FAŁSZ

Chrislam nową religią światową? "Religii nie krzyżuje się jak rośliny czy zwierzęta"


Użytkownicy mediów społecznościowych rozpowszechniają przekaz o nowej "oficjalnej Jednej Religii Światowej" - chrislamie. Jej powstanie ma potwierdzać dokument przyjęty we wrześniu na światowym kongresie przywódców religii. To jednak kolejna teoria spiskowa, powstała na błędnej interpretacji faktów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Informacje o nowej światowej religii nasiliły się w mediach społecznościowych od połowy września - także na polskim Twitterze i Facebooku. Religia ma się nazywać chrislam, co jest połączeniem od słów "chrześcijaństwo" i "islam" (w ang. Chrislam od: Christianity i Islam). W publikowanych na Twitterze postach użytkownicy informują m.in.: "Chrislam jest teraz oficjalną Jedną Religią Światową"; "'Jesteśmy świadkami narodzin nowej wiary'. Już się urodziła. Chrislam jest teraz oficjalną Jedną Religią Światową"; "Ktoś coś słyszał ostatnio w kościele 'Wraz z przyjęciem w tym tygodniu przez VII Światowy Kongres Religii dokumentu Bractwa Ludzkiego stworzonego przez papieża Franciszka i Mohameda bin Zayeda, Chrislam jest teraz oficjalną Jedną Religią Światową'" (pisownia postów oryginalna).

fałsz

Informację o rzekomej nowej religii podają nie tylko anglojęzyczni, lecz również polscy internaucitvn24.pl | Konkret24

Tweety podobnej treści jak te po polsku publikowane były także w językach tureckim i angielskim.

Informacja o nowej religii stała się szczególnie popularna na anglojęzycznym Facebooku. Do niektórych postów dołączono nagrania ze wspólnej konferencji przywódców Kościoła Katolickiego i Islamu, która odbyła się we wrześniu w Kazachstanie. Jak sprawdziliśmy, krążący przekaz o religii chrislam jest fałszywy. Internauci mylnie połączyli pewne fakty, by pasowały do tej teorii.

fałsz

Przekaz o religii chrislam ma wielu zwolenników na Facebooku, gdzie powstały już grupy jej poświęconefacebook.com

Połączyli tegoroczny kongres ze starym dokumentem

Przekazem o chrislamie zajęły się już argentyńska redakcja fact-checkingowa AFP Factual i polska AFP Sprawdzam. Obie redakcje zauważyły, że internauci błędnie połączyli niedawne wydarzenie, czyli VII Kongres Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych z podpisaniem "Dokumentu o ludzkim braterstwie" (przez internautów opisywany jest jako "dokument Bractwa Ludzkiego") i wyciągnęli wniosek o stworzeniu nowej religii.

Kongres Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych jest organizowany co trzy lata. Jego siódma edycja odbyła się w dniach 14-15 września w stolicy Kazachstanu, Nur-Sułtanie. Uczestniczyli w nim przedstawiciele islamu, chrześcijaństwa, judaizmu, buddyzmu, shinto, taoizmu i innych religii. W tym roku obradowali pod hasłem "Rola zwierzchników światowych i tradycyjnych religii w duchowym i społecznym rozwoju ludzkości w okresie popandemicznym".

Wspomnianego "Dokumentu o ludzkim braterstwie" nie podpisano na tegorocznym kongresie. Stało się to ponad trzy lata temu, 4 lutego 2019 roku na międzyreligijnej konferencji w Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Podpisy pod dokumentem złożyli Wielki Imam Ahmad Al-Tayyeb i papież Franciszek. "W imię Boga i wszystkiego, co do tej pory zostało powiedziane; Al-Azhar al-Sharif i muzułmanie Wschodu i Zachodu, wraz z Kościołem Katolickim i katolikami Wschodu i Zachodu deklarują akceptację kultury dialogu jako drogi; wzajemnej współpracy jako kodeksu postępowania; wzajemnego porozumienia jako metody i standardu" - czytamy w dokumencie. Wielki Imam Ahmad Al-Tayyeb i papież Franciszek wezwali "intelektualistów, filozofów, osobistości religijne, artystów, przedstawicieli mediów oraz ludzi kultury w każdym zakątku świata, by na nowo odkryli wartości pokoju, sprawiedliwości, dobra, piękna, braterstwa i współistnienia ludzi, aby potwierdzić znaczenie tych wartości jako podstawy zbawienia dla wszystkich i promowania ich wszędzie".

