Ruchy Reopen i Boogaloo, czyli jak skrajna prawica w USA wykorzystuje pandemię

Koronawirus i teorie spiskowe: jak skrajna prawica wykorzystuje pandemięKoronawirus i teorie spiskowe: jak skrajna prawica wykorzystuje pandemięShutterstock

Prawicowe grupy ekstremistów w USA umiejętnie wykorzystują kryzys związany z pandemią, by dotrzeć do szerszej grupy odbiorców ze swoimi przesłaniami, na przykład o konieczności "drugiej wojny secesyjnej".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Poczucie zagrożenia związanego z ewentualnym programem szczepień jest jedną z najbardziej niepokojących i daleko idących narracji spiskowych na temat koronawirusa - przestrzega Blyth Crawford, doktorantka na Wydziale Studiów Wojennych w King's College London. Jej zdaniem niebezpieczeństwo teorii spiskowych powstałych wokół pandemii wiąże się również z podejmowanymi przez skrajną prawicę próbami wykorzystania pandemii do promowania swojej skrajnych przekonań.

FBI kontra teorie spiskowe
FBI kontra teorie spiskoweTVN24 BiS

W artykule dla portalu The Conversation dotyczącym tego, jak skrajna prawica wykorzystuje pandemię, Blyth Crawford zauważa, że gdy w maju liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 na świecie osiągnęła 250 tys., w internecie pojawił się krótkometrażowy film "Plandemic" określany przez media "pierwszym prawdziwym hitem teorii spiskowych ery COVID-19". Crawford specjalizuje się w analizach skrajnej prawicy i radykalizacji online. Poniżej przedstawiamy tezy z jej artykułu.

Film "Plandemic" oparty na wywiadzie ze zdyskredytowaną badaczką Judy Mikovits twierdzącą, że śmiertelność na COVID-19 jest wyolbrzymiana, by utorować drogę dla programu szczepień na dużą skalę, analizowaliśmy w Konkret24. Wykazaliśmy nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniane w tym filmie. Facebook i YouTube usunęły nagranie ze swoich platform. Zanim się to stało "Plandemic" wyświetlono ok. 8 mln razy.

Tezy skrajnej prawicy jako wytłumaczenie kryzysu

Podobne teorie spiskowe jak ta o szczepieniach dominują w kręgach skrajnie prawicowych mediów społecznościowych, a duża ich część przekształca się w jawny antysemityzm. Według niektórych teorii wirus jest oszustwem wymyślonym przez "żydowskie elity" dążące do wprowadzenia szczepionki albo dla zysku, albo w celu wyeliminowania białej rasy. Kelly Weill, dziennikarka amerykańskiego portalu The Daily Beast, ostrzegała w maju, że film "Plandemic" może być pierwszym krokiem do wprowadzenia nowej grupy odbiorców "w głąb prawicowej otchłani".

Jak pisze Blyth Crawford, rozgrywając w ten sposób obawy ludzi związane ze zdrowiem, skrajna prawica ma nadzieję znormalizować swoje poglądy i sprawić, że poglądy głównego nurtu politycznego okażą się niewystarczające do wytłumaczenia lub rozwiązania kryzysu. Możliwe, że pandemia może zwiększać nie tylko świadomość społeczeństwa, ale też jego udział w ekstremistycznym dyskursie - uważa Crawford.

Szpitale z chorymi na COVID-19 potencjalnym celem ataków

Ostatni raport Rady Bezpieczeństwa ONZ z sierpnia 2020 roku ostrzega, że skrajnie prawicowe grupy oraz obywatele USA starają się wykorzystać pandemię do "radykalizacji, rekrutacji i inspirowania spisków i ataków". Podobne nastroje pokazuje nota Rady Unii Europejskiej - ostrzega, że jest "wysoce prawdopodobne", iż prawicowi ekstremiści "wykorzystują teraz kryzys koronawirusa bardziej niż jakiejkolwiek inne problemy". Jak podkreślono w nocie, istnieją dowody na rozszerzenie celów wśród brutalnych prawicowych ekstremistów w czasie pandemii. Takie miejsca jak szpitale leczące pacjentów z COVID-19 są postrzegane jako uzasadnione cele potencjalnych dużych ataków.

Zainteresowanie skrajnej prawicy koronawirusem widać w mediach społecznościowych. Jeden z ostatnich raportów brytyjskiego think tanku Institute for Strategic Dialogue (ISD) pokazał, że od stycznia do kwietnia tego roku w publicznych grupach na Facebooku pojawiło się setki tysięcy skrajnie prawicowych wpisów na temat koronawirusa. Crawford zauważa, że jednocześnie od połowy marca nasilały się spiskowe narracje odnoszące się do "elit" - podstawy dyskursu skrajnej prawicy.

Skrajnie prawicowe grupy utworzyły w aplikacji Telegram wiele kanałów przeznaczonych do dyskusji o koronawirusie, w ten sposób wzmacniając dezinformację o pandemii. W marcu do kanałów na Telegramie związanych z białą supremacją i rasizmem dołączyło ponad 6 tys. nowych użytkowników, co zwiększyło widownię kanałów o 800 proc. Jeden z nich był poświęcony koronawirusowi.

Ruch Reopen wykorzystywany przez alter prawicę

Jednym z najczęstszych sposobów działań skrajnej prawicy jest wykorzystanie zdumiewająco dużego zakresu błędnych informacji i teorii spiskowych wokół wirusa. Przykładem jest narracja dotycząca "plandemii" - tak zwolennicy teorii spiskowych zwą pandemię COVID-19, przekonując, że jest realizacją planu m.in. twórców szczepionek.

