Wawrzyk: o wstrzymaniu importu węgla z Rosji może zdecydować tylko Komisja Europejska. Sprawdzamy


Czy Polska nie może nałożyć embarga na import węgla z Rosji bez decyzji Komisji Europejskiej? - zastanawiają się internauci, komentując wpis wiceministra Piotra Wawrzyka na Twitterze. Wywołał dyskusję. Sprawdzamy, czy wiceminister ma rację.

Twitterowy wpis wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka wywołał burzę. "Kupowanie węgla z Rosji to część polityki handlowej UE. Decyzję o wstrzymaniu importu może podjąć tylko Komisja Europejska. Takie uwagi proszę kierować do Brukseli" - napisał 22 lutego. Była to odpowiedź na post redaktora naczelnego "Newsweek Polska" Tomasza Lisa, który zatweetował: "Niemcy wstrzymują Nord Stream 2. PiS kupuje węgiel z Donbasu. Nie mam więcej pytań, Wysoki Sądzie" (pisownia postów oryginalna).

Post wiceministra Wawrzyka był szeroko komentowany. "Mordercza riposta. To Unia każe PiS-owi importować ruski węgiel i i tylko Unia moze ten import wstrzymać" - odpisał kpiąco politykowi Tomasz Lis. "Proszę nie kpić" - skomentował Michał Szczerba, poseł Platformy Obywatelskiej. "Co za bzdura, UE nie każe nikomu kupować tego węgla" - stwierdził Miłosz Motyka, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Twitterowa wymiana zdań Lisa i WawrzykaTwitter

Internauci dopytywali: "Ale że mamy obowiązek kupować węgiel od Rosji? I jak przestaniemy to grożą nam jakieś unijne sankcje? To wynika z traktatów czy jakiejś dyrektywy lub rozporządzenia?"; "Od kiedy KE nakazuje importować komukolwiek cokolwiek od kogokolwiek?"; "Nie możemy nałożyć embarga na import węgla z Rosji bez Komisji Europejskiej?".

"Komisja Europejska by powiedziała, że 'to nie jest wasza kompetencja'"

Dzień później wiceminister Wawrzyk w Programie III Polskiego Radia był pytany o import węgla z Donbasu. "Formalnie jest to część wspólnej polityki handlowej Unii Europejskiej, czyli tej polityki, która jest regulowana wspólnymi umowami między Unią Europejską a poszczególnymi krajami w zakresie różnych towarów, także w zakresie tej sytuacji, o której mówimy. To jest coś jak wspólna polityka rolna" - tłumaczył minister. "W efekcie, gdybyśmy my sami chcieli powiedzieć, że zamykamy granice przed rosyjskim węglem, to Komisja Europejska by powiedziała, że 'to nie jest wasza kompetencja'. Gdybyśmy się z tego nie wycofali, to groziłaby nam skarga ze strony Komisji Europejskiej do tak zwanego TSUE, a potencjalnie również kary. Można to zrobić, to jest realne, ale decyzja należy do KE. (...) My ten problem od wielu już miesięcy podnosimy w relacjach. Na razie nie spotkało się to z pozytywnym odbiorem" - dodał.

Sprawdziliśmy dane dotyczące importu węgla do Polski w latach 2015-2021, także rosyjskiego, oraz jakie możliwości ma polski rząd, by go ograniczyć bądź zakazać.

Warzyk: Groziłaby nam skarga ze strony Komisji Europejskiej
Warzyk: Groziłaby nam skarga ze strony Komisji Europejskiej tvn24

Rosyjski węgiel: ponad 60 proc. całego importu

Od kilku lat kwestia importu węgla - w tym z Rosji - budzi kontrowersje z uwagi na to, że Polska sama go ma i wydobywa. Importują ten surowiec zarówno prywatne firmy, jak i państwowe spółki. Polski rząd był wielokrotnie za import krytykowany. Temat wrócił teraz, po wzroście napięcia między Ukrainą a Rosją i po wkroczeniu wojsk rosyjskich na tereny tzw. republik ludowych. Z wielu stron słychać apele do polskiego rządu, by przestał importować węgiel ze Wschodu. "Import węgla za tych rządów z Rosji jest ogromny. Ta opcja nie powinna wspierać górnictwa w Rosji, czy szczególnie w Donbasie" - powiedział 22 lutego prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Z danych przekazanych nam przez Ministerstwo Aktywów Państwowych wynika, że na początku rządów Zjednoczonej Prawicy Polska importowała ok. 8 mln ton węgla rocznie. W kolejnych latach - wyraźnie więcej. Lecz od 2018 roku sprowadzamy rocznie mniej węgla. Wówczas było to 19,3 mln, w kolejnym roku - 16,7 mln. W ostatnich dwóch latach - nieco ponad 12 mln.

