Czy Nord Stream 2 to "formuła reparacji", "rekompensata" za zbrodnie Hitlera w Rosji? Co naprawdę powiedział niemiecki prezydent

Czy gazociąg Nord Stream to rekompensata za niemieckie zbrodnie w Rosji? Co powiedział niemiecki prezydentvn24

Polscy politycy - premier, minister w kancelarii prezydenta, wiceszef MSZ - skrytykowali prezydenta Niemiec za to, że jakoby zasugerował w wywiadzie, iż gazociąg Nord Stream 2 jest formą rekompensaty za niemieckie zbrodnie popełnione w Związku Radzieckim w czasie drugiej wojny światowej. Tyle że takie stwierdzenia w wywiadzie nie padły.

Wywiad z prezydentem Niemiec Frankiem Walterem Steinmeierem, który ukazał się 6 lutego w dzienniku "Rheinische Post" (dostępny jest także na stronie prezydenta RFN), wywołał reakcję polskich polityków. Rozmowa w głównej mierze poświęcona była przebiegowi pandemii koronawirusa w Niemczech, ale na końcu padły dwa pytania o ocenę stosunków niemiecko-rosyjskich. Politycy PiS uznali, że odpowiedź Franka Waltera Steinmeiera otwiera dyskusję w sprawie odszkodowań dla Polski za straty wojenne. Bo prezydent Niemiec miał stwierdzić, że Nord Stream 2 to forma reparacji za okropności, jakie Niemcy wyrządziły Rosjanom w czasie drugiej wojny światowej.

Tylko że polscy politycy odnoszą się do słów, które w wywiadzie nie padły - a pojawiły się jedynie w interpretacjach tej rozmowy.

Mateusz Morawiecki w niemieckich mediach upomniał się o reparacje wojenne
Mateusz Morawiecki w niemieckich mediach upomniał się o reparacje wojennetvn24

"Dla nas, Niemców, ma to jeszcze zupełnie inny wymiar"

Pierwsze z pytań dotyczących stosunków niemiecko-rosyjskich zadane prezydentowi Steinmeierowi dotyczyło aresztowania i skazania rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Prezydent odpowiedział: "Zupełnie cyniczne jest więzienie kogoś, kto właśnie doszedł do siebie po zatruciu, któremu został poddany w swoim rodzinnym kraju. Rosja narusza zobowiązania, które kraj ten podjął w prawie krajowym i międzynarodowym w celu ochrony praw człowieka. Aresztowanie i skazanie Aleksieja Nawalnego nie ma nic wspólnego z rządami prawa".

I dodał: "Musimy mieć na uwadze szerszy obraz stosunków UE-Rosja. W naszej krytyce wewnętrznej sytuacji politycznej w Rosji musimy być klarowni i jednoznaczni - i wciąż na nowo szukać punktów stycznych w polityce zagranicznej, aby złą teraźniejszość przekształcić w lepszą przyszłość".

Drugie pytanie dotyczyło budowy gazociągu Nord Stream 2, którym po dnie Bałtyku ma być przesyłany gaz z Rosji do Niemiec - z ominięciem Polski, ale też Ukrainy.

"Jakie są Pana poglądy na temat zakończenia budowy Nord Stream 2? Czy niemieckie interesy leżą bardziej w bezpieczeństwie energetycznym, czy w lojalności wobec USA?" – zapytał dziennikarz "Rheinische Post".

