FAŁSZ

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24
Walka z pożarami w Kalifornii
Walka z pożarami w KaliforniiReuters
wideo 2/4
Walka z pożarami w KaliforniiReuters

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W styczniowych pożarach w Los Angeles zginęło co najmniej 27 osób. Ogień pochłonął już ponad 15,5 tys. hektarów. W pewnym momencie nakazem ewakuacji objęto ok. 200 tys. osób. Wprawdzie największe zagrożenie, symbolizowane przez tzw. czerwone flagi wygasło, ale strażacy informują, że całkowicie nie minęło.

W tym czasie w sieci pojawiło się mnóstwo dezinformacyjnych przekazów wokół pożarów. Ponad 140 tys. wyświetleń wygenerował długi wpis polskiego internauty z 13 stycznia 2025 roku zamieszczony na platformie X. "W sobotę 11 stycznia Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego, z nawiązką przyznał, że pożary w Los Angeles zostały wywołane przez człowieka dla celów Nowego Porządku Świata. Powiedział: 'Z popiołów Los Angeles wyłoni się inteligentne miasto'" - czytamy we wpisie. Dalej internauta pisze: ''Według Bena Fulforda 'teren Los Angeles jest 'resetowany' i 'odzyskiwany', aby zrobić miejsce dla ich tak zwanego 'inteligentnego miasta', cyfrowego więzienia''. Autor kontynuuje wątek inteligentnego miasta i pisze tak: ''W ramach Agendy ONZ 2030 opracowywane są 'inteligentne miasta', aby zmusić Amerykanów do opuszczenia obszarów wiejskich i przeniesienia się do ściśle monitorowanych i kontrolowanych 'miast 15-minutowych''' (pisownia oryginalna).

Następnie przywołuje inne pożary, z którymi zmagały się w poprzednich latach Stany Zjednoczone. ''To wyraźny schemat, najpierw pożary na Maui (na Hawajach - red.), potem w Teksasie, a teraz w Los Angeles'' - stwierdza.

"To wszystko jest częścią globalistycznego planu NWO mającego na celu zniszczenie Ameryki. Wiedzą, że nie pójdziemy dobrowolnie, więc nie pozostawiają nam wyboru'' - internauta rozpoczyna nowy wątek. Użyty przez niego akronim odnosi się do teorii nowego porządku świata (ang. New World Order).

''Fakt, że Cabal Deep State prawdopodobnie zaplanowała katastrofę i podłożyła pożary, został dodatkowo potwierdzony przez sposób, w jaki ziemia została przygotowana ze znacznym wyprzedzeniem. Główny zbiornik wodny Pacific Palisades, kluczowy dla gaszenia pożarów, był całkowicie PUSTY, gdy wybuchły pożary. To nie była tylko porażka – to cuchnęło umyślnym sabotażem. Zbiornik wodny Pacific Palisades był SUCHY w obliczu szalejących pożarów – celowy sabotaż? Przez lata analizowano stan gotowości przeciwpożarowej Kalifornii. Zbiorniki pozostały suche pomimo rekordowych opadów. Kontrolowane spalanie – sprawdzona metoda redukcji paliwa pożarowego – zmniejsza się zamiast zwiększać. Właściciele domów tracą ubezpieczenie od ognia w zastraszającym tempie, przez co są bezbronni i zrujnowani finansowo'' - czytamy dalej w poście.

Na sam koniec wpisu autor przywołuje rzekome wypowiedzi strażaka z Los Angeles oraz odnosi się do słów prawicowego dziennikarza. '''Wiedzieli, że to nadchodzi' – powiedział strażak Kevin Morales. 'Wołaliśmy o więcej zasobów, więcej zapobiegania, więcej planowania. Mam wrażenie, że nikt nie słucha'''. ''Następnie mamy własnego prezydenta Bidena, który przez ponad jeden dzień uniemożliwiał samolotom strażackim wlot do przestrzeni powietrznej Los Angeles podczas jego wizyty w tym obszarze, co według Alexa Jonesa pozwoliło, aby historyczny pożar wymknął się spod kontroli'' - pisze o dziennikarzu. ''Oczywiście istniał inny dowód na to, że pożary zostały podłożone celowo, a część z nich wybuchła dzisiaj. Czekanie się skończyło! GITMO wybrało pierwszą elitarną osobę, która stanie przed najsurowszym wyrokiem'' - komentuje tajemniczo autor (GITMO odnosi się do amerykańskiego więzienia w bazie wojskowej Guantanamo na Kubie - red.).

