Neonazistowski festiwal. Prokuratura umarza śledztwo: "niewykrycie sprawcy"

Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie festiwalu Orle Gniazdo
Prokuratura umorzyła jeden z wątków śledztwa w sprawie festiwalu Orle Gniazdo tvn24

Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim umorzyła postępowanie w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa przez uczestników festiwalu Orle Gniazdo - dowiedział się Konkret24. To, co się tam działo dwa lata temu, pokazali dziennikarze "Superwizjera" TVN.

Na początku 2017 roku dziennikarzom "Superwizjera" TVN udało się przeniknąć z ukrytymi kamerami do środowiska polskich neonazistów. Reportaż ukazał się na antenie TVN24 20 stycznia 2018 roku. Był wielokrotnie nagradzany.

"Polscy neonaziści". Pierwsza część reportażu
"Polscy neonaziści". Pierwsza część reportażuSuperwizjer

Na nagraniach zarejestrowanych ukrytą kamerą dziennikarze pokazali między innymi obchody 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, zorganizowane w 2017 roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. W lipcu tego samego roku przyjechali, także z ukrytą kamerą, do miejscowości Kępa (woj. łódzkie) na neonazistowski festiwal Orle Gniazdo, reklamowany jako najważniejsze wydarzenie narodowej sceny muzycznej w Polsce. Byli obecni także na neonazistowskim koncercie zorganizowanym w Grodziszczu na Dolnym Śląsku.

Po reportażu prokuratura rozpoczęła kilka postępowań. W styczniu 2018 roku wiceszef Prokuratury Rejonowej w Radomsku Jacek Bocianowski poinformował tvn24.pl, że po "uzyskaniu kopii nagrania funkcjonującego w przestrzeni publicznej o zachowaniach neonazistowskich", prokuratura wszczęła śledztwo z art. 256 par. 1 Kodeksu karnego, czyli w sprawie "publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa podczas ubiegłorocznego festiwalu muzyki Orle Gniazdo".

"Polscy neonaziści". Druga część reportażu
"Polscy neonaziści". Druga część reportażuSuperwizjer

Prokuratura umarza

W materiale "Superwizjera" widać między innym, jak uczestnicy tego festiwalu wyciągają rękę w hitlerowskim pozdrowieniu. Pokazano też osoby w koszulach z symbolami neonazistowskimi. Według dziennikarzy, organizatorzy nie reagowali.

Prokuratura analizuje treść nagrania z festiwalu "Orle Gniazdo"
Prokuratura analizuje treść nagrania z festiwalu "Orle Gniazdo"tvn24

24 stycznia ub.r. sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim i jak się teraz dowiedział Konkret24, postępowanie w sprawie uczestników festiwalu umorzyła.

- Postępowanie to zostało zakończone wydaniem postanowienia o jego umorzeniu z powodu niewykrycia sprawcy - poinformował Konkret24 Piotr Cegiełka, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Dopytywany w piątek o szczegóły, w krótkiej rozmowie telefonicznej przekazał, że jest w tym momencie w podróży służbowej i że odpowie w poniedziałek.

Jak informował w grudniu portal tvn24.pl, przesłuchano w tej sprawie ponad 100 osób.

Na materiałach z koncertu widać niektórych uczestników (twarze zamazane przez redakcję)Superwizjer TVN

W wydanym w piątek popołudniu komunikacie, Prokuratura Regionalna w Łodzi przekazała, że postanowienie o umorzeniu zapadło jeszcze w styczniu 2019 r. Jest nieprawomocne.

W komunikacie rzecznik prasowy prokuratury Krzysztof Bukowiecki informuje, że "materiały filmowe dostarczone prokuraturze przez telewizję TVN nie pozwalały na identyfikację sprawców".

Dalej czytamy w nim, że "dokonana przez biegłych specjalistów techniczna obróbka nagrań nie poprawiła ich jakości w takim stopniu, by możliwa była bezsporna identyfikacja przez prokuraturę twarzy uczestników festiwalu, którzy wznosili faszystowskie gesty. Z kolei kilkudziesięciu przesłuchanych w śledztwie świadków, którym okazano poprawione technicznie zdjęcia, twierdziło, że nie są w stanie rozpoznać konkretnych osób".

"Publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni na byłym premierze Donaldzie Tusku"

Piotr Cegiełka przypomniał jednocześnie, że z akt postępowania, które było prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim wyłączono materiały przeciwko kobiecie "podejrzanej o popełnienie występku z art. 255 § 2 k.k. (publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni - red.)".

Chodzi o Annę B., jedną z wokalistek, która według śledczych nawoływała do zabicia Donalda Tuska. W reportażu "Superwizjera" TVN słychać, jak wykrzykuje, że kolejny utwór będzie o "tym czerwonym, rudym sku******nu, je***ym zdrajcy, pomietle ku**y Merkelowej. Tusk!".

- Tusk, za****ć go k***a nożem prosto w serce - miała krzyczeć Anna B. ze sceny.

W prokuratorskim śledztwie nie przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Jak poinformował Cegiełka, w jej sprawie prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Z komunikatu Prokuratury Regionalnej w Łodzi wynika, że zarzuca się jej "publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni na byłym premierze Donaldzie Tusku".

Prokuratura: urodziny Hitlera miały charakter publiczny
Prokuratura: urodziny Hitlera miały charakter publicznyTomasz Pupiec | Fakty w Południe

Pierwszy skazany za "obchody urodzin Hitlera"

Pierwszy wyrok po reportażu "Superwizjera" zapadł w październiku 2018 roku. Adam B., jeden z uczestników "obchodów urodzin Hitlera" został skazany na karę grzywny w wysokości 13 tysięcy złotych. Skazany dobrowolnie poddał się karze. Został uznany za winnego propagowania faszyzmu, a także nielegalnego posiadania broni.

W lipcu 2019 roku ruszył proces w sprawie "urodzin Hitlera". Akt oskarżenia wobec innych sześciu uczestników wydarzenia zorganizowanego w 2017 roku przez stowarzyszenie Duma i Nowoczesność trafił do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim w wyniku przesłuchania prawie 60 świadków i zebrania kilkunastu opinii biegłych. Organizator wydarzenia Mateusz S. podczas składania wyjaśnień, a także Adrian K. i Tomasz R nie przyznali się do winy.

01.07.2019 | Ruszył proces. "Zorganizowałem urodziny Hitlera", "mam do tego prawo"
01.07.2019 | Ruszył proces. "Zorganizowałem urodziny Hitlera", "mam do tego prawo"Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Zarzuty dla organizatorów neonazistowskich koncertów

W kwietniu 2018 r. Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu postawiła zarzuty propagowania ideologii faszystowskiej oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych dwóm głównym organizatorom neonazistowskich koncertów, w tym tego w podświdnickim Grodziszczu, z którego relację można było także zobaczyć w reportażu "Superwizjera" TVN. Mężczyźni nie przyznawali się do winy. Złożyli wyjaśnienia.

Zdaniem śledczych, 44-letni Piotr G. i 36-letni Krzysztof S. byli głównymi organizatorami pięciu koncertów, na których zbierali się neofaszyści. Pierwsza z imprez odbyła się w marcu 2016 roku w Bielawie, druga w sierpniu tego samego roku w Dzierżoniowie, kolejna w marcu 2017 roku w Grodziszczu, czwarta we wrześniu 2017 roku ponownie w Dzierżoniowie, a piąta miała odbyć się 21 kwietnia 2018 roku w Dzierżoniowie. Ostatni z koncertów, w wyniku akcji funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policji, nie doszedł do skutku.

To postępowanie prowadzone w Wałbrzychu cały czas trwa. - Nie zwiększyła się liczba osób z zarzutami. Nie skierowaliśmy jeszcze w tej sprawie żadnego aktu oskarżenia do sądu - poinformował w rozmowie z Konkret24 rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk.

Kittel: "Materiały są dosyć konkretne"

Sprawę umorzenia postępowania przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim na antenie TVN24 komentował nagrodzony tytułem Dziennikarza Roku Grand Press 2018 Bertold Kittel, autor głośnych reportaży Superwizjera, w tym reportażu "Polscy neonaziści".

