FAŁSZ

Nie, Komisja Europejska nie apeluje o zakazanie odprawiania mszy w Boże Narodzenie

"UE chce aby państwa członkowskie zabroniły odprawiania Mszy w Boże Narodzenie?" SprawdzamyShutterstock/Twitter

Włoski portal, a za nim część katolickich polskich mediów poinformowała, że Unia Europejska z uwagi na pandemię COVID-19 chce, żeby państwa członkowskie zabroniły odprawiania mszy świętych w okresie świątecznym. To fałszywa informacja.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Portal katolickiego magazynu Polonia Christiana poinformował 1 grudnia: "UE chce aby państwa członkowskie zabroniły odprawiania Mszy w Boże Narodzenie" (pisownia oryginalna). Powołując się na włoski katolicki portal La Nuova Bussola Quotidiana, dziennikarze napisali, że "Komisja Europejska naciska na państwa członkowskie, by w ramach reżimu sanitarnego zabroniły bądź maksymalnie ograniczyły możliwość odprawiania Mszy Świętej w zbliżające się Święta Bożego Narodzenia".

Dominikanin ojciec Rafał Szymko o sytuacji Kościoła w czasie pandemii
Dominikanin ojciec Rafał Szymko o sytuacji Kościoła w czasie pandemiitvn24

Jak czytamy w tekście - którego autor powołuje się na portal La Nuova Bussola Quotidiana - ma chodzić o przygotowywany przez Komisję Europejską dokument pt. "Strategia zachowania bezpieczeństwa". W dokumencie tym ma być prośba do władz państw członkowskich o "rozważenie unikania ceremonii religijnych z dużymi zgromadzeniami oraz zastąpienia ich wydarzeniami online, telewizyjnymi lub radiowymi".

"Komisja Europejska zaleca obecnie wszystkim państwom członkowskim UE, aby nie odprawiano w nich Mszy bożonarodzeniowych. Nie chodzi tylko o pasterki, ale wszystkie Msze podczas świąt. Tego właśnie oczekiwano wczoraj w rozesłanym z Brukseli projekcie dokumentu, który zostanie oficjalnie zaprezentowany jutro 2 grudnia i który przedstawia wytyczne dotyczące organizacji Bożego Narodzenia i Nowego Roku w celu zminimalizowania ryzyka zarażenia przez Covid" - tak autor portalu Polonia Christiana cytuje włoski portal.

Według narzędzia CrowdTangle posty z linkiem do tekstu polskiego katolickiego portalu wygenerowały ponad 7,5 tys. reakcji.

"To przykład dyktatury"

"Zamach na święta" - to z kolei tytuł krótkiego tekstu, jaki ukazał się w "Naszym Dzienniku" 3 grudnia. Jego autor powołuje się na ten sam włoski portal katolicki.

"Komisja Europejska chce ograniczyć możliwość uczestniczenia we Mszach świętych podczas najbliższych świąt Bożego Narodzenia" - napisał autor artykułu na stronie internetowej "Naszego Dziennika". O komentarz poprosił ks. prof. Pawła Bortkiewicza, teologa. "To przykład dyktatury, który swoim poziomem przerasta imaginacje pisarzy i przekracza ramy zdrowego rozsądku. To kolejny przejaw prymatu świeckości" - ocenił teolog i dodał, że "kolejne ograniczenia naszego życia religijnego, jakie zapowiada Komisja Europejska, to dyktat, któremu mamy prawo się opierać".

W podobnym tonie wypowiadał się tego samego dnia w Radiu Maryja. "Komisja Europejska, czy też inne instytucje europejskie są od lat wsławione tym, że mnożą dokumenty do jakiejś wykładni absurdu czy nonsensu. (...) Myślę, że Komisja Europejska i Parlament Europejski powinien nałożyć na siebie przede wszystkim jakieś może restrykcje, żeby zamilknął właśnie w tym okresie czasie pandemii. (...) Taka abstynencja od wypowiedzi Parlamentu posłużyła by zdrowiu Europy" - ironizował ks. Bortkiewicz.

Epidemia wyzwaniem dla Kościoła. Zdjęcie biskupów wzbudziło wiele wątpliwości
Epidemia wyzwaniem dla Kościoła. Zdjęcie biskupów wzbudziło wiele wątpliwościFakty po południu

"Atak na katolickie święta"

"Tak, akurat w ten jeden dzień nie może być mszy, bo to niebezpieczne. To wcale nie wygląda na atak na katolickie święta..."; "Co ma Komisja Europejska do Świąt Bożego Narodzenia?"; "Czy nie jest to atak na Kościół...?"; "Jest okazja, to wykorzystują do walki z Kościołem" - komentowali na Facebooku internauci (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

"Komisja Europejska apeluje do państw UE o zakazanie mszy świętej w Boże Narodzenie. Diabeł w Brukseli wyłazi na światło dzienne coraz bezczelniej" - napisał na Twitterze Maciej Pawlicki, publicysta, reżyser, producent telewizyjny. Jego wpis miał ponad 2 tys. polubień.

Co napisał włoski portal

Polonia Christiana, "Nasz Dziennik" i Radio Maryja powołały się na informacje portalu La Nuova Bussola Quotidiana - jest to włoski serwis informacyjny dziennikarzy katolickich. Powstał w 2012 roku.

