021 roku już 1 457,49 zł.

W grudniu 2022 roku, gdy Mentzen nagrywał ten filmik, rzeczywiście suma wszystkich składek ZUS wynosiła w zaokrągleniu 1,2, tys. zł, a dokładnie: 1211,28 zł. Tyle że jest to suma wszystkich składek ZUS - czyli emerytalnej, rentowej, chorobowej (dobrowolnej), wypadkowej, składki na Fundusz Pracy i ubezpieczenie zdrowotne. A to, co w teorii odkładamy na nasze emerytury, to składka emerytalna, która w 2022 roku wynosiła 693,58 zł.

W 2023 roku suma składek ZUS do zapłaty wynosi 1418,48 zł, z czego składka emerytalna to 812,23 zł. Trzeba pamiętać jeszcze, że inne stawki ZUS obowiązują dla części mikroprzedsiębiorców i zakładających firmy. Przedsiębiorcy też, jeśli chcą, mogą płacić większy ZUS.

Długość życia mężczyzn

Mentzen podaje, że mężczyźni żyją średnio 73 lata. Według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego (z lipca 2022 roku) nieco mniej - 71,8 roku. Natomiast z publikowanej przez GUS najnowszej tablicy średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn wynika, że typowy mężczyzna będący teraz w wieku Mentzena - czyli mający 37 lat - powinien dożyć 76 lat.

Minimalna emerytura jako jedyna wypłacana

Polityk do swoich obliczeń wykorzystał kwotę minimalnej emerytury netto: 1274 zł. W momencie nagrywania filmu wynosiła ona nieco mniej: 1217,98 zł. Warto podkreślić, że podobnie jak składka na ZUS wysokość tej emerytury nie jest stała i jest co roku waloryzowana. Od marca 2023 roku ma wynosić 1445,48 zł.

Lecz przede wszystkim: emerytury minimalnej nie otrzymują wszyscy - tylko osoby, których wyliczone przez ZUS świadczenie jest niższe niż minimalna emerytura; które osiągnęły wiek emerytalny i wykażą odpowiednią liczbę przepracowanych lat. W grudniu 2022 roku prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, podczas debaty "Kobieta w XXI wieku: demografia, edukacja, zdrowie, rynek pracy i ubezpieczenia społeczne" podkreślała, że "system emerytalny opiera się na założeniu, że im później przejdziemy na emeryturę, tym świadczenie będzie wyższe". Podała, że obecnie 6,41 mln osób pobiera w Polsce emeryturę. Zaś według najnowszego "Podsumowania sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w trzech kwartałach 2022 r." przeciętna wypłata emerytury i renty w okresie styczeń–wrzesień 2022 roku wyniosła 2767,47 zł i była wyższa od wypłacanej w analogicznym okresie ubiegłego roku o 9,0 proc.

Mentzen jako "zwrot z inwestycji" w ZUS podaje tylko łączną kwotę pobranej emerytury - w dodatku minimalnej. A przecież ZUS nie wypłaca nam tylko emerytur. Przekazuje pieniądze także w przypadku chorób (składka dobrowolna), wypadków. Wypłaca także renty. Tego polityk w swoich wyliczeniach nie uwzględnił.

Wysokość kaucji za butelki

Mentzen obliczył potencjalny zysk ze sprzedaży butelek po piwie, licząc kaucję w wysokości 0,35 zł. Tymczasem w 2017 roku wiele browarów podniosło kaucję zwrotną do 0,50 zł. W kolejnym nagraniu umieszczonym na Tik Toku polityk przyznał się do pomyłki.

Ekonomiści: "porównanie nie ma sensu"; "nadużycie"; "bzdura"

O przedstawione w filmie Mentzena wyliczenia Konkret24 zapytał Marka Zubera, ekonomistę. - Bzdura - ocenił. - Choćby dlatego, że ze składki 1200 złotych tylko część to składka emerytalna, a nie całe 1200 złotych. Poza tym takie myślenie miałoby sens, gdybyśmy odkładali na swój rachunek i tylko on decydował o naszej emeryturze. Ale u nas jest system repartycyjny. Równie dobrze można powiedzieć: nie płać VAT za paliwa, tylko kupuj piwo. Tu i tu jest podatek de facto. Mamy więc nie płacić podatków? - pyta retorycznie ekspert.

Marcin Zieliński, ekonomista fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju, także zwraca uwagę na podaną przez Mentzena wysokość stawki emerytalnej. "1200 zł to koszt wszystkich składek na ubezpieczenia społeczne" - pisze w przesłanej nam opinii. Ponadto zauważa, że obliczenia zostały podane tylko dla mężczyzn. "Przeciętna 30-letnia Polka umrze w wieku 80 lat. Wiek emerytalny dla kobiet wynosi 60 lat. Zatem przeciętna 30-letnia Polka będzie pobierać emeryturę przez 20 lat" - analizuje Zieliński. "Rozumiem, że Sławomirowi Mentzenowi chodziło o pokazanie tego, że można osiągnąć emeryturę o zaledwie mniej niż połowę niższą, a przy tym przez całe życie zawodowe pić codziennie litrami tanie piwo. W rzeczywistości, jeśli uwzględnić to, że składka emerytalna jest niższa od podanej przez niego, otrzymujemy 'emeryturę' z butelek na poziomie ok. 400 zł miesięcznie, czyli 1/3 emerytury ZUS-owskiej (a nie ponad połowę). I trzeba zadać podstawowe pytanie: gdzie składować ponad 100 tys. butelek po piwie? Porównanie nie ma sensu, gdyż koszt składowania butelek przewyższyłby 'butelkową' emeryturę" - podsumowuje.

- Nazywanie ubezpieczenia inwestycją to nadużycie - ocenia w rozmowie z Konkret24 Piotr Leonarski, adwokat i doradca podatkowy. - Instytucje ubezpieczeniowe żyją z tego, że ludzie się ubezpieczają, a nieszczęśliwe wypadki się nie zdarzają. Statystycznie zatem dokładamy do systemu, ale przecież możemy również wygrać, jeżeli będziemy będziemy żyć dłużej niż przewiduje statystyka ZUS - dodaje.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24