Prezydent odpowiedział:

"Gdyby to było takie proste. Ale po pierwsze: dialog z nowym amerykańskim rządem na temat tej kwestii jeszcze się nie rozpoczął. Poza tym należy przemyśleć: po trwałym pogorszeniu stosunków w ostatnich latach stosunki energetyczne są niemal ostatnim mostem między Rosją a Europą. Obie strony powinny się nad tym zastanawiać, czy należy ten most nieodwołalnie i bez niczego w zastępstwie zniszczyć. Ja myślę, że palenie mostów nie jest oznaką siły. Jak mamy mieć wpływ na stan rzeczy, który jest dla nas nie do zaakceptowania, skoro przecinamy ostatnie ogniwa? Dla nas, Niemców, ma to jeszcze zupełnie inny wymiar: patrzymy wstecz na naszą bardzo burzliwą historię z Rosją. Były okresy owocnego partnerstwa, ale jeszcze więcej okresów straszliwego rozlewu krwi. 22 czerwca przypada 80. rocznica rozpoczęcia niemieckiej inwazji na Związek Radziecki. Ponad 20 milionów ludności ówczesnego Związku Radzieckiego stało się ofiarą wojny. Nie usprawiedliwia to żadnych niewłaściwych działań dzisiejszej polityki rosyjskiej, ale nie możemy stracić z oczu szerszego obrazu sytuacji. Tak, żyjemy w teraźniejszości trudnego związku, ale istnieje przeszłość przed i przyszłość po".

Pierwsze reakcje zagranicą

Na ten wywiad zareagował ukraiński ambasador w Berlinie Andrij Melnyk. Dzień po ukazaniu się wywiadu, 7 lutego, Melnyk w oświadczeniu stwierdził, że "wypowiedzi prezydenta Steinmeiera ugodziły nas głęboko w serce, bo Nord Stream 2 pozostaje geopolitycznym projektem rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, sprzecznym z interesami ukraińskimi. Dlatego cynizmem jest przywoływanie w tej debacie okropności narodowosocjalistycznego terroru i na dodatek przypisywanie milionów sowieckich ofiar niemieckiej wojny na wyniszczenie i zniewolenie wyłącznie Rosji". Ambasador Melnyk skrytykował Steinmeiera, że nie wymienia wprost wielu milionów ofiar nazistów na Ukrainie będącej wówczas częścią Związku Sowieckiego.

Również niektórzy niemieccy komentatorzy skrytykowali słowa prezydenta Niemiec. Clemens Wergin, komentator "Die Welt", napisał 9 lutego, że obrona Nord Stream 2 przez Steinmeiera jest "przeinaczaniem historii". "Niemiecki prezydent twierdzi, że Niemcy mają szczególne zobowiązania wobec Rosji wynikające ze zbrodni reżimu nazistowskiego. Jakby inne kraje byłego Związku Radzieckiego nie ucierpiały tak samo, a nawet bardziej" – podkreśla niemiecki dziennikarz.

9 lutego brytyjski dziennik "The Times" opisał wywiad prezydenta Steinmeiera i protest ukraińskiego ambasadora w artykule zatytułowanym "Jesteśmy winni Rosji gazociąg Nord Stream w związku z okrucieństwami nazistów, mówi prezydent Niemiec". "Prezydent Niemiec Steinmeier rozwścieczył Ukrainę, broniąc projektu rosyjskiego rurociągu argumentem, że jego kraj ma wobec Moskwy dług winy za okrucieństwa drugiej wojny światowej" – napisał "The Times".

Polskie media i polscy politycy reagują

Z niemieckimi i brytyjskimi komentarzami współbrzmiały omówienia wywiadu z prezydentem Niemiec, które ukazały się w niektórych polskich mediach. 10 lutego (o godz. 17.06) portal wPolityce.pl opis wywiadu z Frankiem Walterem Steinmeierem i reakcję ukraińskiego ambasadora zatytułował: "Nord Stream 2 jako rekompensata dla Rosji za atak Hitlera?! Skandaliczne słowa prezydenta Niemiec w jednym z wywiadów".

Kilkanaście minut później wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz o wywiadzie dla państwowej telewizji stwierdził, że ze słów prezydenta RFN wynika, iż Niemcy są gotowi do rozmów o reparacjach wojennych. "Jak słyszeliśmy dzisiaj prezydenta Niemiec, który mówi, że Nord Stream 2 to jest formuła reparacji czy spłaty długu za okropności, jakie zostały wyrządzone przez Niemcy Rosjanom w czasie drugiej wojny światowej, muszę powiedzieć, że nabiera to nowego znaczenia. Jeśli ten projekt tak miałby być traktowany, to Niemcy są gotowe do dyskusji o reparacjach" – ocenił Przydacz.

