FAŁSZ

"Sekretarz Ambasady RP na Litwie zatrzymany"? Kolejny hakerski atak dezinformacyjny


W wyniku ataku hakerskiego na stronie litewskiej straży granicznej pojawił się komunikat o zatrzymaniu polskiego dyplomaty przemycającego m.in. narkotyki i broń. Potem tekst udostępniono na fałszywym profilu marszałka województwa podkarpackiego. Był to kolejny już w tym roku atak dezinformacyjny uderzający w stosunki polsko-litewskie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Trzeci sekretarz Ambasady RP na Litwie Paweł Tadeusz Purski został zatrzymany przy wjeździe na Litwie" – takim zdaniem rozpoczynał się komunikat, który pojawił się w środę 9 grudnia wieczorem na oficjalnej stronie litewskiej straży granicznej.

W oświadczeniu nie poinformowano tylko o zatrzymaniu - wymieniono też szereg zarzutów rzekomo przedstawionych dyplomacie. Funkcjonariusze straży granicznej mieli znaleźć u niego dużo kwotę pieniędzy, narkotyki i broń. Ponadto: "wielokrotnie przewoził pieniądze, broń palną, amunicję, materiały wybuchowe, substancje odurzające, psychotropowe (4,5 kg), literaturę radykalną i ekstremistyczną dla obywateli polskich prowadzących ekstremistyczne działania na terenie Litwy". Komunikat kończył się informacją, że litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało notę protestacyjną Ambasadzie RP w Wilnie.

fałsz

Komunikat, jaki ukazał się na internetowej witrynie litewskiej straży granicznejWebcache Google/pasienis.lt

Informacja o zatrzymaniu polskiego dyplomaty została szybko zdementowana przez polskie i litewskie instytucje państwowe, a tekst - usunięty ze strony straży granicznej. Autorzy dezinformacji zdążyli ją jednak rozpowszechnić w sieci, używając m.in. fałszywego konta marszałka województwa podkarpackiego.

"Złożony atak cyberinformacyjny"

W czwartek 10 grudnia rano ostrzeżenie przed fałszywym komunikatem ukazało się na twitterowym koncie Działu Komunikacji Strategicznej litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Departament zajmujący się m.in. przeciwdziałaniem dezinformacji przekazał, że wiadomość o zatrzymaniu Purskiego pojawiła się także w e-mailu rozsyłanym w imieniu litewskiego MSZ.

"E-mail fałszywego litewskiego MSZ i zhakowana strona Litewskiej Straży Granicznej fałszywie 'poinformowały' o rzekomym zatrzymaniu polskiego dyplomaty na granicy polsko-litewskiej" – podano. "Ostatnio jesteśmy świadkami wzmożonych ataków cybernetycznych, których celem jest strategiczne partnerstwo litewsko-polskie" – zauważono.

Oficjalne dementi opublikowało także litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Pragniemy poinformować, że wieczorem 9 grudnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie wydało komunikatu prasowego o dyplomacie Ambasady RP na Litwie, który został rzekomo zatrzymany na granicy litewsko-polskiej i przewoził narkotyki, broń i pieniądze" – napisano. "W porozumieniu z innymi litewskimi instytucjami dochodzimy do wniosku, że jest to złożony atak cyberinformacyjny" - dodał resort.

Podobnie jak w komunikacie Działu Komunikacji Strategicznej zwrócono uwagę na "ostatnią intensyfikację ataków cyberinformatycznych mających na celu osłabienie przyjaznych stosunków litewsko-polskich oraz szantażowanie narodów litewskiego i polskiego".

Dwa wcześniejsze hakerskie ataki

Pisząc o wzmożeniu ataków cybernetycznych, Litwini odnoszą się do m.in. dwóch operacji, które przeprowadzono w polskiej i litewskiej sieci w lipcu i listopadzie tego roku.

Rzecznik polskiego ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn - komentując ten najnowszy atak - przypomniał, że w lipcu rozpowszechniano komunikat, podszywając się pod Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pisano w nim o rzekomym zatrzymaniu w Polsce oficera litewskich sił zbrojnych podejrzanego o szpiegostwo. E-mail rozesłano do niektórych mediów i instytucji publicznych.

Jak opisywaliśmy w Konkret24, według Żaryna "zidentyfikowane cele opisywanych działań korespondują z metodami walki informacyjnej Federacji Rosyjskiej przeciwko RP oraz NATO". Jako cel wymienił on m.in. wzmacnianie nieufności między Polską i Litwą oraz osłabianie wiarygodności NATO.

