Odsetek zakażonych w służbie zdrowia: Polska a inne kraje


Doktor Paweł Grzesiowski alarmował na Twitterze, że procent zakażonych koronawirusem pracowników służby zdrowia w Polsce to "jeden z najwyższych odsetków w Europie". Nie ma publicznych statystyk na ten temat w każdym kraju - sprawdziliśmy na podstawie dostępnych informacji, jak wygląda Polska na tle innych krajów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Po informacji z 2 kwietnia, kiedy to Główny Inspektorat Sanitarny podał, że koronawirusa wykryto u 461 osób z personelu medycznego - lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych - doktor Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert do spraw zakażeń, skomentował na Twitterze: "Jeśli to prawda, że 461 pracowników medycznych jest zakażonych SARS-2, to stanowi ponad 17% wszystkich wykrytych zakażeń! - jeden z najwyższych odsetków w Europie. To problem systemowy. Konieczne nowe, szczegółowe zalecenia ochrony indywidualnej i organizacji pracy w szpitalach".

Wpis ten był szeroko komentowany i udostępniany. Postanowiliśmy sprawdzić, czy podana przez GIS liczba zakażonych wśród personelu medycznego stanowi jeden z najwyższych odsetków w Europie.

Polska: 15,6 proc. wszystkich zakażonych

Długo nie były znane oficjalne statystyki dotyczące zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 pracowników polskiej opieki zdrowotnej. Jak wynika z informacji GIS, spośród 461 zakażonych pracowników personelu medycznego do 2 kwietnia 106 było hospitalizowanych, a 355 przebywało w izolacji domowej (informacje z GIS podała Polska Agencja Prasowa).

Profesor Krzysztof Simon: Mamy nadzieję, że wirus zmieni swą agresywność
Profesor Krzysztof Simon: Mamy nadzieję, że wirus zmieni swą agresywnośćtvn24

To znaczy, że na ten dzień co szósta osoba zakażona koronawirusem w Polsce była członkiem personelu medycznego - stanowili 15,6 proc. wszystkich zakażeń (do 2 kwietnia odnotowano 2946 przypadków).

Ponadto kwarantanną objęto 4577 pracowników medycznych - większość była w kwarantannie domowej, 186 osób w kwarantannie zbiorowej.

By sprawdzić, jak wygląda sytuacja służb medycznych w innych krajach zmagających się z pandemią, prześledziliśmy dane publicznie dostępne. Odsetek zakażonych w poszczególnych krajach liczony jest na dany moment, więc tych liczb nie można porównywać, ale dają ogląd sytuacji, w jakiej jest obecnie służba zdrowia.

Włochy: 10,3 proc. wszystkich zakażonych

COVID-19 stwierdzono u 13 121 pracowników włoskich służb medycznych - informował 7 kwietnia włoski Narodowy Instytut Zdrowia (Istituto Superiore di Sanità, ISS). Na ten dzień stanowili oni 10,3 proc. wszystkich zakażonych (127 790 przypadków).

Włoska Krajowa Izba Lekarzy i Lekarzy Dentystów (FNOMCeO) prowadzi listę lekarzy, którzy zmarli na koronawirusa. Są to zgony z potwierdzonym zakażeniem. 8 kwietnia na liście były 94 nazwiska.

Na liście postanowiono umieścić wszystkich lekarzy, również emerytowanych. Prezes Izby zaznacza że, część z nich pozostała aktywna zawodowo a wielu powróciła do pracy, by pomóc w walce z pandemią.

Francja: ponad 680 osób na mapie zakażonych lekarzy

Nie dotarliśmy do krajowych statystyk na temat łącznej liczby pracowników służby zdrowia zarażonych koronawirusem we Francji. Media donoszą o zakażeniach pracowników poszczególnych placówek.

System szpitali publicznych w Paryżu ma ok. 490 zakażonych pracowników - podał 24 marca "The New York Times".

Koronawirusa wykryto u 95 pracowników grupy szpitali w departamencie Dolina Oise, pisał 4 kwietnia francuski dziennik "Le Parisien". Informował, że liczba nie była aktualizowana od 24 marca, lekarze bezskutecznie proszą kierownictwo placówek o najnowsze dane o swoich kolegach.

3 kwietnia portal publicznej telewizji France 3 poinformował, że zakażonych koronawirusem jest 50 pracowników szpitala w Perpignan.

Oklaski dla pracowników służby zdrowia we Francji stały się już tradycją
Oklaski dla pracowników służby zdrowia we Francji stały się już tradycjątvn24

Redakcja francuskiego portalu medycznego le Quotidien zaapelowała do lekarzy i studentów medycyny, by zgłosili się do nich, jeśli stwierdzono u nich COVID-19 lub podejrzewają u siebie zakażenie (zgłoszenia są deklaracjami). W ten sposób dziennikarze chcą oszacować skalę zakażeń personelu medycznego we Francji zajmującego się pacjentami z koronawirusem. Według udostępnionej mapy dotychczas zgłosiło się ponad 680 lekarzy i studentów medycyny - 59 proc. z nich miała już pozytywny wynik na koronawirusa, pozostali twierdzą, że zostali zakażeni. Dziennikarze opracowali także dane statystyczne o zgłaszających się do nich pracownikach służby zdrowia (wiek, specjalizacja, rodzaj placówki).

