Atak na Ukrainę. Fake newsy i dezinformacja w sieci


Stare zdjęcia, materiały z innych części świata, dezinformujące wpisy. Napaść Rosji na Ukrainę wywołała lawinę informacji i komentarzy w mediach społecznościowych. Weryfikujemy to, co pierwszego dnia ataku publikowali internauci w sieci.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nad ranem, 24 lutego Ukraina została zaatakowana przez Rosję. Władimir Putin wydał wcześniej rozkaz przeprowadzenia "specjalnej operacji wojskowej w Donbasie". Do ataków na infrastrukturę wojskową dochodzi w wielu regionach i miastach.

Sytuację na Ukrainie śledzą na bieżąco także internauci. Publikują w sieci swoje komentarze a także materiały foto i wideo, która mają pokazywać trwającą wojnę. Poniżej sprawdzone przez nas materiały, który były publikowane w sieci pierwszego dnia wojny.

13.05

Stare zdjęcie z Charkowa

W mediach społecznościowych krąży fotografia na której widać mężczyzn zawieszających rosyjską flagę na jakimś budynku administracji obwodu charkowskiego z przekazem, że jest to zdjęcie wykonane dzisiaj. W rzeczywistości fotografię wykonano 3 lutego 2014 roku. Pokazuje wiec prorosyjskich aktywistów w Charkowie.

fałsz

Można ją zobaczyć m.in. na portalu rosyjskiego dziennika "Kommiersant". Zostało opublikowane 3 lutego 2014 roku.

13.00

Nie, to nagranie nie przedstawia wybuchu elektrowni w Ługańsku

Według anglojęzycznego wpisu opublikowanego na Twitterze rano 24 lutego w wyniku ataku lotniczego miało dość do wybuchu w elektrowni w Ługańsku, stolicy nieuznawanej przez społeczność międzynarodową Ługańskiej Republiki Ludowej, kontrolowanej przez prorosyjskich separatystów. "Rosja przystąpiła do ataku lotniczego na Ukrainę, który spowodował reakcję łańcuchową w elektrowni w Ługańsku, Ukraina", stwierdził anonimowy użytkownik Twittera. Do tweeta dołączył trwające ponad półtorej minuty wideo. Widać na nim serię efektownych wybuchów - na początku niewielkich, kolejne coraz większe, ich buchający ogień wypełniał cały kadr nagrania. W tle słychać rozmowę w języku angielskim. Głos kobiecy i męski komentują z przejęciem kolejne pojawiające się w kadrze wybuchy. Nie jest to nagranie z Ługańska. Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu kadrów nagrania w Google Grafika można sprawdzić, że nagranie krążyło w sieci na długo przed atakiem Rosji na Ukrainę w czwartek 24 lutego.

fałsz

14 sierpnia 2015 roku BBC News opublikowało to samo nagranie w serwisie YouTube. To zatytułowano: "Nagranie z eksplozji w Tianjin pokazuje strach naocznych świadków - BBC News". Zgodnie z opisem przedstawia dwie potężne eksplozje magazynu w mieście Tianjin w północnych Chinach. W wyniku zdarzenia zginęło co najmniej 50 osób, a ponad 500 zostało rannych, podało BBC News.

12.30

"Rosyjskie samoloty latają po kijowskim niebie"? To stare nagranie

30-sekundowe wideo, które publikują internauci, a na którym widać kilkanaście maszyn wojskowych przelatujących w szyku nisko nad budynkami – nie pokazuje tego, co obecnie dzieje się na Ukrainie. "Podobno to lot samolotów rosyjskich na terytorium Ukrainy. Wideo jednak z niepewnego źródła" – napisał jeden z internautów.

fałsz

Jak sprawdziliśmy, jest to fragment dłuższego nagrania, które zostało opublikowane m.in. na YouTube 4 maja 2020 roku z opisem, że jest to próba wojskowej parady, która miała miejsce tego samego dnia nad Moskwą.

Samochody OBWE przed rosyjskimi czołgami

"Kolumna rosyjskich czołgów wjechała do obwodu ługańskiego, chowając się za samochodem OBWE"; "Rosjanie używają samochodów z logo OBWE przed swoimi czołgami" – takie wpisy pojawiły się na Twitterze cztery godziny po rosyjskim ataku na Ukrainę.

prawda

Z kolei korespondent Sputnika - propagandowej tuby Kremla – informował z Doniecka, że samochody misji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie stoją zaparkowane przed jednym z hoteli w Doniecku.

O 9.29 na Twitterze pojawił się wpis Michaela A. Horowitza z firmy analitycznej Le Beck International: "Brudna taktyka: Ukraińska straż graniczna donosi, że #Rosja użyła białych samochodów oznakowanych przez OBWE (obserwatorów europejskich) na czele swojej kolumny pancernej, gdy wkraczała na wschodnią Ukrainę”.

prawda

Do wpisu załączony był link do konta na Facebooku Państwowej Służby Granicznej Ukrainy. "Kolumny rosyjskich czołgów wjechały do obwodu ługańskiego na granicy miejscowości Krasna Taliwka, Miłowo, Horodyszcze. Przed kolumnami wróg używał białych samochodów z symbolami OBWE. Obecnie na tym kierunku kontynuowane są działania bojowe. Straż graniczna wraz z ukraińskimi siłami zbrojnymi i Gwardią Narodową Ukrainy utrzymuje obronę" – poinformowała o godz. 8:35 ukraińska Służba Graniczna.

Stare zdjęcia zniszczonych czołgów

Internauci rozsyłali zdjęcia rzekomo rosyjskiego sprzętu, zniszczonego przez armię ukraińską. Jedno ze zdjęć opublikował 24 lutego użytkownik Facebooka. W opisie napisał: "Wojskowy radca prezydenta Ukrainy o 10.35 powiedział, że wszystkie ataki Rosjan zostały zatrzymane. Ze strony Krymu żołnierzy zniszczyli 4 czołgi rosyjskie" (pisownia oryginalna). Jego tweet zyskał kilkadziesiąt polubień.

Ponad 800 polubień na Twitterze miało to zdjęcie jednego z ukraińskich użytkowników, który 24 lutego opublikował dwa zdjęcia zniszczonych pojazdów i napisał: "Rosyjskie czołgi dobrze się palą”. Wpis już usunął. Internauci szybko zwrócili uwagę w komentarzach, że co najmniej jedna fotografia pojawiła się w sieci w lutym 2015 roku. Ilustrowała doniesienia o zniszczeniu przez wojska ukraińskie 16 czołgów prorosyjskich separatystów podczas walk w okolicach miejscowości Debalcewe.

Stare zdjęcia zestrzelonych samolotów

24 lutego na stronie tvp.info pojawiła się informacja o zestrzeleniu pięciu rosyjskich samolotów i helikoptera w obwodzie Ługańskim na wschodzie Ukrainy. To informacja ukraińskiej armii podana za Polską Agencją Prasową.

Zilustrowano ją screenami z nagrania dostępnego na Twitterze. Autor wpisu z nagraniem napisał 24 lutego: "Ukraińskie wojsko zestrzeliło rosyjskie samoloty. Pilot jest bezpieczny, odrzutowiec to prawdopodobnie Su35. #Ukraine #Russia”". Film szybko zdobył popularność, odtworzono go co najmniej 8 tys. razy. Wpis nie jest już dostępny na Twitterze.

W rzeczywistości film nie przedstawia bieżących wydarzeń. Krążył w sieci jeszcze we wrześniu 2020 roku. Był wówczas łączony z informacjami o katastrofie samolotu Su-35, należącego do chińskich sił powietrznych niedaleko miasta Guilin w regionie autonomicznym Kuangsi-Czuang.

15.00

Archiwalne zdjęcie katastrofy lotniczej

Na Twitterze pojawiło się zdjęcie, pokazujące moment katapultowania się pilota rosyjskiego myśliwca Mig-29. Zdjęcie 24 listopada opublikowała jedna z internautek. "A masz, ruska gnido!" – napisała.

Internauci szybko zauważyli, że zdjęcie nie przedstawia bieżących wydarzeń. W dyskusji autorka tweeta napisała, że zdjęcie wykorzystują media – pojawiło się w relacji na żywo serwisu Gazety Olsztyńskiej przy informacji o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu przez armię ukraińską.

Zdjęcie ma blisko 30 lat. Zgodnie z informacjami na stronie banku zdjęć lotniczych airteamimages.com dokumentuje katastrofę samolotu Mig-29 podczas pokazów lotniczych w Fairford w Wielkiej Brytanii 24 lipca 1993 roku. Zdjęcie rozsyłane teraz w sieci jest w lustrzanym odbiciu.

