FAŁSZ

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Źródło:
Konkret24

Wzrost zachorowań na mpox powoduje, że w mediach społecznościowych krążą informacje o "megalockdownach" czy innych obostrzeniach, które ma ogłaszać Światowa Organizacja Zdrowia. To nieprawda. Wyjaśniamy, czego dotyczą tymczasowe zalecenia WHO.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Po tym, jak 14 sierpnia 2024 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła chorobę mpox (dawniej małpia ospa) globalnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego, w mediach społecznościowych - przede wszystkim na Facebooku - zaczęto rozpowszechniać informacje, że jednocześnie WHO nakazała rządom przygotowanie się do wprowadzenia nowych, surowych obostrzeń, tzw. lockdownów. Niektórzy internauci piszą nawet o "megalockdownach", do których już mają się szykować władze krajów zrzeszonych w WHO.

"WHO nakazuje rządowi przygotowanie się na 'mega lockdowny' z powodu 'śmiertelnego szczepu ospy małpiej'"; "WHO podało komunikat, że władze mają być przygotowane na mega lockdowny z powodu śmiercionośnej małpiej ospy"; "Pilne! WHO już nakazuje lockdowny! Jak myślisz czy Koalicja 15 X wprowadzi jakieś obostrzenia? Np godziny dla seniorów w sklepach?" - takimi informacjami dzielą się internauci na Facebooku i w serwisie X (pisownia postów oryginalna). Najpopularniejszy, który znaleźliśmy, ma niemal 90 tys. wyświetleń.

FAŁSZ
Wpisy z nieprawdziwą informacją o przygotowaniach do "megalockdownów"Facebook/X

Dla wielu komentujących te doniesienia są potwierdzeniem teorii spiskowych o tym, że mpox - podobnie jak COVID-19 - został sztucznie stworzony, by poprzez lockdowny ograniczać wolność, m.in. przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. "Akurat specjalnie przez wyborami w USA. aha okej"; "Pytanie jest, czy oni myślą, że ludzie dadzą nabrać się drugi raz, czy może co gorsza - wiedzą, że im nie pójdzie?"; "Do wyborów trzeba zatrzymać ludzi przed telewizorami"; "Jak trzeba będzie trzeba zrobią wszystko co im tam nakażą… mam nadzieję że ludzie tym razem się nie dadzą nabrać" - piszą internauci.

Przekaz ten jest jednak nieprawdziwy z kilku powodów.

Źródło: strona znana z fake newsów

Autorzy wpisów o przygotowaniach do "megalockdownów" nakazanych przez WHO powoływali się na artykuł z 14 sierpnia 2024 roku zatytułowany: "WHO nakazuje rządom przygotowanie się na 'mega lockdowny' z powodu 'śmiertelnej małpiej ospy'". Zamieszczono go na portalu Thepeoplesvoice.tv i choć pod tytułem zapewniono, że jest "zweryfikowany przez społeczność The People's Voice", to ta strona jest znana z zamieszczania nieprawdziwych informacji. W 2017 roku portal BuzzFeed uznał ją za drugie największe źródło fake newsów rozpowszechnianych na Facebooku. Unijna jednostka do walki z dezinformacją East StratCom Task Force oskarżyła natomiast NewsPunch - poprzednika The People's Voice - o powielanie rosyjskiej propagandy.

FAŁSZ
Artykuł o "megalockdownach" oraz kolejny fake news, że "szczepionka na małpią ospę jest wypełniona wirusem HIV"thepeoplesvoice.tv

Nie trzeba jednak nawet znać tych faktów, by uznać, że doniesienia o przygotowaniach do lockdownów są nieprawdziwe. Pojawiają się bowiem tylko w sensacyjnym tytule artykułu i leadzie, ale już w treści ani razu nie pada słowo "lockdown" lub "obostrzenia"; autor nigdzie nie wyjaśnia, na czym miałyby polegać "nakazy" WHO lub same "przygotowania" do wprowadzenia ewentualnych restrykcji.

Paradoksalnie w tekście podano kilka faktów, z których wynika wręcz, że WHO nie rekomenduje wprowadzania obostrzeń znanych z czasów pandemii COVID-19. Jak słusznie informuje autor, 14 sierpnia 2024 roku WHO ogłosiła mpox (nowa oficjalna nazwa małpiej ospy) globalnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Choroba zyskała status PHEIC (ang. public health emergency of international concern - zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym), co jest najwyższym stopniem alertu zdrowotnego na poziomie międzynarodowym. Te fakty nie oznaczają jednak żadnych rekomendacji związanych z obostrzeniami czy tym bardziej lockdownami.

