FAŁSZ

Lufthansa wykonała 18 tysięcy "pustych lotów"? Tłumaczymy, skąd ten fałszywy przekaz

Lufthansa wykonała 18 tysięcy "pustych lotów"? Tłumaczymy, skąd ten fałszywy przekaz

Wbrew temu, co piszą serwisy internetowe i użytkownicy mediów społecznościowych, linie lotnicze Lufthansa nie informowały o zrealizowaniu 18 tysięcy lotów bez pasażerów. To nieporozumienie wynikające z trwającej w Europie dyskusji na temat tak zwanych lotów widmo.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Linie lotnicze Lufthansa miały poinformować, że wykonały 18 tys. przelotów bez pasażerów - rzekomo po to, by sprostać unijnym przepisom dotyczącym utrzymania praw do obsługi konkretnych połączeń. Taka informacja od kilku dni krąży w internetowych mediach. Przysłał nam ją też czytelnik Konkret24: "Lufthansa wykonała 18000 pustych lotów, żeby spełnić formalne oczekiwania dostępu do lotnisk" - i załączył link do tekstu o takim tytule, który ukazał się na stronie donald.pl.

Podając podobny przekaz, ale w formie grafiki na Twiterze, polityk Konfederacji Witold Tumanowicz oburzał się 16 stycznia: "Europejski zielony ład w praktyce". Jego tweeta polubiło blisko 4 tys. użytkowników, a prawie 1 tys. podało dalej.

"Europejski zielony ład w praktyce" - twitterowy komentarz W. Tumanowicza
Twitterowy komentarz Witolda Tumanowicza"Europejski zielony ład w praktyce" - twitterowy komentarz W. TumanowiczaTwitter

Tumanowicz wkleił do tweeta zdjęcie samolotów z opisem: "Linie Lotnicze Lufthansa potwierdziły, że wykonały 18 tys. lotów bez pasażerów, by - w imię unijnych przepisów - nie stracić dostępu do najważniejszych lotnisk". Niżej na obrazku jest jeszcze komentarz: "A ty, biedny człowieku, segreguj odpady, nie jedz mięsa, korzystaj z komunikacji miejskiej".

Podobna informacja była w popularnym tweecie z 15 stycznia: "Grupa Lufthansa poinformowała o odbyciu ok. 18.000 pustych lotów samolotów w celu utrzymania slotów na światowych lotniskach. Informację tę dedykuję wszystkich zielonym, szczególnie europejskim, którzy w Dniu dla Ziemi każą nam gasić światło w lodówkach". Autor tweeta wkleił link do tekstu internetowego serwisu "Rzeczpospolitej" z 13 stycznia, w którym również napisano o wykonaniu przez Lufthansę "18 tys. przelotów bez pasażerów".

Serwis "Rzeczpospolitej" czy wspomniana wyżej strona internetowa nie były jedynymi, które przekazały takie informacje. "Linie Lotnicze Lufthansa potwierdzają, że wykonały aż 18 tysięcy pustych lotów bez pasażerów" - podał 16 stycznia prezenter TVP Info. Informacja znalazła się później na portalu stacji.

Sprawdziliśmy, czy te doniesienia są prawdziwe.

18 tys. lotów? To szacunki. Nie chodzi o puste samoloty

Media, relacjonując sprawę, przywołują unijną zasadę "wykorzystaj albo strać". Przepisy zakładają, że aby utrzymać prawo do obsługi danego połączenia (tzw. slotu), linia lotnicza powinna zrealizować na nim co najmniej 80 proc. połączeń. Chodzi o zagwarantowanie pasażerom przelotu, nawet w przypadku czasowego braku zainteresowania większej liczby podróżnych danym połączeniem. Zasada ta może jednak stać się problemem dla linii lotniczych i generować straty. W chwili wybuchu pandemii COVID-19 pasażerski ruch lotniczy niemal ustał. Zawieszono więc czasowo obowiązywanie zasady "wykorzystaj albo strać". Przywrócono ją jednak, obniżając wymogi - już tej zimy przewoźnicy muszą realizować co najmniej 50 proc. lotów każdego istniejącego połączenia. W okresie letnim będą musieli wykonać 64 proc. lotów.

Czy więc w imię zasady "wykorzystaj albo strać" Lufthansa rzeczywiście wykonała 18 tys. lotów bez pasażerów? Anja Stenger, kierownik ds. kontaktów z mediami w Lufthansie, tak odpowiada na pytanie Konkret24: "Te 18 tys. niepotrzebnych lotów musi zostać wykonanych w zimowym rozkładzie lotów, który kończy się 21 marca. Loty te nie są lotami widmami, o których wcześniej pisano w prasie, są to loty z pasażerami na pokładzie, ale z niskim współczynnikiem wykorzystania miejsc. Niektóre z nich zostały już wykonane, inne muszą być wykonane do 21 marca".

Informacje podawane w mediach wynikają z nieprecyzyjnego przywołania źródeł. Prawdopodobnie dziennikarze i internauci odnosili się do wywiadu dyrektora Lufthansy Carstena Spohra z 23 grudnia dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Spohr mówił o konieczności realizacji 18 tys. "niepotrzebnych lotów" w całym okresie zimowym. Lufthansa dopiero szacuje, że w całym sezonie zimowym, czyli od 21 listopada do 21 marca, będzie zmuszona do wykonania 18 tys. lotów, które określa "niepotrzebnymi". Ale nie chodzi o loty "puste"/bez pasażerów - chodzi o takie, na które bilety wykupiło niewiele osób, a które przewoźnik w tej sytuacji wolałby odwołać.

