Coraz więcej osób w spółce "zarządzającej łąką w Baranowie". Ilu pracowników ma CPK i jak zarabiają?


"Mniej więcej trzysta" osób ma już zatrudniać spółka Centralny Port Komunikacyjny. Tylko w 2020 roku przybyło prawie 160 pracowników. Średnie zarobki w firmie można szacować na 11 tysięcy złotych brutto. Prezesi CPK zarabiają cztery razy więcej.

Sprawa zatrudnienia i wynagrodzeń w spółce, której celem jest zbudowanie 37 km na zachód od Warszawy, w gminie Baranów, lotniska obsługującego 180 mln pasażerów rocznie (oraz linii kolejowych i dróg) wypłynęła po niedawnych obradach sejmowej podkomisji stałej polityki regionalnej. We wtorek 12 października na jej posiedzeniu wiceminister infrastruktury i jednocześnie pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP Marcin Horała przedstawiał posłom informację na temat postępu prac związanych z CPK.

Poseł KO Michał Szczerba o budowie CPK
Poseł KO Michał Szczerba o budowie CPKtvn24

Jeszcze w trakcie obrad podkomisji zasiadający w niej poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Krawczyk napisał na Twitterze: "Wiecie ile osób pracuje obecnie w Spółce Centralny Port Komunikacyjny zarządzającej łąką w Baranowie?300 ! 2019: 100 2020: 260 2021: 300".

Jego wpis polubiło 2,6 tys. internautów, wywołał dyskusję użytkowników Twittera. "Oczywiście, bo zaplanować największą inwestycję infrastrukturalną III RP, obejmującą port lotniczy, infrastrukturę towarzyszącą i xxxx km linii kolejowycj to dwie osoby na pol etatu powinny zaprojektowacć i zaplanowac?" – napisał użytkownik Avi A.Thor (pisownia wszystkich postów oryginalna). Odpowiedział mu użytkownik Jarosław: "Co konkretnie robi te 300 osób? Projektowaniem, planowaniem i wykupem ziemi zajmują się podwykonawcy. Wiedzę przynieśli Koreańczycy. Wszystko czym zajmuje się ekipa Horały to kojarzenie adresów mailowych i nrów tel do polityków i przedsiębiorców i negocjowanie prowizji".

Trzykrotny wzrost zatrudnienia w dwa lata

Już na wstępie swojej prezentacji wiceminister Horała - odnosząc się do, jego zdaniem, "durnych zarzutów, że w spółce ktoś pracuje" - poinformował, że spókła CPK zatrudnia obecnie "mniej więcej trzysta osób". I dodał: "to jest bardzo mało jak na instytucję zarządzającą portfelem inwestycyjnym tej wielkości". Po czym wiceminister podał przykłady, że działy inwestycyjne w PKP Polskie Linie Kolejowe czy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zatrudniają po tysiąc osób.

Spółka Centralny Port Komunikacyjny sp. z o. - jako spółka Skarbu Państwa - powstała 12 października 2018 roku na mocy ustawy z 10 maja 2018 roku o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Jako spółka celowa nie osiągała przychodów z tytułu prowadzonej działalności, jednocześnie generując koszty w związku z przygotowaniem do realizacji nałożonych celów inwestycyjnych. Z jej rocznych sprawozdań w Krajowym Rejestrze Sądowym wynika, że:

na koniec 2019 roku zarząd liczył pięć osób, a zatrudnionych było 95

na koniec 2020 roku zarząd liczył cztery osoby, spółka zatrudniała 254 osoby

obecnie zarząd liczy trzy osoby, a spółka zatrudnia "mniej więcej" 300 osób według wiceministra Marcina Horały.

Jak czytamy w sprawozdaniu za rok 2020, "w związku ze stale zwiększającym się zakresem działania Spółki, rosnącą liczbą realizowanych zadań i projektów oraz rosnącym zaawansowaniem przygotowania do realizacji Programu CPK, zatrudnienie w 2020 r. zwiększyło się o 159 osób, obejmując wysokiej klasy specjalistów, zarówno do realizacji projektów strategicznych, jak i bieżących zadań operacyjnych. Proces ten będzie kontynuowany w 2021 roku – Spółka planuje zatrudnienie kolejnych specjalistów o dużym doświadczeniu zawodowym przede wszystkim w komponentach merytorycznie odpowiedzialnych za realizację celów Programu CPK".

Zapytaliśmy rzecznika CPK, jaki jest obecny stan zatrudnienia w firmie – odpowiedź otrzymaliśmy już po publikacji tekstu, podajemy ją w aktualizacji na końcu materiału.

Marcin Horała o budowie CPK: trzymamy się 2027 roku
Marcin Horała o budowie CPK: trzymamy się 2027 rokutvn24

Ponad 33 mln zł na płace

Ze sprawozdań finansowych wynika, że w 2020 roku w porównaniu do 2019 ponad dwukrotnie wzrosły koszty działalności samej spółki: z 24 824 448,92 zł do 51 744 850,45 zł. "Zmiana wysokości poniesionych kosztów wynika przede wszystkim z prowadzenia intensywnej działalności w roku 2020, zarówno pod względem operacyjnym, jak i organizacyjnym, co wiązało się m.in. z wysokim przyrostem zatrudnienia" – piszą władze spółki w sprawozdaniu, nie wyjaśniając, na czym intensywna działalność polegała.

75 proc. kosztów w 2020 roku - a 71 proc. w 2019 - stanowiły wynagrodzenia i związane z nimi wydatki na ubezpieczenia społeczne. Na same wynagrodzenia w 2019 roku spółka wydała 15 595 564,39 zł.

