FAŁSZ

Wezwanie do hymnu, "a tłum milczy"? Nagrania uczestników temu przeczą

Źródło:
Konkret24
Atmosfera na marszu 4 czerwca
Atmosfera na marszu 4 czerwcaTVN24
wideo 2/3
Atmosfera na marszu 4 czerwcaTVN24

"Dziwna cisza po wezwaniu do hymnu", "nikt nie zna hymnu", "tłum milczy" - pisali w mediach społecznościowych politycy PiS i wielu internautów, komentując krążące nagranie z odśpiewania "Mazurka Dąbrowskiego" na placu Zamkowym w Warszawie. Tylko że akurat to wideo nie przedstawia rzeczywistej sytuacji na placu. Jak było naprawdę, można zobaczyć na filmach uczestników marszu.

Opozycyjny marsz w obronie demokratycznych wartości, który w niedzielę, 4 czerwca, przeszedł przez Warszawę, wyruszył z placu Na Rozdrożu, a skończył się na placu Zamkowym. Na zakończenie pochodu, tuż przed godziną 15.00, uczestnicy odśpiewali hymn Polski. Ten moment pokazany w relacji wideo w sieci wywołał szybko dyskusję internautów i polityków. Na nagraniu udostępnionym przez anonimowego użytkownika Twittera oglądamy, jak przewodniczący sejmowego klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka wzywa uczestników marszu do odśpiewania hymnu państwowego: "Zaśpiewajmy wspólnie 'Mazurka Dąbrowskiego'. Pokażmy, że tu jest Polska! "Tu jest Polska!". Wtedy ludzie skandują: "Tu jest Polska!". Budka mówi: "Do hymnu!" i zaczyna: "Jeszcze Polska....", urywa - i na nagraniu nie słychać już ani jego, ani śpiewu uczestników. Dopiero po chwili słychać, że tłum śpiewa kolejne słowa hymnu: ".....za twoim przewodem". Oglądającym może się wydawać, że uczestnicy marszu nie podchwycili słów hymnu po Budce i nie śpiewali od początku.

"Symboliczne. Jak by tego nie próbowali tłumaczyć – ta scena, ta cisza zapisze się w historii" - napisał już o 15.29 na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, wrzucając ten fragment nagrania (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Do tweeta dołączył opisane wyżej wideo.

Tweet wiceministra Pawła Jabłońskiego z 4 czerwca 2023 rokuTwitter

"Następuje wezwanie do hymnu, a tłum milczy grobową ciszą"

Krytykę uczestników marszu 4 czerwca za to, że nie potrafili rzekomo zaśpiewać hymnu, podchwycili inni internauci. Sprawę komentowali tak: "Dziwna cisza po wezwaniu 'do hymnu' na 'marszu 4 czerwca' Wzywam was do hymnu. Zaśpiewajmy wspólnie Mazurka Dąbrowskiego. Pokażmy, że dzisiaj Tu-jest-Polka, tu-jest-Polska Nikt nie zna hymnu nawet Borysław Jprld."; "Po całym dniu ciężkiego grillowania przejrzałem sobie skrót z dzisiejszej imprezy w Warszawie i zdecydowanie moim faworytem jest scena kiedy następuje wezwanie do hymnu, a tłum milczy grobową ciszą". Choć nie wszyscy wierzyli, że tłum na placu Zamkowym nie znał pierwszych wersów "Mazurka Dąbrowskiego": "Trzeba być nieźle oderwanym od rzeczywistości, aby napisać, że tysiące Polaków nie zna słów hymnu. Strach odbiera ludziom rozum".

Temat był też komentowany w mediach społecznościowych 5 czerwca. "Wpadka z hymnem na #MarszNienawisci nie powinna nikogo dziwić. Działaczy zwieziono tam aby darli się ***** *** a nie żeby śpiewali hymn kraju, który zgodnie z zapowiedziami ich przedstawicieli w EP powinien być jedynie niesuwerenną częścią UE. Budka powinien zaintonować hymn UE" - tweetował 5 czerwca Kazimierz Smoliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS, powiedział w "Salonie politycznym Trójki": "Natomiast w tym marszu głównym hasłem było osiem gwiazdek, gdzie śpiewano głównie to hasło. Natomiast gdy przyszło do zaśpiewania hymnu, to był jakiś problem ze znajomością chyba kolejnych zwrotek hymnu". O sprawie informowały też media prawicowe, m.in. wPolityce.pl, tysol.pl, doRzeczy.pl. "Oto marsz Tuska w pigułce! Budka wezwał uczestników manifestacji z okazji 4 czerwca do śpiewania hymnu Polski. Odpowiedziała mu... cisza" - brzmiał tytuł w pierwszym serwisie. "'Symboliczne'. Budka wezwał do zaśpiewania hymnu, zapadła cisza?" - pisał ten ostatni.