Bertold Kittel: "To jest bardzo szczęśliwy dzień dla ruchu faszystowskiego w Polsce"
Bertold Kittel: "To jest bardzo szczęśliwy dzień dla ruchu faszystowskiego w Polsce"

- Mam poczucie winy, bo rozumiem, że to nasza wina, że śledztwo zostało umorzone. Mogliśmy prokuraturze dać adresy, zdjęcia i przyznania się do winy sprawców, wtedy prawdopodobnie inaczej by się to skończyło - mówił. - Nie wystarczył film, na którym są ci ludzie nagrani. Materiały są dosyć konkretne - dodał. Kittel zaznaczył, że "wszyscy wiemy, że prokuratura, a zwłaszcza Prokuratura Okręgowa, która to umorzyła, ma ogromny aparat, aby ścigać te przestępstwa i wykorzystywać do tego cały aparat państwa". - ABW, policję, różnego rodzaju środki, do których dziennikarze nie mają dostępu - wymieniał. - Dla mnie jest zaskoczeniem, że na tej imprezie nie było funkcjonariuszy pod przykryciem, którzy dokumentowaliby co się tam dzieje, a wszyscy widzieliśmy, co się tam dzieje: setki ludzi hajlujących, pokazujących symbole nazistowskie - mówił. - To jest bardzo szczęśliwy dzień dla ruchu faszystowskiego w Polsce - ocenił.

"Wspólny mianownik: nienawiść"

Kittel w tym kontekście przypomniał sprawę, kiedy narodowcy 25 listopada 2017 roku w Katowicach powiesili na szubienicach zdjęcia europosłów. Prokuratura już od ponad półtora roku bada kontrowersyjny happening. Zdarzenie było zarejestrowane. Sąd stwierdził, że śledztwo jest przewlekłe.

- (Postępowanie) bezsensownie przewlekane, bez żadnego powodu, jest to stwierdzone przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, który wytknął prokuraturze, że pozoruje czynności w tej sprawie - wskazał.

- Czy państwo nie jest w stanie ścigać grup faszystowskich, które się rozpanoszyły, które z nienawiścią napadają na ludzi? - pytał. - To kolejne przypadki świadczące o rozzuchwaleniu ruchu, dla którego wspólnym mianownikiem jest nienawiść - dodał.

Kittel zaznaczył, że na ten moment nie wiadomo, czy na decyzję zostanie złożone zażalenie, które będzie skutkowało skierowaniem sprawy do sądu. W momencie, gdy prokuratura prawomocnie umorzy postępowanie, wówczas nikt nie będzie mógł złożyć zażalenia, a tym samym dostać się do dokumentów tej sprawy.

W wydanym w piątek po południu komunikacie dotyczącym umorzenia postępowania w sprawie uczestników festiwalu "Orle Gniazdo", Rzecznik Prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi poinformował, że "zasadność postanowienia Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie podlega kontroli Prokuratury wyższego szczebla. Jeśli wyniki kontroli wykażą, że istnieje możliwość identyfikacji sprawców przestępstwa, postępowanie zostanie podjęte na nowo".

Artykuł został zaktualizowany 26 lipca o komunikat Prokuratury Regionalnej w Łodzi.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Pięć procent czy "sześć z hakiem" - kandydaci na prezydenta podczas debaty w Końskich wyliczali, ile Polska wydaje na ochronę zdrowia. Dane padały w kontekście dyskusji o obniżeniu składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, który z kandydatów miał rację.

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Debata w Końskich. Biejat i Hołownia o wydatkach na zdrowie. Kto ma rację?

Źródło:
Konkret24

Ośmioro kandydatów startujących w wyborach prezydenckich spotkało się na debacie w Końskich. Prześledziliśmy ich wypowiedzi dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki. Prezentujemy wybrane tezy, w których politycy mówili nieprawdę lub manipulowali.

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

"A my im finansujemy wojenkę" - piszą oburzeni internauci w reakcji na wieści, jakoby prezydent Ukrainy za 1,6 miliarda dolarów kupił 51 procent udziałów w "największej firmie wydobywającej platynę w RPA". Tymczasem to kolejna historia wykreowana przez rosyjską propagandę, by zdyskredytować Zełenskiego.

Zełenski i kopalnie platyny w RPA. Fejk przed planowaną wizytą

Zełenski i kopalnie platyny w RPA. Fejk przed planowaną wizytą

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w sieci wideo z logo BBC News informuje, jakoby żona prezydenta Zełenskiego próbowała uciec z kraju z powodu pogorszenia się relacji z mężem. W jednym z europejskich krajów miała sobie zapewnić azyl. Przedstawiciel redakcji BBC po zweryfikowaniu materiału ostrzega przed tą fałszywką.

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24