Jak epidemia wpłynęła na statystyki zgonów w Polsce. Analiza Konkret24

Jak epidemia wpływa na statystyki zgonów w Polsce Shutterstock

Dane o liczbie zgonów w Polsce pokazują, że w ostatnich miesiącach pomimo trwającej pandemii zmarło mniej osób niż w ubiegłych latach. Bo - jak tłumaczą epidemiolodzy - jeśli chodzi o zagrożenie życia, wirus jest tylko jednym z czynników i niekoniecznie tym najgroźniejszym.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce wykryto 4 marca. Od tego dnia Ministerstwo Zdrowia raportuje liczby zakażonych i zmarłych. Jeżeli przed tą datą były już zgony z powodu COVID-19, lecz niezdiagnozowane, nie ma ich w statystykach. Podobnie jak tych chorych, którzy zmarli z powodu koronawirusa bez zrobienia im testu.

09.05.2020 | Polacy coraz częściej wychodzą z domów. "Jesteśmy w fazie epidemii pełzającej"
09.05.2020 | Polacy coraz częściej wychodzą z domów. "Jesteśmy w fazie epidemii pełzającej"Fakty TVN

Według stanu z 11 maja (godzina 10) z powodu COVID-19 zmarły 803 osoby. Poprosiliśmy o dane na temat zgonów w Polsce w pierwszych czterech miesiącach tego roku i lat poprzednich Główny Urząd Statystyczny, urzędy statystyczne w województwach, urzędy stanu cywilnego w wybranych miastach. GUS skierował nas do Ministerstwa Cyfryzacji – stamtąd otrzymaliśmy dane o miesięcznej liczbie zgonów w Polsce od 1 stycznia 2015 roku do 29 kwietnia 2020 roku i w tych samych miesiącach w latach poprzednich.

Analiza wszystkich zebranych danych wykazuje brak tzw. nadmiarowych zgonów wychodzących poza prognozy sporządzane w oparciu o dane z lat poprzednich.

Nie wzrosty, a spadki

W kwietniu 2020 roku w Polsce zmarły 30 534 osoby. Według danych Ministerstwa Zdrowia w tym miesiącu na COVID-19 zmarło 615 osób.

Ta liczba nie wpłynęła na wzrost statystyk – jak pokazują dane, w kwietniu br. w Polsce było nawet o 3079mniej zgonów niż w kwietniu 2019 (33 613) i o 4105 mniej niż kwietniu 2018 (34 639). To również mniej niż w 2017 roku (o 1,5 tys. mniej), 2016 (o 1,3 tys.) i 2015 (o 4 tys.).

Łączna liczba zgonów w pierwszych czterech miesiącach tego roku też jest niższa niż w ubiegłych latach w tym okresie. Od 1 stycznia do 29 kwietnia br. w Polsce zmarło 139 tys. osób. W poprzednich latach było to: 2019 – 145,1 tys., 2018 – 151,3 tys., 2017 – 148 tys., 2016 – 135,8 tys. (to jedyny rok w analizowanym okresie, gdy zgonów było mniej niż w 2020 r.), 2015 – 143,6 tys.

Zgony w Polsce w latach 2015-2020 Ministerstwo Cyfryzacji

Marzec i kwiecień w województwach

Pierwszy zgon pacjenta z koronawirusem w Polsce zaraportowano 12 marca. Na poziomie województw pod względem liczby zgonów na COVID-19 wybijają się trzy: mazowieckie, śląskie i wielkopolskie. Tam według danych Ministerstwa Zdrowia liczba zmarłych na COVID-19 przekroczyła 100. Według stanu na 11 maja najwięcej zmarło w Mazowieckiem: 222 osoby. W notującym obecnie największą liczbę zakażonych koronawirusem województwie śląskim zgonów na COVID-19 było 150, a w wielkopolskim - 117.

