Wraz ze wzrostem liczby zachorowań na COVID-19 wzrósł w Polsce współczynnik reprodukcji wirusa R - obecnie wynosi 1,36. Jest najwyższy od marca. W każdym z województw także przekracza wartość 1, co oznacza, że epidemia nie wyhamowuje.
Według danych przekazanych Konkret24 przez Ministerstwo Zdrowia w czwartek 1 października współczynnik reprodukcji wirusa w Polsce wynosił tego dnia 1,36. Oznacza to, że 100 osób z koronawirusem zakaża średnio 136 kolejnych. Porównując to z dotychczas udostępnianymi przez resort danymi, okazuje się, że jest to najwyższa wartość współczynnika R w Polsce od marca.
Co nie dziwi, bo od połowy września rośnie dzienna liczba przypadków koronawirusa. 1 października resort raportował o 1967 nowych zachorowaniach - to najwięcej od początku pandemii.
Jeśli chodzi o poszczególne województwa, w porównaniu z danymi z lipca w 13 województwach współczynnik R wzrósł, a zmalał tylko w trzech. Teraz po raz pierwszy (od kiedy resort przekazuje te informacje) R w każdym województwie jest większy niż 1.
W marcu R był wyższy, potem spadał
Współczynnik reprodukcji wirusa R informuje o średniej liczbie ludzi, które zaraża jedna osoba w okresie przechodzenia choroby. Dopiero jeśli współczynnik R spadnie poniżej 1, można stwierdzić, że epidemia wyhamowuje i przestaje się rozprzestrzeniać.
"Z zasady chcemy, by współczynnik R był jak najniższy, a najlepiej dużo poniżej 1, jeśli planujemy zdejmować obostrzenia" - komentuje Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu w Oksfordzie. "Jeśli współczynnik jest w okolicach 1, to epidemia nie wygasa i ma potencjał do wywołania kolejnej fali zachorowań" - wyjaśnia.
Ministerstwo Zdrowia nie podaje regularnie wartości współczynnika R dla Polski. Poprzednie wartości R były następujące:
2,6 - informacja ministerstwa z 25 marca
1,11 - informacja ministerstwa z 28 kwietnia
0,99 - informacja ministerstwa z 13 maja
1,11 - informacja ministerstwa z 22 czerwca
1,05 - informacja ministerstwa z 18 lipca.
12 sierpnia Konkret24 zapytał Ministerstwo Zdrowia o nowe dane o współczynniku R w Polsce i województwach - odpowiedź otrzymaliśmy dopiero 1 października.
Wartość R najwyższa w kujawsko-pomorskim
Obecnie w pięciu województwach wartość R przekracza 1,5:
kujawsko-pomorskie: 1,69
podlaskie: 1,62
zachodniopomorskie: 1,62
wielkopolskie: 1,6
warmińsko-mazurskie: 1,53
W 11 województwach wartość R jest między 1,49 a 1:
pomorskie: 1,47
lubuskie: 1,44
lubelskie: 1,42
łódzkie: 1,41
świętokrzyskie: 1,35
mazowieckie: 1,29
śląskie: 1,29
podkarpackie: 1,22
opolskie: 1,19
małopolskie: 1,15
dolnośląskie: 1,09
Wzrost R w 13 województwach
W porównaniu do danych z lipca współczynnik R wzrósł w 13 województwach. Najwięcej w: podlaskim (o 1,03), warmińsko-mazurskim (o 0,84) i wielkopolskim (o 0,75).
Najmniej R wzrósł w świętokrzyskim (0,01), podkarpackim (0,16) i mazowieckim (0,19).
Współczynnik R zmalał tylko w trzech województwach: małopolskim (o -0,39), lubuskim (o -0,2) i dolnośląskim (o -0,03).
R a strefy czerwone i żółte
W czwartek 1 października Ministerstwo Zdrowia przedstawiło nową listę powiatów z najwyższym przyrostem zakażeń koronawirusem. Od 3 października dodatkowe obostrzenia w związku pandemią COVID-19 zaczną obowiązywać w 44 powiatach i siedmiu miastach na prawach powiatu.
Szerokie obostrzenia będą obowiązywać w strefach czerwonych - powiatach, gdzie w ciągu ostatnich 14 dni wykryto więcej niż 12 zakażeń na 10 tys. osób, a lżejsze w żółtych (6-12 zakażeń na 10 tys. osób).
Porównaliśmy zapowiedziane nowe strefy czerwone i żółte z wysokością R w tych województwach - nie ma zależności, że im więcej stref zagrożonych w województwie, tym R jest najwyższy.
Na przykład w kujawsko-pomorskim (R = 1,69) dwa powiaty znajdą się w strefie czerwonej, żaden w żółtej. W zachodniopomorskim (R = 1,62) w strefie żółtej znalazło się tylko miasto Szczecin.
Z kolei w wielkopolskim (R = 1,6) w strefach zagrożonych znajdzie się pięć powiatów: dwa w żółtej, trzy w czerwonej).
Najwięcej powiatów w strefach żółtej i czerwonej - po 11 - leży w województwach pomorskim (R = 1,47) i małopolskim (R = 1,15).
Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock