Według posła Prawa i Sprawiedliwości Bartłomieja Wróblewskiego benzyna i olej napędowy są obecnie tańsze niż w 2013 roku, gdy rządziła Platforma Obywatelska. Dane tego nie potwierdzają.
Przed wyborami ceny paliw w Polsce mocno spadły, co wywołało taki popyt, że na niektórych stacjach pojawiły się informacje o braku paliwa czy karteczki z napisem "awaria". Według danych Polskiej Izby Paliw Płynnych (PIPP) 28 września 2023 roku litr benzyny Pb95 kosztował średnio 6,04 zł, a oleju napędowego (ON) - 6,05 zł. Przed miesiącem, 28 sierpnia, za litr Pb95 trzeba było płacić 6,64 zł, a za olej napędowy 6,47 zł - czyli o 0,60 zł i 0,42 zł więcej.
Na niektórych stacjach ceny tych dwóch paliw spadły już poniżej 6 zł za litr, co - jak zauważyli eksperci portalu e-petrol.pl - ostatni raz zdarzyło się na początku marca 2022 roku. Wszystko to w sytuacji wysokich cen ropy naftowej i słabego złotego.
O te obniżki był pytany 28 września w RMF FM poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Przyznał, że "bardzo się cieszy", bo cena paliwa poniżej 6 zł "to jest cena tak jak dziesięć lat temu". W dalszej części rozmowy Wróblewski usłyszał jednak od prowadzącego, że PiS robi teraz z cenami paliw to samo, co Platforma Obywatelska przed wyborami w 2011 roku. "Tak podchodziła do tego Platforma Obywatelska i tak podchodzi Prawo i Sprawiedliwość" - zauważył dziennikarz. Na to poseł PiS odpowiedział:
Nieprawda. Dlatego, że minęło dziesięć lat. I po dziesięciu latach ceny paliwa w Polsce są niższe niż w czasach Platformy Obywatelskiej.
"Więc, krótko mówiąc, jak wiele dobrego w Polsce się zdarzyło" - dodał poseł PiS.
Sprawdziliśmy więc, ile kosztowały paliwa 10 lat temu - we wrześniu 2013 roku - i czy rzeczywiście były niższe niż teraz.
Benzyna i olej napędowy po ok. 5,60 zł
Jak piszemy wyżej, według Polskiej Izby Paliw Płynnych 28 września tego roku litr benzyny Pb95 kosztował w Polsce średnio 6,04 zł, a oleju napędowego 6,05 zł. Najniższa cena odnotowana przez PIPP na stacjach to dla benzyny Pb95 - 5,86 zł; dla oleju napędowego - 5,84 zł.
Jeśli chodzi o dane z dłuższego okresu, to według Komisji Europejskiej od 28 sierpnia do 25 września 2023 roku litr benzyny Pb95 w Polsce kosztował średnio 6,33 zł, a litr oleju napędowego - 6,23 zł.
Bartłomiej Wróblewski stwierdził, że obecne ceny są niższe niż 10 lat temu, czyli w czasach rządów Platformy Obywatelskiej. Archiwalne dane nie potwierdzają tych słów. Według danych PIPP 27 września 2013 roku - niemal dokładnie 10 lat temu - litr benzyny Pb95 kosztował średnio 5,59 zł, a litr oleju napędowego - 5,61 zł. W przypadku obu paliw cena była o ponad siedem procent niższa niż obecnie.
Także w dłuższym okresie paliwa w Polsce były 10 lat temu tańsze: według Komisji Europejskiej od 26 sierpnia do 23 września 2013 roku za litr benzyny Pb95 trzeba było zapłacić średnio 5,66 zł, a za litr oleju napędowego - 5,62 zł.
Niższe ceny 10 lat temu potwierdzają dane, które otrzymaliśmy od firmy BM Reflex: według nich od 29 sierpnia do 26 września 2013 roku litr benzyny Pb95 kosztował średnio 5,67 zł, a litr oleju napędowego - 5,66 zł.
Jeśli brać pod uwagę cały 2013 rok, to Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) informowała, że litr benzyny Pb95 kosztował wtedy średnio 5,49 zł, a litr oleju napędowego - 5,50 zł. Ta sama organizacja opublikowała raport za pierwszych osiem miesięcy 2023 roku (obniżki zaczęły się jednak na przełomie sierpnia i września): od stycznia do sierpnia za litr benzyny Pb95 trzeba było płacić średnio 6,62 zł, a za litr oleju napędowego - 6,72 zł.
Żadne publiczne dane o cenach paliw, do których dotarliśmy, nie potwierdzają słów Bartłomieja Wróblewskiego, że we wrześniu 2023 roku "po 10 latach ceny paliwa w Polsce są niższe niż w czasach Platformy Obywatelskiej".
Źródło: Konkret24