Epidemia nie wpłynęła jednak na wzrost liczby zgonów w marcu i kwietniu w tych województwach wobec marca i kwietnia 2019 roku. Dane Ministerstwa Cyfryzacji pokazują, że w 13 z 16 województw zgonów w marcu i kwietniu tego roku było mniej niż w tym samym okresie 2019 roku. Wzrosty w województwach lubelskim i lubuskim są zaledwie o trzy i dwie osoby, a w świętokrzyskim o 74.

Zgony w województwach (marzec-kwiecień 2019 i 2020)

Marzec i kwiecień w miastach

Niewielkie wzrosty w statystykach zgonów można zaobserwować w wybranych miastach. Dotyczy to tych, gdzie znajdują się szpitale zakaźne lub przekształcone do leczenia COVID-19 szpitale jednoimienne. Nie jest to jednak generalna zasada.

Na przykład w Warszawie, gdzie działają cztery szpitale przyjmujące pacjentów z koronawirusem, zgonów w kwietniu tego roku było o 22 mniej niż rok wcześniej. Więcej w porównaniu z 2019 rokiem zanotowano w marcu - o 159 - kiedy to zmarły cztery osoby chore na COVID-19.

Wzrosty rok do roku widać natomiast w Radomiu, Tychach i Kędzierzynie Koźlu, o których było głośno w mediach, jeżeli chodzi o przypadki zachorowań.

12.04.2020 | Dramatyczna sytuacja w szpitalu w Radomiu. "To drugie Kosowo, któremu przygląda się świat"
12.04.2020 | Dramatyczna sytuacja w szpitalu w Radomiu. "To drugie Kosowo, któremu przygląda się świat"Fakty TVN

W Radomiu w kwietniu tego roku zmarły cztery osoby więcej niż rok wcześniej, w Tychach - 15, a w Kędzierzynie-Koźlu - 16.

Zgony w wybranych miastachUSC

Pozawirusowe czynniki

Zapytaliśmy ekspertów, z czego może wynikać brak mocnych wahnięć w statystykach zgonów mimo trwającej pandemii. Podkreślają oni, że dokładna odpowiedź na to pytanie będzie możliwa dopiero po dłuższym czasie i przeanalizowaniu przyczyn zgonów z początku tego roku. Takie dane tworzone są z opóźnieniem – najnowszy raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny o sytuacji zdrowotnej ludności Polski, z opisem przyczyn zgonów, obejmuje 2018 rok.

Jeden z jego autorów, wicedyrektor NIZP-PZH prof. Bogdan Wojtyniak, w rozmowie z Konkret24 wskazuje jednak kilka czynników, które jego zdaniem mogą tłumaczyć, dlaczego statystyki zgonów w Polsce w pierwszych miesiącach tego roku nie wzrosły.

– Zgony mają charakter sezonowy. W zimie jest ich więcej, a w lecie mniej. To ma związek z kilkoma czynnikami, między innymi temperaturą, zanieczyszczeniem powietrza i zachorowalnością na grypę – wymienia prof. Wojtyniak. – Przykładowo w 2017 roku wszystkie te wskaźniki były blisko maksimum swojego negatywnego wpływu, co przełożyło się na szczególnie dużą liczbę zgonów. W tym roku było inaczej. Zasadniczo nie mieliśmy zimy, temperatury w miesiącach zimowych były wyższe niż w poprzednich latach, a związek temperatur z umieralnością jest silny. Po drugie, mówi się, że z powodu pandemii zmniejszyło się zanieczyszczenie powietrza, to również mogło mieć wpływ na mniejszą liczbą zgonów – dodaje wicedyrektor NIZP-PZH.

Łukasz Szumowski: "Jesteśmy pomiędzy wygaszaniem epidemii a wejściem w trend wzrostowy"
Łukasz Szumowski: "Jesteśmy pomiędzy wygaszaniem epidemii a wejściem w trend wzrostowy"tvn24

- Grypa miała w tym roku przeciętny przebieg, choć akurat zgony na grypę mają znaczenie czysto wskaźnikowe: czy była mniej, czy bardziej nasilona, ale nie oddają pełnego obrazu negatywnych skutków tej choroby – mówi prof. Wojtyniak. I dodaje: – Grypa, podobnie jak zakażenie koronawirusem, powoduje bardzo często pogłębianie się chorób współistniejących, na przykład krążeniowo-oddechowych.

