Rada Doradców Politycznych ma "oderwać się od perspektywy warszawskiej czy rządowej". Obie dominują

Nowi doradcy premiera Mateusza Morawieckiego gov.pl | KPRM

W oderwaniu od perspektywy warszawskiej i rządowej – tak ma działać nowa 21-osobowa Rada Doradców Politycznych premiera. Jak sprawdziliśmy, jedna trzecia składu to obecni i byli ministrowie; połowa jest czwartą kadencję w Sejmie; jedna trzecia ani razu w interpelacjach nie poruszyła spraw regionu, z którego została wybrana.

Radę Doradców Politycznych premier Mateusz Morawiecki powołał 3 marca. Te 21 osób, jak napisano w informacji na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, "to specjaliści różnych dziedzin, doświadczeni zarówno w pracy w parlamencie, jak i samorządzie". Jednocześnie są to wyłącznie obecni posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Celem ich doradztwa ma być "opracowywanie analiz, opinii i ekspertyz dotyczących sytuacji polityczno-ekonomicznej w Polsce". Ale nie tylko.

"Gabinet cieni", "rada nadzorcza". Komentarze po powołaniu doradców premiera
"Gabinet cieni", "rada nadzorcza". Komentarze po powołaniu doradców premieraFakty po południu

"Oderwać się od perspektywy warszawskiej czy rządowej"

"Rząd rządzi. Partia kieruje!! Tuzy PiS, śmietanka partyjna, najlepsi z najlepszych, zastępcy lidera (wiadomo, lider jest tylko jeden), najlepszy sort. Czyli Rada Doradców Politycznych rzadu PiS" (pisownia oryginalna) – tak powołanie rady skomentował na Twitterze senator Stanisław Gawłowski.

Poseł Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej powołanie rady porównał do działania Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w czasach PRL. "Słusznie starsi górale zwracają uwagę, że nowa 'Rada Doradców ds. Politycznych' to wcielenie Komitetu Centralnego PZPR. Byli tam sekretarze KC i wydziały nadzorujące ministrów" – napisał Siemoniak na Twiterze. Z kolei zdaniem prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza "to nie jest grupa doradców, to jest grupa kontrolerów". "Oni mają kontrolować Mateusza Morawieckiego, to jest zakon PC, który go nie lubi" - powiedział lider ludowców reporterowi TVN24. Mianem "zakonu PC" określa się najbliższych, najwierniejszych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, którzy razem z nim w latach 90. XX wieku zakładali partię Porozumienie Centrum, poprzedniczkę PiS.

Podobnych uwag ze strony polityków opozycji było więcej. Ale w poniedziałek 8 marca rzecznik rządu Piotr Mueller zupełnie inaczej tłumaczył, po co premierowi nowa rada doradców. "To są właśnie osoby, które mają niezwykłe doświadczenie polityczne i doprowadziły właśnie do sytuacji, że Prawo i Sprawiedliwość mogło w ogóle wygrać wybory w 2015 roku" – tłumaczył w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Podkreślił, że radę "powołał pan premier po to, by spotykać się w sprawach politycznych i też mimo wszystko czerpać z tego doświadczenia tych polityków, którzy tam są. Tam są byli ministrowie, wiceministrowie, szefowie komisji wszelkiego rodzaju; osoby, które też w trudnych czasach politycznych radziły sobie, jeśli chodzi o budowanie PiS. To jest wzmocnienie dla pana premiera".

Rzecznik rządu Piotr Mueller o Radzie Doradców Politycznych premiera
Rzecznik rządu Piotr Mueller o Radzie Doradców Politycznych premiera tvn24

I dalej wyjaśniał, dlaczego akurat ci ludzie trafili do rady: "Mają przedstawiać różne perspektywy, przede wszystkim od różnego rodzaju działań politycznych i rządowych. Czyli krótko mówiąc: też popatrzeć bardziej horyzontalnie, (…) oderwać się od perspektywy warszawskiej czy rządowej. Osoby, które pracują w terenie, kompletnie inaczej patrzą na decyzje rządowe również. I cieszę się, bo to jest perspektywa, która często może być krytyczna i pozwala poprawić działania rządu".

Perspektywa pozarządowa

W wypowiedzi rzecznika rządu jest sprzeczność, gdy z jednej strony wymienia, że w radzie są byli ministrowie i wiceministrowie, a z drugiej - że rada ma patrzeć w oderwaniu od perspektywy rządowej.