Import węgla do Polski w latach 2005-2021Konkret24

Podobnie było z importem węgla z Rosji. Początkowo za rządów Zjednoczonej Prawicy wynosił on ok. 5 mln ton. W 2017 wzrósł do 8,7 mln. Od 2018 roku - wtedy był na poziomie 13,1 mln - sprowadzamy go coraz mniej. W 2019 roku - 10,8 mln, rok później - 9,4 mln. W ubiegłym roku import rosyjskiego węgla do Polski wyniósł 8,3 mln ton.

Z danych resortu wynika, że udział rosyjskiego węgla w całości tego surowca importowanego do Polski za rządów Zjednoczonej Prawicy wynosił:

2015 rok - 59 proc.

2016 rok - 61 proc.

2017 rok - 64 proc.

2018 rok - 68 proc.

2019 rok - 64 proc.

2020 rok - 73 proc.

2021 rok – 66 proc.

Resort: importują głównie prywatne firmy

Przedstawiciele rządu na powtarzające się od lat zarzuty o sprowadzanie rosyjskiego węgla do Polski odpowiadają, że za większość tego importu odpowiadają prywatne firmy. Mówi nam to też Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Aktywów Państwowych. - Import z Rosji jest co roku mniejszy. Udział w nim spółek Skarbu Państwa - również. Jest on teraz marginalny. Elektrownie w domenie Skarbu Państwa palą głównie polskim węglem - informuje.

Dodaje jednak, że resort nie wie dokładnie, ile państwowe spółki sprowadzają węgla. 17 marca 2021 roku (data publikacji na sejmowej stronie: 23 kwietnia) ówczesny wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń w odpowiedzi na poselską interpelację podał, że "łączna ilość węgla zaimportowanego do Polski w 2020 roku przez spółki Skarbu Państwa lub spółki, w których Skarb Państwa posiada udziały, wyniosła: 1,78 mln ton (w tym 1,60 mln ton węgla energetycznego i 0,18 mln ton węgla koksowego". Przypomnijmy: w 2020 roku do Polski sprowadzono w sumie 12,8 mln węgla kamiennego.

Blokada rosyjskiego węgla. Jakie możliwości ma Polska?

Czy rację ma wiceminister Wawrzyk co do tego, że "decyzję o wstrzymaniu importu może podjąć tylko Komisja Europejska"? Tomasz Włostowski, prawnik i partner zarządzający brukselskiej kancelarii Eutradedefence zajmującej się prawem handlowym Unii Europejskiej, tłumaczy nam, że najprostsze jest ograniczanie importu węgla przez spółki Skarbu Państwa. - Rząd jako właściciel mógłby oddziaływać na spółki, które przecież zawsze mają możliwość renegocjowania podpisanych umów - stwierdza w rozmowie z Konkret24. Z tym że, jak piszemy wyżej, polskie spółki państwowe importują dużo mniej węgla niż prywatne.

Jeśli chodzi o import rosyjskiego węgla do Polski przez prywatne firmy, Włostowski uważa, że państwo ma miękkie środki, by na nie wpływać, np. poprzez procedury celne czy odpowiednią politykę podatkową. - Zazwyczaj jest tak jednak, że sankcje wprowadza się na poziomie unijnym, czego mieliśmy przykład ostatnio po wkroczeniu wojsk rosyjskich na teren tzw. republik ludowych na Ukrainie. Jest taka teoretyczna możliwość, by to państwo członkowskie samo nałożyło sankcje, ale byłoby to kontrowersyjne. Byłby to obarczony dużym kosztem precedens - ocenia ekspert. Jego zdaniem podstawą mógłby być art. 4 Traktatu o Unii Europejskiej, który m.in. mówi o tym, że "bezpieczeństwo narodowe pozostaje w zakresie wyłącznej odpowiedzialności każdego Państwa Członkowskiego".

W tym sensie stwierdzenie wiceministra Wawrzyka, że o wstrzymaniu importu węgla z Rosji może zdecydować tylko UE, logicznie się broni.