Od początku epidemii do 30 marca we Francji z powodu koronawirusa zmarło sześciu lekarzy - podaje "Le Parisen".

Hiszpania: 14,4 proc. wszystkich zakażonych

Zastępca dyrektora Centrum Koordynacji Alarmów i Sytuacji Zdrowotnych (CCAES) María José Sierra poinformowała, że ponad 19,4 tys. pracowników służby zdrowia w Hiszpanii zostało zakażonych koronawirusem - napisał 6 kwietnia hiszpański portal medyczny Redacción Médica. Spośród zakażonych pracowników służby zdrowia 10 proc. wymagało hospitalizacji, a reszta była leczona w domach - poinformowała Sierra.

Według rządowej strony poświęconej epidemii w Hiszpanii do 6 kwietnia odnotowano łącznie 135 032 przypadków koronawirusa. Oznacza to, że zakażeni pracownicy służby zdrowia stanowili wtedy 14,4 proc. wszystkich.

Hiszpańska krajowa rada lekarska (Consejo General de Colegios Oficiales de Médicos) twierdzi, że nie ma wystarczających danych, by potwierdzić, ilu pracowników medycznych w Hiszpanii zmarło do tej pory na koronawirusa - podała 3 kwietnia amerykańska stacja CNBC.

Wcześniej, 25 marca br., rada potwierdziła śmierć dwóch członków hiszpańskiego personelu medycznego z powodu koronawirusa. Byli to 59-letni lekarz i 52-letnia pielęgniarka.

Wielka Brytania: 5,7 proc. lekarzy nie pracuje

Brytyjski sekretarz ds. zdrowia Matt Hancock poinformował 5 kwietnia, że 5,7 proc. lekarzy zatrudnionych w szpitalach nie pracowało z powodu zakażenia koronawirusem lub ze względu na samoizolację - podaje "The Guardian".

Tymczasem wyniki ankiety Królewskiego Kolegium Lekarskiego (Royal College of Physicians, RCP) pokazują, że 14,6 proc. lekarzy nie pracuje ze względu na zakażenie koronawirusem lub samoizolację.

Brytyjski departament zdrowia i opieki społecznej podał w niedzielę 5 kwietnia, że w samej Anglii ok. 6,4 proc. lekarzy i 8,1 proc. całego personelu brytyjskiej służby zdrowia nie pracowało z powodu zakażenia lub samoizolacji.

Według oficjalnych danych w sobotę 4 kwietnia ze wszystkich 9 762 pracowników szkockiej służby zdrowia (NHS Scotland) 5,6 proc. było nieobecnych w pracy z powodu zakażenia koronawirusem lub kwarantanny.

Portugalia: ok. 20 proc. wszystkich zakażonych

17 marca portugalska Izba Lekarzy podała, że ok. 20 proc. zakażonych w kraju to lekarze. W komunikacie Izba ostrzega, że brak środków ochrony osobistej jest piętą achillesową w walce z koronawirusem.

Szacunki Izby są większe niż dane udostępniane przez rząd - poinformował portugalski dziennik "Público". Minister zdrowia António Sales zapewnił, że wśród 448 zakażonych (stan na 17 marca) było "około 30 zakażonych pracowników służby zdrowia, z czego 18 to lekarze". Stanowiłoby to ok. 6,7 proc. wszystkich zakażonych w kraju.

Dziś liczba zakażeń w Portugalii jest znacznie wyższa niż w połowie marca. Dane Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że 7 kwietnia wykryto 11 750 przypadków koronawirusa, a 311 osób zmarło.

Chiny: 4,1 proc. wszystkich zakażonych

Według danych chińskiej komisji zdrowia na początku marca ponad 3300 pracowników służby zdrowia było zakażonych koronawirusem. Według lokalnych mediów do końca lutego zmarło co najmniej 22 - podaje czasopismo medyczne "The Lancet".

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia na początku marca liczba zakażeń w Chinach przekroczyła 80 tys. Personel medyczny stanowił więc ok. 4,1 proc. znanych przypadków koronawirusa w tym kraju.

Szybka ścieżka do testów dla pracowników medycznych

"Dążymy do tego, aby cały personel służby zdrowia miał wykonywane badania wtedy, kiedy jest nieodzowna konieczność" - powiedział na konferencji prasowej w sobotę 4 kwietnia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Jak dodał, w tej chwili nie ma jednak zaleceń, by profilaktycznie testować wszystkich lekarzy, pielęgniarki i ratowników - informuje TVN24.

Waldemar Kraska: Dążymy do tego, by cały personel służby zdrowia miał wykonywane badania, gdy jest nieodzowna konieczność
Waldemar Kraska: Dążymy do tego, by cały personel służby zdrowia miał wykonywane badania, gdy jest nieodzowna koniecznośćtvn24

Na pytanie reporterki TVN24 Małgorzaty Telmińskiej o testy dla pracowników służby zdrowia wiceminister Kraska odparł, że uruchomiono "specjalną infolinię dla medyków, którzy będą traktowani oddzielnie". "Czyli inną ścieżką będą dla nich wykonywane te testy, szybciej, bo wiemy, jak są potrzebni nam w tej chwili polscy lekarze, ratownicy i pielęgniarki" - zaznaczył.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: JOEL SAGET/AFP/East News

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24