Do wpisu załączone zostało nagranie pochodzące z Agencji Anadolu, czyli tureckiej państwowej agencji informacyjnej. Na wideo widzimy ujęcia różnych miejsc w mieście sprzed i po pożarach.

FAŁSZ
Wielu polskich internautów zdawało się wierzyć w przekaz zawarty w tej teorii spiskowejx.com

"Ostatnio przemknęło mi to przez myśl, że chcą bogatym zbudować w tym miejscu po pożarze miasto 15-min i oto proszę, oprócz tego pozbyli się dowodów w wiadomych sprawach..."; "Ludzie i tak zgodnie z propagandą będą myśleli że to przez klimat'' - komentowali ci, którzy zgadzają się z przekazem. Część internautów jednak do wpisu podeszła krytycznie. ''Można prosić o jakieś źródło tego cytatu?"; "Stek bzdur"; "2025 rok a ludzie dalej wierzą w bajki od Alexa Jonesa. Do roboty się k**** weźcie" - komentowali (cenzura od redakcji).

Ta teoria spiskowa składa się z wielu elementów składowych, ale żaden z nich nie został oficjalnie potwierdzony. Źródła, na które autor wpisu się powołuje, już wcześniej ocenione zostały jako nierzetelne. Co więc w tej teorii się nie zgadza i jakich metod użyto?

Rzekoma wypowiedź Klausa Schwaba

''Z popiołów Los Angeles wyłoni się inteligentne miasto'' - jako autor cytuje rzekome słowa Klausa Schwaba, czyli założyciela Światowego Forum Ekonomicznego. WEF to fundacja non-profit, która organizuje coroczne spotkanie z Davos w Szwajcarii. Nie pierwszy raz jest ona bohaterem teorii spiskowych. Wcześniej przykładowo głoszono, że: WEF zaplanowało pandemię koronawirusa; organizacja jakoby chciała obalić Donalda Trumpa przed jego nadchodzącą inauguracją; chce nakazać racjonowanie wody na świecie; planuje przepisać na nowo Biblię za pomocą sztucznej inteligencji.

Wracając do samej wypowiedzi - nie dotarliśmy to takich słów Klausa Schwaba o pożarach w Los Angeles, ani choćby odnoszących się do nich i ich przyczyn; nie znaleźliśmy też wypowiedzi o planowanych w związku z nimi działaniach.

Czym jest smart city

Koncepcja smart city, czyli inteligentnego miasta nie jest nowa. Dotyczy ona wdrażania w miastach rozwiązań technologicznych i komunikacyjnych, które mają na celu usprawnienie i zwiększenie efektywności funkcjonowania. Zakres tych rozwiązań jest bardzo szeroki i dotyczy na przykład energetyki, transportu, czy usług publicznych. Do miast wdrażających takie rozwiązania zaliczyć można m. in. Singapur, ale także europejskie Oslo i Zurych. Również Polsce technologie smart city nie są obce. Korzystają z nich miasta takie jak Warszawa, czy Wrocław na przykład w zarządzaniu transportem publicznym poprzez gromadzenie i analizowanie danych z czujników, mierników i kamer. Za ich pomocą tworzone są na przykład interaktywne rozkłady jazdy i aplikacje, które pozwalają śledzić trasy środków transportu miejskiego.

WEF w marcu 2024 roku opublikowało omówienie stworzonej przez IESE Business School na Uniwersytecie Nawarry listę najlepiej rozwijających się miast. W rankingu miasto klasyfikowano ze względu na dziewięć czynników: kapitał ludzki, spójność społeczną, gospodarkę, zarządzanie, środowisko, mobilność i transport, planowanie przestrzenne, profil międzynarodowy i technologię. W czołówce były Londyn, Nowy Jork i Paryż. Co istotne, Los Angeles znalazło się dopiero na 39. miejscu na 183 sklasyfikowane miasta. Nie zmienia to faktu, że WEF zauważyło, że już w poprzednich latach Los Angeles wprowadzało rozwiązania smart city. Miasto wyróżnione zostało w kategorii ''technologia'' i znalazło się na siódmym miejscu, aczkolwiek ten obszar dotyczył głównie telekomunikacji, komunikacji i obiegu informacji.