Steinmeier po polsku: proszę o przebaczenie
Steinmeier po polsku: proszę o przebaczenieTVN 24

11 lutego w porannej rozmowie w Polskim Radiu inny wiceszef MSZ, Szymon Szynkowski vel Sęk, stwierdził, że "mówienie o gazociągu Nord Stream 2 jest najgorszym możliwym sposobem mówienia o jakimkolwiek zadośćuczynieniu wobec Rosji".

Tego samego dnia po południu Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, poinformował, że z polecenia prezydenta Andrzeja Dudy odbył rozmowę z szefem kancelarii prezydenta Niemiec Stephanem Steinleinem. Jak napisał na Twitterze: "w rozmowie przekazałem nasze zdecydowanie krytyczne stanowisko odnośnie budowy gazociągu Nord Stream2 i pogłębiania uzależniania Europy od importu rosyjskiego gazu".

Po godzinie 14 na portalu "Gazety Wyborczej" ukazał się tekst pt. "Nord Stream 2 rekompensatą dla Rosji za najazd Hitlera? Oburzenie w Polsce i na Ukrainie". Autor stwierdzał: "Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, broniąc rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2, zasugerował, że to rekompensata dla Rosji za atak Hitlera na Związek Sowiecki. Takie sugestie wywołały wrzenie w Polsce i na Ukrainie".

W podobnym czasie portal Dziennik.pl opublikował artykuł o podobnym tytule: "Prezydent Niemiec: NS2 to zadośćuczynienie za zbrodnie". W tekście napisano: "Brytyjska gazeta ("The Times" - red.) podała w środę, że Steinmeier ocenia, iż z powodu nazistowskich zbrodni Niemcy mają dług wobec Rosji, a gazociąg Nord Stream 2 jest jednym z ostatnich 'mostów' między Europą a Rosją".

Wieczorem 11 lutego na Facebooku premier Mateusz Morawiecki napisał: "Nord Stream 2 jest najgorszą możliwą formą rekompensaty. Jego realizacja nie wyrówna żadnych historycznych rachunków - poprawi jedynie bilans na bieżących rachunkach bankowych udziałowców tego projektu. Mówiąc wprost: to inwestycja, która szkodzi europejskiej solidarności. Jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy i jednego z jej największych sąsiadów – Ukrainy".

12 lutego w Radiu Maryja europoseł PiS Joachim Brudziński zapytał: "Jeżeli dzisiaj głowa państwa niemieckiego mówi, że Nord Stream ma sens, bo wpisuje się w swego rodzaju zadośćuczynienie wobec Rosji, to trzeba zapytać: Co z zadośćuczynieniem wobec Polaków?".

"Tyle że prezydent Steinmeier nie powiedział..."

Historyk, znawca stosunków polsko-niemieckich, prof. Stanisław Żerko z Instytutu Zachodniego w Poznaniu, w kilku tweetach komentujących wypowiedzi polityków PiS podkreślał: "Tyle że prezydent Steinmeier nie powiedział, że NS2 jest rekompensatą za zbrodnie niemieckie w ZSRR".

Na to samo zwrócił uwagę Witold Jurasz, prezes Ośrodka Analiz Strategicznych, który 12 lutego w tekście dla Onet.pl komentował, że "prezydent, premier i wiceszef dyplomacji, odnosząc się do słów prezydenta Niemiec, odnosili się do słów, które nie padły i opierali się na doniesieniach mediów, których – najwyraźniej – w ogóle nie sprawdzono ani w Kancelarii Prezydenta, ani w Kancelarii Premiera, ani w MSZ".

