FAŁSZ

"Spłonęła fabryka Billa Gatesa produkująca syntetyczne mięso". Co w tej historii się nie zgadza

"Spłonęła fabryka Billa Gatesa produkująca syntetyczne mięso". Co w tej historii się nie zgadza?Getty Images

Doniesienia o rzekomym pożarze fabryki syntetycznego mięsa, która miała należeć do Billa Gatesa, obiegły polskie media społecznościowe. Jednak wprowadzały w błąd, bo amerykański miliarder ma niewielki związek ze spalonym budynkiem.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wideo rozpowszechniane w mediach społecznościowych pokazuje według internautów pożar w fabryce sztucznego, hodowanego w laboratorium mięsa. Zakład rzekomo miał należeć do Billa Gatesa, współzałożyciela firmy Microsoft. Film nagrano z okna jadącego samochodu, trwa zaledwie osiem sekund. Auto przejeżdża obok budynków stacji benzynowej, dalej są inne zabudowania, przed którymi stoją zaparkowane pojazdy. Za nimi, na drugim planie, widać pożar. Wysokie płomienie i kłęby czarnego dymu odznaczają się na nocnym niebie.

"Bill Gates Meat Factory and Distribution Center, które produkuje syntetyczne, hodowlane w laboratorium mięso, staje w płomieniach" - czytamy w poście opublikowanym na facebookowej stronie GlosGminny.pl (pisownia postów oryginalna). Wygenerowało ponad 330 reakcji: udostępnień, komentarzy, polubień. Nagranie pojawiło się na prywatnym profilu użytkownika Facebooka. "Holandia… Fabryka Billa Gatesa, która produkuje syntetyczne mięso z laboratorium, staje w płomieniach" - napisał 11 lipca. Na ten post zareagowało ponad 500 użytkowników, udostępniło go 1,3 tys.

fałsz

Wprowadzające w błąd wpisy na Facebooku i Twitterzetvn24 | facebook.com, twitter.com

Podobne wpisy z nagraniem krążyły również na polskim Twitterze: "Holandia… Fabryka Billa Gatesa, która produkuje syntetyczne mięso z laboratorium, staje w płomieniach"; "'Holandia… Fabryka Billa Gatesa, która produkuje syntetyczne mięso z laboratorium, staje w płomieniach' Patrzcie jak to robia Holendrzy A Wy myślicie, że protestami w Warszawie z zadaniowcami na czele zwojujecie Polskę...".

Doniesienia internautów wprowadzają w błąd. Po pierwsze, nie spłonęła fabryka syntetycznego mięsa. Po drugie, właścicielem tego miejsca i firmy korzystającej z niego nie jest Bill Gates.

Bill Gates komentuje teorie spiskowe na swój temat
Bill Gates komentuje teorie spiskowe na swój temat tvn24

Gdzie wybuchł pożar z nagrania?

Co przedstawia nagranie z pożarem? Sprawdziła to redakcja brytyjskiego start-upu Logically.ai, który zajmuje się wykrywaniem, analizą i walką z dezinformacją. Z jego ustaleń wynika, że na filmie widać pożar, który wybuchł wieczorem 10 lipca w mieście Almelo we wschodniej Holandii. Spłonęło centrum logistyczne holenderskiego start-upu Picnic. Stworzona przez niego aplikacja pozwala na robienie zakupów spożywczych z dostawą do domu. Firma działa w Holandii, Niemczech i Francji. Z budynku w Almelo firma Picnic korzystała od około roku; z niego obsługiwano zamówienia z miasta i okolic.

Mimo szybkiej reakcji służb centrum dostaw doszczętnie spłonęło, istniało zagrożenie rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie budynki. Pożar ugaszono po północy. Zdarzenie opisały holenderskie media: Ad.nl, DutchNews.nl, Indebuurt.nl, Tubantia.nl, a także amerykański Newsweek.

"Fałszywe jest stwierdzenie, że zniszczony przez pożar obiekt Picnic to 'fabryka Billa Gatesa, która produkuje hodowane w laboratorium syntetyczne mięso' oraz że 'supermarket Fundacji Billa Gatesa w Holandii skupia się na żywności new-age'" - powiedział temu ostatniemu tytułowi rzecznik prasowy Picnica Martijn Koolhoven, odnosząc się do wysypu teorii spiskowych o pożarze.

Dodał, że "właściwe organy natychmiast rozpoczęły dochodzenie w celu ustalenia przyczyny pożaru. Przyczyna nie jest jeszcze znana. Dalsze dochodzenie jest w toku... [Ale] lokalna policja nie prowadzi dochodzenia w sprawie pożaru, ponieważ nie ma powodów, by sądzić, że było to celowe podpalenie".

Tak więc nie spłonęła fabryka "syntetycznego" mięsa jak sugerują popularne posty, tylko magazyn firmy Picnic w holenderskim mieście Almelo. Jest położony na południowo-zachodnich obrzeżach miasta, tuż przy obwodnicy. Samochód, z którego nagrano pożar, kierował się na wschód. Przy obwodnicy znaleźliśmy stację benzynową Shell, budynki obok to wypożyczalnia samochodów. To za nimi ulokowany był budynek holenderskiego start-upu.

Teorie spiskowe: Bill Gates i protesty holenderskich rolników

Doniesienia o pożarze wywołały falę spekulacji. Niektórzy łączyli je z trwającymi protestami holenderskich rolników, którzy m.in. nie zgadzają się na planowane przez rząd zmniejszenie pogłowia bydła o połowę. Holenderskie władze twierdzą, że konieczna jest redukcja emisji tlenków azotu pochodzących z odchodów zwierząt gospodarskich i zmniejszenie ilości stosowanego w nawozach sztucznych amoniaku. Hodowla krów, świń i innych zwierząt sprawiła, że ​​Holandia jest jednym czołowym emitentem tych substancji w Europie.

Warto przypomnieć, że Bill Gates jest największym właścicielem ziemi uprawnej w Stanach Zjednoczonych. Podejrzliwość i niechęć internautów wzbudza jego poparcie dla wprowadzania ostrzejszych przepisów klimatycznych, które wyrażał m.in. na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Z kolei w wywiadzie dla Technologyreview.com powiedział: "Uważam, że wszystkie bogate kraje powinny przejść na w stu procentach syntetyczną wołowinę".

Co holenderski start-up ma wspólnego z Billem Gatesem?

Okazuje się, że Bill Gates ma z firmą Picnic pewne powiązania. Nie jest jednak jej właścicielem.

We wrześniu 2021 roku holenderska firma pozyskała od inwestorów 600 milionów euro na rozbudowę sklepu. Wśród nich był The Bill i Melinda Gates Foundation Trust (BMGFT). Informowały o tym m.in. Reuters, portal Nasdaq.com i DutchNews.nl. Fundacja powstała w 2000 roku z inicjatywy Gatesa i jego ówczesnej żony Melindy. Później podzielono ją na dwie części: BMGFT, która zarządza kapitałem założycielskim i część fundacyjną, która zajmuje się realizacją programów edukacyjnych, prozdrowotnych, zwalczaniu ubóstwa, zmian klimatu czy rozwoju źródeł "czystej energii".

Do inwestycji w Picnic odniósł się rzecznik start-upu Martijn Koolhoven w rozmowie z Newsweekiem. Wyjaśniał, że BMGTF "nabył niewielki mniejszościowy udział w Picnic i... nie jest udziałowcem większościowym".

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Getty Images

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24