PRAWDA

Czy Polska podpisała deklarację z Marrakeszu dotyczącą migracji?

15 września 2017, Bangladesz. Uchodżcy z Birmy ze swoim całym dobytkiemUnicef | Roger LeMoyne

Poseł Robert Winnicki oskarżył rząd o to, że w tajemnicy podpisał w Marrakeszu deklarację, w której zobowiązał się przyjąć imigrantów z Afryki i walczyć z ksenofobią. W sieci internauci nie dowierzają, mówią o skandalu i pytają, czy rzeczywiście polski rząd podpisał dokument. Deklaracja z Marrakeszu rzeczywiście została podpisana, tyle że część internautów myli dokumenty. Wyjaśniamy skąd nieporozumienia.

„Jeżeli rzeczywiście pan Czaputowicz taką deklarację złożył, to mamy skandal porównywalny z "nowelizacją" ustawy o IPN...” – pisze na jednym z for użytkownik Yagon 12. „Czyli PiS nie podpisał deklaracji w Marrakeszu, czy podpisał jednak? – pyta na Twitterze Justyna. „To oburzające, że opinia publiczna nic o tym nie wie”, "To jest skandal na skalę astronomiczną. Morawiecki powinien podać się do dymisji", dodają inni internauci i nie ustają w swoich dociekaniach: "W innych językach jest multum informacji o tej konferencji – po polsku zasłona milczenia", "Kto imiennie podpisał? Chcę to zobaczyć" - piszą.

Deklaracja, o której mowa, to dokument podpisany 2 maja 2018 roku przez kilkadziesiąt europejskich i afrykańskich państw podczas międzynarodowej konferencji w Marrakeszu. Jak czytamy na stronie Komisji Europejskiej, dyskusja podczas niej koncentrowała się na wzmocnieniu współpracy w sprawach migracji i rozwoju, włączając w to „zapobieganie nieregularnej migracji” i „wzmocnieniu rozwiązań prawnych”. Podpisujące ją kraje "uznają rosnące znaczenie kwestii związanych z migracją na poziomie ogólnoświatowym, a w szczególności w stosunkach euro-afrykańskich i wewnątrzafrykańskich, a także konieczność identyfikacji adaptowalnych i skoordynowanych odpowiedzi na zarządzanie przepływami migracyjnymi".

„Ekstremalnie proimigracyjna”

Pod koniec sierpnia Robert Winnicki poseł Ruchu Narodowego zapytał o dokument premiera Morawieckiego. Tekst swojej interpelacji zamieścił na Facebooku i na Twitterze.

Poseł pyta, dlaczego rząd podpisał deklarację z Marrakeszu i czy ją w całości akceptuje, czy popiera imigrację z Afryki do Polski i w jaki sposób ma zamiar wdrażać założenia deklaracji. Zwraca uwagę, że Węgry odmówiły przyjęcia deklaracji.

„Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó nazwał ją „ekstremalnie proimigracyjną”, która ma jedynie na celu „dalsze inspirowanie imigracji” i tworzenie nowych tras imigracji, zamiast koncentrować się na tym, jak można ją powstrzymać. Same Węgry oczywiście uznały deklarację za sprzeczną z ich interesami i jej nie podpisały. Polska jednak zachowała się w Marrakeszu zupełnie inaczej niż Węgry – pisze do premiera poseł Winnicki.

"Rząd ma problem z używaniem słowa migracja"
"Rząd ma problem z używaniem słowa migracja"tvn24

„Hipokryzja rządu”

Najbardziej oburzone są środowiska narodowe. Stawiają zarzuty, że deklaracja z Marrakeszu sprzyja imigracji z krajów afrykańskich i że jej przyjęcie zwiększy napływ migrantów do Europy. Media narodowe mówią o „ukrywanej deklaracji”. Zarzucają rządzącym hipokryzję. "Jeśli jest to prawda, wpisywałoby się w to w cały szereg zakulisowych działań PiS-u, który publicznie sprzeciwia się przyjmowania imigrantów, a podejmuje decyzje, które otwierają nasz kraj na islamistów" - pisze Michał Krajski na portalu prawy.pl. „Czy rząd PiS-u podpisał w tajemnicy deklarację zobowiązują go do przyjęcia imigrantów z Afryki? – pytają internauci.

Wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk, który będzie odpowiadał w imieniu premiera Morawieckiego na interpelację posła Winickiego, przedłużył sobie czas na odpowiedź na wystąpienie posła. Konkret24 również wysłał pytania w tej sprawie. Odpowiedź przyszła szybko.

Zaakceptowana deklaracja końcowa

Wersja deklaracji w języku angielskim i francuskim jest dostępna w sieci na stronie Komisji Europejskiej. Wśród 55 europejskich i afrykańskich państw, które przyjęły dokument, w jego treści wymieniona jest Polska. Rzeczywiście nie ma na liście Węgier.

– Renata Szczęch, podsekretarz stanu w MSWiA w imieniu rządu zaakceptowała deklarację końcową – potwierdza Konkretowi24 biuro prasowe ministerstwa spraw zagranicznych.

Deklaracja z Marrakeszu jest częścią tzw. procesu rabackiego (Euro-African Dialogue on Migration and Development), czyli politycznej współpracy, dialogu pomiędzy krajami położonymi wzdłuż szlaków migracyjnych pomiędzy Afryką a Europą, rozpoczętego w 2006 roku. Jej zasadniczym celem jest powstrzymanie imigracji między kontynentami, stworzenie legalnych ścieżek dla osób wykwalifikowanych oraz wspieranie rozwoju Afryki, co ma zredukować potrzebę migracji.