16.00

Stare wideo z Syrii

W mediach społecznościowych krąży wideo nagrane z góry z samolotu lub drona, na którym widać jak czołgi wybuchają po trafieniu pociskami. Wokół widać rozbiegających się żołnierzy. Ma to być aktualne wideo i atak na rosyjskie jednostki.

fałsz

Jak sprawdziliśmy, wideo w sieci jest od co najmniej od początku marca 2020 roku (to, które teraz jest popularne jest jego lustrzanym odbiciem). Pokazuje ataki na syryjskie czołgi. Wtedy zostało opublikowane wtedy między innymi przez oficjalne konto twitterowe syryjskiej grupy medialnej Orient News.

16.30

Lądowanie spadochroniarzy w okolicach Charkowa

24 lutego internauci podawali dalej nagranie wideo przedstawiające lądowanie spadochroniarzy. "Setki spadochroniarzy ląduje w okolicy Charkowa. #Ukraine #Russia #RussiaUkraineConflict" – informował jeden z użytkowników Twittera.

fałsz

Zdjęcie publikowali 24 lutego przede wszystkim angielskojęzyczni użytkownicy Twittera. Jeden z wpisów miał blisko 300 tys. wyświetleń, ponad 4 tys. polubień i blisko 2 tys. podań dalej.

Tymczasem to wideo intensywnie krążyło w rosyjskim internecie ponad pięć lat temu. 5 września 2016 roku opublikowano je w serwisie ok.ru z lakonicznym opisem sugerującym tylko, że przedstawia lądowanie rosyjskich spadochroniarzy.

Serwis fact-checkingowy altnews.in odnalazł to samo nagranie na Twitterze opublikowane 2 września 2016 roku z hasztagiem Rostow, co sugeruje miejsce rejestracji filmu. Jeden z profili na Facebooku w poście z 18 września 2016 roku również opisał film jako zarejestrowany w Rostowie, ale w 2014 roku.

Jan Kunert z Konkret24 o walce z dezinformacją i fake newsami podczas wojny w Ukrainie
Jan Kunert z Konkret24 o walce z dezinformacją i fake newsami podczas wojny w Ukrainietvn24

Autor: Konkret24 / Źródło: Konkret24; zdjęcie: MIKHAIL PALINCHAK/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

"Blamaż", "potwarz dyplomatyczna", "skandal dyplomatyczny" - grzmią politycy opozycji po tym, jak obejrzeli kadry z przylotu premiera Indii do Polski. Chodzi o to, że Narendrę Modiego na lotnisku nie witał premier czy nawet minister spraw zagranicznych. Czy powinien? Sprawdziliśmy.

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Źródło:
Konkret24

Konfederacja przekonywała, że bezrobocie wzrosło w Polsce "pierwszy raz od lat" i alarmowała, że Bruksela, PO i PiS "prowadzą nas w kierunku stagnacji gospodarczej". Dane o bezrobociu nie potwierdzają tezy Konfederacji.

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nieco ponad tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego zaczęły obowiązywać przepisy, na mocy których można już egzekwować standardy ochrony małoletnich. To realizacja tak zwanej ustawy Kamilka. Jednak w sieci pojawiły się informacje, jakoby ustawa ta zakazywała przytulania dzieci. Tłumaczymy więc, co stanowią nowe przepisy.

Lex Kamilek "zabrania przytulania dzieci"? Po co te wytyczne

Lex Kamilek "zabrania przytulania dzieci"? Po co te wytyczne

Źródło:
Konkret24

Niemcy "wstrzymują finansowanie wojskowe Ukrainy", "odcinają pomoc dla Ukrainy" - taki przekaz rozpowszechniany jest w polskich mediach społecznościowych. To echo trwającej w Niemczech dyskusji, podsycanej prawdopodobnie przez kremlowską propagandę. W tle tej fałszywej narracji są zbliżające się wybory w trzech niemieckich landach.

Niemcy "odcinają pomoc dla Ukrainy"? Nie. Wyjaśniamy

Niemcy "odcinają pomoc dla Ukrainy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o tym, kto z Konfederacji powinien być kandydatem na prezydenta, nie wszyscy wskazywaliby na Sławomira Mentzena. Na przykład poseł Krzysztof Mulawa kilkakrotnie twierdził, że "jedyną osobą z prawicy, która ma zaufanie na poziomie ponad pięćdziesięciu procent", jest Krzysztof Bosak. Tylko że żadne dane tego nie potwierdzają, a sam poseł Mulawa przyznał w rozmowie z Konkret24, że "nieprecyzyjnie się wyraził".

