FAŁSZ

Nie, Komisja Europejska nie apeluje o zakazanie odprawiania mszy w Boże Narodzenie

"UE chce aby państwa członkowskie zabroniły odprawiania Mszy w Boże Narodzenie?" SprawdzamyShutterstock/Twitter

Włoski portal, a za nim część katolickich polskich mediów poinformowała, że Unia Europejska z uwagi na pandemię COVID-19 chce, żeby państwa członkowskie zabroniły odprawiania mszy świętych w okresie świątecznym. To fałszywa informacja.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Portal katolickiego magazynu Polonia Christiana poinformował 1 grudnia: "UE chce aby państwa członkowskie zabroniły odprawiania Mszy w Boże Narodzenie" (pisownia oryginalna). Powołując się na włoski katolicki portal La Nuova Bussola Quotidiana, dziennikarze napisali, że "Komisja Europejska naciska na państwa członkowskie, by w ramach reżimu sanitarnego zabroniły bądź maksymalnie ograniczyły możliwość odprawiania Mszy Świętej w zbliżające się Święta Bożego Narodzenia".

Dominikanin ojciec Rafał Szymko o sytuacji Kościoła w czasie pandemii
Dominikanin ojciec Rafał Szymko o sytuacji Kościoła w czasie pandemiitvn24

Jak czytamy w tekście - którego autor powołuje się na portal La Nuova Bussola Quotidiana - ma chodzić o przygotowywany przez Komisję Europejską dokument pt. "Strategia zachowania bezpieczeństwa". W dokumencie tym ma być prośba do władz państw członkowskich o "rozważenie unikania ceremonii religijnych z dużymi zgromadzeniami oraz zastąpienia ich wydarzeniami online, telewizyjnymi lub radiowymi".

"Komisja Europejska zaleca obecnie wszystkim państwom członkowskim UE, aby nie odprawiano w nich Mszy bożonarodzeniowych. Nie chodzi tylko o pasterki, ale wszystkie Msze podczas świąt. Tego właśnie oczekiwano wczoraj w rozesłanym z Brukseli projekcie dokumentu, który zostanie oficjalnie zaprezentowany jutro 2 grudnia i który przedstawia wytyczne dotyczące organizacji Bożego Narodzenia i Nowego Roku w celu zminimalizowania ryzyka zarażenia przez Covid" - tak autor portalu Polonia Christiana cytuje włoski portal.

Według narzędzia CrowdTangle posty z linkiem do tekstu polskiego katolickiego portalu wygenerowały ponad 7,5 tys. reakcji.

"To przykład dyktatury"

"Zamach na święta" - to z kolei tytuł krótkiego tekstu, jaki ukazał się w "Naszym Dzienniku" 3 grudnia. Jego autor powołuje się na ten sam włoski portal katolicki.

"Komisja Europejska chce ograniczyć możliwość uczestniczenia we Mszach świętych podczas najbliższych świąt Bożego Narodzenia" - napisał autor artykułu na stronie internetowej "Naszego Dziennika". O komentarz poprosił ks. prof. Pawła Bortkiewicza, teologa. "To przykład dyktatury, który swoim poziomem przerasta imaginacje pisarzy i przekracza ramy zdrowego rozsądku. To kolejny przejaw prymatu świeckości" - ocenił teolog i dodał, że "kolejne ograniczenia naszego życia religijnego, jakie zapowiada Komisja Europejska, to dyktat, któremu mamy prawo się opierać".

W podobnym tonie wypowiadał się tego samego dnia w Radiu Maryja. "Komisja Europejska, czy też inne instytucje europejskie są od lat wsławione tym, że mnożą dokumenty do jakiejś wykładni absurdu czy nonsensu. (...) Myślę, że Komisja Europejska i Parlament Europejski powinien nałożyć na siebie przede wszystkim jakieś może restrykcje, żeby zamilknął właśnie w tym okresie czasie pandemii. (...) Taka abstynencja od wypowiedzi Parlamentu posłużyła by zdrowiu Europy" - ironizował ks. Bortkiewicz.

Epidemia wyzwaniem dla Kościoła. Zdjęcie biskupów wzbudziło wiele wątpliwości
Epidemia wyzwaniem dla Kościoła. Zdjęcie biskupów wzbudziło wiele wątpliwościFakty po południu

"Atak na katolickie święta"

"Tak, akurat w ten jeden dzień nie może być mszy, bo to niebezpieczne. To wcale nie wygląda na atak na katolickie święta..."; "Co ma Komisja Europejska do Świąt Bożego Narodzenia?"; "Czy nie jest to atak na Kościół...?"; "Jest okazja, to wykorzystują do walki z Kościołem" - komentowali na Facebooku internauci (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

"Komisja Europejska apeluje do państw UE o zakazanie mszy świętej w Boże Narodzenie. Diabeł w Brukseli wyłazi na światło dzienne coraz bezczelniej" - napisał na Twitterze Maciej Pawlicki, publicysta, reżyser, producent telewizyjny. Jego wpis miał ponad 2 tys. polubień.

Co napisał włoski portal

Polonia Christiana, "Nasz Dziennik" i Radio Maryja powołały się na informacje portalu La Nuova Bussola Quotidiana - jest to włoski serwis informacyjny dziennikarzy katolickich. Powstał w 2012 roku.

