FAŁSZ

"Unia Europejska zakazała powietrza w opakowaniach chipsów". Co nie zgadza się w tym przekazie

Źródło:
Konkret24
Unia Europejska chce walczyć z plastikowymi opakowaniami. Szykuje kolejne zmiany w przepisach
Unia Europejska chce walczyć z plastikowymi opakowaniami. Szykuje kolejne zmiany w przepisachMagda Łucyan/Fakty TVN
wideo 2/6
Unia Europejska chce walczyć z plastikowymi opakowaniami. Szykuje kolejne zmiany w przepisachMagda Łucyan/Fakty TVN

Powietrze w paczkach chipsów zostało zakazane przez Unię Europejską - ogłosili internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym źródłem ma być unijne rozporządzenie, w którym nie znajdziemy takiego zakazu. Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dużą popularność w serwisie X na początku maja zdobyły wpisy, których autorzy ostrzegli odbiorców: "Unia Europejska zakazała 'powietrza' w opakowaniach chipsów. Opakowania różnych produktów mają być teraz dostosowane do wielkości danego produktu. Oznacza to, że chociażby paczki chipsów będą zawierały mniej powietrza. Zakazane zostaną foliowe opakowania na owoce i warzywa, jednorazowe kubki, plastikowe saszetki na keczup, małe buteleczki na szampon czy inne kosmetyki". W innych wpisach użytkownicy stwierdzali: "UE wprowadza zakaz oszukiwania klientów opakowaniami znacznie większymi niż zawartość (np chipsy) i już znaleźli się zwolennicy robienia w bambuko przez przez producentów" - pisali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Posty te zdobyły odpowiednio ponad 896 tys. i 97 tysięcy wyświetleń (do 12 maja) i wywołały dyskusję wśród internautów. "Szkoda, bo korpo wymówkę piękną miały co do stosowania powietrza"; "jestem bardzo ciekawy jak będą wyglądały czipsy. Może od razu niech zakażą pakowania telewizorów w styropian by ktoś nie pomyslał że kupuje większy ?"; "No i dobrze, nareszcie [Unia Europejska] zaczęła troszczyć się o konsumentów"; "to chipsy teraz będą przychodzić pokruszone?" - pytali (pisownia oryginalna). Inni zwracali uwagę: "A może to po prostu głupi zakaz bo to powietrze nie ma na celu oszukiwać konsumenta?"; "No ale paczka po czipsach musi mieć powietrze, żeby się zawartość nie pogniotła". To wyjaśnimy w dalszej części tekstu.

Podobny przekaz można usłyszeć było także na TikToku, gdzie jeden z użytkowników mówił na swoim nagraniu: "Unia Europejska zakazała powietrza w paczkach chipsów, ale na tym nie koniec. Parlament Europejski zakazał plastiku i w związku z tym od teraz nie będzie foliowego opakowania na warzywa, owoce, a z kolei w sklepach nie będzie już jednorazowych kubków, talerzy, nie będzie już małych saszetek na keczup oraz malutkich buteleczek na kosmetyki. A dodatkowo, od teraz, opakowania będą adekwatne do tego, co znajduje się w środku". Nagranie, które obejrzano ponad 1,2 mln razy, zebrało ponad tysiąc komentarzy. "Zakaz zakazywania zakazów"; "Super. Nie będzie dużej paczki z małą zawartością; "Biedne czipsy czym będą teraz oddychać?" " - pisali obserwatorzy (pisownia oryginalna).

Inny użytkownik tego serwisu ogłosił, że przez decyzję Parlamentu Europejskiego "opakowania mają być adekwatne do zawartości, więc nie będzie już na w pół pustej paczki z chipsami". Jego nagranie wyświetlono ponad 850 tys. razy. Informacje te powieliły także serwisy informacyjne, jak Bezprawnik.pl, a za nim np. RMF FM.

"Unia Europejska zakazała 'powietrza' w opakowaniach chipsów" - taki przekaz krąży po sieci w postach z 4 i 5 maja Konkret 24

O co chodzi w przedstawianym w sieci przekazie i ile w nim prawdy? By to zrozumieć, trzeba sięgnąć do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (zmieniające rozporządzenie (UE) 2019/1020 i dyrektywę (UE) 2019/904 oraz uchylające dyrektywę 94/62/WE). Celem rozporządzenia jest rozwiązanie problemu rosnącej ilości odpadów opakowaniowych wytwarzanych w Unii Europejskiej, przegłosowano je w Parlamencie Europejskim 24 kwietnia 2024 roku. Przewidziano w nim między innymi, że "wszystkie opakowania wprowadzane do obrotu muszą być zdatne do recyklingu" (artykuł 6). Konsekwencją jest zaostrzenie wymagań dotyczących obiegu i recyklingu opakowań oraz wprowadzone cele ograniczające ilości opakowań na mieszkańca (w porównaniu z ilością odpadów wytworzonych w 2018 roku) o co najmniej (Sekcja 2, art. 43 rozporządzenia): a) 5 proc. do 2030 roku; b) 10 proc. do 2035 roku; c) 15 proc. do 2040 roku.

Nowe przepisy wprowadzają także ograniczenia dotyczące m.in. jednorazowych plastikowych opakowań owoców i warzyw, żywności i napojów, przypraw i sosów w sektorze hotelarsko-gastronomicznym, małych produktów kosmetycznych i toaletowych stosowanych w hotelarstwie oraz bardzo lekkich plastikowych toreb na zakupy (np. oferowanych w sklepach do towarów sprzedawanych luzem).

