FAŁSZ

Japonia wycofała się z obowiązku szczepień na COVID-19? Nigdy go nie wprowadziła

Japonia wycofała się z obowiązku szczepień na COVID-19? Nigdy go nie wprowadziłaShutterstock

Dwa serwisy internetowe napisały w tytułach, że Japonia wycofała się z obowiązku szczepień, lecz w tekstach tego w ogóle nie wyjaśniły. Wystarczyło to jednak do stworzenia fałszywego przekazu rozpowszechnianego teraz w mediach społecznościowych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Japonia wycofuje się z obowiązku szczepień. Powód: zapalenie mięśnia sercowego"; "Japonia wycofuje się z przymusu szczepienia, ponieważ ryzyko przewyższa korzyści" - teksty z takimi tytułami pojawiły się odpowiednio 22 i 27 grudnia na stronach koscierzyna24.info i legaartis.pl. Szybko przekaz ten zaczął być szeroko rozpowszechniany w mediach społecznościowych. Na Twitterze znaleźliśmy ponad 30 postów, których autorzy informują o wycofaniu obowiązku szczepień w Japonii, większość powołuje się na artykuł z koscierzyna24.info.

"Japonia wycofuje obowiązek szczepień. Przyczyna: zapalenie mięśnia sercowego u młodych mężczyzn. Do otrzymania szczepionki wymagana 'świadoma zgoda'. Japonia nalega, by na etykietach szczepionek było ostrzeżenie o potencjalnych poważnych skutkach ubocznych" - informuje autor jednego z tweetów, do którego załączył link do strony japońskiego nadawcy publicznego NHK (nie jest aktywny).

Wpis z nieprawdziwą informacją o JaponiiTwitter

To właśnie informacje podane przez NHK miały być źródłem przekazu o wycofaniu obowiązku szczepień w Japonii ze względu na przypadki zapalenia mięśnia sercowego po szczepieniu. Jednak przekaz ten powstał z błędnej interpretacji doniesień - w Japonii nie ma bowiem obowiązku szczepienia przeciw żadnej chorobie.

Szczepienia przeciw COVID-19 w Japonii
Szczepienia przeciw COVID-19 w Japoniitvn24

"Obowiązek szczepień" tylko w tytule, w tekstach o tym ani słowa

Podejrzenia co do wiarygodności artykułu na stronie koscierzyna24.info budzi już sama konstrukcja tekstu. Tytuł informuje, że "Japonia wycofuje się z obowiązku szczepień" - lecz w tekście nie ma nic o zniesieniu takiego obowiązku. Czytamy m.in., iż "japońskie ministerstwo zdrowia przyznało, że wśród zaszczepionej populacji rośnie liczba przypadków zapalenia mięśnia sercowego" i "wymieniło zapalenie mięśnia sercowego i zewnętrznej wyściółki serca u młodych mężczyzn jako możliwe poważne skutki uboczne szczepionek Moderna i Pfizer COVID". I dalej: "Ministerstwo przeprowadziło w sobotę (4 grudnia 2021 - red.) panel ekspercki i zaproponowało ostrzeżenie o ryzyku poprzez wydrukowanie ostrzeżenia o 'poważnych skutkach ubocznych' na dokumentach dołączonych do szczepionek".

Na końcu artykułu zamieszczono domniemane źródło podpisane jako "link do polskiej informacji". Miał nim być artykuł dziennika "Rzeczpospolita" zatytułowany "Zapalenie mięśnia sercowego po szczepieniu. Częściej po Modernie niż Pfizerze". W tekście z 17 grudnia nie ma jednak żadnego odniesienia do Japonii. Informuje on tylko o wynikach badania przeprowadzonego w Danii, w którym wykazano, że częstotliwość wystąpienia zapalenia mięśnia sercowego była około trzykrotnie do czterokrotnie większa po szczepieniu preparatem Moderny niż Pfizera i jednocześnie podkreślono, że ryzyko takiego zdarzenia jest niskie - odnotowano tylko dwa przypadki zapalenia na 95 tys. zaszczepionych.

Równie kuriozalna jest konstrukcja artykułu na stronie legaartis.pl - tytuł informuje, że "Japonia wycofuje się z przymusu szczepienia", a w tekście zaprzecza się temu, pisząc: "witryna japońskiego Ministerstwa Zdrowia zachęca obywateli do otrzymania 'szczepionki'; podkreślają jednak, że nie jest to obowiązkowe".