Aktualizowane dane dotyczące zachorowalności na grypę podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Zgonów zakwalifikowanych z powodu tej choroby w pierwszych czterech miesiącach tego roku było o prawie 60 proc. mniej niż w tym samym czasie rok temu. Na wykresie średniej dziennej zapadalności na grypę widać wyraźnie, że wprowadzenie w połowie marca ograniczeń w poruszaniu się wpłynęło na spadek tego wskaźnika w porównaniu do tego okresu w latach poprzednich.

Zapadalność na grypę w okresach od 2015/2016 do 2019/2020NIZP_PZH

Profesor Bogdan Wojtyniak podsumowuje: - W rezultacie wirus nie dodaje nam do tej ogólnej liczby tylu zgonów, ile mogłoby wynikać z komunikatów medialnych. Zawsze dużo mówi się o chorobach zakaźnych, bo one potencjalnie stwarzają duże zagrożenie. Jednak przynajmniej jeśli chodzi o zagrożenie życia, jest to tylko jeden z czynników i niekoniecznie ten najważniejszy – tłumaczy ekspert.

Połowę mniej wypadków

Wpływ zakażenia koronawirusem na przebieg chorób współistniejących prowadzących do śmierci podkreśla Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego. - Przy COVID-19 większość zgonów jest powodowana chorobami towarzyszącymi, a sama infekcja sprawia, że są one trudne do opanowania. Żeby mieć całkowitą jasność, trzeba by spojrzeć na przekrój tego, jak wyglądają przyczyny zgonów na przestrzeni lat i to porównać – komentuje. – Spadek ogólnej liczby zgonów może być spowodowany tym, że ludzie mniej podróżują i jest mniej wypadków drogowych – uważa Skirmuntt.

Dane Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji pokazują, że w marcu tego roku na polskich drogach było o ponad jedną trzecią mniej wypadków niż w marcu 2019. W kwietniu liczba wypadków rok do roku spadła już o ponad połowę. To wpłynęło na spadek liczby zabitych w wypadkach o około jedną trzecią. W marcu było to 60 osób, a w kwietniu 76 osób mniej niż przed rokiem.

Porównania z innymi krajami mówią niewiele

Państwami, w których zauważalna jest już tzw. nadmiarowa liczba zgonów, czyli odbiegająca od poczynionych na podstawie poprzednich lat estymacji, są Hiszpania czy Wielka Brytania.

W Hiszpanii - najbardziej dotkniętym epidemią europejskim państwie – gdzie liczba zakażonych przekroczyła już 220 tys., zanotowano oficjalnie ponad 26 tys. zgonów na COVID-19. Na wykresach przedstawionych przez hiszpański Instytut Badań Zdrowia Publicznego widać, jak mocno przekroczyło to estymacje umieralności.

Liczba zgonów w Hiszpanii. Czarna linia - 2020 rok; niebieskie pole - obszar między najwyższymi i najniższymi estymacjami; niebieska linia - średnia estymacjiInstituto de Salud Carlos III

Podobny trend widać na wykresie zestawiającym łączną liczbę zgonów w pierwszych tygodnia tego i 2019 roku w Anglii i Walii. Skumulowane dane dla tych krajów podaje brytyjski Office for National Statistics.

Na wykresie widać, że w okolicach 14. tygodnia (przełom marca i kwietnia) w Anglii i Walii zaczęto notować znaczną liczbę nadmiarowych zgonów względem poprzedniego roku. Ta tendencja utrzymuje się do dzisiaj.

Zgony w Anglii i Walii w pierwszych tygodniach 2019 i 2020 roku

Zapytaliśmy mieszkającą w Wielkiej Brytanii wirusolożkę Emilię Skirmuntt, co można wywnioskować z porównania tych danych ze statystykami dla Polski. - Tutaj wpadamy w pułapkę, bo przy tej ilości statystyk dla różnych krajów aż ciężko nie pokusić się o porównywanie. Ale to niestety często niewiele nam mówi – odpowiada Skirmuntt.