Artykuł, z którego według wszelkiego prawdopodobieństwa skorzystały polskie media, opublikowano 1 grudnia. Jego tytuł brzmiał: "Atak na świąteczne msze, teraz ze strony Unii Europejskiej". To tekst redaktora naczelnego Riccardo Cascioliego, łączący warstwę informacyjną z komentarzem.

fałsz

Fragment artykułu opublikowanego 1 grudnia na portalu La Nuova Bussola Quotidiana
Fragment artykułu opublikowanego 1 grudnia na portalu La Nuova Bussola QuotidianaFragment artykułu opublikowanego 1 grudnia na portalu La Nuova Bussola Quotidianalanuovabq.it

"Wytyczne Komisji Europejskiej w związku z COVID-19 będą wymagały od państw członkowskich, aby zabroniły odprawiania mszy świątecznych lub sprawowały je z minimalną liczbą wiernych" - napisał Cascioli. Wspomniał o "coraz większej ingerencji", odwołując się do restrykcji ograniczających dostęp do praktyk religijnych.

Autor zasugerował, że zalecenie powstrzymania się od obchodzenia nabożeństw ma dotyczyć wszystkich świątecznych mszy. Wspomniał, że zalecenie obejmuje również rozważenie unikania udziału w większych ceremoniach religijnych, zastępując je udziałem w wydarzeniach online, w telewizji lub radiu. Jak wyjaśniał, źródłem tej informacji jest projekt wytycznych w związku ze świętami Bożego Narodzenia, który miał zostać przedstawiony 2 grudnia w Brukseli.

Rzeczywiście 2 grudnia Komisja Europejska przyjęła strategię dotyczącą zrównoważonego sposobu zarządzania pandemią w nadchodzących miesiącach. To wytyczne dla państw członkowskich stworzone specjalnie z myślą o miesiącach zimowych i okresie świąt Bożego Narodzenia, ale także o przyszłym roku.

Jak zauważają urzędnicy KE, w zimie "może wystąpić ryzyko zwiększonego przenoszenia wirusa ze względu na określone okoliczności, takie jak gromadzenie się ludzi w pomieszczeniach zamkniętych".

Dokument został opublikowany w wersji anglojęzycznej 2 grudnia na stronie KE.

Nie "msze" a "masowe zgromadzenia". Dziennikarz przyznaje się do pomyłki

Dwa dni później Riccardo Cascioli opublikował na portalu kolejny tekst. Przyznał, że interpretacja faktów w jego artykule z 1 grudnia była wynikiem pomyłki. Odpowiedzialnością za błąd obarczył serwis internetowy włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wyjaśniał Cascioli: błąd w tłumaczeniu zmienił zakaz 'masowych zgromadzeń' w zakaz 'odprawiania mszy'.

Dziennikarz szczegółowo opisał okoliczności powstania wcześniejszego tekstu. Napisał, że 30 listopada o 19.47 na stronie internetowej "Corriere della Sera" pojawiła się informacja o tym, iż Komisja Europejska zaleca nieodprawianie mszy świętej Bożego Narodzenia. Na dowód zamieścił skan z witryny corriere.it.

Cascioli przyznał, że w opublikowanym 2 grudnia dokumencie nie ma zapowiedzianego zakazu. "Ingerencja Komisji Europejskiej pozostaje poważna, ale w każdym razie nie ma zakazu mszy zapowiedzianego przez 'Corriere'" - napisał. Pokazał konkretny fragment angielskiej wersji opublikowanych 2 grudnia zaleceń KE. Prawdopodobnie błędne tłumaczenie było źródłem pomyłki: wytyczną dla państw członkowskich o rozważeniu zakazania masowych zgromadzeń ("consider not allowing any mass gatherings") przetłumaczono jako zakaz odprawiania mszy.

Jak sprawdziliśmy, w całym tekście z wytycznymi opublikowanymi przez Komisję Europejską ani razu nie padają słowa "msza" (w znaczeniu nabożeństwo) i "religia".

Fragment strategii z błędnie przetłumaczonym potem fragmentemec.europa.eu

Kto się pomylił?

Informacja o tym, że Komisja Europejska zaleca nieodprawianie mszy świętej Bożego Narodzenia, rzeczywiście znalazła się 30 listopada w artykule na portalu "Corriere della Sera" w sekcji z najnowszymi doniesieniami o epidemii COVID-19. W notce zapisanej o 19.47 napisano: "W wytycznych, które zostaną opublikowane w środę w sprawie obostrzeń przed Bożym Narodzeniem w związku z COVID-19, Komisja Europejska zaleca rozważenie 'nie wydania pozwolenia na odprawianie mszy'. W szczególności wzywa się w nim do 'rozważenia możliwości unikania obrzędów religijnych podczas dużych zgromadzeń, zastępując je wydarzeniami internetowymi, telewizyjnymi lub radiowymi', tak wynika z doniesień z Brukseli".

Ale notkę takiej samej treści opublikowała również włoska agencja prasowa ANSA. Na jej stronie internetowej pojawiła się 30 listopada o godzinie 19.49 (tę pierwotną wersję notki można zobaczyć dzięki internetowemu narzędziu Web Archive). W kolejnej zachowanej wersji artykułu już poprawiono błąd.

Autor tekstu w La Nuova Bussola Quotidiana miał więc rację, gdy napisał, że nie tylko jego serwis internetowy opublikował informację opartą na błędnym tłumaczeniu. Taką samą zamieścił również m.in. portal włoskiego dziennika "Il Sole 24 Ore".

Autor: Jan Kunert, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24