Deklaracja zakreśla ramy współpracy migracyjnej jedynie pomiędzy UE a państwami Afryki. Podkreśla rosnące w skali globalnej znaczenie migracji i podkreśla potrzebę znalezienia skoordynowanej na nią odpowiedzi.

W dokumencie jest mowa o pełnym poszanowaniu praw człowieka i godności uchodźców oraz migrantów, niezależnie od ich statusu prawnego, a także o konieczności wzmocnienia ich ochrony, szczególnie kobiet i dzieci.

Kraje, które dokument przyjęły, chcą promować pozytywny skutek regularnych migracji, pokazywać korzyści ekonomiczne i kulturowe. Wzmocnić legalną, regularną migrację i promowanie przemieszania się poszczególnych grup, głównie ludzi biznesu i młodych pomiędzy Europą a Afryką. Zachęcają też do ułatwień wizowych.

Wiele miejsca dokument poświęca pomocy migrantom w krajach ich pochodzenia. W deklaracji można przeczytać też o wspieraniu programów, które zapewnią bezpieczny powrót i reintegrację migrantów, promowaniu działań, których celem będzie zwiększenie ich zaangażowania w rozwój ich ojczyzn.

Sygnatariusze deklarują walkę z nieregularną migracją, przemytem, handlem ludzi, ksenofobią, rasizmem i dyskryminacją.

Warto podkreślić, że gdy mowa jest w dokumencie o "pozytywnych aspektach migracji i przemieszczania się", za każdym razem autorom dokumentu chodzi o migrację regularną, czyli legalną, taką, jaką akceptują państwa zgadzające się na pobyt obcokrajowców w celach ekonomicznych czy naukowych.

To tylko deklaracja, nie umowa

Krzysztof Bosak napisał na początku września na Twitterze: Wczoraj jeden z dziennikarzy nie wierzył mi, że w sieci dostępny jest tekst Deklaracji z Marrakeszu, umowy międzynarodowej podpisanej przez rząd PiS, zawierającej zobowiązanie do wspierania imigracji z Afryki do Europy”.

Jak jednak zwraca uwagę Bartosz Zadura z biura prasowego przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, dokument nie jest umową międzynarodową. Na to samo zwraca uwagę w rozmowie z Konkret24 biuro prasowe ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. - To deklaracja, która nie jest prawnie wiążąca dla krajów, które ją podpisały - informuje.

„Dwa odrębne dokumenty”

Wątpliwości dotyczące podpisania przez Polskę deklaracji z Marrakeszu wyjaśniał na początku października poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Schreiber. Napisał na Twitterze: „Uwaga, ważne! Rząd RP i Prawo i Sprawiedliwość zajmuje konsekwentne stanowisko w sprawie polityki dotyczącej migrantów. Wbrew różnym fake newsom Polska nigdy nie podpisała deklaracji z Marakeszu. Dziś mamy rekomendację Joachima Brudzińskiego dla Premiera byśmy nie robili tego w grudniu.”

Tyle, że poseł Schreiber pisze o innym dokumencie. - Zauważyłem, że czasami w mediach społecznościowych "Marrakesh Political Declaration" mylnie komentowana jest jako część negocjowanego porozumienia ONZ w sprawie migracji (GCM) – wskazuje Zadura. Podobną informację przekazuje biuro prasowe ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. - W przestrzeni publicznej globalne porozumienie w zakresie migracji (GCM) jest niestety mylone z Deklaracją Marrakeską Procesu Rabackiego. Podkreślamy, że są to dwa odrębne dokumenty. Global Compact (GCM) to porozumienie globalne, którego podpisanie ma dopiero nastąpić. Mylenie tych dwóch dokumentów jest błędem merytorycznym – informuje.

Polska się wycofuje

Gdzie może być źródło pomyłek? Porozumienie GCM również zostanie oficjalnie przyjęte w Marrakeszu, ale w grudniu tego roku. Dokumentu nie podpisze Polska, co zapowiedział na początku października minister Joachim Brudziński, uczestniczący w drugiej sesji szczytu G6 w Lyonie.

- Będę rekomendował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu odstąpienie od porozumienia Global Compact. Naszym zdaniem projekt porozumienia GCM nie gwarantuje bezpieczeństwa dla Polski. Może również stanowić zachętę do podejmowania nielegalnej migracji – podkreślił szef MSWiA. Jak zaznaczył, porozumienie GCM jest sprzeczne z priorytetami polskiego rządu, którymi są bezpieczeństwo polskich obywateli i utrzymanie kontroli nad przepływami migracyjnymi.

W ocenie MSWiA, dokument nie spełnił postulatów Polski w zakresie potwierdzenia odpowiednio silnych gwarancji suwerennego prawa do decydowania o tym, kogo państwa przyjmują na swoim terytorium oraz rozróżnienia migracji legalnej i nielegalnej. - Zależy nam na tym, by Polacy byli bezpieczni w swoim kraju – stwierdził minister.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, euroislam.pl; zdjęcie tytułowe: Roger LeMoyne | Unicef

Źródło zdjęcia głównego: Unicef | Roger LeMoyne

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24