Samolot Dywizjonu 303 na brytyjskim banknocie? Nie ma takiej decyzji

Obecnie każdy latający Spitfire jest cennym zabytkiemWikipedia (CC BY SA) | Chowells

W sieci krąży informacja o tym, że na brytyjskim pięćdziesięciofuntowym banknocie na pewno pojawi się Spitfire, na którym latali piloci Dywizjonu 303. To nieprawda. Żadna decyzja jeszcze nie zapadła.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jeden z użytkowników Twittera napisał w czwartek na Twitterze: "Widzieliście, że polski Spit - będzie na banknocie 50 quid? ;) [potocznie ang. funt - red] No! Taki z Dyonu 303? ;)". Na ten wpis powołał się polski europarlamentarzysta Jacek Saryusz-Wolski. "Polski Spitfire z Dywizjonu 303 z Bitwy o Anglię będzie na brytyjskim banknocie £50" - napisał również na Twitterze. Wpis polubiło prawie 400 osób, a ponad 150 podało dalej.

Internauci, którzy dyskutowali pod tymi wpisami, zwrócili jednak uwagę, że ta informacja to jeszcze nic pewnego, ponieważ żadne decyzje na temat wyglądu banknotu jeszcze nie zapadły. Zwrócił na to uwagę także Jakub Krupa, korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Wielkiej Brytanii. "To nie jest prawda. Dopiero trwa wybór tego, kto/co będzie na £50 i to jest jedynie jedna z propozycji. Rząd i Bank Anglii chcą, żeby byli znani naukowcy" - poinformował na Twitterze.

Brytyjczycy wybierają

Brytyjski banknot o najwyższym nominale zostanie przeprojektowany, żeby wyglądać podobnie jak obecne banknoty o nominałach pięciu i dziesięciu funtów. Będzie również wykonany z polimeru (obecnie jest papierowy). Zdaniem brytyjskiego rządu - takie banknoty są trwalsze, bezpieczniejsze i trudniejsze do sfałszowania. Poza tym są bardziej przyjazne dla środowiska. Nowością będzie też podpis Sarah John, czyli nowego głównej kasjer Banku Anglii.

Zmiana podyktowana jest głównie tym, że pięćdziesięciofuntowe banknoty nie są powszechnie używane, ale wiadomo, że często korzystają z nich grupy przestępcze do prania brudnych pieniędzy czy unikania opodatkowania.

Na początku listopada Bank Anglii ogłosił, że na nowym pięćdziesięciofuntowym banknocie będzie znany brytyjski naukowiec i zwrócili się do obywateli, aby w specjalnie utworzonej do tego aplikacji proponowali swoich faworytów. Wszyscy chętni mogą do połowy grudnia proponować m.in. astronomów, biologów, biotechnologów, chemików, inżynierów, matematyków, badaczy medycyny, fizyków, astronomów, czy zoologów, ale także osoby, które przyczyniły się do rozwoju nauki.

Robert Jenrick, członek brytyjskiego parlamentu pracujący w Ministerstwie Skarbu powiedział, że "ludzie powinni mieć możliwość wybrania osoby będącej na pieniądzach, którymi będą płacić".

Z propozycji od obywateli, specjalna komisja składająca się z ekspertów (m.in. naukowców) wybierze cztery nazwiska. Ostateczną decyzję podejmie szef Banku Anglii. Nową wersją banknotu będzie można płacić nie wcześniej niż za dwa lata.

Oficjalne zgłaszanie propozycji trwa, nie są one ogłaszane publicznie przez Bank Anglii, ale Internauci wskazują swoich faworytów także w innych miejscach. Według głosowania prowadzonego przez portal dziennika "The Daily Telegraph", w którym wzięło udział 1,7 tys. osób, prowadzi zdecydowanie była brytyjska premier Margaret Thatcher (52%). Następna jest Nisa Inayat Khan - indyjska pisarka i brytyjski szpieg, która - zdekonspirowana przez Niemców - zginęła w obozie koncentracyjnym w Dachau, oraz nieżyjący już astrofizyk profesor Stephen Hawking.

Również w mediach społecznościowych internauci wskazują kogo chcieliby zobaczyć na nowym banknocie. Niekiedy z przymrużeniem oka - wśród propozycji pojawia się m.in. walijska piosenkarka Lisa Lis Scott-Lee, były piłkarz, a dziś selekcjoner Anglii Gareth Southgate, czy wokalista Oasis Liam Gallagher.

Skąd zatem informacja o "polskim" Spitfire?

