Czarnek: w Kanadzie usunięto ucznia ze szkoły, bo stwierdził, że mamy płeć - kobietę i mężczyznę. Wyjaśniamy, co się tam stało

Źródło:
Konkret24
Wspólny wniosek opozycji o wotum nieufności wobec Czarnka
Wspólny wniosek opozycji o wotum nieufności wobec CzarnkaTVN24
wideo 2/6
Wspólny wniosek opozycji o wotum nieufności wobec CzarnkaTVN24

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek kolejny raz powiela przekaz o "prześladowaniu chrześcijan" w świecie zachodnim. Tym razem za przykład tych "prześladowań" podał przypadek 16-letniego ucznia katolickiej szkoły w Kanadzie. Sprawdziliśmy, co się tam wydarzyło. 

23 lutego minister edukacji i nauki Czarnek był gościem Radia Zet. Rozmowa zeszła na lex Czarnek – czyli zawetowaną przez prezydenta ustawę oświatową, przygotowaną w resorcie edukacji pod nadzorem ministra. Prowadzący audycję zacytował opinię społecznego doradcy prezydenta Andrzeja Dudy Marcina Mastalerka, który 13 lutego w Polsat News powiedział, że w tej ustawie to urzędnicy i kuratorzy są ważniejsi od rodziców, a na całym świecie prawica walczy o to, by rodzice mogli decydować o wychowaniu. "Jeśli byłaby prawda w tym, co mówi pan Mastalerek, to znaczy, że na Zachodzie nie byłoby problemu z indoktrynacją dzieci i młodzieży" - powiedział minister Czarnek. I dodał: "Tymczasem indoktrynacja, ideologizacja i seksualizacja na zachodzie Europy i w ogóle w świecie zachodnim jest potworna. Najlepszym tego przykładem jest choćby usunięcie ucznia z liceum katolickiego w Kanadzie tylko dlatego, że stwierdził, że mamy płeć - kobietę i mężczyznę. Za to tylko".

Nie pierwszy raz minister edukacji mówi o prześladowaniu chrześcijan. "Dzisiaj chrześcijaństwo jest jeszcze bardziej prześladowane na świecie niż przed wiekami" - mówił 15 grudnia 2022 roku na spotkaniu z afrykańskimi studentami Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. "To jest prześladowanie, które zaczyna się od jakichś dyskryminacji, obstrukcji, od jakiegoś wyśmiewania. Widzimy to już w krajach Europy Zachodniej" - stwierdził z kolei 23 lutego na konferencji o pomocy Kościołowi katolickiemu prześladowanemu w Afryce.

10 lutego portal tvp.info opisał sprawę kanadyjskiego ucznia w tekście zatytułowanym "Licealista powiedział, że są dwie płcie. Najpierw go zawiesili, potem aresztowali". Minister powtórzył więc przekaz z telewizji rządowej: "zawieszony za to, że powiedział o dwóch płciach – kobiecie i mężczyźnie". Sprawdziliśmy w kanadyjskich mediach, że zarówno TVP Info, jak i minister Czarnek powtarzają tylko jedną wersję wydarzeń – zawieszonego ucznia, czyli 16-letniego Josha Alexandra z Renfrew w prowincji Ontario, ok. 100 km od Ottawy. Nie podali przy tym wersji drugiej strony, czyli władz szkoły.

"Powiedziałem, że są dwie płcie, i to wpędziło mnie w kłopoty"

Sprawa Josha Alexandra zaczęła się w listopadzie 2022 roku. Jak sam mówił 8 lutego w wywiadzie dla kanadyjskiej gazety "National Post", został zawieszony za komentarze podczas dyskusji w 11. klasie liceum St. Joseph’s Catholic School - katolickiej szkole w Renfrew. "Dyskusja dotyczyła uczniów płci męskiej korzystających z żeńskich toalet, dysforii płciowej i męskiego karmienia piersią. Wszyscy dzielili się swoimi opiniami na ten temat, każdy uczeń, który chciał, brał udział, w tym nauczyciel" - mówił 16-latek. Alexander kontynuował: "Powiedziałem, że są tylko dwie płcie i rodzisz się albo mężczyzną, albo kobietą i to wpędziło mnie w kłopoty. A potem powiedziałem, że płeć nie jest ważniejsza od biologii".

W kolejnych wywiadach, gdy jego sprawa stała się głośna, Alexander opowiadał, że gdy tylko zaczął uczęszczać do katolickiej szkoły (według kanadyjskich mediów jest baptystą), jego szkolne koleżanki powiedziały mu o uczniach (male students) korzystających z toalet dla dziewcząt (chodziło o dwie osoby transpłciowe). Alexander stwierdził w wywiadzie, że "wiedział tylko o dwóch uczniach płci męskiej, którzy korzystają z żeńskiej toalety, ale był pewien, że inni robią to samo". Powiedział, że według jego wiedzy nigdy nie było żadnych fizycznych starć w toalecie, ale zdarzały się "zakłócenia". Interweniował u dyrektora szkoły, ale jak mówił, został zignorowany. Postanowił zorganizować publiczny protest, ale 23 listopada 2022 roku, na dwa dni przed planowaną pikietą, został zawieszony na 20 dni w prawach ucznia.

