FAŁSZ

Suski mówi o KOD: "widzieliśmy tam osobę uczestniczącą w zabójstwie Popiełuszki". To nieprawda

Źródło:
Konkret24
"100 konkretów na pierwsze 100 dni". Koalicja Obywatelska przedstawiła swój program
"100 konkretów na pierwsze 100 dni". Koalicja Obywatelska przedstawiła swój programMichał Tracz/Fakty TVN
wideo 2/3
"100 konkretów na pierwsze 100 dni". Koalicja Obywatelska przedstawiła swój programMichał Tracz/Fakty TVN

Poseł Marek Suski, komentując plany opozycji zlikwidowania Instytutu Pamięci Narodowej, stwierdził, że "IPN prowadził śledztwa przeciwko zbrodniarzom z czasów minionych" i że "zapleczem tych ludzi, którzy dzisiaj dochodzą do władzy, jest KOD, a w KOD-zie widzieliśmy osobę uczestniczącą w zabójstwie Popiełuszki". Polityk PiS powiela fake newsa, który krąży w internecie od lat i powstał na bazie fałszywego opisu pewnego zdjęcia.  

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski był 6 listopada gościem programu "Kwadrans polityczny" w TVP 1. Rozmawiano między innymi o zapowiedzi likwidacji 17 instytucji, w tym Instytutu Pamięci Narodowej - taka zapowiedź jest wśród "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów", czyli wyborczym programie Koalicji Obywatelskiej.

"Posłowie Platformy mówią o siedemnastu instytucjach, które mają być zlikwidowane. To między innymi CBA, Instytut Pamięci Narodowej, Polska Fundacja Narodowa czy Narodowy Instytut Wolności" - stwierdził prowadzący program Marcin Wikło. Po czym zapytał posła PiS: "Czym sobie przeskrobały te instytucje, że są tak bardzo na cenzurowanym?".

Marek Suski odparł: "Myślę, że przede wszystkim skutecznością. Tym, że zajmowały się historią, współczesnością, patriotyzmem, rozwojem właśnie dumy z historii narodu polskiego, przekazywaniem tych wszystkich tradycji kolejnym pokoleniom". Następnie dodał:

IPN prowadził śledztwa przeciwko zbrodniarzom z czasów minionych, no a tutaj zapleczem tych ludzi, którzy dzisiaj dochodzą do władzy, jest KOD, a w KOD-zie widzieliśmy tam osobę uczestniczącą w zabójstwie Popiełuszki, który wydzierał się na jakiegoś młodego człowieka. 

"I to jest ich zaplecze, i to zaplecze z nienawiścią jest nakierowane chociażby na IPN, który te zbrodnie nie tylko wyjaśniał, ale również prowadził śledztwa i te śledztwa zaczęły brnąć powoli z trudem w kierunku karania winnych. Więc ci ludzie ze strachu o własną wolność i odpowiedzialność za to, co było w PRL-u, będą chcieli likwidować takie instytucje" - kontynuował polityk PiS.

Marek Suski, twierdząc, że w Komitecie Obrony Demokracji "widzieliśmy osobę uczestniczącą w zabójstwie Popiełuszki", powtarza kłamstwo, które krąży w polskim internecie od 2017 roku. Słowo "widzieliśmy" to zapewne nawiązanie do fotografii, której fałszywy opis stał się źródłem fake newsa.

Fałszywy opis: raz że to Grzegorz Piotrowski, innym razem - że Adam Pietruszka

Chodzi o udostępniane przez internautów na Twitterze (obecnie platforma x.com) zdjęcie, na którym widać starszego mężczyznę (po lewej) krzyczącego na młodszego (po prawej). Ich twarze dzielą centymetry. Stoją przy przejściu dla pieszych, w tle widać sylwetki innych osób oraz niesioną przez kogoś biało-czerwoną flagę.

Zdjęcie krążyło w sieci najpierw w 2017 roku. Wtedy towarzyszący mu podpis informował, że starszy mężczyzna to Grzegorz Piotrowski - funkcjonariusz SB, jeden z trzech morderców księdza Jerzego Popiełuszki. Wyszedł na wolność w 2001 roku. To on, nakłoniony przez przełożonego Adama Pietruszkę, wraz z dwoma innymi funkcjonariuszami porwali i zabili duchownego. Archiwalne zdjęcie Piotrowskiego zestawiono na profilu z fotografią krzyczącego mężczyzny i opisano: "Grzegorz Piotrowski – morderca księdza Jerzego Popiełuszki z lewej na sali sądowej, z prawej aktywny uczestnik marszów KODu". Zdjęcie z takim podpisem opublikowano wtedy na profilu Kukiz'15 Świętokrzyskie.

