Szczepienia przeciw COVID-19 w UE: Polska wciąż daleko za czołówką


Skrócenie okresu między pierwszą a drugą dawką szczepionki ma spowodować, że szybciej zaszczepimy większy odsetek populacji Polski. Na razie jest to niecałe 10 proc. - i pod tym względem wciąż jesteśmy w drugiej dziesiątce krajów Unii Europejskiej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podejmując 10 maja decyzję o skróceniu okresu między podaniem pierwszej a drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19, rząd zmienił priorytety. "W marcu priorytetem było zaszczepienie jak największej liczby osób przynajmniej jedną dawką, co przy niedoborach szczepionek uzasadniało wydłużenie odstępu wzorem Brytyjczyków" - wyjaśniał dla Konkret24 prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. "Aktualnie mamy szczepionek znacznie więcej i priorytetem jest jak najszybsze pełne zaszczepienie populacji, a do tego wiele osobom zależy na uzyskaniu 'paszportu' gwarantowanego tylko przez pełne zaszczepienie jeszcze przed wakacjami" - tłumaczył.

W przypadku szczepionki Pfizera czas między dawkami skrócono z 42 do 35 dni, Moderny - z 42 do 35 dni, AstraZeneki - z 84 do 35 dni. Ozdrowieńcy będą mogli się teraz zaszczepić po 30 dniach od daty otrzymania dodatniego wyniku testu na COVID-19. Zmiana dotyczy osób, które pierwszą dawkę przyjmą 17 maja lub później. Teraz chodzi więc o to, by jak największy odsetek Polaków został zaszczepiony wszystkimi wymaganymi dawkami. A jak wygląda to obecnie?

Niedzielski: najważniejszą zachętą do szczepienia jest to, że otrzymuje się odporność na chorobę
Niedzielski: najważniejszą zachętą do szczepienia jest to, że otrzymuje się odporność na chorobętvn24

Według najnowszych danych Polska pod względem wskaźnika zaszczepienia zajmuje 18. miejsce w Unii Europejskiej (skrócenie okresu między dawkami powinno tę sytuację zmienić). W ciągu ostatniego tygodnia tempo szczepień w Polsce przyspieszyło, ale mimo to spadliśmy pod tym względem w zestawieniu państw UE o dwa miejsca - bo w innych krajach szczepienia też nabrały tempa.

Odsetek zaszczepionych mieszkańców: w Polsce 9,7 proc.

Regularnie sprawdzamy, jak wygląda pozycja Polski pod względem odsetka zaszczepionych mieszkańców, czyli tych, którzy przyjęli wszystkie wymagane dawki szczepionki przeciw COVID-19. Obecnie portal Our World in Data podaje te dane dla 128 państw i terytoriów zależnych.

"Podkreślamy od samego początku, że nie stawiamy sobie za cel 60, 70 czy 80 procent zaszczepienia populacji. Mamy na celu zaszczepienie jak największego odsetka Polaków" - powiedział w poniedziałek 10 maja Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień. Na razie w porównaniu z innymi krajami UE ten odsetek nie jest duży.

Tydzień temu, 4 maja mieliśmy w Polsce 8,7 proc. zaszczepionych mieszkańców. Według danych z 10 maja było to już 9,7 proc. To daje nam 56. miejsce na świecie, a 18. miejsce w Unii Europejskiej. Jest to awans o jedno miejsce, bo przed tygodniem byliśmy na 19. miejscu. (Pozycja Polski może się jeszcze zmienić na gorszą, dla dużej części państw UE najnowsze dane są sprzed 10 maja).

Odsetek mieszkańców w 27 państwach Unii Europejskiej zaszczepionych przeciw COVID-19 wszystkimi wymaganymi dawkami - stan na 10 maja 2021Our World in Data | ourworldindata.com

Wśród państw Unii najwyższy odsetek zaszczepionych obywateli mają: Węgry - 26,2 proc., Malta - 25,5 proc. i Dania - 15 proc. Jeśli chodzi o całą UE, to obecnie przeciw COVID-19 zaszczepionych jest 11,1 proc. mieszkańców Unii.

Przypomnijmy, że w lutym br. węgierski rząd kupił szczepionkę chińskiej firmy Sinopharm oraz rosyjską szczepionkę Sputnik V. Ponadto Węgry nadal otrzymują preparaty zamówione w ramach umowy negocjowanej z producentami przez Komisję Europejską.