W komunikacie Rady Europejskiej z 4 marca 2024 - w sprawie porozumienia Rady i Parlamentu na rzecz bardziej zrównoważonych opakowań i zmniejszenia ilości odpadów opakowaniowych w UE - zwrócono uwagę, że "w ostatnim dziesięcioleciu ilość odpadów opakowaniowych wzrosła o niemal 25 proc. i przewiduje się, że jeżeli nie zostaną podjęte żadne działania, do 2030 r. wzrośnie o kolejne 19 proc.. Z prognoz wynika, że do 2030 r. ilość plastikowych odpadów opakowaniowych zwiększy się o 46 proc.".

Czy w rozporządzeniu jednak zapisano cokolwiek o "zakazie powietrza w paczce chipsów"? W punkcie 84 wstępu do rozporządzenia napisano: "Problemu wytwarzania odpadów ze zbyt dużych opakowań nie da się w pełni rozwiązać przez ustanowienie obowiązków dotyczących projektu opakowań. W przypadku niektórych rodzajów opakowań na podmioty gospodarcze, które napełniają lub w inny sposób wykorzystują takie opakowania należy nałożyć obowiązki dotyczące zmniejszenia współczynnika pustej przestrzeni. W przypadku opakowań zbiorczych, opakowań transportowych i opakowań dla handlu elektronicznego stosowanych przy dostarczaniu produktów dystrybutorom końcowym lub użytkownikom końcowym współczynnik pustej przestrzeni nie powinien przekraczać 50 proc." (pogrubienie od redakcji).

Z kolei w art. 10 rozporządzenia, mówiącym o minimalizacji opakowań, zapisano, że wytwórca lub importer będzie musiał zapewnić, "by wprowadzane do obrotu opakowanie było zaprojektowane w taki sposób, aby jego masa i objętość były ograniczone do minimum niezbędnego do zapewnienia jego funkcjonalności (pogrubienie od redakcji), z uwzględnieniem jego kształtu i z materiału, z którego jest ono wykonane". Przepisy te wejdą w życie 1 stycznia 2030 roku.

W rozporządzeniu (art. 24) możemy przeczytać zastrzeżenie, że "za pustą przestrzeń nie jest uważane powietrze między zapakowanymi środkami spożywczymi lub w obrębie tych środków ani gazy ochronne".

Przy tej okazji należy wyjaśnić, co znajduje się w paczkach chipsów, a co często określane jest po prostu jako "powietrze". W rzeczywistości to w większości azot, który pomaga zachować świeżość i chrupkość chipsów. Znalazł się tam dzięki pakowaniu w atmosferze ochronnej (MAP), czyli procesie polegającym na zastąpieniu powietrza w opakowaniu z żywnością określonym gazem lub ich mieszanką. W przypadku chipsów producenci starają się ograniczyć zawartość tlenu (w procesie MAP można go ograniczyć nawet do trzech procent lub mniej) w opakowaniu, który w kontakcie np. z olejem zawartym w chipsach skraca ich okres do spożycia.

O komentarz do tych doniesień poprosiliśmy biuro prasowe Komisji Europejskiej. Czekamy na odpowiedź. ----- Aktualizacja z 14 maja 2024. ok. godz. 12.00 14 maja otrzymaliśmy odpowiedź od Komisji Europejskiej. Publikujemy ją w całości (tłumaczenie redakcji): "Wstępnie uzgodnione rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych nie zakazuje torebek z chipsami ziemniaczanymi napełnianych powietrzem. Przewiduje środki mające na celu zmniejszenie ilości odpadów opakowaniowych, w tym poprzez rozwiązanie problemu niepotrzebnych i nadmiernych opakowań.

Artykuł 24 rozporządzenia, który określa zasady dotyczące nadmiernych opakowań, stanowi, że przedsiębiorcy mają obowiązek ograniczyć pustą przestrzeń w opakowaniach handlowych do minimum niezbędnego do zapewnienia funkcjonalności opakowania, w tym ochrony produktu (mają to zrobić w ciągu trzech latach od daty wejście w życie Rozporządzenia). Artykuł ten zawiera przepisy szczególne uwzględniające specyfikę niektórych produktów, w tym chipsów ziemniaczanych. Stanowi ono na przykład, że zgodność z wymogami dotyczącymi opakowań handlowych produktów, które osiadają podczas transportu lub gdy wymagana jest wolna przestrzeń w celu ochrony produktu spożywczego, oceniana jest na podstawie poziomu wypełnienia opakowania (do miejsca napełniania) oraz tego, że powietrze pomiędzy lub w obrębie opakowania zapakowanych artykułów spożywczych, lub gazów ochronnych nie uważa się za pustą przestrzeń.

Wstępnie uzgodnione rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych zawiera klauzulę przeglądową, zobowiązującą Komisję do dokonania oceny w ciągu siedmiu lat od daty wejścia w życie rozporządzenia możliwości ustalenia wskaźników pustej przestrzeni dla opakowań przeznaczonych do sprzedaży. Komisja nie ma obecnie żadnych planów wprowadzenia zakazu napełnianych powietrzem torebek z chipsami ziemniaczanymi".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24