Na portalu z petycjami change.org pojawiła się petycja do rządu brytyjskiego, założona przez użytkownika Henry Goodall, którą podpisało 2,6 tys osób. Chcą, żeby na banknocie uhonorowany został R.J. Mitchell, projektant Spitfire'a. "Bez jego talentu, pomysłowości i dalekowzroczności, wielu z nas nie urodziłoby się, a reszta mówiłaby w innym języku", można przeczytać w petycji. C

W ramach niej zaprezentowano projekt banknotu z podobizną Mitchella. Choć w petycji nie ma mowy o Dywizjonie 303, na zaproponowanym banknocie widać modele samolotów, w tym Spitfire z oznaczeniem RF-W. Na takim rzeczywiście latali piloci polskiego Dywizjonu 303. Choć szachownica, o której pisze Saryusz-Wolski na pierwszy rzut oka jest niewidoczna, część internautów wypatrzyła ją - "Proszę popatrzeć na przód kadłuba, tuż przy śmigle. Tam widać jaśniejszy kwadracik. To szachownica", napisał jeden z nich. Zwracają także uwagę, że pod kokpitem pilota widać godło Dywizjonu 303, czyli biało-czerwony okrąg ze skrzyżowanymi kosami i czapką kosynierów.

Warto także zwrócić uwagę, że w trakcie trwania bitwy o Anglię (10 lipca – 31 października 1940), wbrew temu co pisze Jacek Saryusz-Wolski, Polacy nie latali na Spitfire'ach. Wyposażenie Polaków stanowiły wówczas samoloty Hawker Hurricane, a na Spitfire'ach latali od 1941 roku.

330 milionów banknotów

Od 2011 roku na banknocie pięćdziesięciofuntowym są podobizny Matthew Boultona i James'a Watta. Żyli w czasach rewolucji przemysłowej w XIX wieku. Ich spółka zainstalowała setki silników parowych, które umożliwiły mechanizację fabryk i młynów. Boulton opracował też m.in. nowe technologie do wybijania monet, używane w wielu krajach. Od nazwiska drugiego z Brytyjczyków nazwano jednostkę mocy.

Szacuje się, że od wprowadzenia banknotów o tym nominale na rynek w 1981 roku, jest ich w użytku 330 milionów o łącznej wartości 16,5 mld funtów.

Zniszczonych 200 samolotów

Legendarny polski Dywizjon 303 (pełna nazwa: 303 Dywizjon Myśliwski Warszawski im. Tadeusza Kościuszki) wsławił się podczas II wojny światowej w bitwie o Anglię. Był tam najskuteczniejszą jednostką. Jego piloci zniszczyli ponad 200 niemieckich samolotów. Byli bohaterami m.in. książki Arkadego Fiedlera. Pod koniec sierpnia do kin wszedł film wyreżyserowany przez Denisa Delicia "Dywizjon 303. Historia prawdziwa".

Autor: Jan Kunert / Źródło: konkret24.pl, standard.co.uk; telegraph.co.uk zdjęcie: Robert Zien/EastNews

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Chowells

Pozostałe wiadomości

Niektórzy politycy PSL twierdzą, że złożony projekt ustawy o związkach partnerskich de facto zrównuje tę instytucję z małżeństwem. Wskazują trzy elementy: zawieranie związków partnerskich w urzędach stanu cywilnego, piecza nad dziećmi z poprzednich relacji i możliwość przyjmowania nazwiska partnera. Jednak nie mają racji - różnice są istotne.

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni politycy koalicji rządzącej spierają się publicznie o prawny status projektu ustawy o związkach partnerskich. Ministra z Lewicy Katarzyna Kotula twierdzi, że to projekt rządowy, a politycy PSL zaprzeczają. Ekspert: osoby chcące zawrzeć związek partnerski stają się "podmiotem politycznej gry".

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Źródło:
Konkret24

Węgrzy obchodzą 68. rocznicę wybuchu powstania przeciwko reżimowi komunistycznemu. Jednak w sieci pojawił się doniesienia, że w tym roku na Węgrzech nie będzie państwowych obchodów upamiętniających to wydarzenie. "Oni juz kochaja Putina", "Skąd to info? Co to za brednie?" - pisali internauci w reakcji. Jak sprawdziliśmy, zaplanowano państwowe obchody tego święta.

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych powróciły pytania związane ze wspólnymi patrolami polskiej i niemieckiej policji w Szczecinie. Internauci twierdzą, że takie kontrole nie powinny mieć miejsca. Tłumaczymy zasady współpracy polskich i niemieckich służb.

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24