Artykuł, z którego według wszelkiego prawdopodobieństwa skorzystały polskie media, opublikowano 1 grudnia. Jego tytuł brzmiał: "Atak na świąteczne msze, teraz ze strony Unii Europejskiej". To tekst redaktora naczelnego Riccardo Cascioliego, łączący warstwę informacyjną z komentarzem.

fałsz

Fragment artykułu opublikowanego 1 grudnia na portalu La Nuova Bussola Quotidiana
Fragment artykułu opublikowanego 1 grudnia na portalu La Nuova Bussola QuotidianaFragment artykułu opublikowanego 1 grudnia na portalu La Nuova Bussola Quotidianalanuovabq.it

"Wytyczne Komisji Europejskiej w związku z COVID-19 będą wymagały od państw członkowskich, aby zabroniły odprawiania mszy świątecznych lub sprawowały je z minimalną liczbą wiernych" - napisał Cascioli. Wspomniał o "coraz większej ingerencji", odwołując się do restrykcji ograniczających dostęp do praktyk religijnych.

Autor zasugerował, że zalecenie powstrzymania się od obchodzenia nabożeństw ma dotyczyć wszystkich świątecznych mszy. Wspomniał, że zalecenie obejmuje również rozważenie unikania udziału w większych ceremoniach religijnych, zastępując je udziałem w wydarzeniach online, w telewizji lub radiu. Jak wyjaśniał, źródłem tej informacji jest projekt wytycznych w związku ze świętami Bożego Narodzenia, który miał zostać przedstawiony 2 grudnia w Brukseli.

Rzeczywiście 2 grudnia Komisja Europejska przyjęła strategię dotyczącą zrównoważonego sposobu zarządzania pandemią w nadchodzących miesiącach. To wytyczne dla państw członkowskich stworzone specjalnie z myślą o miesiącach zimowych i okresie świąt Bożego Narodzenia, ale także o przyszłym roku.

Jak zauważają urzędnicy KE, w zimie "może wystąpić ryzyko zwiększonego przenoszenia wirusa ze względu na określone okoliczności, takie jak gromadzenie się ludzi w pomieszczeniach zamkniętych".

Dokument został opublikowany w wersji anglojęzycznej 2 grudnia na stronie KE.

Nie "msze" a "masowe zgromadzenia". Dziennikarz przyznaje się do pomyłki

Dwa dni później Riccardo Cascioli opublikował na portalu kolejny tekst. Przyznał, że interpretacja faktów w jego artykule z 1 grudnia była wynikiem pomyłki. Odpowiedzialnością za błąd obarczył serwis internetowy włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wyjaśniał Cascioli: błąd w tłumaczeniu zmienił zakaz 'masowych zgromadzeń' w zakaz 'odprawiania mszy'.

Dziennikarz szczegółowo opisał okoliczności powstania wcześniejszego tekstu. Napisał, że 30 listopada o 19.47 na stronie internetowej "Corriere della Sera" pojawiła się informacja o tym, iż Komisja Europejska zaleca nieodprawianie mszy świętej Bożego Narodzenia. Na dowód zamieścił skan z witryny corriere.it.

Cascioli przyznał, że w opublikowanym 2 grudnia dokumencie nie ma zapowiedzianego zakazu. "Ingerencja Komisji Europejskiej pozostaje poważna, ale w każdym razie nie ma zakazu mszy zapowiedzianego przez 'Corriere'" - napisał. Pokazał konkretny fragment angielskiej wersji opublikowanych 2 grudnia zaleceń KE. Prawdopodobnie błędne tłumaczenie było źródłem pomyłki: wytyczną dla państw członkowskich o rozważeniu zakazania masowych zgromadzeń ("consider not allowing any mass gatherings") przetłumaczono jako zakaz odprawiania mszy.

Jak sprawdziliśmy, w całym tekście z wytycznymi opublikowanymi przez Komisję Europejską ani razu nie padają słowa "msza" (w znaczeniu nabożeństwo) i "religia".

Fragment strategii z błędnie przetłumaczonym potem fragmentemec.europa.eu

Kto się pomylił?

Informacja o tym, że Komisja Europejska zaleca nieodprawianie mszy świętej Bożego Narodzenia, rzeczywiście znalazła się 30 listopada w artykule na portalu "Corriere della Sera" w sekcji z najnowszymi doniesieniami o epidemii COVID-19. W notce zapisanej o 19.47 napisano: "W wytycznych, które zostaną opublikowane w środę w sprawie obostrzeń przed Bożym Narodzeniem w związku z COVID-19, Komisja Europejska zaleca rozważenie 'nie wydania pozwolenia na odprawianie mszy'. W szczególności wzywa się w nim do 'rozważenia możliwości unikania obrzędów religijnych podczas dużych zgromadzeń, zastępując je wydarzeniami internetowymi, telewizyjnymi lub radiowymi', tak wynika z doniesień z Brukseli".

Ale notkę takiej samej treści opublikowała również włoska agencja prasowa ANSA. Na jej stronie internetowej pojawiła się 30 listopada o godzinie 19.49 (tę pierwotną wersję notki można zobaczyć dzięki internetowemu narzędziu Web Archive). W kolejnej zachowanej wersji artykułu już poprawiono błąd.

Autor tekstu w La Nuova Bussola Quotidiana miał więc rację, gdy napisał, że nie tylko jego serwis internetowy opublikował informację opartą na błędnym tłumaczeniu. Taką samą zamieścił również m.in. portal włoskiego dziennika "Il Sole 24 Ore".

Autor: Jan Kunert, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

Najpierw będą przejmować polskie firmy, a potem zajmą nasze miejsca - takie teorie o Ukraińcach coraz częściej docierają do Polaków, nie tylko przez internet. Wielu mogą się wydawać śmieszne czy wręcz absurdalne, ale ekspertów od dezinformacji nie śmieszą. Oni przestrzegają: "słowa kształtują naszą wizję świata".

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

"Zawłaszczają Polskę". Teoria absurdalna? Ekspertów jakoś nie śmieszy

Źródło:
TVN24+

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24