Mentzen vs Bosak. Ten drugi "ma zaufanie na poziomie ponad 50 procent"?

Mentzen vs Bosak. Ten drugi "ma zaufanie na poziomie ponad 50 procent"?

Źródło:
Konkret24

Wzrost zachorowań na mpox powoduje, że w mediach społecznościowych krążą informacje o "megalockdownach" czy innych obostrzeniach, które ma ogłaszać Światowa Organizacja Zdrowia. To nieprawda. Wyjaśniamy, czego dotyczą tymczasowe zalecenia WHO.

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Źródło:
Konkret24

"Oj to już mocny fikołek"; "Były smoki w tej bajce?" - tak internauci komentowali informację o tym, że lotnisko w Łodzi "jest w top 3 polskich lotnisk". W serwisie X napisał tak wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, a poseł Tomasz Trela udostępnił jego wpis. Po naszych pytaniach samorządowiec usunął post.

Lotnisko w Łodzi "w top 3 polskich lotnisk"? Co pokazują dane

Lotnisko w Łodzi "w top 3 polskich lotnisk"? Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Według ministry funduszy Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz remedium na starzenie się społeczeństwa, związane z tym kwestie demograficzne i komplikacje dla systemu emerytalnego byłaby wyższa wydajność pracy, bo "na tę samą złotówkę będzie mogło pracować mniej osób". Według niej Polacy pracują mniej wydajnie niż Czesi. Sięgnęliśmy do danych i sprawdziliśmy, jak wypadamy wśród państw unijnych.

Wydajność pracy Polaka mniejsza niż Czecha? Sprawdzamy

Wydajność pracy Polaka mniejsza niż Czecha? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niecodziennym zachowaniem europosła Roberta Biedronia krąży w sieci. Służy do obrażania polityka Lewicy. Wideo nie jest nowe i zostało edytowane. Przypominamy kontekst, w którym powstało.

"Robert Biedroń używa wyciągu z benzyny do walki z małpią ospą"? O co chodzi w nagraniu

"Robert Biedroń używa wyciągu z benzyny do walki z małpią ospą"? O co chodzi w nagraniu

Źródło:
Konkret24

"UK upada", "[Są] niewolnikami we własnym królestwie. Masakra" - tak reagowali internauci na nagranie pokazujące księżną Kate w chuście na głowie i w sytuacji, gdy jeden z imamów londyńskiego meczetu nie podał jej ręki. To nieaktualne nagranie, które znowu krąży w kontekście antymuzułmańskich zamieszek w Wielkiej Brytanii. Wyjaśniamy, skąd chusta na głowie księżnej i brak uścisku dłoni ze strony duchownego.

"Księżna Walii musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu". Nie

"Księżna Walii musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu". Nie

Źródło:
Konkret24

Według fałszywego przekazu rozpowszechnianego w sieci profesor Bronisław Geremek miał kiedyś przyznać w wywiadzie robionym przez Hannę Krall, że nienawidzi Polaków. To nieprawda – co wyjaśniała już sama Krall, ale także historycy. W PRL-u Geremek był ofiarą czarnej propagandy.

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

Źródło:
Konkret24

"Jakim prawem flagi ukraińskie były przymocowane do pojazdów Wojska Polskiego" - pytał jeden z internautów po wojskowej defiladzie 15 sierpnia. Nie był jedyny - więcej komentujących obruszało się na flagi ukraińskie lub inne oznaczenia związane z tym krajem rzekomo obecne na paradzie. Tyle że nie miały one nic wspólnego z Ukrainą. Wyjaśniamy.

Flagi Ukrainy na polskim sprzęcie podczas defilady? Nie

Flagi Ukrainy na polskim sprzęcie podczas defilady? Nie

Źródło:
Konkret24

Mimo coraz to nowych rzekomych "dowodów" szkodliwego wpływu technologii 5G na ludzkie zdrowie żadne naukowe badanie tego nie wykazało. Pokazuje to też najnowszy raport hiszpańskiego zespołu naukowego. Przeanalizował on raz jeszcze publikowane dowody na bezpieczeństwo 5G – i uspokaja.