Natomiast w 2020 roku - gdy przybyło 159 pracowników - spółka wydała na wynagrodzenia 33 515 991,56 zł. Przy 254 pracownikach średnia miesięczna pensja wynosiłaby 11 tys. zł brutto. Zapytaliśmy rzecznika CPK o rzeczywistą wysokości przeciętnego wynagrodzenia w spółce, odpowiedź przyszła po publikacji materiału, cytujemy ją w aktualizacji poniżej.

Koszty działalności spółki CPK w 2019 i w 2020 rokurejestr.io

Na wynagrodzenia zarządu CPK - 2,5 mln zł; już sześciu prezesów

Na obradach podkomisji 12 października posłanka Koalicji Polskiej Bożena Żelazowska stwierdziła, że nikogo nie dziwi, iż w spółce są zatrudnieni, "jeżeli kogokolwiek cokolwiek dziwi, to zarobki zarządu spółki". Na to wiceminister Horała wyjaśniał, że wynagrodzenia zarządu CPK są kształtowane na podstawie ustawy o zarządzaniu mieniem państwowym i innych przepisach. "Dla spółki tej wielkości wskaźnik (wysokości wynagrodzenia zasadniczego – red.) wynosi od pięciu do 15-krotności średniej krajowej; dla prezesa został ustalony na poziomie 11 średnich, 10 średnich dla pozostałych członków zarządu" – mówił wiceminister Horała. Nie podał konkretnych kwot.

Marcin Horała informuje o zasadach wynagradzania zarządu spółki CPK
Marcin Horała informuje o zasadach wynagradzania zarządu spółki CPKsejm.gov.pl

"Średnia krajowa", o której mówił Marcin Horała, to zgodnie z ustawą o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami "wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego". Ta kwota w czwartym kwartale 2020 roku wynosiła 5655,43 zł. Ale przepisy tzw. ustawy okołobudżetowej, czyli ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 stanowią, że podstawę wymiaru wynagrodzenia w spółkach stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale 2016 roku. Wynosiło ono 4403,78 zł. Taki sam wskaźnik obowiązywał również w 2020 roku.

To oznacza, że prezes CPK powinien miesięcznie zarabiać 48 441,58 zł, a wiceprezesi po 44 037,80 zł brutto miesięcznie. Zapytaliśmy rzecznika CPK, ile wynoszą obecnie wynagrodzenia członków zarządu spółki - publikujemy ją w aktualizacji poniżej.

Wynagrodzenie zarządu i rady nadzorczej spółki CPK w 2019 rokurejestr.io

W 2020 roku na wynagrodzenia (łącznie z odprawami) dla czteroosobowego zarządu CPK wydano 2 460 933,33 zł. Na wynagrodzenia członków rady nadzorczej wydano 120 941,46 zł.

W 2019 roku członkom zarządu - a w sumie, w różnych okresach, tę funkcję pełniło już sześć osób - wypłacono 2 002 525,17 zł wynagrodzenia za 2018 i 2019 rok, natomiast członkom rady nadzorczej 149 654,15 zł.

_________________________________________________________________________________

Aktualizacja

15 października otrzymaliśmy od rzecznika spółki CPK Konrada Majszyka odpowiedzi na pytania Konkret24 dotyczące zatrudnienia i wynagrodzenia w spółce.

Zatrudnienie w CPK

Jak napisał rzecznik, "Centralny Port Komunikacyjny dąży do optymalnego poziomu zatrudnienia tak, aby zapewnić realizację zadań inwestycyjnych jak najmniejszą liczbą pracowników. Obecnie wynosi ona ponad 300 osób w biurach merytorycznych odpowiedzialnych za m.in. inwestycje lotniskowe, kolejowe czy pozyskiwanie nieruchomości lub zagospodarowanie przestrzenne". I dalej: "Jeżeli weźmiemy pod uwagę inne skale inwestycji (lotnisko przesiadkowe i sieć prawie 1 800 km nowych linii kolejowych w różnych częściach Polski), toskala zatrudnienia w spółce jest poniżej optimum".

Zatrudnienie w CPK rzecznik porównał do zatrudnienia w Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK - 900 osób; 1500 osób pracuje w spółce High Speed 2, która odpowiada za budowę kolei dużych prędkości, łączącej Londyn z Leeds i Manchesterem.

Wynagrodzenie w CPK

Jak poinformował rzecznik CPK, w ciągu ostatnich 12 miesięcy średnie wynagrodzenie w spółce spadło o ponad 1 tys. zł, co jest "naturalną konsekwencją rozbudowy biur i zespołów poprzez zatrudnianie na stanowiskach innych niż menadżerskie". Napisał, że średnie wynagrodzenie wynikające ze stawek osób zatrudnionych w CPK wynosi obecnie ponad 8 tys. zł netto. Zaś aktualne średnie miesięczne wynagrodzenie wszystkich członków zarządu (trzy osoby) w spółce CPK wynosi ok. 29 tys. zł netto.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Donald Tusk zapowiedział wniosek o wotum zaufania dla jego rządu. To już trzeci raz w historii, gdy Tusk - będąc premierem - sięga po ten instrument prawny. Wyjaśniamy, jaki może być cel i którzy premierzy poza nim z tego korzystali.

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Źródło:
Konkret24

Nie ma wątpliwości, że przepływy wyborców od kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury wyborów, zdecydowały o zwycięstwie Karola Nawrockiego i przegranej Rafała Trzaskowskiego. Jednak część przepływów zastanawia - na przykład grupa wyborców lewicy poszła pod prąd. Eksperci wyjaśniają, jakie mogły być powody takich decyzji.

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

W drugiej turze wyborów prezydenckich Polacy przybyli do urn jeszcze liczniej niż w pierwszej. Większe zaangażowanie obywateli widać we wszystkich województwach. Gdzie wyborcy zmobilizowali się najmocniej? Zobacz na naszej mapie.

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+