FAŁSZ

"Unia Europejska zakazała powietrza w opakowaniach chipsów". Co nie zgadza się w tym przekazie

Źródło:
Konkret24
Unia Europejska chce walczyć z plastikowymi opakowaniami. Szykuje kolejne zmiany w przepisach
Unia Europejska chce walczyć z plastikowymi opakowaniami. Szykuje kolejne zmiany w przepisachMagda Łucyan/Fakty TVN
wideo 2/6
Unia Europejska chce walczyć z plastikowymi opakowaniami. Szykuje kolejne zmiany w przepisachMagda Łucyan/Fakty TVN

Powietrze w paczkach chipsów zostało zakazane przez Unię Europejską - ogłosili internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym źródłem ma być unijne rozporządzenie, w którym nie znajdziemy takiego zakazu. Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dużą popularność w serwisie X na początku maja zdobyły wpisy, których autorzy ostrzegli odbiorców: "Unia Europejska zakazała 'powietrza' w opakowaniach chipsów. Opakowania różnych produktów mają być teraz dostosowane do wielkości danego produktu. Oznacza to, że chociażby paczki chipsów będą zawierały mniej powietrza. Zakazane zostaną foliowe opakowania na owoce i warzywa, jednorazowe kubki, plastikowe saszetki na keczup, małe buteleczki na szampon czy inne kosmetyki". W innych wpisach użytkownicy stwierdzali: "UE wprowadza zakaz oszukiwania klientów opakowaniami znacznie większymi niż zawartość (np chipsy) i już znaleźli się zwolennicy robienia w bambuko przez przez producentów" - pisali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Posty te zdobyły odpowiednio ponad 896 tys. i 97 tysięcy wyświetleń (do 12 maja) i wywołały dyskusję wśród internautów. "Szkoda, bo korpo wymówkę piękną miały co do stosowania powietrza"; "jestem bardzo ciekawy jak będą wyglądały czipsy. Może od razu niech zakażą pakowania telewizorów w styropian by ktoś nie pomyslał że kupuje większy ?"; "No i dobrze, nareszcie [Unia Europejska] zaczęła troszczyć się o konsumentów"; "to chipsy teraz będą przychodzić pokruszone?" - pytali (pisownia oryginalna). Inni zwracali uwagę: "A może to po prostu głupi zakaz bo to powietrze nie ma na celu oszukiwać konsumenta?"; "No ale paczka po czipsach musi mieć powietrze, żeby się zawartość nie pogniotła". To wyjaśnimy w dalszej części tekstu.

Podobny przekaz można usłyszeć było także na TikToku, gdzie jeden z użytkowników mówił na swoim nagraniu: "Unia Europejska zakazała powietrza w paczkach chipsów, ale na tym nie koniec. Parlament Europejski zakazał plastiku i w związku z tym od teraz nie będzie foliowego opakowania na warzywa, owoce, a z kolei w sklepach nie będzie już jednorazowych kubków, talerzy, nie będzie już małych saszetek na keczup oraz malutkich buteleczek na kosmetyki. A dodatkowo, od teraz, opakowania będą adekwatne do tego, co znajduje się w środku". Nagranie, które obejrzano ponad 1,2 mln razy, zebrało ponad tysiąc komentarzy. "Zakaz zakazywania zakazów"; "Super. Nie będzie dużej paczki z małą zawartością; "Biedne czipsy czym będą teraz oddychać?" " - pisali obserwatorzy (pisownia oryginalna).

Inny użytkownik tego serwisu ogłosił, że przez decyzję Parlamentu Europejskiego "opakowania mają być adekwatne do zawartości, więc nie będzie już na w pół pustej paczki z chipsami". Jego nagranie wyświetlono ponad 850 tys. razy. Informacje te powieliły także serwisy informacyjne, jak Bezprawnik.pl, a za nim np. RMF FM.

"Unia Europejska zakazała 'powietrza' w opakowaniach chipsów" - taki przekaz krąży po sieci w postach z 4 i 5 maja Konkret 24

O co chodzi w przedstawianym w sieci przekazie i ile w nim prawdy? By to zrozumieć, trzeba sięgnąć do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (zmieniające rozporządzenie (UE) 2019/1020 i dyrektywę (UE) 2019/904 oraz uchylające dyrektywę 94/62/WE). Celem rozporządzenia jest rozwiązanie problemu rosnącej ilości odpadów opakowaniowych wytwarzanych w Unii Europejskiej, przegłosowano je w Parlamencie Europejskim 24 kwietnia 2024 roku. Przewidziano w nim między innymi, że "wszystkie opakowania wprowadzane do obrotu muszą być zdatne do recyklingu" (artykuł 6). Konsekwencją jest zaostrzenie wymagań dotyczących obiegu i recyklingu opakowań oraz wprowadzone cele ograniczające ilości opakowań na mieszkańca (w porównaniu z ilością odpadów wytworzonych w 2018 roku) o co najmniej (Sekcja 2, art. 43 rozporządzenia): a) 5 proc. do 2030 roku; b) 10 proc. do 2035 roku; c) 15 proc. do 2040 roku.

Nowe przepisy wprowadzają także ograniczenia dotyczące m.in. jednorazowych plastikowych opakowań owoców i warzyw, żywności i napojów, przypraw i sosów w sektorze hotelarsko-gastronomicznym, małych produktów kosmetycznych i toaletowych stosowanych w hotelarstwie oraz bardzo lekkich plastikowych toreb na zakupy (np. oferowanych w sklepach do towarów sprzedawanych luzem).