5G to nie "śmiercionośna technologia". Pięć wniosków z najnowszego raportu

5G to nie "śmiercionośna technologia". Pięć wniosków z najnowszego raportu

Źródło:
Konkret24, The Conversation

Były minister obrony Mariusz Błaszczak przekonuje, że w tym roku "organizowane są dokładnie takie same pikniki" przez MON jak za rządów Zjednoczonej Prawicy. Otóż nie. Pokazujemy znaczące różnice, które dowodzą, że teza polityka PiS jest fałszywa.

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS. Nie. Różnice są znaczące

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS. Nie. Różnice są znaczące

Źródło:
Konkret24

Nagranie muzyka, jakoby śpiewającego w centrum Londynu, że chce przenieść się do Polski "gdzie ulice są bezpieczne" zainteresowało wielu internautów. Udostępniali je między innymi prawicowi politycy z Polski i Wielkiej Brytanii. Tymczasem zostało zmanipulowane, co potwierdza muzyk z nagrania.

"Na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski"? Nie

"Na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski"? Nie

Źródło:
Konkret24

Według krążącej w mediach społecznościowych ilustracji Polska ma mieć najwyższy deficyt budżetowych wśród krajów unijnych. Ale ten, choć rzeczywiście wysoki i plasujący nas w czołówce, wcale najwyższy nie jest.

Polska z największym deficytem w UE? Dane zaprzeczają

Polska z największym deficytem w UE? Dane zaprzeczają

Źródło:
Konkret24

Od początku ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim w Rosji w mediach społecznościowych pojawiają się rzekomo aktualne nagrania stamtąd. Jedno z nich ma pokazywać eksplozję w Kursku, a inne ruchy ukraińskich wojsk. Jednak filmy nie powstały teraz.

"Kursk wczoraj"? Jednak nie Kursk i nie obecnie

"Kursk wczoraj"? Jednak nie Kursk i nie obecnie

Źródło:
Konkret24

Polscy politycy opozycji chętnie rozpowszechniają w mediach społecznościowych nagrania z Wielkiej Brytanii dokumentujące społeczne niepokoje po tragedii w Southport. Podkreślają przy tym antymigranckie nastroje na Wyspach. I tak poseł Konfederacji Konrad Berkowicz opublikował film, który rzekomo pokazuje, jak brytyjska policja "w ramach ubogacenia kulturowego pozwala muzułmanom" atakować Brytyjczyka. Ale to fake news.

"Brytyjska policja pozwala muzułmanom atakować Brytyjczyka"? Fejk posła Berkowicza

"Brytyjska policja pozwala muzułmanom atakować Brytyjczyka"? Fejk posła Berkowicza

Źródło:
Konkret24

Polska przygotowuje się do wprowadzenia systemu kaucyjnego na plastikowe i szklane butelki oraz puszki. Jednak według rozpowszechnianego w sieci przekazu - który wywołał dyskusję - już od lipca tego roku obowiązują kaucje za niektóre opakowania. Uspokajamy: to nieprawda.

Kaucje za niektóre butelki "płacimy od dzisiaj"? "Ktoś sieje zamęt"

Kaucje za niektóre butelki "płacimy od dzisiaj"? "Ktoś sieje zamęt"

Źródło:
Konkret24

Ponad milion wyświetleń i komentarze w największych platformach społecznościowych generuje film mający być - według internautów - "czeską reklamą polskiego wybrzeża". W tym przekazie zgadza się tylko jedno: że film jest reklamą.

"Czeska reklama polskiego wybrzeża"? Nie czeska i nie wybrzeża

"Czeska reklama polskiego wybrzeża"? Nie czeska i nie wybrzeża

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik twierdzi, że komisja do sprawy Pegasusa ma po prostu "politycznie uderzyć w rząd Prawa i Sprawiedliwości", bo w żadnym z krajów UE badano legalności tego oprogramowania. Tłumaczymy, dlaczego jest to podwójna manipulacja.

Wąsik opowiada o "badaniu legalności Pegasusa". Manipuluje i wprowadza w błąd

Wąsik opowiada o "badaniu legalności Pegasusa". Manipuluje i wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Oczekując na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie sprawozdania finansowego PiS, politycy tej partii utrzymują, że nie przeznaczali pieniędzy publicznych na partyjną kampanię. Przedstawiamy przykłady działań, które temu przeczą.

"Wydatki niecelowe". Agitacja wyborcza kandydatów PiS za publiczne pieniądze

"Wydatki niecelowe". Agitacja wyborcza kandydatów PiS za publiczne pieniądze

Źródło:
Konkret24