Nie ma obowiązkowych szczepień w Japonii

Zgodnie z informacjami w tekście legaartis.pl szczepienia przeciw COVID-19 nie są w Japonii obowiązkowe, więc kraj nie mógł się wycofać z tego obowiązku. Jak informuje portal Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego popularyzujący wiedzę o szczepieniach:

prawda

W Japonii nie ma obowiązkowych szczepień już od 1994 roku. szczepienia.pzh.gov.pl

"Zamiast obowiązku prawnego wprowadzono obowiązek obywatelski, wskazując, że wszyscy obywatele powinni zostać zaszczepieni przeciw takim chorobom jak odra, świnka, różyczka czy tężec" - informuje NIZP PZH - PIB.

Mimo braku obowiązku japońskie dzieci są jedną z najlepiej wyszczepionych młodych populacji na świecie. "Z danych z 2018 roku wynika, że stan zaszczepienia dzieci w 1. roku życia w Japonii wynosił dla szczepionki DTP przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi - 99 proc., dla szczepionki przeciw odrze - 93 proc., dla szczepionki przeciw poliomyelitis - 97 proc." - podaje NIZP PZH - PIB.

Portal Demagog.org.pl, który również weryfikował nieprawdziwą informację o wycofaniu obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19 w Japonii, przypomniał, że w tym kraju zniesienie obowiązkowych szczepień jest pokłosiem wydarzeń z 1989 roku, gdy Japonia opracowała własną szczepionkę skojarzoną przeciw różyczce, śwince i odrze. Z powodu wysokiej liczby skutków ubocznych szczepienia tym preparatem przerwano, a w 1992 roku sąd w Tokio orzekł, że odpowiedzialność za wszystkie niepożądane reakcje poszczepienne ponosi japoński rząd. Dwa lata później rząd zniósł wszystkie obowiązkowe szczepienia.

"Bardzo rzadkie" przypadki zapalenia mięśnia sercowego

W rozsyłanych fałszywych informacjach o Japonii powodami rzekomego wycofania się z obowiązku szczepień miały być - w zależności od źródła - zapalenie mięśnia sercowego (u młodych mężczyzn) lub ryzyko przewyższające korzyści. W połowie listopada japońskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że częstotliwość występowania zapalenia mięśnia sercowego (ZMS) po przyjęciu szczepionki Moderny wynosi 81,79 przypadku na milion u mężczyzn w wieku 10-19 lat i 48,76 przypadku na milion u mężczyzn w wieku 20-29 lat. Z tego powodu ministerstwo zebrało panel ekspertów i na początku grudnia zarekomendowało wpisanie ryzyka wystąpienia tego skutku ubocznego na dokumentach załączonych do szczepionek.

Jednak w obowiązującej w Europie Charakterystyce Produktu Leczniczego (ChPL) szczepionki firmy Moderna, którą udostępnia Europejska Agencja Leków (EMA), informacja o możliwości wystąpienia takiego skutku ubocznego widnieje już od początku używania tej szczepionki w Unii Europejskiej. Częstotliwość występowania ZMS oceniono jednak na najniższym poziomie - "bardzo rzadko" - czyli rzadziej niż jeden przypadek na 10 tys. szczepień.

To taka sama częstotliwość występowania ZMS po szczepieniu jak w Japonii, bo dane przedstawione przez tamtejszy resort zdrowia przeliczone na 10 tys. osób dają częstość występowania niższą niż jeden przypadek - i to w grupach w teorii najbardziej narażonych na takie powikłanie poszczepienne. Dla całej populacji Japończyków to prawdopodobieństwo jest jeszcze mniejsze.

Nie jest również prawdą, że podane przez japońskie ministerstwo dane dotyczące przypadków zapalenia mięśnia sercowego powodują, iż "ryzyko przewyższa korzyści" - wręcz przeciwnie. Jak podaje strona szczepienia.pzh.gov.pl, "grupy ekspertów i oficjalne instytucje jak WHO, CDC, EMA, ECDC podkreślają, że korzyści ze szczepienia chroniącego przed COVID-19 znacznie przewyższają rzadkie ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia". A co szczególnie istotne w odniesieniu do ZMS: "większość przypadków zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia związanych ze szczepionką mRNA miała łagodny przebieg i pacjenci szybko wracali do zdrowia".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock, Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24