W komunikacie Rady Europejskiej z 4 marca 2024 - w sprawie porozumienia Rady i Parlamentu na rzecz bardziej zrównoważonych opakowań i zmniejszenia ilości odpadów opakowaniowych w UE - zwrócono uwagę, że "w ostatnim dziesięcioleciu ilość odpadów opakowaniowych wzrosła o niemal 25 proc. i przewiduje się, że jeżeli nie zostaną podjęte żadne działania, do 2030 r. wzrośnie o kolejne 19 proc.. Z prognoz wynika, że do 2030 r. ilość plastikowych odpadów opakowaniowych zwiększy się o 46 proc.".

Czy w rozporządzeniu jednak zapisano cokolwiek o "zakazie powietrza w paczce chipsów"? W punkcie 84 wstępu do rozporządzenia napisano: "Problemu wytwarzania odpadów ze zbyt dużych opakowań nie da się w pełni rozwiązać przez ustanowienie obowiązków dotyczących projektu opakowań. W przypadku niektórych rodzajów opakowań na podmioty gospodarcze, które napełniają lub w inny sposób wykorzystują takie opakowania należy nałożyć obowiązki dotyczące zmniejszenia współczynnika pustej przestrzeni. W przypadku opakowań zbiorczych, opakowań transportowych i opakowań dla handlu elektronicznego stosowanych przy dostarczaniu produktów dystrybutorom końcowym lub użytkownikom końcowym współczynnik pustej przestrzeni nie powinien przekraczać 50 proc." (pogrubienie od redakcji).

Z kolei w art. 10 rozporządzenia, mówiącym o minimalizacji opakowań, zapisano, że wytwórca lub importer będzie musiał zapewnić, "by wprowadzane do obrotu opakowanie było zaprojektowane w taki sposób, aby jego masa i objętość były ograniczone do minimum niezbędnego do zapewnienia jego funkcjonalności (pogrubienie od redakcji), z uwzględnieniem jego kształtu i z materiału, z którego jest ono wykonane". Przepisy te wejdą w życie 1 stycznia 2030 roku.

W rozporządzeniu (art. 24) możemy przeczytać zastrzeżenie, że "za pustą przestrzeń nie jest uważane powietrze między zapakowanymi środkami spożywczymi lub w obrębie tych środków ani gazy ochronne".

Przy tej okazji należy wyjaśnić, co znajduje się w paczkach chipsów, a co często określane jest po prostu jako "powietrze". W rzeczywistości to w większości azot, który pomaga zachować świeżość i chrupkość chipsów. Znalazł się tam dzięki pakowaniu w atmosferze ochronnej (MAP), czyli procesie polegającym na zastąpieniu powietrza w opakowaniu z żywnością określonym gazem lub ich mieszanką. W przypadku chipsów producenci starają się ograniczyć zawartość tlenu (w procesie MAP można go ograniczyć nawet do trzech procent lub mniej) w opakowaniu, który w kontakcie np. z olejem zawartym w chipsach skraca ich okres do spożycia.

O komentarz do tych doniesień poprosiliśmy biuro prasowe Komisji Europejskiej. Czekamy na odpowiedź. ----- Aktualizacja z 14 maja 2024. ok. godz. 12.00 14 maja otrzymaliśmy odpowiedź od Komisji Europejskiej. Publikujemy ją w całości (tłumaczenie redakcji): "Wstępnie uzgodnione rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych nie zakazuje torebek z chipsami ziemniaczanymi napełnianych powietrzem. Przewiduje środki mające na celu zmniejszenie ilości odpadów opakowaniowych, w tym poprzez rozwiązanie problemu niepotrzebnych i nadmiernych opakowań.

Artykuł 24 rozporządzenia, który określa zasady dotyczące nadmiernych opakowań, stanowi, że przedsiębiorcy mają obowiązek ograniczyć pustą przestrzeń w opakowaniach handlowych do minimum niezbędnego do zapewnienia funkcjonalności opakowania, w tym ochrony produktu (mają to zrobić w ciągu trzech latach od daty wejście w życie Rozporządzenia). Artykuł ten zawiera przepisy szczególne uwzględniające specyfikę niektórych produktów, w tym chipsów ziemniaczanych. Stanowi ono na przykład, że zgodność z wymogami dotyczącymi opakowań handlowych produktów, które osiadają podczas transportu lub gdy wymagana jest wolna przestrzeń w celu ochrony produktu spożywczego, oceniana jest na podstawie poziomu wypełnienia opakowania (do miejsca napełniania) oraz tego, że powietrze pomiędzy lub w obrębie opakowania zapakowanych artykułów spożywczych, lub gazów ochronnych nie uważa się za pustą przestrzeń.

Wstępnie uzgodnione rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych zawiera klauzulę przeglądową, zobowiązującą Komisję do dokonania oceny w ciągu siedmiu lat od daty wejścia w życie rozporządzenia możliwości ustalenia wskaźników pustej przestrzeni dla opakowań przeznaczonych do sprzedaży. Komisja nie ma obecnie żadnych planów wprowadzenia zakazu napełnianych powietrzem torebek z chipsami ziemniaczanymi".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24