Jak policzyliśmy, jedna trzecia składu rady – siedem osób - to dwóch obecnych członków rządu (sekretarze stanu Krzysztof Kubów, Zbigniew Hoffmann) i pięciu byłych (Barbara Borys-Szopa, Henryk Kowalczyk, Bartosz Kownacki, Marek Suski, Krzysztof Tchórzewski).

Zaś przewodniczącym rady jest były minister energii Krzysztof Tchórzewski, a jej sekretarzem - obecny sekretarz stanu w KPRM Krzysztof Kubów.

Perspektywa pozawarszawska

Przyjrzyjmy się tłumaczeniu, że taki skład rady ma pozwolić na to, by oderwała się "od perspektywy warszawskiej", bo to "osoby, które pracują w terenie".

20 członków rady zostało w 2019 roku wybranych w okręgach poza Warszawą - tylko poseł Zdzisław Sipiera, były wojewoda mazowiecki, startował w stolicy.

Poselska aktywność członków Rady Doradców Politycznych sejm.gov.pl

Wszyscy członkowie rady to wieloletni posłowie. Ośmiu ma nieprzerwany staż parlamentarny od V kadencji Sejmu, czyli od 19 października 2005 roku (Waldemar Andzel, Marek Ast, Henryk Kowalczyk, Leonard Krasulski, Krzysztof Lipiec, Ewa Malik, Anna Paluch, Krzysztof Tchórzewski), natomiast Marek Kuchciński, Marek Suski i Wojciech Szarama są posłami nieprzerwanie od 19 października 2001 roku.

Sprawdziliśmy, jak często sejmowa aktywność członków rady była związana ze sprawami ich okręgów wyborczych. Pod uwagę wzięliśmy składane przez nich interpelacje, zapytania poselskie i pytania w sprawach bieżących od początku obecnej kadencji Sejmu, czyli od listopada 2019 roku. W praktyce parlamentarnej to najlepsza metoda na zainteresowanie rządu sprawami regionów i wykazanie się przed wyborcami dbałością o ich interesy.

Jedna trzecia członków rady doradców (siedmiu) ani razu w swoich interpelacjach nie poruszyła spraw regionu, z którego zostali wybrani. Są to: Marek Ast, Krzysztof Kubów, Henryk Kowalczyk, Leonard Krasulski, Marek Suski, Robert Telus, Wojciech Zubowski. A kolejnych pięcioro członków w ogóle nie zgłosiło interpelacji czy zapytań. Są to: Zbigniew Hoffmann, Krzysztof Lipiec, Anna Paluch, Zdzisław Sipiera, Janusz Śniadek.

Pod względem liczby interpelacji i zapytań wyróżniają się z kolei: śląski poseł Waldemar Andzel - w 12 na 63 zgłoszone interpelacje, pytania i oświadczenia poruszał kwestie regionu; posłanka Ewa Malik, także z Katowic – na jej 15 interpelacji, zapytań i pytań w sprawach bieżących dziewięć dotyczyło regionu śląskiego; poseł Piotr Król z Bydgoszczy - na jego osiem interpelacji i zapytań pięć dotyczyło regionu bydgoskiego.

Ponad połowa członków rady nie wykazuje się dużą aktywnością na posiedzeniach plenarnych Sejmu – 12 osób zabierało głos w Sejmie rzadziej niż 10 razy, w tym pięciu posłów tylko raz pojawiło się na sejmowej mównicy, a dwóch – ani razu.

25 ciał doradczych przy premierze

Rada Doradców Politycznych nie jest jedynym ciałem doradczym Mateusza Morawieckiego. Na stronie internetowej kancelarii premiera jest wykaz tzw. organów pomocniczych prezesa Rady Ministrów.

Przy premierze działa:

6 zespołów międzyresortowych, np. międzyresortowy zespół do spraw zapewnienia bezpieczeństwa w procesie przesiedleń i relokacji cudzoziemców;

9 zespołów doradczych, m.in. zespół do spraw zintegrowanego zarządzania granicą państwową czy zespół doradców społecznych premiera;

10 rad, w tym Rada Oświęcimska, Rada Legislacyjna, Rada Medyczna.

W sumie, Mateusz Morawiecki jako premier ma do dyspozycji 25 różnego rodzaju ciał doradczych.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: gov.pl

Źródło zdjęcia głównego: gov.pl | KPRM

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24