Tempo szczepień w UE: spadek Polski na 16. miejsce

Pokazując liczbę dawek szczepionki przypadającą na 100 mieszkańców kraju (co określa się wskaźnikiem zaszczepienia), można porównać, jak wygląda tempo szczepień w poszczególnych krajach różniących się populacją. Przy czym liczba ta nie pokazuje, ile osób otrzymało już też drugą dawkę. Natomiast by pokazać, jak wygląda bieżąca sytuacja szczepień w danym kraju, warto przyjrzeć się tygodniowej średniej kroczącej wskaźnika zaszczepienia. Obrazuje, ile wykorzystanych dziennie dawek szczepionki przypadało średnio na 100 mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni (bo licząc sam wskaźnik zaszczepienia na 100 mieszkańców, przelicza się wszystkie wykorzystane do tej pory dawki). Tygodniowa średnia, śledzona w dłuższym czasie, pozwala ocenić, czy szczepionek przypadających na 100 mieszkańców przybywa i w jakim tempie.

Sprawdziliśmy, jak ta średnia przedstawia się w krajach UE. 10 maja w Polsce wynosiła 0,69 - co dało nam 16. miejsce wśród 27 państw wspólnoty. A tydzień wcześniej byliśmy na 14. miejscu (ze średnią 0,59) - czyli w ciągu siedmiu dni spadliśmy o dwie pozycje. Należy jednak zauważyć, że mimo tego spadku tempo szczepień w Polsce wzrosło tydzień do tygodnia.

Tygodniowa średnia krocząca wskaźnika zaszczepienia w 27 państwach Unii Europejskiej - stan na 10 maja 2021 Our World in Data | ourworldindata.com

Według danych prezentowanych 10 maja najwyższą tygodniową średnią kroczącą wskaźnika zaszczepienia mają Malta (1,05), Cypr (0,94) i Luksemburg (0,93). Na czwarte spadły Węgry (0,92), które przed tygodniem były na drugim.

Wskaźnik zaszczepienia w UE: Polska ponowie 18.

Pokazujemy również, jak w państwach UE zmienia się wskaźnik zaszczepienia. Przypomnijmy: to liczba wykorzystanych do tej pory wszystkich dawek szczepionki przypadająca danego dnia na 100 mieszkańców.

Polska trzeci tydzień z rzędu zajmuje 18. miejsce wśród państw członkowskich pod względem wskaźnika zaszczepienia. Według danych z 10 maja wynosił u nas 36,37, a przed tygodniem 33,33. Jest więc wzrost, ale inne państwa wciąż są przed nami.

Liderem w UE wciąż jest Malta (81,4 - stan na 5 maja), a za nią Węgry (71,18) i Litwa (43,45). Za nimi są Hiszpania (42,41 - stan na 9 maja) i Niemcy (41,87 - stan na 9 maja).

Wskaźnik zaszczepienia w 27 państwach Unii Europejskiej - stan na 10 maja 2021 Our World in Data | ourworldindata.com

Oto jak w ciągu tygodnia zmieniły się pozycje innych państw: o trzy miejsca awansowały Włochy (z 10. na 7. miejsce) i Luksemburg (z 16. na 13. miejsce), o dwa miejsca wyżej niż przed tygodniem jest Finlandia (z 14. na 12. miejsce).

O dziewięć miejsc spadł Cypr (z 5. na 14.) - tu powodem jest brak aktualizacji danych od 6 maja. O cztery pozycje spadła Holandia (z 19. na 23. miejsce), dla której najnowsze dane pochodzą z 2 maja. O dwie pozycje spadły Szwecja (z 15. na 17. miejsce) i Francja (z 13. na 15. miejsce) - ale wciąż są wyżej niż Polska.

Wskaźnik zaszczepienia na świecie: awans Polski o trzy pozycje

Dane o wskaźniku zaszczepienia na świecie Our World in Data podaje dla 193 państw (są też wśród nich niewielkie terytoria zależne).

10 maja Polska zajmowała 51. miejsce na świecie ze wskaźnikiem 36,37. Gdy sprawdzaliśmy te dane przed tygodniem, Polska była na 54. miejscu (wskaźnik wynosił 33,33). Czyli awansowaliśmy o trzy pozycje.

Na pierwszym miejscu jest Gibraltar (220,4 - stan na 8 maja), za nim Seszele (129,88 - stan na 3 maja), Falklandy (126,53 - stan na 14 kwietnia), Izrael (121,41) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (113,1).

Według danych z 10 maja pod względem liczby wszystkich wykonanych szczepień w światowej czołówce były:

Chiny - 333 mln,

Stany Zjednoczone - 261,6 mln,

Indie - 171,1 mln,

Wielka Brytania - 53,3 mln (stan na 9 maja),

Brazylia - 47,4 mln,

Niemcy - 35,1 mln.

Do tego czasu w Polsce wykonano ponad 13,8 mln szczepień (stan na 9 maja) - co pozwoliło nam utrzymać 16. miejsce na świecie.

Przypominamy, że niektóre dane i pozycje krajów przedstawione w artykule mogą się zmieniać już po prezentacji, ponieważ dane na portalu Our World in Data są bieżąco aktualizowane w miarę pojawiania się oficjalnych komunikatów o przeprowadzonych szczepieniach w poszczególnych krajach.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Giuseppe Lami/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24