WHO: te twierdzenia są fałszywe

W oficjalnym komunikacie WHO dotyczącym wprowadzenia alertu w związku z mpox podano natomiast, że dyrektor generalny organizacji "wyda tymczasowe zalecenia dla krajów". Opublikowano je 19 sierpnia. Nie ma w nich mowy o lockdownach czy innych ograniczeniach w poruszaniu się. Zalecenia dotyczą m.in. wzmocnienia nadzoru epidemiologicznego, poszerzenia diagnostyki, wzmacniania systemów informowania o ryzyku wśród ludzi czy przygotowania do wprowadzenia szczepionki w sytuacjach kryzysowych. Odnośnie do ruchu międzynarodowego WHO zaleca, by transgranicznie "nadzorować i zarządzać podejrzanymi przypadkami mpox i dostarczać informacji podróżnym i operatorom środków transportu" - ale podkreśla, że ma się to odbywać "bez uciekania się do ogólnych ograniczeń w podróżowaniu i handlu, które niepotrzebnie wpływają na gospodarkę lokalną, regionalną lub krajową" (pogrubienie od redakcji).

W kontekście informacji o rzekomym "nakazie" WHO warto zauważyć, że ta organizacja nie ma mocy prawnej do nakazywania krajom członkowskim wprowadzania jakichkolwiek obostrzeń. Podobnie jak podczas pandemii COVID-19 rządy krajowe same decydują o restrykcjach stosowanych na ich terytorium. Rola WHO ogranicza się do wydawania zaleceń, do których mogą, lecz nie muszą, stosować się państwa członkowskie. Uwagę na ten fakt zwróciła rzeczniczka WHO, którą portal Lead Stories poprosił o komentarz do przekazu o rzekomym nakazie przygotowywania się państw do wprowadzania obostrzeń w związku z mpox. Doktor Margaret Harris wyjaśnia:

PRAWDA

Te twierdzenia są fałszywe. WHO nie może [nakazać] i nie nakazała rządom przygotowania się na "megalockdowny" lub jakikolwiek inny rodzaj obostrzeń z powodu mpox. Jako organizacja naukowa i techniczna WHO zapewnia doradztwo techniczne i wsparcie 194 państwom członkowskim. Kraje mają suwerenność w podejmowaniu decyzji i działań dotyczących zdrowia swoich obywateli.

Co to jest mpox. Jakie są objawy

Mpox, znany wcześniej pod nazwą małpia ospa, to rzadka choroba wywoływana przez zakażenie wirusem mpoksu. Po raz pierwszy zdiagnozowano ją w Danii w 1958 roku, kiedy w dwóch koloniach małp trzymanych w celach badawczych wystąpiły dwa ogniska choroby podobnej do ospy. Źródło choroby pozostaje nieznane. Obecnie wirus rozprzestrzenia się w Demokratycznej Republice Konga i innych państwach zachodniej Afryki, ale pierwszy przypadek zakażenia poza tym kontynentem potwierdzono 15 sierpnia 2024 roku w Szwecji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mpox "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". Co trzeba wiedzieć o nowym groźnym typie wirusa

WHO wskazuje, że "każdy może się zarazić" mpoksem. Do dróg transmisji wirusa należą przede wszystkim kontakt z zakażonymi zwierzętami i osobami. Do zakażenia dojść może również wskutek kontaktu z przedmiotami używanymi przez chorych, takimi jak pościel czy odzież. Stwierdzono również przypadki przekazania wirusa nienarodzonym dzieciom przez kobiety w ciąży.

Objawy mpoksu zwykle pojawiają się w ciągu trzech tygodni od kontaktu z wirusem. Początkowo obejmują one: wysoką gorączkę (powyżej 38,5 stopni Celsjusza), uogólnione lub miejscowe powiększenie węzłów chłonnych, ból głowy, ból pleców i znaczne osłabienie. Po 1-3 dniach u pacjenta rozwija się wysypka (w kolejności: plamki, grudki, pęcherzyki, krosty, strupki). Wysypka zazwyczaj zaczyna się na twarzy, następnie rozprzestrzenia się na inne części ciała. Może pojawiać się na dłoniach, stopach, klatce piersiowej, twarzy, ustach czy w okolicach narządów płciowych. Utrzymuje się przez około 2-4 tygodnie. Powstające wskutek niej blizny są głębokie, ale z czasem zanikają. Dotąd nie opracowano celowanego leczenia przeciwko mpoksowi, a u pacjentów z tą chorobą stosuje się leczenie objawowe. Śmiertelność mpoksu różni się w zależności od konkretnego typu choroby: w przypadku najniebezpieczniejszego wariantu I to około 10 procent.

To nie pierwszy raz, kiedy WHO uznaje mpox za globalne zagrożenie dla zdrowia. Poprzednio taki stan ogłoszono w lipcu 2022 roku, a zniesiono w maju 2023 roku. Już wtedy wokół tej choroby powstawały bardzo różne teorie spiskowe, które weryfikowaliśmy w Konkret24. W tamtym czasie nie wprowadzono żadnych obostrzeń przemieszczania się lub lockdownów. Również teraz doniesienia o rzekomych lockdownach, do których mają przygotowywać się kraje na polecenie WHO, są nieprawdziwe.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Wykreowana epidemia, a przyczyną są szczepionki - teorie spiskowe o małpiej ospie

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24