Niewiarygodne źródła znane z szerzenia teorii spiskowych

Odwoływanie się do nierzetelnych źródeł jest częstą techniką manipulacyjną. Użył jej także autor cytowanego wpisu. Wspomina on najpierw o Benie (Benjaminie) Fulfordzie, który miał stwierdzić, że teren Los Angeles jest "resetowany i odzyskiwany", aby stworzyć przestrzeń dla "cyfrowego więzienia". Ben Fulford to kontrowersyjny amerykański dziennikarz, który już wcześniej rozpowszechniał teorie spiskowe. O jego działaniach w 2017 roku informowały m.in. serwisy Snopes i PolitiFact. Sprawa dotyczyła wówczas doniesienia o rzekomym aresztowaniu Baracka Obamy w związku z tzw. japońską aferą narkotykową - PolitiFact ocenił to jako "całkowicie niepodpartą dowodami teorię spiskową spopularyzowaną w internecie'', a Fulford był zaangażowany w jej powstanie.

Fulford to nie jedyne "źródło", które zostało wykorzystane przez autora wpisu. Przywołuje on bowiem także postać Alexa Jonesa, który miał za pożary obwiniać obecnego prezydenta Joe Bidena. Jones to założyciel prawicowego portalu InfoWars, który znany był z szerzenia teorii spiskowych i fake newsów. Wiele publikowanych tam treści, w tym dotyczących Joe Bidena, weryfikował m.in. AFP Fact Check. Redakcja ta nazwała Jonesa "spiskowym spekulantem" i przypomniała, że powinien wypłacić prawie 1,5 miliardów dolarów odszkodowania na rzecz rodzin osób, które zginęły w strzelaninie w szkole Sandy Hook, a którą to strzelaninę on określił jako "mistyfikacją".

''Wyraźny schemat''? Niekoniecznie

''To wyraźny schemat, najpierw pożary na Maui, potem w Teksasie, a teraz w Los Angeles" - pisze polski internauta, sugerując, że pożary na Hawajach (najprawdopodobniej chodzi o pożary z sierpnia 2023 roku - red.) i w Teksasie (przypuszczalnie pożary z marca 2024 - red.) również wywołane zostały celowo przez "elity globalistyczne", które chciały, aby na ich miejsce powstały inteligentne miasta. Jednak po tych zdarzeniach redakcje fact-checkingowe oceniały narracje łączenia pożarów z działaniami na rzecz tworzenia inteligentnych miast jako bezpodstawne. PolitiFact w swoim tekście z 12 września 2023 roku pt. "Czym są 'inteligentne miasta' i dlaczego zwolennicy teorii spiskowych łączą je z pożarami?'' wykazywał brak związku tej koncepcji z jakimikolwiek klęskami żywiołowymi. ''Większość technologii inteligentnych miast jest rozwijana na małą skalę i stopniowo, np. poprzez dodawanie oprogramowania i czujników, i nie wymaga to niszczenia czegokolwiek w mieście, aby wdrożyć zmiany'' - informował PolitiFact, a następnie dodano: ''Miasta nie muszą niszczyć istniejącej zabudowy, aby wdrożyć technologię inteligentnego miasta. Wdrażane technologie polegają głównie na dodawaniu czujników lub oprogramowania do istniejącej infrastruktury". Co istotne w kontekście Los Angeles, część z tych rozwiązań technologicznych ma na celu walkę z pożarami i ich wcześniejsze wykrywanie.

Elity kontra społeczeństwo i niepełne informacje

W teorii spiskowej nie zabrakło także odwołania się do teorii Nowego Porządku Świata (New World Order; NWO). Jest to nic innego, jak założenie, że elity światowe w ukryciu dążą do przejęcia władzy nad światem i ludźmi. Teoria ta ma także wielu zwolenników w Polsce. Nawiązań do tej teorii można szukać w praktycznie każdym temacie dzielącym opinię publiczną: kryzysie migracyjnym, pandemii, szczepieniom przeciwko COVID-19. Szerzej teorię NWO opisywaliśmy już w Konkret24. Wątek "elity kontra społeczeństwo" to typowa technika manipulacyjna, która ma za zadanie wzbudzić wśród odbiorców silne, zwykle negatywne, emocje.