"Wykorzystaj albo strać" - przewoźnicy kontra Komisja Europejska

Zdaniem przedstawicieli Lufthansy obecne przepisy dotyczące slotów w zimowym rozkładzie lotów zostały ustalone przed pojawieniem się wariantu omikron i nie przystają do obecnej sytuacji pandemicznej. "Powinny istnieć krótkoterminowe zasady wyłączenia w zakresie korzystania z praw do startu i lądowania, które byłyby elastyczne, wykonalne i stosowane konsekwentnie w całej Europie" - pisze w odpowiedzi dla Konkret24 Anja Stenger. Argumentuje, że w ten sposób można uniknąć wielu tysięcy "niepotrzebnych lotów z zaledwie kilkoma pasażerami na pokładzie".

Są oczywiście odstępstwa od zasady "wykorzystaj albo strać", ale zdaniem Lufthansy trudno realizować je w praktyce. Firma informuje o trwających na ten temat rozmowach z Komisją Europejską i rządem Niemiec. Chodzi o rozwiązanie, które uwzględni zarówno kwestie ekonomiczne, jak i ekologiczne. Niemiecki przewoźnik chce wprowadzenia odstępstw od obecnych zasad "w sposób elastyczny i niebiurokratyczny".

Komisja Europejska nie zgadza się z takim przedstawieniem sprawy. Stefan de Keersmaecker, rzecznik KE ds. zdrowia, bezpieczeństwa żywności i transportu w informacji dla Konkret24 podkreśla kolejne działania Komisji na rzecz dostosowywania limitów do sytuacji pandemicznej. Przekonuje, że obniżenie wymogów w tym okresie zimowym i zaplanowane na lato 2022 roku odpowiada dostępnym danym i prognozom. "Oba wskaźniki zapewniają odpowiednią ulgę, jeśli porówna się je z danymi i prognozami Eurocontrol dotyczącymi ruchu lotniczego. W bieżącym zimowym sezonie rozkładowym ruch lotniczy Eurocontrol kształtował się do tej pory na poziomie 73-78 proc. poziomu z 2019 r., a prognozuje się, że w roku 2022 ruch lotniczy wyniesie 88 proc. poziomu z 2019 r." - zauważa de Keersmaecker.

Dodaje, że w niektórych przypadkach, np. wprowadzenia ostrych restrykcji epidemicznych, linie lotnicze mogą wnioskować do koordynatorów slotów o uwzględnienie odwołania dodatkowych lotów niezależnie od obowiązującego minimum. Zdaniem de Keersmaeckera obecne zasady pomagają przewoźnikom utrzymać sloty i sprzyjają konkurencji między nimi. "Ulga funkcjonowała bardzo dobrze przez prawie dwa lata, zapewniając niezbędne wsparcie, które zapobiegło szkodliwym z ekonomicznego i środowiskowego punktu widzenia lotom odbywającym się wyłącznie w celu utrzymania przydziałów czasu na start lub lądowanie" - pisze rzecznik. "Nie można zatem twierdzić, że przepisy UE zobowiązują linie lotnicze do wykonywania lotów. Jeżeli linie lotnicze decydują się na dalsze wykonywanie pustych lub prawie pustych lotów, to dlatego, że same tak postanowiły" - kwituje.

Loty widma według branży lotniczej

W komunikacie z 15 grudnia 2021 roku Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA) dziękowało Komisji Europejskiej za pozostawienie wymogu realizacji połączeń na obniżonym poziomie. Przypomnijmy, chodzi o obniżenie progu z 80 na 64 proc. "Rozszerzone złagodzenie przydziałów czasu na start lub lądowanie daje pewność co do zasad w sytuacji, gdy popyt pozostaje nieprzewidywalny" - podkreślono w komunikacie. Zaznaczono, że konieczne jest stopniowe przywracanie zasad dotyczących przydziałów czasu na start lub lądowanie, ale też utrzymanie przepisów dotyczących "rozsądnych wyjątków w przypadku zmiany warunków - takich jak gwałtowne ograniczenie podróży w związku z pojawieniem się nowego wariantu, takiego jak omikron".

"Ze względu na negatywny wpływ lotów widmo na środowisko naturalne należy w miarę możliwości ich unikać" - komentuje dla Konkret24 Montserrat Barriga, dyrektor generalna Stowarzyszenia Linii Lotniczych Regionów Europy (ERAA). "Niemniej jednak zrozumiałe jest, że niektóre linie lotnicze mogą odczuwać desperacką potrzebę korzystania z nich" - zauważa. Powtarza argument Lufthansy o niedostosowaniu regulacji do bieżącej sytuacji pandemicznej. "W obliczu nieoczekiwanych wydarzeń mających negatywny wpływ na rynek, takich jak nowy wariant omikron, poprawa sytuacji jest nadal powolna" - pisze.

Czy problem dotyczy również polskiego przewoźnika? "LOT nie wykonuje rejsów 'na pusto' bez pasażerów, których jedynym celem byłoby utrzymanie slotów lotniskowych" - informuje biuro prasowe PLL LOT. Firma potwierdza, że wobec przewidywań ograniczonego popytu na niektóre rejsy od połowy stycznia do końca lutego nieznacznie ograniczyła działalność. "Liczymy się z ryzykiem tymczasowej utraty historyczności niektórych slotów, niemniej jednak określiliśmy, na których połączeniach i na których rejsach taką stratę będziemy w stanie 'odzyskać' w przyszłych sezonach przewozowych" - informuje biuro prasowe LOT. Wspomina o "otwartym dialogu" z koordynatorami slotowymi w razie konieczności odwołania lotów w związku sytuacją rynkową czy restrykcjami.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24