Generał Piotrowski o walce wojska w fake newsami
Generał Piotrowski o walce wojska w fake newsamitvn24 | tvn24

W ataku hakerskim w listopadzie wykorzystano podobne treści, jakie były w komunikacie na zhakowanej stronie litewskiej straży granicznej. Wtedy stworzono fałszywą witrynę litewskiej policji, na której poinformowano o "ekstremistach z Polski aresztowanych pod zarzutem działalności terrorystycznej na Litwie". W komunikacie dodano, że podczas przeszukań mieszkań zatrzymanych Polaków śledczy rzekomo znaleźli materiały wybuchowe, narodowosocjalistyczną literaturę czy ultraprawicowe symbole. (O broni, materiałach wybuchowych i ekstremistycznej literaturze informował także fałszywy komunikat o zatrzymaniu polskiego dyplomaty).

"Te działania mają za zadanie wpłynąć na postrzeganie wzajemnych relacji w kontekście bezpieczeństwa – komentował poprzedni atak dla Konkret24 Kamil Basaj, założyciel Disinfo Digest, centrum badań i przeciwdziałania manipulacji środowiskiem informacyjnym.

Fałszywe konto marszałka województwa

Podobnie jak poprzednie dwie operacje, najnowsza nie ograniczyła się do zamieszczenia fałszywej informacji w sieci - starano się ją rozpowszechniać, podszywając się pod polityka w mediach społecznościowych. W przypadku informacji o "polskich ekstremistach" posłużono się przejętymi kontami posła i posłanki PiS, a tym razem informacja pojawiła się na fałszywym profilu Władysława Ortyla - marszałka województwa podkarpackiego.

"Podczas operacji specjalnej u Purskiego znaleziono ponad 4,5 kg narkotyków, broń i pieniądze" - napisano na facebookowym profilu podszywającym się pod Władysława Ortyla. I dodano link odsyłający do tekstu na zhakowanej stronie litewskiej straży granicznej.

fałsz

Wpis na fałszywym koncie Władysława Ortyla, marszałka województwa podkarpackiegofacebook

Konto i wpis zostały już usunięte. Marszałek Ortyl ma konto na Facebooku z innym zdjęciem profilowym niż to użyte w fałszywce. Na swoim profilu w czwartek rano napisał, że ktoś próbował się pod niego podszyć i że sprawę zgłosił administracji serwisu.

Rzecznik marszałka Tomasz Leyko w rozmowie z Konkret24 przekazał, że o istnieniu fałszywego profilu zorientowano się, gdy znajomi Ortyla na Facebooku zaczęli otrzymywać z niego zaproszenia. - Oficjalne konto zostało nienaruszone. Nikt w nie nie ingerował - dodał rzecznik.

"To nie była amatorska działalność"

Ten atak do poprzednich porównuje Kamil Basaj z Disinfo Digest. - Sam atak, choćby pod kątem zastosowanej techniki, jest bardzo podobny do tego, który przeprowadzono tydzień temu. Podejrzewam, że i atakujący jest ten sam - mówi ekspert. Dodaje, że mimo znikomej efektywności ataku w polskiej i litewskiej przestrzeni informacyjnej, może on być elementem większej operacji. - Można założyć, że informacja wymierzona w polskiego dyplomatę, a szerzej w relacje polsko-litewskie, będzie używana do dalszych operacji niepublicznych, rozumianych na przykład jako kolportaż teorii spiskowych czy nasycanie prorosyjskich środowisk tezami, jakoby Polska prowadziła działania nieetyczne czy destabilizujące - tłumaczy Basaj.

Tym bardziej, że - jak wyjaśnia - tego typu atak informacyjny wymaga zaangażowania sił i środków. Wiadomo już, że informacja o polskim dyplomacie było jednym z elementów szerszego ataku na strony aż 19 litewskich instytucji, głównie gmin. Taką informację podał w czwartek 10 grudnia Rytis Rainys, szef litewskiego Krajowego Centrum Cyberbezpieczeństwa.

Potwierdził, że po włamaniu na strony atakujący zamieszczali na nich trzy różne fałszywe informacje, m.in. o wezwaniach do jednostek poborowych i modernizacji lotniska Szawle - jednej z baz misji Baltic Air Policing prowadzonej przez NATO. "Praca była dość wyrafinowana i merytoryczna. Więc prawdopodobnie nie była to jakaś działalność amatorska, ale systematyczna i skoordynowana" - powiedział Rainys.

Kamil Basaj dodaje: - Generalnie przekaz, jaki można wysnuć z tych dwóch ostatnich ataków, to fałszywe zobrazowanie Polski jako państwa, które prowadzi działania wrogie w stosunku do Litwy. Osoby związane z polską dyplomacją mają być przedstawione jako niegodne, nieetyczne, nieuczciwe i o tendencjach ekstremistycznych.

Autor: Michał Istel, Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Michał Zieliński/PAP

Pozostałe wiadomości

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24