Dziennikarka Ewa Wanat we wpisie na Facebooku 13 lutego zauważyła: "Od lewa do prawa polskie media donoszą z oburzeniem, że prezydent Niemiec zasugerował w wywiadzie dla Rheinische Post, że Nordstream 2 to rekompensata dla Rosji za straty wojenne. Plus Morawiecki et consortes. Nawet Wyborcza. Jeden Witold Jurasz w Onecie napisał jak jest. Steinmeier nic takiego nie powiedział. Nawet nie zasugerował, jak sugeruje GW". I Wanat zacytowała słowa niemieckiego prezydenta.

Andrzej Byrt, były ambasador Polski w Niemczech, w komentarzu dla Konkret24 stwierdza, że nic nie wskazuje na to, że niemiecki prezydent łączy kwestię budowy gazociągu z odszkodowaniem dla Rosji za jej wojenne straty.

- To absurdalny zarzut, postawiony przez kogoś, kto tego wywiadu nie czytał – mówi ambasador Byrt. - Nie ma iunctim między budową Nord Stream a zadośćuczynieniem za śmierć 20 milionów Rosjan. Prezydent Steinmeier mówi jedynie, choć mógłby być bardziej precyzyjny, o potrzebie solidarności z ofiarami wojny. Z jego słów nie można też wysnuć wniosku, że Niemcy otwierają pole do dyskusji o reparacjach dla Polski za straty poniesione przez nasz kraj w drugiej wojnie światowej. Ta kwestia jest rozgrywana na użytek wewnętrzny przez ludzi z prawej strony sceny politycznej, którzy, wykorzystując wywiad z prezydentem Niemiec, chcą odgrzać temat reparacji – stwierdza Andrzej Byrt.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Strzelali do siebie z balkonów przy użyciu fajerwerków - tak rzekomo miała wyglądać noc sylwestrowa w jednej z miejscowości w Niemczech. Ma tego dowodzić rozpowszechniane teraz w sieci wideo. Rzeczywiście, to jest "wojna na fajerwerki", ale nie ma nic wspólnego ani z sylwestrem, ani z Niemcami.

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu "norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan" po zatonięciu rosyjskiego statku na Morzu Śródziemnym. Sprawdziliśmy, skąd wziął się ten przekaz, jak wyglądała akcja ratunkowa i jak na oskarżenia odpowiada właściciel norweskiego statku.

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Źródło:
Konkret24

W polskich miastach rzekomo pojawiły się przy drogach billboardy z wizerunkiem Stepana Bandery i "życzeniami od Polaków". Internauci alarmują, że to ''skandal'' i ''poniżenie'' dla naszego kraju. W rzeczywistości takie billboardy zawisły w innym kraju, a rozpowszechniane w sieci zdjęcia to fotomontaż.

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Można dziś stworzyć nieprawdopodobną informację związaną z polityką i podać ją w wiarygodnej formie, a odbiorcy uwierzą. Dlaczego tak się dzieje? - To mały piksel skomplikowanego obrazu - wyjaśnia ekspert.

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

Źródło:
Konkret24

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki zaprzeczył, że skrytykował inicjatywę marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta w 2025 roku. Przypominamy więc, co o niej mówił.

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - podobnie jak politycy tej partii - utrzymuje, że Polska może jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny. Lecz eksperci prawa europejskiego przypominają, że "jednostronne działanie państwa członkowskiego nie ma żadnej skuteczności". Z kolei niestosowanie przepisów paktu może wywołać konsekwencje. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń wygenerowało nagranie, na którym rzekomo widać interwencję niemieckiej policji w polskim mieście przygranicznym. Do takiej akcji rzeczywiście doszło w ostatnich dniach, jednak nie w Polsce.

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Do polskiej sieci społecznościowej przeniknął pod koniec roku przekaz, jakoby kraje NATO celowo miały przekazać Ukrainie krew zakażoną HIV i wirusem zapalenia wątroby. Narrację tę suflują dwie siatki propagandowe Kremla, które mają pomocników wśród polskich internautów. Historia jest zmyślona.

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24