FAŁSZ

"Wyschła najdłuższa rzeka Francji"? Nie, choć wody w niej jest rekordowo mało

Loara wyschła? Jej poziom jest bardzo niski
Loara wyschła? Jej poziom jest bardzo niskiSentinel, Twitter

Według niektórych internautów Loara kompletnie wyschła, a w jej korycie straszą łachy piachu i przewrócone łodzie. Zdjęcia i nagrania najczęściej jednak pokazują kilka najbardziej suchych odnóg rzeki, w innych woda wciąż płynie. Jednak jest jej bardzo mało.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zdjęcia i filmy pokazujące bardzo wyschnięte koryto najdłuższej francuskiej rzeki - Loary - udostępniane są od kilkunastu dni w mediach społecznościowych. W niektórych miejscach można przeczytać nawet, że rzeka wyschła zupełnie lub "zniknęła". Wielu internautów porównywało sytuację w Loarze z katastrofą ekologiczną w Odrze. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Kwiecień udostępniła filmik podpisany "Francja. Loara dziś...", na którym widać niemal całkowicie wyschnięte koryto rzeki i skomentowała: "Cisza… nikt nie powie (prezydent Francji Emmanuel - red.) Macron do dymisji i nie spyta co z rybami…" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Wpis posłanki o sytuacji z LoarąTwitter

Obie rzeki zestawiali też inni internauci, którzy twierdzili, że Loara wyschła. "To jest Odra. Nie wyschła jak Ren czy Loara w wyniku suszy. Została ZATRUTA przez polski przemysł i brak polityki środowiskowej obecnej władzy"; "Wyschła najdłuższa rzeka Francji - Loara. Straszą mosty rozpięte nad łachami piachu, łodzie niezdarnie leżące na boku. Podobnie w Hiszpanii, Włoszech, Niemczech. Gdzie podziały się tysiące ton padniętych ryb? Dlaczego ekolodzy milczą? Dlaczego nie atakują rządów?!" - pisali.

Poziom wody w Loarze, jak i wielu innych europejskich rzekach, jest obecnie rekordowo niski, ale mimo tego - rzeka wciąż płynie. Miejscami bardzo mocno wyschły jedynie jej odnogi.

Dwie odnogi Loary

Publikowane zdjęcia i filmy najczęściej pokazują koryto Loary w pobliżu miejscowości Loireauxence. Jak jednak zauważało wielu internautów, Loara w przeszłości stworzyła bardzo szerokie doliny i przez to dzisiaj miejscami rozdziela się na kilka odnóg. Tak właśnie dzieje się niedaleko mostu pomiędzy Loireauxence a Saint-Florent-le-Vieil.

Loara rozgałęzia tam na dwie główne odnogi, które biegną niezależnie od siebie przez ponad 4 km, zanim znów połączą się w jedno koryto. Rozłączność koryt Loary została nawet w tym miejscu podkreślona administracyjnie: na rozdzielającej je wyspie wytyczono granice francuskich departamentów. Prawa odnoga płynie więc w departamencie Loara Atlantycka, a lewa w departamencie Maine i Loara.

Dlaczego jest to istotne w kontekście rozsyłanych materiałów o "wyschniętej Loarze"? Ponieważ pokazują one prawą odnogę rzeki, która w ostatnim czasie w okolicach Loireauxence rzeczywiście wyschła niemal doszczętnie, podczas gdy na tym samym odcinku płynie też lewa odnoga, gdzie poziom wody nie jest już tak dramatycznie niski. Widać to chociażby na zdjęciach satelitarnych wykonanych 11 sierpnia tego roku przez satelitę Sentinel.

Wygląd obu odnóg Loary, zdjęcie z 11 sierpnia 2022 rokuSentinel Hub

Na zdjęciu widać, że prawa odnoga rzeki jest znacznie szersza niż lewa, co przy niskim poziomie wody skutkuje pojawieniem się rozległych połaci piasku dna. Nie można jednak powiedzieć, że Loara wyschła lub "zniknęła", ponieważ na tym odcinku nie tylko płynie wąską strugą w prawej odnodze, ale przede wszystkim wciąż wypełnia całą swoją lewą odnogę.