Protest się odbył, jak relacjonował kanadyjski portal City News Everywhere, wzięli w nim nie uczniowie szkoły w Renfrew, ale grupa 25 dorosłych w średnim wieku, z plakatami, na których były wypisane cytaty z Biblii oraz hasła, że toalety są przeznaczone dla mężczyzn i kobiet. Naprzeciwko mieli setkę kontrdemonstrantów z tęczowymi flagami i ręcznie pisanymi plakatami z przesłaniem o uniwersalnej miłości i tolerancji dla wszystkich.

Wśród kontrdemonstrantów byli rodzice dwóch osób transpłciowych, które są uczniami liceum w Renfrew. Jedną z nich jest Emma Smith. "Biologicznie jestem chłopcem, ale przeszłam żeńską transformację, więc chciałabym korzystać z toalety dla dziewcząt. Nie czuję się bezpiecznie wchodząc tam, bo myślę, że zostanę zaatakowana" - powiedziała Smith. 16-latka powiedziała reporterowi kanadyjskiej telewizji CTV News, że była zastraszana w szkole, otrzymywała groźby śmierci, a także spotkała się z krytyką z powodu korzystania z łazienki dla dziewcząt. "Są neutralne płciowo łazienki, z których muszę korzystać, ale kiedy są w użyciu, muszę po prostu czekać, co jest do bani" - powiedziała Smith. I dodała: "Ludzie powinni mieć możliwość korzystania, z której chcą łazienki, bez obawy, że zostaną skrzywdzeni".

Według Kodeksu praw człowieka prowincji Ontario, wszyscy uczniowie mają prawo do bezpiecznych toalet oraz prawo do korzystania z toalety, która odpowiada ich tożsamości płciowej, niezależnie od płci przypisanej uczniowi przy urodzeniu.

Obraził innych uczniów, wygłaszał nieodpowiednie komentarze, zastraszał

Miesiąc po tej demonstracji dyrekcja szkoły przedłużyła zawieszenie Josha Alexandra, a 8 stycznia 2023 roku Zarząd Szkół Katolickich Hrabstwa Renfrew wydał Joshowi zakaz wstępu na teren szkoły do końca roku szkolnego. 6 lutego Josh Alexander przy próbie wejścia do szkoły został zatrzymany przez lokalną policję, a następnie zwolniony.

Powody decyzji o zawieszeniu dyrektor szkoły Derek Lennox opisał w liście do rodziców Josha Alexandra z 20 grudnia 2022 roku, a który jest dostępny na stronie kanadyjskiej organizacji Liberty Coalition Canada, której prawnicy podjęli się reprezentowania zawieszonego ucznia.

Fragment listu w sprawie zachowania Josha Alexandra Liberty Coalition Canada

Zdaniem dyrektora szkoły Josh "wygłaszał nieodpowiednie komentarze wobec transpłciowych uczniów; wobec ucznia trans używał jego 'martwego imienia' (dead name - imię używane przed legalną zmianą płci - red.); czynił uwagi, że uczniowie trans stanowili zagrożenie dla innych uczniów w odniesieniu do korzystania z toalet w St. Joseph's Catholic High School; wygłaszał nieodpowiednie komentarze w odniesieniu do uczniów trans w szkole oraz użył obraźliwego określenia w odniesieniu do ucznia trans".

Podstawą do zawieszenia, jak czytamy dalej w piśmie dyrektora liceum, jest to, że "Josh podejmował takie działania jak zastraszanie i nękanie, które są szkodliwe dla zasad moralnych szkoły lub dla fizycznego lub psychicznego dobrostanu innych osób w szkole; oraz były motywowane uprzedzeniami lub nienawiścią ze względu na rasę, pochodzenie narodowe lub etniczne, język, kolor skóry, religię, płeć, wiek, niepełnosprawność umysłową lub fizyczną, orientację seksualną, identyfikację płciową, ekspresję płciową lub inny podobny czynnik".

Tak więc, wbrew temu, co powiedział minister Czarnek, Josh Alexander nie został zawieszony za swoje słowa o dwóch płciach, ale za niewłaściwe zachowania wobec uczniów ze swojej szkoły.

"Mam dość traktowania Josha jako ofiary" - tak 14 lutego w wywiadzie dla portalu City News Everywhere powiedziała Sophie Smith-Dore, matka jednej z transpłciowych osób ze szkoły w Renfrew. "Chcę, żeby Josh zrozumiał, że jego działania mają konsekwencje. Coraz więcej gniewu kierowanego jest na społeczność trans, a to rodzi nienawiść. Dla dzieciaków zmagających się z tymi wszystkimi naciskami kończy się to czasem tragicznie, tak jak dla ich rodzin i przyjaciół, których pozostawiają za sobą" - powiedziała matka transpłciowej dziewczynki.

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24