Wprowadzający w błąd tweet z 16 października 2021 rokuKonkret24

Fotografia wróciła do sieci jesienią 2021 roku. Wtedy towarzyszył jej inny podpis - według niego zdjęcie ma przedstawiać płk. Adama Pietruszkę funkcjonariusza SB, który podżegał do zabójstwa ks. Popiełuszki. "Zdjęcie roku? Zabójca księdza Popiełuszki, KODziarz płk. Pietruszka wrzeszczy na młodego Polaka, przeciwnika KODu" - brzmiał podpis. Wielu internautów uwierzyło w prawdziwość tego przekazu; inni przekonywali, że wprowadza w błąd. Ci drudzy mieli rację.

Fotograf krzyczy na pracownika prawicowej telewizji

Starszy mężczyzna na zdjęciu to nie Adam Pietruszka czy Grzegorz Piotrowski, tylko Krzysztof Pruszkowski – artysta fotografik mieszkający na stałe w Paryżu. Wyjaśnialiśmy to w październiku 2021 roku. Wtedy redakcja Konkret24 skontaktowała się z Pruszkowskim. Ten w przekazanej nam wiadomości potwierdził, że to jego widać na zdjęciu. Jak wyjaśniał, fotografia pokazuje sytuację z demonstracji przed siedzibą Telewizji Polskiej na placu Powstańców Warszawy, która odbyła się z 9 stycznia 2016 roku. Mężczyzna po prawej to Jan Korab - wtedy reporter TV Republika, obecnie TVP.

Dwa lata temu Pruszkowski wyjaśniał nam, że do takiej reakcji sprowokowało go zachowanie reportera. "Prowokował ludzi, pytając agresywnie, ile pieniędzy ludzie dostali, żeby tu z KOD-em manifestować" - wspominał fotograf. "Podszedłem do niego i wykrzyczałem, że to, co robi, to nie jest dziennikarstwo, że tak się nie robi. On za to mnie filmował i film ze mną jako największą kanalią KOD został opublikowany" - dodał.

Fragment filmu "Pucz"

Krążące w sieci zdjęcie jest bowiem kadrem z filmu "Pucz", który w 2017 roku pokazała Telewizja Polska. Opowiada o kryzysie sejmowym na przełomie 2016 i 2017 roku, jednak był krytykowany przez dziennikarzy i publicystów za nierzetelność i stronniczość niedopuszczalną w filmie dokumentalnym. Osoby protestujące wówczas przed budynkiem Sejmu i polityków opozycji, którzy zablokowali mównicę sejmową, przedstawiono w jednoznacznie negatywnym świetle. Nagranie z demonstracji przed TVP z udziałem Pruszkowskiego wykorzystano w tym filmie jako przykład zachowywania się demonstrantów w stosunku do dziennikarzy.

Fotograf pojawia się w 24. minucie filmu, gdy Pruszkowski zwraca się do reportera TV Republika: "To jest wstyd, proszę pana. Wstyd Polski za granicą. Niech się pan nie patrzy lekceważąco. Mam 72 lata, ja wiem, co ja mówię".

Kadr z filmu "Pucz" opublikowany na kanale TVP Info w YouTube 7 stycznia 2021 rokuyoutube.com

Krzysztof Pruszkowski już w 2017 roku dementował nieprawdziwe informacje na temat kadru. Jak podała Wirtualna Polska, w komentarzu pod facebookowym postem Kukiz'15 Świętokrzyskie fotograf napisał: "Informuję państwa uprzejmie, że poinformowałem pana Kukiza, który swym nazwiskiem firmuje stronę, że strona Kukiz'15 Świętokrzyskie jest jedyną, która odmówiła usunięcia fałszywego oskarżenia mnie o morderstwo". Po tej interwencji post usunięto.

Redakcji Konkret24 Pruszkowski opowiadał, że po tamtym fałszywym wpisie otrzymywał od sympatyków Kukiz'15 z Kielc groźby karalne, w tym groźby śmierci. "Przez tę publikację straciłem wieloletnich przyjaciół i miałem konflikty rodzinne" - mówił fotograf.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24