Dmowski a prawa wyborcze kobiet - posłowie się kłócą, my przypominamy fakty

Dmowski a prawa wyborcze kobiet - posłowie się kłócą, my przypominamy faktyNAC

Kobiety "uzyskały prawa w Polsce między innymi dzięki Dmowskiemu" - twierdzą jedni. "Był przeciwnikiem nadania praw wyborczych kobietom" - twierdzą drudzy. W sieci trwa spór prawicy z lewicą na temat roli Romana Dmowskiego w przyznaniu w Polsce praw wyborczych kobietom, więc przypominamy fakty historyczne.

Fala komentarzy dotyczących roli Romana Dmowskiego – przedwojennego ideologa i działacza endecji, jednego z założycieli Narodowej Demokracji – w uznaniu praw kobiet rozlała się w sieci po tym, jak stołeczni radni 9 grudnia przyjęli do rozpatrzenia petycję w sprawie zmiany nazwy ronda Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc Warszawy: jest w centrum miasta na skrzyżowaniu ulicy Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi. Stąd 11 listopada wyrusza, organizowany co roku przez narodowców, Marsz Niepodległości.

28 listopada 2020 roku, podczas manifestacji Strajku Kobiet "W imię matki, córki, siostry", aktywistki zasłoniły tabliczkę z nazwą ronda tablicą z napisem "Rondo Praw Kobiet". O prawnych aspektach tej sprawy pisaliśmy w Konkret24. Lecz okazało się, że wywołała ona też dyskusję na temat samego Romana Dmowskiego i jego stosunku do pozycji kobiet w społeczeństwie.

Rondo Praw Kobiet zamiast Ronda Dmowskiego? Petycja została przyjęta, ale to jeszcze nie zmiana nazwy
Rondo Praw Kobiet zamiast Ronda Dmowskiego? Petycja została przyjęta, ale to jeszcze nie zmiana nazwyFakty po południu TVN24

Prawica: dzięki Dmowskiemu

"R.Dmowski był współtwórcą Polski, która jako jedna z pierwszych na świecie przyznała prawa wyborcze kobietom (dopiero za Polską poszły USA czy Francja). Pan z Lempart walczycie o uznanie, że nie każde życie ma takie same prawa, a jeśli ktoś się z tym nie zgadza ma wypier…." – napisał 12 grudnia na Twitterze Patryk Jaki, eurodeputowany Solidarnej Polski (pisownia wszystkich postów oryginalna). Była to reakcja na tweet prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który informował, że można zmienić nazwę ronda, bo Roman Dmowski jest już uhonorowany w innych miejscach stolicy.

Wpis europosła Patryka Jakiego w sprawie Ronda Dmowskiegotwitter.com/PatrykJaki

W dyskusji, jaka rozgorzała w mediach społecznościowych, wziął też udział poseł Lewicy Maciej Gdula. "Spór o to czy Dmowski jest ważniejszy niż prawa kobiet to naprawdę cywilizacyjny spór między szowinizmem a wolnoscią" – napisał na Twitterze. Na jego post odpowiedział Samuel Pereira, dziennikarz portalu telewizji państwowej Tvp.info: "Zacznijmy od tego, że kobiety uzyskały prawa w Polsce w 1918 r. m. in. dzięki Dmowskiemu, dlatego sprzeciwianie go prawom kobiet to zwykłą intelektualna ignorancja" – napisał Pereira. Poseł Gdula ripostował: "Był przeciwnikiem nadania praw wyborczych kobietom. Rymowało się to z jego antysemityzmem, zamordyzmem i fascynacją wizją świata 'silniejszy zjada słabszego'".

Wpis Samuela Pereiry w sprawie działalności Romana Dmowskiego twitter.com/SamPereira_

Z kolei w wywiadzie dla Telewizji Trwam dr Krzysztof Kawęcki z Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego stwierdził, że "to właśnie środowisko narodowo-demokratyczne ukształtowało tak zwaną konstytucję marcową, która wprowadzała prawa wyborcze dla kobiet. Przedstawicielki tak zwanego strajku kobiet zapewne tego faktu nie znają, podobnie jak elementarnej historii Polski". Serwis internetowy Radia Maryja informację o wypowiedzi dr. Kawęckiego zatytułował: "Przedstawicielki tzw. strajku kobiet nie znają elementarnej historii Polski - Narodowa Demokracja Romana Dmowskiego wprowadziła prawa wyborcze dla kobiet".

Post Radia Maryja promujący wypowiedzi dr. Kawęckiegotwitter.com/RadioMaryja

Lewica: dzięki socjalistom

W odpowiedzi na powyższe twierdzenia internauci wymieniali inne postaci, które przyczyniły się do tego, że w 1918 roku kobiety w Polsce uzyskały prawa wyborcze. Jeden z nich, opisujący siebie, że "serce ma po lewej stronie", w odpowiedzi do Pereiry i Gduli zatweetował: "Zacznijmy od tego, że nie, kobiety uzyskały prawa wyborcze dzięki sobie. Dmowski nie zrobił nic aby im w tym pomóc. Ba, z faktem, iż kobiety mogą w Polsce głosować miał problem. Żeby mówić o historii naprawdę warto mieć o niej jakieś pojęcie".