Ponadto nastąpił znaczny wzrost aktywności w mediach społecznościowych dotyczących teorii spiskowej QAnon, co też zwiększyło zasięg nieprawdziwych informacji o pandemii. O teorii spiskowej QAnon pisaliśmy w Konkret24 w lipcu, gdy na Twitterze i Facebooku krążyły posty sugerujące, że zorganizowana grupa pedofilów wykorzystuje amerykański portal sprzedaży mebli jako przykrywkę w handlu dziećmi.

Wiele teorii spiskowych na temat pandemii miało również wpływ na ruch Reopen (z ang. ponowne otwarcie) - jego uczestnicy domagają się zniesienia ograniczeń wprowadzonych z powodu koronawirusa. Ich aktywność wykorzystują niektóre skrajnie prawicowe grupy; w Stanach Zjednoczonych jedna z nich działa pod nazwą Dumni Chłopcy (ang. Proud Boys) i jest alter prawicową, "prozachodnią organizacją braterską".

Wcześniej grupa Proud Boys próbowała zaistnieć w głównym nurcie republikańskim na takich platformach jak Facebook, unikając stosowania jawnie rasistowskich symboli. Obecnie wielu Dumnych Chłopców bierze udział w protestach przeciwko lockdownowi, a lider grupy Enrique Tarrio określa antylockdownowe protesty na Florydzie jako moment, w którym "rozpoczyna się walka o wybory w 2020 roku". Zdaniem badaczki z King's College London w ten sposób Tarrio wykorzystuje protesty jako okazję do promowania swojego ruchu.

Blyth Crawford w swoim tekście ocenia, że atmosfera protestów współgra z narracjami propagowanymi przez niektóre skrajne odłamy prawicy. Wygląda na to, że ruch Reopen dał okazję do popularyzacji ekstremalnych przekazów antypaństwowych. Na przykład jeden z prawicowych działaczy na swoim kanale na Telegramie przedstawiał obostrzenia związane z pandemią jako "zawłaszczanie władzy" przez państwo. Przekonywał, że lockdown to zaaranżowana próba sprawienia, by obywatele - zwłaszcza mężczyźni - pozostali niewolnikami społeczeństwa i rządu.

Boogaloo: skłonności do przemocy i chęć obalenia rządu

Jedną z grup, której zachowania niepokoją, wydaje się być według Crawford Boogaloo - nieformalna internetowa sieć radykalnych aktywistów działających na rzecz dostępu do broni palnej. Była powiązana z kilkoma brutalnymi incydentami w Stanach Zjednoczonych. Boogaloo skupia różnych ludzi - niektórzy próbowali identyfikować się z ruchem Black Lives Matter, a inni z neonazizmem. Wszystkich łączy zaangażowanie na rzecz zachowania prawa do noszenia broni i pragnienie wywołania wojny domowej w celu obalenia rządu.

Ruch Boogaloo opisywał m.in. portal Bellingcat. Pisał, że jego uczestnicy noszą hawajskie koszule, by wyróżnić się jako ci, którzy oczekują nadchodzącej wojny domowej. Aktywiści ruchu podczas wiecu zwolenników prawa do posiadania broni w Richmond 20 stycznia tego roku zostali zauważeni nie tylko dzięki hawajskim koszulom, ale też sprzętowi bojowemu, jaki ze sobą mieli.

Od tego czasu hawajskie koszule w połączeniu z bronią były częstym widokiem na protestach przeciwko blokadom, a członkowie organizacji radykalnej prawicy używali takich koszul, by sygnalizować swoją przynależność do ruchu Boogaloo.

Wiec w Richmond spowodował, że ruch ten znalazł się w centrum uwagi mediów. Dziennikarka Tess Owen z kanału Vice zauważyła 20 stycznia grupę protestujących związanych z bliską Boogaloo grupą na Facebooku o nazwie Patriot Wave.

Blyth Crawford pisze, że zwolenników ruchu Boogaloo nie łączy konkretna polityczna filozofia, tylko żarty i memy rozumiane wyłącznie przez insiderów. Jednak niektórzy wykazują skłonność do przemocy - w tym roku kilka incydentów wywołanych przez aktywistów doprowadziło do aresztowań, a trzem rzekomym zwolennikom Boogaloo postawiono zarzuty o terroryzm. Ponadto działalności ruchu towarzyszyły liczne internetowe wpisy odwołujące się do aktów przemocy w związku z koronawirusem. Crawford zwraca uwagę, że niepokoje związane z ograniczeniami pandemicznymi znacznie wzmocniły przekaz ruchu Boogaloo.

Badania ISD pokazują, że teoria spiskowa głosząca, iż rząd USA wykorzystuje pandemię do ograniczania wolności amerykańskich obywateli, była głównym czynnikiem wpływającym na pojawiające głosy wzywające do wojny domowej. Niektórzy zwolennicy Boogaloo uważają, że pandemia, a następnie lockdown pomogły dotrzeć do szerszej grupy odbiorców z ich przesłaniem o potrzebie wybuchu "drugiej wojny secesyjnej".

Blyth Crawford przestrzega, że nie można ignorować potencjału, jaki stwarza kryzys do popularyzowania pewnych elementów skrajnie prawicowej ideologii wśród mainstreamowej widowni. I konkluduje: odsunięcie tych ludzi od tych idei może być równie trudne jak poradzenie sobie z koronawirusem.

Blyth Crawford to doktorantka Wydziału Studiów Wojennych na King's College London. Jej artykuł został opublikowany w portalu The Conversation pt. "Coronavirus and conspiracies: how the far right is exploiting the pandemic". Tłumaczenie na podstawie licencji Creative Commons.

Autor: tłum. Gabriela Sieczkowska / Źródło: The Conversation, Bellingcat; Zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24