Niezawodowy poseł, który jednak nie zrezygnował z publicznych pieniędzy

Dominik Tarczyński Tomasz Gzell/PAP

Wśród opublikowanych na początku czerwca na stronach Sejmu poselskich oświadczeń majątkowych zwraca uwagę dokument podpisany przez Dominika Tarczyńskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł zadeklarował w nim pobieranie uposażenia poselskiego i diety, a także nieosiąganie dochodów z tytułu działalności gospodarczej. Wcześniej, w mediach społecznościowych Tarczyński deklarował, że nie pobierał pieniędzy publicznych.

Użytkownicy mediów społecznościowych przypominają twitterowe wpisy posła PiS Dominika Tarczyńskiego. W kwietniu ubiegłego roku, w dyskusji poświęconej polskiej pamięci o zbrodni Katyńskiej, poseł odniósł się do pytania jednego z internautów: "Pan też wybrał biedę i honor? Czy wejście na listę PiS nie wymagało sprostytuowania się w jakiś tam sposób?".

Tarczyński odpowiedział: "Wybrałem tak jak mój dziadek Honor i Godność Polaka. Nie jestem posłem zawodowym. Nie pobieram pieniędzy publicznych. Zatkao kakao?!" (pisownia oryginalna).

"To dlaczego wpisał Pan w oświadczeniu w 2017 uposażenie ponad 137 tys, dieta ponad 63 tys?" – dopytywał inny internauta. Pytanie pozostało jednak bez odpowiedzi.

PKW: Dominik Tarczyński z PiS obejmie mandat w PE po brexicie
PKW: Dominik Tarczyński z PiS obejmie mandat w PE po brexicietvn24

O rezygnacji z "pieniędzy publicznych" Tarczyński pisał także w internetowej dyskusji wokół nietypowych "życzeń noworocznych", jakie złożył "Gazecie Wyborczej". - Życzę wam, żebyście w końcu upadli – stwierdził poseł w rozmowie z dziennikarzem.

Bartosz Węglarczyk komentował wówczas na Twitterze: "Poseł Sejmu RP życzy upadku firmie, która zatrudnia kilkaset ludzi i płaci podatki, z których ów poseł dostaje pensję, a jego partia buduje budżet."

"Panie redaktorze nie jestem 'posłem zawodowym'. Zrezygnowałem z pieniędzy publicznych. Nie pobieram. Mam swoją firmę. A upadku życzę antypolskiej firmie, która działa na szkodę obywateli." - odpowiedział poseł PiS.

Podobne twierdzenia Tarczyński powtarzał w innych dyskusjach na Twitterze.

Oświadczenia majątkowe

Mimo jasnych deklaracji o niepobieraniu pieniędzy publicznych, w najnowszym oświadczeniu majątkowym Dominika Tarczyńskiego opublikowanym na stronach Sejmu, można odnaleźć informację o pobieranym przez niego uposażeniu i diecie poselskiej. Poseł pobrał odpowiednio ponad 129,4 tys. zł uposażenia i ponad 31 tys. zł diety.

Fragment oświadczenia majątkowego Dominika Tarczyńskiego złożonego w 2019 r.
Fragment oświadczenia majątkowego Dominika Tarczyńskiego złożonego w 2019 r.Fragment oświadczenia majątkowego Dominika Tarczyńskiego złożonego w 2019 r.Konkret24 | Sejm

Najnowsze oświadczenie majątkowe posła, złożone w kwietniu 2019 r., nie jest odstępstwem od reguły. W opublikowanych podczas obecnej kadencji oświadczeniach, dotyczących okresu sprawowania przez niego funkcji poselskich, Dominik Tarczyński również wykazywał, że pobierał uposażenie i dietę.

Oświadczenie złożone w kwietniu 2016 r., a dotyczące finansów posła w 2015 r. wskazuje, że w tym roku prowadził jeszcze działalność gospodarczą. "Prowadziłem, a teraz nie prowadzę firmę IDKT" – napisał w oświadczeniu. Podał również wysokość osiągniętych dochodu i przychodu. Dokument za 2015 r. wykazuje jednocześnie wpływy posła z tytułu uposażenia w wysokości ponad 18,8 tys. zł.

Tarczyński wezwany przed oblicze prezesa. Nerwowy dzień na Wiejskiej
Tarczyński wezwany przed oblicze prezesa. Nerwowy dzień na WiejskiejJan Piotrowski | Fakty po południu

W oświadczeniach opublikowanych w 2017, 2018 i 2019 r. Dominik Tarczyński nie wykazywał wpływów z działalności gospodarczej, a jedynie pobieranie uposażenia poselskiego i diet. Wskazana wysokość samego pobranego uposażenia wyniosła odpowiednio za kolejne lata 137,9 tys. zł, 141,9 tys. oraz 129,4 tys. zł.