Podobnie uważa Maciej Kozłowski, wielkopolski działacz Polskiej Partii Socjalistycznej: "Dmowski jak prawie każdy katolicki narodowy radykał, był przeciwnikiem praw wyborczych dla kobiet. Wg niego ich miejsce było w kuchni. Prawa wyborcze dla kobiet to raczej pomysł socjalistów z PPS. Gdyby endecy rządzili Polska przez całą II RP, kobiety głosowały by dopiero w 1989" - napisał na Twitterze.

Komentarze w sprawie Romana Dmowskiego i praw kobietTwitter.com

Poseł Gdula w swoim kolejnym wpisie stwierdził: "Daszyński to prawa kobiet! Rząd Ludowy zapowiadał głosowanie wszystkich obywateli bez względu na płeć i miał pierwszą ministrę w swoim składzie Irenę Kosmowską".

Historia: kobiety, Daszyński, Moraczewski, Piłsudski...

Historia przyznaje rację tym, którzy twierdzą, że to socjaliści w 1918 roku stali za nadaniem pełni praw wyborczych kobietom w Polsce. Historycy zwracają jednak uwagę, że do tych decyzji doprowadziły też same kobiety, które od początku XX wieku powołały wiele organizacji zajmujących się walką o równe z mężczyznami prawa.

Jak podaje portal Instytytutu Pamięci Narodowej, pierwszą kobiecą organizacją, która zrzeszała działaczki pochodzące z trzech zaborów, było tajne Koło Kobiet Korony i Litwy, założone w 1886 roku. W 1906 roku, podczas Zjazdu Kobiet w Krakowie, pisarka Zofia Nałkowska otwarcie postulowała "wyzwolenie kobiety ku człowieczeństwu poprzez nadanie jej praw publicznych". Rok później Paulina Kuczyńska-Reinschmit stworzyła na terenie Królestwa Polskiego legalnie działający Związek Równouprawnienia Kobiet Polskich.

Przedstawicielki 16 organizacji kobiecych z trzech zaborów spotkały się w 1917 roku w Warszawie na Zjeździe Kobiet Polskich, gdzie głównym postulatem uczestniczek było przyznanie praw wyborczych kobietom.

Dla realizacji tego postulatu największe znaczenie miały wydarzenia z początku listopada 1918 roku. 7 listopada w Lublinie powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej. Jego premierem został Ignacy Daszyński, działacz Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej PPSD. W składzie tego rządu jako wiceminister opieki społecznej znalazła się – jako jedyna kobieta – Irena Kosmowska, działaczka ludowa. Poza nią już żadna inna kobieta nie znalazła się w żadnym rządzie czasów II Rzeczpospolitej.

W manifeście rząd Daszyńskiego, w punkcie 4, stwierdzał: "Sejm Ustawodawczy zwołany będzie przez nas jeszcze w roku bieżącym na podstawie powszechnego bez różnicy płci, równego, bezpośredniego, tajnego i proporcyonalnego głosowania. Ordynacya wyborcza będzie ogłoszona w ciągu najbliższych kilku dni. Czynne i bierne prawo wyborcze będzie przysługiwało każdemu obywatelowi i obywatelce, mającym 21 lat skończonych".

Odezwa rządu Ignacego Daszyńskiego twojahistoria.pl

Po powrocie z więzienia w Magdeburgu i przejęciu władzy Józef Piłsudski powołał 18 listopada Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, którego premierem został inny działacz PPSD Jędrzej Moraczewski. Na posiedzeniu 21 listopada 1918 roku rząd ten przyjął projekt ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego, w którym w art. 1 zapisano:

Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel państwa bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat. projekt ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego rządu Moraczewskiego

Artykuł 7 stwierdzał natomiast: "Wybierani do Sejmu są wszyscy obywatele (lki) państwa, posiadający czynne prawo wyborcze, niezależnie od miejsca zamieszkania, jak również wojskowi".

Na podstawie uchwalonego przez rząd Moraczewskiego projektu ordynacji Naczelnik Państwa Józef Piłsudski 28 listopada 1918 roku wydał dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego. Podpisanie tego dekretu, jak opisuje to Olga Wiechnik w książce "Posełki. Osiem pierwszych kobiet" (historie ośmiu kobiet, które weszły do Sejmu Ustawodawczego), poprzedziła wizyta u Piłsudskiego dwóch działaczek Centralnego Komitetu Politycznego Równouprawnienia Kobiet Polskich. "Kobiety przychodzą po swoje prawa" – pisze autorka.

Dekret Józefa Piłsudskiego o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczegohistoria.org.pl

O tym wydarzeniu wspomina również serwis niepodlegla.pl. "Justyna Budzińska-Tylicka i Maria Chmieleńska przedstawiły Naczelnikowi deklarację z wezwaniem do przyznania Polkom równouprawnienia politycznego" - czytamy tam w tekście "Sto lat praw wyborczych Polek".

Tak więc, w świetle opisanych wydarzeń, ani Patryk Jaki, ani Samuel Pereira nie mają racji.

Potwierdzenie w konstytucji marcowej

Tę sekwencję wydarzeń z listopada 1918 roku pominął w Telewizji Trwam dr Kawęcki z Instytutu Dmowskiego, twierdząc, że prawa wyborcze kobiet zapisano dopiero w konstytucji uchwalonej 17 marca 1921 roku. W wyborach do Sejmu Ustawodawczego 26 stycznia 1919 roku i w kolejnych wyborach uzupełniajaych poselskie mandaty zdobyło osiem kobiet. Trzy z nich - Gabriela Balicka, Irena Kosmowska, Franciszka Wilczkowiakowa - brały udział w debatach o przyszłej konstytucji.

Faktem jest, że na kształt konstytucji marcowej duży wpływ miały środowiska narodowo-demokratyczne, co wynikało po prostu z wyniku wyborów – prawica uzyskała w Sejmie Ustawodawczym większość mandatów. Ale nie miała takiego wpływu na prawa wyborcze kobiet, bo te ustalono już wcześniej.

Artykuł 12 konstytucji marcowej stanowił: "Prawo wybierania ma każdy obywatel polski bez różnicy płci, który w dniu ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat". To niemal dokładne powtórzenie zdań z deklaracji rządu Daszyńskiego i dekretu Piłsudskiego. Trudno w tym konkretnym konstytucyjnym zapisie doszukiwać się wpływów środowisk endeckich.

Dlaczego nie Dmowski?

Ani środowiska narodowo-demokratyczne, ani sam Roman Dmowski nie byli inicjatorami zrównania praw kobiet i mężczyzn. Wynikało to głównie z poglądów Dmowskiego na rolę kobiety. Przed pierwszą wojną Dmowski bywał w domu Gabrieli i Zygmunta Balickich w Krakowie. Ze wspomnień z tamtego okresu przywołanych przez Olgę Wiechnik wynika, że Dmowski uważał wyższe wykształcenie kobiet za absurd, a ich pracę zarobkową za anomalię.

Gabriela Balicka, doktor biologii, w 1919 roku mandat do Sejmu Ustawodawczego zdobyła z trzeciego miejsca listy - na miejscach przed byli Roman Dmowski i Ignacy Jan Paderewski. Jak opisuje Wiechnik, tworząc taką listę wyborczą, "endecy nie zmienili zdania co do miejsca kobiety (w domu) i jej roli w polityce (żadna), ale zmieniły się realia. Skoro stanowią teraz elektorat, to nawet Dmowski musi przyjąć ten fakt do wiadomości".

 Roman Dmowski i jego rola w historii Polski
Roman Dmowski i jego rola w historii Polskitvn24

Nieco inny punkt widzenia na poglądy Dmowskiego prezentuje Katarzyna Jóźwik w tekście "Polski ruch narodowy nigdy nie był antykobiecy. Roman Dmowski, prawa kobiet i warszawskie rondo". Tekst ukazał się na stronie Klubu Jagiellońskiego 15 grudnia - po tym, jak rozgorzała dyskusja o Dmowskim. "Należy uczciwie przyznać, że Roman Dmowski nie był wielkim zwolennikiem przyznania praw wyborczych kobietom. Przypisywał im jednak bardzo ważną rolę w narodzie. Uważał, że to przede wszystkim kobiety przekazują młodemu pokoleniu wartości i tradycję".

Roman Wapiński w pracy "Kobiety i życie publiczne – przemiany pokoleniowe", zamieszczonej w książce "Równe prawa i nierówne szanse. Kobiety w Polsce międzywojennej", o endecji napisał: "Była to formacja polityczna, której przywódcy (i chyba nie tylko oni) zdecydowanie opowiadali się za utrzymaniem tradycyjnej roli kobiety". Przytoczył rozmowę Dmowskiego z Izabelą Lutosławską, jedną z organizatorek utworzonej w 1919 roku Narodowej Organizacji Kobiet: "Słuchaj Belu – mówił Dmowski – zaczynasz się wykolejać! Dotąd byłaś normalną dziewczyną i niedużo miałem ci do zarzucenia, ale jak mi się zaczniesz mieszać do polityki, to będziesz dziwadłem, wiedźmą i nie wyjdziesz nigdy za mąż".

Ideałem Dmowskiego - jak pisze z kolei Andrzej Chojnowski w innym rozdziale książki "Równe prawa i nierówne szanse..." - "pozostawała niewiasta 'prowadząca dom', wychowująca dzieci przede wszystkim zaś podporządkowana życiu męża".

Roman Dmowski nigdy się nie ożenił.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: NAC

Źródło zdjęcia głównego: NAC

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24