Jednak zarówno nagrania samych uczestników marszu, jak i oryginalny dźwięk przesłany Konkret24 przez organizatorów temu przeczą.

"Nie przypominam sobie dziwnej ciszy"

Komentowane w sieci wideo to fragment relacji na żywo udostępnianej przez organizatora marszu mediom, w tym telewizjom TVN24, Polsat News i portalowi Onet.pl. Ale są też inne nagrania dokumentujące ten moment na placu Zamkowym. Jedno z nich opublikowano 4 czerwca na Twitterze Telewizji TVS. Jego autorką jest reporterka TVS Fatima Orlińska. Film przedstawia tłum na Placu Zamkowym, dziennikarka stoi wśród uczestników marszu, kamera jest skierowana na telebim, na którym widać obraz ze sceny, na której stał Budka. Słyszymy, jak mówi: "Do hymnu!" i intonuje "Jeszcze Polska..." - a tłum natychmiast podchwytuje "...nie zginęła" i śpiewa kolejne słowa "Mazurka Dąbrowskiego". Po dwudziestu sekundach reporterka TVS obróciła się, by pokazać tłum stojący za nią - tłum cały czas śpiewa hymn.

Inne nagranie z tego samego momentu opublikował na swoim Instagramie Piotr Rudzki. Zgodził się na publikację materiału na naszej stronie. Jego wideo rozpoczyna się od tego, jak Budka intonuje pierwsze słowa hymnu - i tu także słyszymy, jak tłum natychmiast podchwytuje i śpiewa kolejne wersy. W kadrze widzimy tłum zwrócony w stronę tego samego telebimu, co w nagraniu Telewizji TVS; potem kamera przesuwa się na osoby stojące za nagrywającym - wielu śpiewa hymn. "Nie przypominam sobie dziwnej ciszy. Za to przypominam sobie, że śpiewał praktycznie każdy koło mnie" - przekazał nam autor nagrania.

Moment odśpiewania hymnu na Placu Zamkowym 4 czerwca 2023 roku
Moment odśpiewania hymnu na Placu Zamkowym 4 czerwca 2023 rokuInstagram, dzięki uprzejmości Piotra Rudzkiego

Również kamera TVN24 zarejestrowała moment odśpiewania hymnu, pokazując tłum stojący na wysokości ulicy Nowy Świat - to miejsce od placu Zamkowego dzieli ok. 1,5 km. Z głośników słychać posła Budkę, gdy zaintonował pierwsze słowa hymnu Polski. Zaraz potem - bez "dziwnej ciszy" - słychać, jak tłum śpiewa kolejne słowa "Mazurka Dąbrowskiego".

Odśpiewanie hymnu na marszu 4 czerwca 2023 roku. Nagranie z ul. Nowy Świat.
Odśpiewanie hymnu na marszu 4 czerwca 2023 roku. Nagranie z ul. Nowy Świat. TVN24

Biuro prasowe PO: była to kwestia techniczna

Wiele polskich mediów relacjonujących marsz 4 czerwca pokazywało ujęcia na żywo udostępniane przez organizatora wydarzenia. Fragment z momentu odśpiewania hymnu wygląda, jakby nastąpił problem techniczny związany z dźwiękiem. Nie stwierdziliśmy manipulacji tym nagraniem.

Przyczyną zdarzenia była kwestia techniczna - potwierdziło nam 5 czerwca biuro prasowe Platformy Obywatelskiej. Wyjaśnia, że nie przełączono na czas dźwięku z mikrofonów na scenie na dźwięk z mikrofonów zbierających to, co działo się w tłumie na placu. Po kilku sekundach źródło dźwięku w końcu zmieniono i w dalszej relacji słychać już śpiewający tłum - informuje biuro prasowe.

Materiał organizatora marszu 4 czerwca w Warszawie
Materiał organizatora marszu 4 czerwca w WarszawiePlatforma Obywatelska

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska, współpraca Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+