Wśród czynników powodujących nieporównywalność danych z różnych krajów wirusolożka wymienia m.in. robienie testów - w różnych krajach obejmuje to różne grupy, a w przypadku zgonów także różne sposoby ich klasyfikowania. - Kraje różnią się też demografią, stosunkiem liczby ludzi starszych do młodszych, gęstością zaludnienia. Wielka Brytania ma jedną ze starszych populacji w Europie. Większość zgonów zaobserwowanych w Wielkiej Brytanii to ludzie po 75. roku życia i żyjący w domach opieki. Domy opieki są idealnym miejscem dla infekcji do rozprzestrzeniania się – tłumaczy ekspertka. - W Polsce nadal chyba bardziej popularna jest sytuacja, gdy starsi ludzie żyją samotnie, a na wsiach w rodzinach wielopokoleniowych. W Wielkiej Brytanii to wygląda już inaczej – dodaje.

Profesor Bogdan Wojtyniak, pytany o ewentualne porównania, odnosi się do przytoczonych przez siebie czynników wpływających na umieralność. – One wcale nie muszą tak samo oddziaływać na społeczeństwa Hiszpanii czy Anglii. Jeśli więc temperatura czy zanieczyszczenie są tam na swoim poziomie przeciętnym, to dodatkowe zgony z powodu koronawirusa mogą wręcz podnosić tę ogólna liczbę – mówi wicedyrektor NIZP-PZH.

Autor: Michał Istel, Klaudia Fober / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Nieprawdopodobną popularność zdobywa w politycznym dyskursie teza, że już w 2027 roku Ukraińcy będą mieli reprezentantów w polskim Sejmie. Niektórzy politycy nawołują do "obrony polskiej tożsamości", inni wyliczają, na ilu posłów narodowości ukraińskiej trzeba się przygotować. Brzmiałoby śmiesznie, gdyby nie mówiono poważnie. I to właśnie powinno niepokoić.

"Ukraińcy w polskim Sejmie w 2027"? Jak oni to wymyślili

"Ukraińcy w polskim Sejmie w 2027"? Jak oni to wymyślili

Źródło:
TVN24+

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia wychudzonych dzieci mieszają się z obrazami restauracji serwujących owoce morza. Alarmujące relacje lekarzy są zagłuszane przez internetowych trolli wspomaganych sztuczną inteligencją. Głód stał się nieodłącznym elementem wojny w Strefie Gazy. Także tej narracyjnej.

"Gazawood". Dramat Palestyńczyków w machinie propagandy

"Gazawood". Dramat Palestyńczyków w machinie propagandy

Źródło:
TVN24+

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Źródło:
TVN24+

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump nie ustępuje w staraniach o Pokojową Nagrodę Nobla. Niektórzy twórcy i internauci obracają jego ambicje w satyrę, podczas gdy inni błędnie traktują te przekazy jako prawdziwe.

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

Źródło:
Konkret24

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Internauci oburzają się na to, że rzekomo za dostarczony Ukrainie gaz ziemny "zapłacą Polacy", a "Polska napełni zbiorniki gazu" w tym kraju. Tylko część tego przekazu ma faktyczne podstawy. Sprawdziliśmy, co wiadomo.

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

Źródło:
Konkret24

Władze Słowacji mają przygotowywać referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej - taki przekaz rozchodzi się w mediach społecznościowych, powielają go też politycy. Źródłem ma być przemówienie słowackiego premiera, którego wcale nie wygłosił. Narrację tę szerzył kanał na YouTube z materiałami fałszywej treści - po pytaniach z Konkret24 kanał został już zablokowany.

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska rzekomo wydała ponad milion euro na ubrania i dodatki we Francji. Podstawą tego przekazu jest nagranie, którego bohaterka podaje się za stylistkę ukraińskiej pierwszej damy. Przekaz powielano w portalach społecznościowych, w kremlowskich i prorosyjskich mediach. Jest to kolejny przykład znanego schematu antyukraińskiej dezinformacji.

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+