Odnosząc się do ewentualnej wówczas reakcji Komisji Europejskiej czy ewentualnych kar, ekspert stwierdza, że z pewnością taka reakcja by była. - Wątpię jednak, by Komisja zdecydowała się na jakieś zdecydowane kroki, na przykład skargę do TSUE. W odbiorze publicznym byłaby to przecież obrona rosyjskiego węgla w sytuacji agresji rosyjskiej skierowanej w kierunku Ukrainy - mówi Tomasz Włostowski.

Prawnik wskazuje na wady wprowadzania sankcji tylko przed jedno państwo. - Można by to wprawdzie rozważać w kategorii symbolu, wysłania sygnału, ale wówczas mogłoby być na przykład tak, że różne państwa Unii wprowadzałyby indywidualnie różne sankcje. Poza tym takie sankcje można by łatwo ominąć, na przykład poprzez uprzedni eksport węgla z Rosji do jakiegoś innego kraju, a potem do państwa docelowego. Między innymi dlatego lepiej, by sankcje były wprowadzane przez Unię Europejską. Będąc wynikiem konsensusu wszystkich państw członkowskich, mają większą skuteczność. To pokazuje spójność Unii - ocenia Włostowski.

Dodaje, że i tak jest duża szansa na to, że jeśli Putin nadal będzie eskalował ataki na Ukrainę i dojdzie do sankcji sektorowych, dotkną one właśnie węgla. - Węgiel i tak jest na celowniku Unii Europejskiej z powodów klimatycznych, a wśród rosyjskiego eksportu do UE ciężko znaleźć inne produkty, które tak łatwo można by poddać zakazowi importu - tłumaczy Włostowski.

Embargo na rosyjski węgiel? Polska i UE "w potrzasku"

- Nikt nie może nam nakazywać importowania węgla z Rosji – zaznacza w rozmowie z Konkret24 dr hab. Adriana Łukaszewicz, profesor Akademii Leona Koźmińskiego. Uważa, że polski rząd mógłby wprowadzić embargo na rosyjski węgiel. – To, że Polska nadal importuje ten surowiec, wynika z niechęci do podjęcia odpowiedniej decyzji – stwierdza. Jej zdaniem obecnie zarówno Polska, jak i Unia Europejska "jest w potrzasku". Przypomina o kryzysie energetycznym i uzależnieniu UE od rosyjskich surowców wskutek długotrwałej polityki tego państwa. – Takie embargo byłoby bolesną decyzją, bo skądś musielibyśmy ten brakujący węgiel wziąć, a to byłoby z pewnością w obecnej sytuacji chociażby zwiększonego popytu z Azji bardzo trudne - mówi prof. Łukaszewicz.

Karolina Baca-Pogorzelska o rosyjskim węglu w Polsce
Karolina Baca-Pogorzelska o rosyjskim węglu w PolsceTVN24 BiS

"Z handlem rosyjskim węglem trzeba coś zrobić"

"Kupujemy rosyjski węgiel na potęgę" – powiedziała 22 lutego w TVN24 BiS Karolina Baca-Pogorzelska, dziennikarka Outriders. "Jeżeli chodzi o cały import węgla kamiennego do Polski, to rosyjski węgiel stanowi zawsze między 60 a 70 procent tego importu. To są potężne ilości. Kupujemy go dlatego, bo jest tani i nie mamy na tyle węgla siarkowego, (…) a węgiel rosyjski ma rzeczywiście niską zawartość siarki" – tłumaczyła ekspertka. "Zajmuję się węglem od 15 lat i mam takie deja vu, słysząc kolejnych polityków, którzy mówią wprost albo między wierszami, że z tym handlem rosyjskim węglem trzeba coś zrobić. No tak, trzeba coś zrobić i trzeba było dawno zrobić" - podkreśliła Baca-Pogorzelska.

W jej ocenie "zastąpienie węgla rosyjskiego jest o wiele prostsze, niekoniecznie tańsze, ale możliwe między innymi węglem niskosiarkowym z Kolumbii i zdecydowanie łatwiejsze niż zastąpienie rosyjskiego gazu". "Transport węgla a transport gazu są zupełnie inne" - zwróciła uwagę.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Rafał Guz

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

Najpierw będą przejmować polskie firmy, a potem zajmą nasze miejsca - takie teorie o Ukraińcach coraz częściej docierają do Polaków, nie tylko przez internet. Wielu mogą się wydawać śmieszne czy wręcz absurdalne, ale ekspertów od dezinformacji nie śmieszą. Oni przestrzegają: "słowa kształtują naszą wizję świata".

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

Źródło:
TVN24+

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24