Wpis sugeruje również, że zbiornik Pacific Palisades w momencie wybuchu pożaru był pusty i że to był "sabotaż". Jednak to, że zbiornik został wyłączony z użytku, nie było żadną tajemnicą. Jak informowały amerykańskie media, zbiornik Santa Ynez był w remoncie. Departament Wody i Energii w Los Angeles (DPW) poinformował, że zbiornik ten został wyłączony z użytku, aby "spełnić przepisy dotyczące bezpieczeństwa wody pitnej". Jak donosił dziennik "Los Angeles Times" doszło bowiem do pęknięcia pokrywy, wskutek czego woda została skażona. Nastąpiło to w lutym 2024 roku - i jak informowało stacja CBS News - trwające prawie rok wyłącznie z użytku było spowodowane częściowo procesem zawierania umów na przeprowadzenie napraw. Gubernator Kalifornii ogłosił, że rozpoczyna niezależne dochodzenie stanowe w sprawie stanu zbiornika. "Eksperci i urzędnicy są jednak zgodni co do tego, że skala pożarów nadwyrężyłaby zaopatrzenie miasta w wodę, niezależnie od tego, czy zbiornik Santa Ynez byłby pełny" – informuje CBS News.

"Oczywiście istniał inny dowód na to, że ogień został celowo podłożony" - stwierdził autor wpisu. Ale nie podaje żadnego faktu, który by to potwierdzał. Nie ma żadnych dowodów na to, że pożary zostały wzniecone celowo. Straż pożarna hrabstwa Los Angeles bada nadal, co dokładnie spowodowało liczne pożary, natomiast eksperci twierdzą (o czym informowały media amerykańskie, w tym redakcje fact-checkingowe), że pożary były wynikiem połączenia suszy z silnymi wiatrami. Nie znajduje też potwierdzenia teza autora, że "zbiorniki pozostały suche pomimo rekordowych opadów".

Ostatnia część posta zdaje się być niezrozumiała. Autor pisze bowiem o tym, że ''GITMO wybrało pierwszą elitarną osobę, która stanie przed najsurowszym wyrokiem''. Nie wiadomo, kim jest ''pierwsza elitarna osoba". GITMO, czyli więzienie znajdujące się na terenie amerykańskiej bazy Guantanamo na Kubie, gdzie przetrzymywane były osoby podejrzewane o spiski terrorystyczne, w tym o przeprowadzenie ataków 11 września 2011 roku. Wobec więźniów stosowano brutalne metody przesłuchań, a przetrzymywano ich tam bez wyroków sądowych i postawionych zarzutów. Autor jednak nie tłumaczy, w jaki sposób placówka miałaby łączyć się z wydarzeniami w Los Angeles.

Co sugerowali anglojęzyczni internauci

Sam styl wpisu i niektóre z użytych w nim zwrotów mogą sugerować, że jego treść została zaczerpnięta z jakiegoś anglojęzycznego konta. Co więcej, w zagranicznej sieci można spotkać wiele wpisów sugerujących związek pożarów w LA z koncepcją smart city. Internauci przywołują m.in. inicjatywę SmartLA 2028 z grudnia 2020 roku.

W sieci można znaleźć wiele zagranicznych postów sugerujących, że pożary mają związek z koncepcją SmartLA 2028x.com

Koncepcja ta, nadzorowana przez miejską Agencję Technologii Informacyjnych Los Angeles, zakłada zmiany takie jak: renowację systemów metra, kolei i autobusów, wdrożenie technologii pomocy osobom z niepełnosprawnościami, oraz stworzenie systemów wykrywających pożary, przemoc i inne zagrożenia dla zdrowia. Oprócz tego w SmartLA 2028 wspominano o: zwiększeniu prędkości internetu w mieście i zwiększeniu jego dostępności; wyposażenie terminali lotniska w Los Angeles w "wielojęzyczny elektroniczny system identyfikacji drogowej" podczas Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 2028 roku. Raport nie zakłada jedank celowego niszczenia obecnie istniejącej infrastruktury.

Zagranicznym postom łączącym styczniowe wydarzenia w Los Angeles z koncepcją inteligentnych miast przyjrzał się PolitiFact. Przekazali, że wpisy, które zweryfikowali pochodzą z m. in. z serwisu Threads i zostały już tam oznaczone jako fałszywe.

O tym jak budowane są teorie spiskowe pisaliśmy już w Konkret24, a eksperci ostrzegali jakie negatywne konsekwencje ten typ dezinformacji za sobą niesie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: CAROLINE BREHMAN/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Czy poseł może pracować w instytucjach państwowych, w tym podległych rządowi? Politycy PiS twierdzą, że nie i podkreślają, że poseł Henryk Smolarz, który jednocześnie jest szefem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, łamie prawo. Sprawdzamy.

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24