Już w 2019 roku, zaraz po podpisaniu "Dokumentu o ludzkim braterstwie", w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy sugerujące powstanie rzekomej "nowej światowej religii".

Pod koniec stycznia 2022 roku w serwisie thenationalnews.com ukazał się artykuł Mohameda Abdela Salama, sekretarza generalnego Wyższego Komitetu Braterstwa Ludzi. Zaprzeczył on w nim powstaniu rzekomej światowej religii o nazwie chrislam. Stwierdził, że jest to "fałszywa i lekceważąca narracja". Wyjaśniał, że dokument z 2019 roku to "wezwanie do ludzkiego braterstwa, [które] ma charakter czysto humanitarny – bez ideologicznych orientacji i politycznych kalkulacji – i jest skierowane do całej ludzkości: zarówno wierzących, jak i niewierzących".

Informacji jakiejkolwiek nowej "jednej religii światowej" nie ma na stronie Watykanu.

"Wola intensyfikacji współpracy pomiędzy wspólnotami religijnymi"

Nie ma żadnych dowodów na to, że na kongresie w Kazachstanie czy wcześniejszych rozmawiano o jakiejś nowej religii, a tym bardziej o "chrislamie". Na stronie kongresu i w archiwach poprzednich spotkań (pierwsze odbyło się w 2003 roku) nie ma nawet wzmianki o tym.

W deklaracji przyjętej przez większość delegatów tegorocznego kongresu wyrazili oni jedynie "wolę intensyfikacji współpracy pomiędzy wspólnotami religijnymi, instytucjami międzynarodowymi, krajowymi i publicznymi oraz organizacjami pozarządowymi w okresie postpandemicznym".

Również w treści "Dokumentu o ludzkim braterstwie" z 2019 roku nie ma słowa o chrislamie czy powołaniu "jednej religii światowej".

Chrislam w literaturze i... Nigerii

Skąd się wzięło pojęcie "chrislam"? Pojawiło się prawdopodobnie po raz pierwszy w powieści "Latająca gospoda" brytyjskiego pisarza G.K. Chestertona opublikowanej w 1914 roku. Chrislam to również nazwa fikcyjnej religii, która pojawiła się w powieści "Młot boży" Arthura C. Clarke'a opublikowanej w 1993 roku.

W ostatnim czasie o tym określeniu zrobiło się głośno za sprawą książki "Chrislam. Nowa religia papieża Franciszka". Autor podający się za teologa przekonuje, że w Watykanie istnieje wpływowa grupa hierarchów, której celem jest połączenie chrześcijaństwa z islamem, a tym samym stworzenia nowej religii, czyli właśnie chrislamu. O tej książce i teorii w styczniu 2022 roku pisał m.in. portal Onet.pl.

Po tej publikacji Onetu do teorii chrislamu odniósł się teolog ks. prof. Krzysztof Kaucha z Katedry Chrystologii i Eklezjologii Fundamentalnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. "'Rewelacje' zawarte w książce 'Chrislam', jakoby w Watykanie zrodził się pomysł połączenia chrześcijaństwa i islamu (chrislam) i tak miałaby powstać nowa religia dla Europy, są nieprawdziwe. Trudno im przypisać nawet minimalne prawdopodobieństwo. Religii nie krzyżuje się jak rośliny czy zwierzęta. Rzetelny religioznawca musi to wiedzieć" - napisał ks. prof. Kaucha w komentarzu opublikowanym na stronie KUL w styczniu tego roku. Tytuł tekstu brzmiał: "Chrislam: zmyślona hybryda".

Chrislam jako ruch religijny faktycznie funkcjonuje w Nigerii - zauważają jednak redakcje AFP. Jego początek sięga lat 70. Ruch ten łączy islam, chrześcijaństwo i rdzenne afrykańskie wierzenia - wyjaśnia prof. Corey Williams z holenderskiego Uniwersytetu w Lejdzie, który zajmuje się antropologią i nauką o chrześcijaństwie. Nie jest to jednak popularny ruch i nie jest nową "jedną religią światową". Według prof. Marloes Janson ze Szkoły Studiów Orientalnych i Afrykańskich Uniwersytetu Londyńskiego od chrislamu popularniejsze są liczne organizacje muzułmańskie czy ruch zielonoświątkowców.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Igor Kovalenko/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24