Prezydent Andrzej Duda podczas internetowego czatu stwierdził, że deficyt naszych finansów publicznych jest "znacząco poniżej średniej unijnej". Dane Eurostatu pokazują, że poziom tego deficytu w Polsce jest zbliżony do średniej dla Unii Europejskiej.
Kwestia stanu finansów państwa była 8 lipca tematem internetowego czatu prezydenta Andrzeja Dudy z użytkownikami portalu Wykop.pl. Jeden z uczestników zadał prezydentowi pytanie: "Jaki jest stan finansów państwa na obecną chwilę? Jaki jest planowany deficyt na ten rok? Wiem, że to nie Pana kompetencje, ale na pewno rząd udziela panu informacji na tak ważne kwestie?".
"W ciągu ostatnich lat znacząco spadł deficyt finansów publicznych. Jest znacząco poniżej średniej unijnej i to mimo tego, że zrealizowaliśmy szeroki program wsparcia rodzin, warty kilkadziesiąt miliardów złotych. Dzięki takiej polityce mamy dziś odpowiednie rezerwy, które możemy wykorzystać na ratowanie polskich firm i miejsc pracy. Wszystko to było możliwe dzięki skutecznej walce z mafiami vatowskimi i wysokiemu wzrostowi gospodarczemu, średnio ponad 4 procent w ostatnich latach" – odpowiedział prezydent.
Na wpis prezydenta na Wykop.pl zareagował m.in. Rafał Trzeciakowski, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju. "Wczoraj @AndrzejDuda w Wykop AMA napisał, że deficyt finansów publicznych jest 'znacząco poniżej średniej unijnej' (...) Nieprawda. W 2019 roku deficyt wyniósł 0,7% PKB wobec śr. unijnej 0,1% PKB. Większość krajów UE nie miało w ogóle deficytu. #liczbyniekłamią" – napisał.
Deficyt budżetowy bliski unijnej średniej
Ekonomista FOR w swoim wpisie podaje średni deficyt dla 28 krajów UE (łącznie z Wielką Brytanią) w wysokości 0,1 proc. PKB. Tymczasem opublikowane 30 kwietnia dane Eurostatu pokazują, że deficyt sektora finansów publicznych dla 28 państw UE wynosi 0,8 proc. PKB.
Jak wyjaśnia dla Konkret24 Trzeciakowski, Eurostat traktuje całą UE jako jeden kraj, czyli sumuje dochody i wydatki wszystkich państw członkowskich - i podaje wypadkową jako procent PKB całej UE. "To jest w efekcie różnica pomiędzy średnią (to co ja podaję) i średnią ważoną. Moja średnia traktuje wszystkie kraje jednakowo, a agregat Eurostatu daje większą wagę największym gospodarkom" - stwierdza ekonomista FOR.
W naszej analizie oparliśmy się jednak na oficjalnych statystykach Eurostatu. Według nich Polska jest w gronie 12 państw, które w 2019 roku były "pod kreską" – czyli miały deficyt budżetowy. 10 nich – Łotwa, Estonia, Polska, Finlandia, Słowacja, Włochy, Belgia, Węgry, Hiszpania i Wielka Brytania - miały deficyt poniżej 3 proc. PKB, natomiast Francja miała 3-proc. deficyt, a Rumunia - 4,3 proc.
16 pozostałych krajów zanotowało nadwyżki w bilansie – największe Dania (+3,7 proc.), Luksemburg (+2,2 proc.) i Bułgaria (+2,1 proc.).
Dane do Eurostatu przekazuje z Polski Główny Urząd Statystyczny. Z jego komunikatu wydanego 22 kwietnia wynika, że deficyt finansów publicznych – sektora instytucji rządowych i samorządowych – wyniósł w 2019 roku 0,7 proc. PKB i był ponad trzykrotnie większy niż w 2018 (0,2 proc. PKB). W 2017 deficyt wyniósł 1,5 proc., a w 2016 - 2,4 proc. PKB.
Zgodnie z warunkami paktu stabilności i wzrostu państwa członkowskie UE zobowiązały się do utrzymywania swojego deficytu poniżej określonego poziomu: deficyt publiczny państwa członkowskiego nie może przekroczyć 3 proc. produktu krajowego brutto (PKB) danego państwa.
Dług publiczny znacznie poniżej średniej
Pakt stabilności wymaga również od państw członkowskich, by ich dług publiczny – dług sektora instytucji rządowych i samorządowych – nie był większy niż 60 proc. PKB. W tej kategorii wśród 28 państw UE Polska jest na 10 miejscu - nasz dług wynosi 46 proc. PKB.
Średnia dla 28 państw unijnych na koniec 2019 roku wynosiła 79,3 proc.
11 państw miało dług powyżej 60 proc. – najwięcej Grecja (176,6 proc.), Włochy (134,8 proc.), Portugalia (117,7 proc.), Belgia (98,6 proc.), Francja (98,1 proc.), Cypr i Hiszpania (po 95,5 proc.).
Najmniejszy dług publiczny miały w 2019 roku: Estonia (8,4 proc.), Bułgaria (20,4 proc.), Luksemburg (22,1 proc.), Czechy (30,8 proc.), Dania (33,2 proc.), Szwecja (35,1 proc.) i Rumunia (35,2 proc.).
Dane GUS wskazują systematyczny spadek długu publicznego w Polsce. W 2016 roku wynosił 54,3 proc. PKB i w ciągu czterech lat zmalał o ponad 8 punktów procentowych.
Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie:
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock