FAŁSZ

"Wytyczne UE uznają 'Boże Narodzenie' i 'Maryję' za dyskryminujące". Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Zmiany w zakazie handlu. W tym roku niedziele handlowe przed świętami wypadają 10 i 17 grudnia
Zmiany w zakazie handlu. W tym roku niedziele handlowe przed świętami wypadają 10 i 17 grudniaTVN24
wideo 2/5
Zmiany w zakazie handlu. W tym roku niedziele handlowe przed świętami wypadają 10 i 17 grudniaTVN24

Polscy internauci alarmowali w grudniu, że "nowo opublikowane wytyczne" Komisji Europejskiej uznają termin "Boże Narodzenie" za dyskryminujący, podobnie jak chrześcijańskie imiona. Powoływali się przy tym na artykuł niemieckiego portalu. Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Niektórzy internauci twierdzą, że Komisja Europejska wydała właśnie wytyczne, które dyskryminują chrześcijaństwo i chrześcijan. "Komisarz UE 'ds. równości' uznał słowa takie jak 'Boże Narodzenie' lub chrześcijańskie imiona, takie jak Maria, za dyskryminujące w nowo opublikowanych 'wytycznych'"; "Wojna z chrześcijaństwem ciąg dalszy. Unia Europejska nie tylko zakazuje używana słowa Christmas, ale podobnych słów jak Mary i Christ, które mogą się komuś kojarzyć ze świętami Bożego Narodzenia i chrześcijaństwem" - komentują na platformie X (pisownia oryginalna), a ich wpisy mają ponad 50 tys. wyświetleń. Wszystkie sprawiają wrażenie, że omawiają coś, co się właśnie wydarzyło.

Wpisy internautów o "nowo opublikowanych" wytycznych UE.X.com

Do swoich wpisów dołączają ten sam zrzut ekranu artykułu z niemieckiego portalu dziennika "Berliner Zeitung" z dużym zdjęciem Heleny Dalli, unijnej komisarz ds. równości. Jego tytuł brzmi: "Wytyczne UE uznają 'Boże Narodzenie' i 'Maryję' za dyskryminujące". Nie widać, kiedy dokładnie tekst został opublikowany.

O co chodzi?

Wytyczne dla urzędników z 2021 roku unijnej komisarz

Internauci publikują zrzut ekranu autentycznego artykuły, który pojawił się na portalu gazety "Berliner Zeitung". Nie został jednak opublikowany niedawno, a 1 grudnia 2021 roku. Omawiał sprawę, która stała się bardzo głośna i oburzyła europejską opinię publiczną pod koniec 2020 roku. Tyle że na zrzutach ekranu publikowanych przez internautów nie było widać daty publikacji.

A wszystko zaczęło się od wpisu Heleny Dalli, unijnej komisarz ds. równości na Twitterze (ówczesna nazwa platformy X). 26 października 2021 roku komisarz z dumą zaprezentowała tam dokument "Union of Equality" ("Unia równości"). Opisała go jako wytyczne Komisji Europejskiej dla niewykluczającej komunikacji, skierowane do urzędników Komisji Europejskiej. Po miesiącu zawartość 32-stronnicowego dokumentu nagłośnił i skrytykował konserwatywny dziennik "Il Giornale". Napisał, że "W imię inkluzywności Komisja Europejska ostatecznie odwołuje Boże Narodzenie".

We wstępie dokumentu Dalli pisała, że urzędnicy muszą zawsze komunikować się w sposób włączający, "zapewniając w ten sposób docenienie i uznanie we wszystkich naszych materiałach każdej osoby, bez względu na płeć, pochodzenie rasowe lub etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną". Dokument zaleca, by unikać zakładania, że ​​wszyscy są chrześcijanami, białymi i żonatymi. Celem opracowania zaleceń miało być "odzwierciedlanie różnorodności" i zwalczanie "głęboko zakorzenionych stereotypów w zachowaniach indywidualnych i zbiorowych".

Urzędnicy powinni mówić "okres świąteczny" zamiast "Boże Narodzenie". Dokument zaleca unikanie zaimków związanych z płcią ("pan", "pani") oraz słów i wyrażeń związanych z płcią ("robotnicy", "policjanci"). Zaleca, aby urzędnicy pytali rozmówców, jakich zaimków powinni używać wobec nich. Dokument wskazuje, by urzędnicy zamiast "imion chrześcijańskich" takich jak "Maria", "John" ("Jan") używali imion "Malika" i "Julio" ("Julian"), a w przykładach używali nie tylko imion skojarzonych z chrześcijaństwem.

Największe kontrowersje wywołały wytyczne dotyczące chrześcijaństwaKomisja Europejska

Dokument wywołał falę krytyki. "Marie, matka. Jean, ojciec. Niech żyje Boże Narodzenie. Mam nadzieję, że w Europie nikt się nie obrazi..." – ironizował Matteo Salvini, szef prawicowej Ligi i były wicepremier Włoch, dodając, że działania Komisji Europejskiej to "szaleństwo". Z kolei Giorgia Meloni, stojąca wtedy na czele ugrupowania Fratelli d’Italia (Bracia Włosi), a obecnie premier Włoch, oceniła, że "(...) w imię ślepej ideologii kultura narodów [europejskich] jest tłumiona. Nasza historia i nasza tożsamość nie są do wymazania, lecz mają być szanowane". Ówczesny szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani wytyczne określił "absurdalnymi" i napisał, że "Inkluzywność nie oznacza zaprzeczania chrześcijańskim korzeniom [Unii Europejskie]".

Po fali krytyki wytyczne wycofano

30 listopada 2021 roku Dalli wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że przyświecał jej cel, by jak najlepiej pokazać różnorodność europejskiej kultury i inkluzywnego charakteru Komisji Europejskiej wobec wszystkich środowisk i przekonań obywateli Europy. Przyznała, że opublikowane wytyczne nie są adekwatne do zakładanego celu i nie spełniają standardów jakości Komisji Europejskiej. Poinformowała, że wycofuje wytyczne i będzie pracować nad ich nową wersją. Kilka dni później przedstawicielstwo Komisji Europejskiej zachęcało na Twitterze (obecnie X.com) do zapoznania się z oświadczeniem komisarz i informowało: "Nie zabraniamy i nie zniechęcamy do używania słowa 'Boże Narodzenie'. Obchodzenie Bożego Narodzenia to część naszego bogatego europejskiego dziedzictwa".

Po tym oświadczeniu do wytycznych odniósł się papież Franciszek. Stwierdził, że dokument prezentuje "rozwodniony sekularyzm", obecny w wielu dyktaturach. Papież powiedział, że UE musi pamiętać o ideałach swoich założycieli i jedności. Powinna uważać, "aby nie wejść na ścieżkę kolonizacji ideologicznej", ponieważ inaczej grozi jej upadek. Były premier Włoch, a obecnie senator Matteo Renzi napisał wówczas: "To był absurdalny i błędny dokument. Społeczność nie boi się swoich korzeni. A tożsamość kulturowa jest wartością, a nie zagrożeniem".

W grudniu 2021 roku zorganizowano na temat wytycznych debatę w Parlamencie Europejskim. Opisał ją między innymi portal Euractiv.pl. Wiceprzewodniczący KE ds. promowania europejskiego stylu życia Margaritis Schinas zabierając głos, podkreślił dumę z "dwóch tysięcy lat judeochrześcijańskiego dziedzictwa Europy". Dodał, że łatwo jest się pomylić w szukaniu dróg poszanowania różnorodności. Wyjaśnił też, że wskazówki dotyczące inkluzywnego języka nie były zatwierdzanie przez komisarzy UE, więc za ewentualne kontrowersyjne zapisy nie należy obwiniać Komisji Europejskiej. Europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska zarzuciła Helenie Dalli, że ta w dążeniu do inkluzywności "wykluczyła z komunikacji chrześcijańskie dziedzictwo Europy". "Przewodniczący liberalnej frakcji w Parlamencie Europejskim Odnowić Europę Dacian Cioloș stwierdził natomiast, że Komisja Europejska po prostu nie powinna się mieszać np. w sposób składania życzeń świątecznych. "Jako liberał nie mogę się zgodzić z narzucaniem ideologii poprzez język", powiedział. Niektórzy europarlamentarzyści skrytykowali jednak KE za to, że uległa presji i wycofała się z kontrowersyjnych zapisów. "To żenujący spektakl oparty na fake newsach", ocenił aferę dotyczącą Bożego Narodzenia Robert Biedroń, europoseł Nowej Lewicy. "Zamiast mówić o rasizmie, dyskryminacji, ubóstwie, musimy tu rozmawiać o wewnętrznym dokumencie Komisji, którego celem było sprawienie, by nikt nie czuł się wykluczony. Wstydźcie się" - skwitowała szwedzka europosłanka Zielonych Alice Kuhnke.

W lutym 2022 roku Helena Dalli w odpowiedzi na pytania europosłów (w tym Polaka - Kosmy Złotowskiego z PiS) poinformowała, że wytyczne zostały wycofane. Powtórzyła argumentację ze swojego oświadczenia. Stwierdziła, że wytyczne były dokumentem wewnętrznym przeznaczonym wyłącznie dla pracowników. Podkreśliła, że "używanie nazw chrześcijańskich i obchody świąt Bożego Narodzenia są częścią bogatego dziedzictwa europejskiego".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24