Fragmenty oświadczeń majątkowych Dominika Tarczyńskiego z lat 2017, 2018 i 2019
Fragmenty oświadczeń majątkowych Dominika Tarczyńskiego z lat 2017, 2018 i 2019Fragmenty oświadczeń majątkowych Dominika Tarczyńskiego z lat 2017, 2018 i 2019Konkret24 | Sejm

Zwraca jednak uwagę fakt, że w opublikowanym w 2017 r. oświadczeniu w rubryce dotyczącej działalności gospodarczej poseł wpisał "nie dotyczy". W oświadczeniu z 2018 i 2019 r. zadeklarował jednak prowadzenie jednoosobowej działalności z zakresu doradztwa i szkoleń. Z tego tytułu nie osiągnął jednak dochodu.

Poseł zawodowy

Dominik Tarczyński powtarzał w mediach społecznościowych, że nie jest posłem zawodowym. Za posłów zawodowych uznaje się osoby, które otrzymują uposażenie poselskie w pełnej wysokości. O sprawie pisaliśmy już w Konkret24.

W odpowiedzi na pytanie portalu wp.pl Kancelaria Sejmu potwierdziła, że Dominik Tarczyński od 21 listopada 2015 r. otrzymuje pełne uposażenie poselskie w związku z zawieszeniem działalności gospodarczej. Niepełne uposażenie otrzymywał tylko od 12 listopada 2015 r. do 20 listopada 2015 r., kiedy było ono pomniejszone o dochody z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

Z informacji Kancelarii Sejmu dla wp.pl wynika również, że w grudniu 2018 r. Tarczyński ponownie złożył wniosek o wypłacanie uposażenia. Potwierdził, że nadal nie prowadzi działalności gospodarczej z powodu jej zawieszenia.

Od początku kadencji Dominik Tarczyński, zgodnie z tym co wpisał do oświadczeń majątkowych, otrzymał 428 202,53 zł uposażenia oraz 102 273,54 zł. diet.

Działalność gospodarcza za zgodą marszałka

Aby otrzymywać takie uposażenie posłowie powinni zrezygnować z dotychczasowego stosunku pracy lub skorzystać z przysługującego im urlopu bezpłatnego. Jeśli prowadzili działalność gospodarczą, powinni z niej zrezygnować. Mówią o tym art. 25 i 29 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Posłowi lub senatorowi, który nie korzysta z urlopu bezpłatnego, o którym mowa w art. 29 ust. 1, albo prowadzi działalność gospodarczą samodzielnie lub wspólnie z innymi osobami, albo nie zawiesił prawa do emerytury lub renty, uposażenie, o którym mowa w ust. 1 i 2, nie przysługuje, z zastrzeżeniem ust. 3a. Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora - art. 25, pkt 3

Zgodnie z ustawą, parlamentarzyści mogą prowadzić działalność gospodarczą, ale muszą o tym poinformować w oświadczeniu majątkowym i zgłosić ten fakt marszałkowi Sejmu bądź Senatu. Poseł lub senator nie może tylko prowadzić działalności z wykorzystaniem mienia skarbu państwa bądź mienia komunalnego nawet ze zgodą marszałka Sejmu.

Jeśli parlamentarzysta zgłasza marszałkowi Sejmu bądź Senatu fakt prowadzenia działalności gospodarczej, wówczas jego uposażenie jest proporcjonalnie pomniejszane.

Pieniądze publiczne

Dominik Tarczyński na Twitterze powtarzał również, że "zrezygnował z pieniędzy publicznych". O ile pojęcie "pieniędzy publicznych" nie zostało zdefiniowane w przepisach prawa, ustawa o finansach publicznych wymienia źródła pochodzenia "środków publicznych". Są nimi między innymi dochody publiczne pochodzące z podatków, składek, czy opłat.

Uposażenia oraz diety posłów i senatorów wypłacane są z budżetu Kancelarii Sejmu i Senatu. A ten, tak jak całość wydatków budżetu państwa, pochodzi m.in. z podatków. Do posłów, w tym do posła Dominika Tarczyńskiego, pośrednio trafiają zatem pieniądze pochodzące ze środków publicznych.

Do chwili publikacji tego tekstu nie udało nam się uzyskać komentarza Dominika Tarczyńskiego.

Autor: kjab, jkun / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Tomasz Gzell/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24