Widać to także na zdjęciach, które mieszkańcy tamtej okolicy publikują w sieci. Jedna z francuskojęzycznych użytkowniczek Twittera, na pytanie, czy zdjęcia mocno wyschniętej odnogi wykonane są w pobliżu Saint-Florent-le-Vieil, odpowiedziała twierdząco i dodała swoje własne cztery zdjęcia, "aby zobaczyć dwie odnogi: zdjęcia zrobione od strony mostu Varades, a następnie od strony mostu Saint-Florent-le-Vieil w tę niedzielę (7 sierpnia - red.)". Na takim zestawieniu widać, że Loara wciąż płynie, choć stan wody w obu jej odnogach znacznie się różni.

Wpis ze zdjęciami stanu wody obu odnóg Loary (stan na 7 sierpnia)Twitter

Niektóre odnogi Loary wyschły jednak doszczętnie. Tak jest chociażby z prawą odnogą rzeki za miejscowością Loireauxence. Ten odcinek okresowo wysychał już w czasie największych letnich upałów w 2018, 2019 czy 2020 roku. To właśnie stamtąd pochodzą popularne zdjęcia i filmy białej barki, która osiadła na zupełnie odkrytym dnie. Wyschnięcie tej odnogi nie oznacza jednak, że Loara na tamtym odcinku przestała płynąć. W lewej odnodze wciąż jest woda, choć przy porównaniu zdjęć satelitarnych widać, że jest jej znacznie mniej niż w poprzednich latach.

Zdjęcie białej barki i jej położenie na zdjęciu satelitarnym (stan na 11 sierpnia 2022)tvn24, Sentinel Hub

Rekordowo niski poziom wód

Fakt, że na tym odcinku Loara płynie głównie swoją lewą odnogą, nie zmienia jednak faktu, że w rzece jest rekordowo mało wody. Nawet na zdjęciach z porównaniem obu odnóg widać, że w przeszłości w lewej płynęło znacznie więcej wody, a obecnie niektóre łodzie osiadły na odkrytym dnie.

Dane są jednoznaczne: jak podaje francuski dziennik "Le Monde", przy moście Wilson w mieście Tours (ok. 150 km od Loireauxence) przepływ Loary jest obecnie najniższy od 27 lat. Oscyluje pomiędzy 44 a 47 metrów sześciennych na sekundę, podczas gdy wcześniejszy najniższy pomiar z sierpnia 2019 roku wynosił 48 m3/s.

Dziennikarze gazety podkreślają, że poziom wody mógłby być jeszcze niższy, gdyby władze nie spuściły wody z tam w Naussac i Villerest wybudowanych w latach 80. między innymi w celu zapewnienia dostaw wody chłodzącej do czterech elektrowni jądrowych zbudowanych wzdłuż rzeki. Zbiornik przy tamie w Villerest jest obecnie wypełniony już tylko w połowie.

Niepokojąco niskie poziomy wody to nie tylko problem Loary. W podobnej sytuacji są chociażby jedne z najdłuższych europejskich rzek: Ren i Dunaj.

Problem trwającej od kilku tygodni suszy dotyczy zresztą całej Francji. Z jej powodu w ponad 100 gminach kraju brakuje wody pitnej. Na terenach górskich lokalne władze dostarczają mieszkańcom wodę cysternami, a w gminach nadmorskich budują instalacje od odsalania wody morskiej. "Obecne obniżenie powodu wody jest bardzo silne i dotyczy całego terytorium Francji, a to dla nas nowość. Zmiany klimatu są niezaprzeczalne, a to powinno zmusić nas do refleksji" - mówi w rozmowie z "Faktami" TVN Eric Sauquet, kierownik Zakładu Hydrologii francuskiego Narodowego Instytutu Rolnictwa.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Sentinel, Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Sentinel, Twitter

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24