Ponad tysiąc zakażeń dziennie? Jak modele matematyczne prognozują przebieg pandemii w Polsce

Koronawirus nie odpuszczatvn24

Prognozy przebiegu pandemii w Polsce oparte na modelach matematycznych nie są optymistyczne. A jeżeli nic nie zmienimy w dotychczasowych działaniach mających na celu zwalczanie pandemii, liczba zakażeń może być jeszcze większa, niż przewidują teraz modele.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Liczba zachorowań na COVID-19 będzie wzrastać, zostanie na obecnym poziomie, czy spadnie? Czy zgonów spowodowanych koronawirusem będzie przybywać? Na te między innymi pytania próbują odpowiedzieć modele matematyczne tworzone na podstawie bieżących, dostępnych danych.

Modele stworzone przez naukowców za granicą zakładają raczej utrzymywanie się w Polsce obecnego trendu przebiegu epidemii, czyli liczby nowych zachorowań i zgonów na COVID-19. Najbardziej pesymistyczny jest model autorstwa polskich naukowców - prognozuje, co się stanie w kolejnych tygodniach, jeśli nie wypłaszczymy krzywej zachorowań.

GIS: wirus nie jest w odwrocie, liczymy się z tym, że będziemy mieli przyrost pozytywnych przypadków
GIS: wirus nie jest w odwrocie, liczymy się z tym, że będziemy mieli przyrost pozytywnych przypadkówtvn24

"Stosowanie modeli epidemiologicznych pozwala na przewidywanie skutków, bardziej jakościowych niż ilościowych, konkretnych działań oraz pozwala badać, czy dane działanie ma sens, czy nie, i rezygnować z tych działań, których skuteczność jest wątpliwa, a koszty wysokie" - wyjaśnia dr Mariusz Bodzioch z Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. I dodaje: "Dobrze sformułowany i nawet wstępnie skalibrowany model matematyczny może wskazać nam, w jakim kierunku podążać, aby doprowadzić do odpowiedniego spłaszczenia krzywej zachorowania".

Przyjrzeliśmy się trzem modelom matematycznym pandemii COVID-19 publikowanym przez zespoły naukowców z Polski i zagranicy. Wyniki ich badań są dostępne w sieci.

Model polski: jeśli nic nie zrobimy, we wrześniu przekroczymy tysiąc zachorowań dziennie

Model stworzony przez interdyscyplinarny zespół naukowców z Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego (MIMUW) oraz Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakład Higieny (NIZP PZH) prezentowany jest wraz z wynikami analiz na stronie covid19.mimuw.edu.pl. Najnowszy model prognozujący rozwój pandemii w Polsce ukazał się tam w piątek 28 sierpnia. To jedna z bardziej pesymistycznych prognoz.

Drugi tydzień z rzędu przewidywania krótkoterminowe - czyli tygodniowe - wskazują, że w pierwszych dniach września przekroczymy liczbę 1000 wykrytych zakażeń koronawirusem dziennie. Prognoza średnioterminowa - na kolejne 30 dni - podaje, że 1 października możemy wykrywać już prawie 1,6 tys. przypadków (1596) dziennie.

Prognozowana dzienna liczba przypadków koronawirusa w Polsce (model stochastyczny, 28 sierpnia 2020)MIMUW, NIZP-PZH | https://covid19.mimuw.edu.pl/

- Gdyby spojrzeć na nasze opracowania historyczne na początku epidemii, były one podobnie pesymistyczne - zauważa prof. Anna Gambin z MIMUW. Jest członkinią zespołu badawczego odpowiedzialnego za przygotowanie modeli epidemii. Jak wyjaśnia, najnowsza prognoza wynika z tego, że model bierze pod uwagę trendy związane z danymi z ostatnich tygodni, w tym dosyć gwałtowny wzrost wykrywanych przypadków pod koniec lipca i w sierpniu.

- Wcześniej przez kilkumiesięczny okres wykrywano około 300 do 400 przypadków dziennie, a ostatnio ta liczba wzrosła do 800-900. Na tej podstawie model przypuszcza, że tendencja wzrostu się utrzyma. Nie bierze pod uwagę ingerencji w system; pokazuje, co się zdarzy, jeśli nic nie zrobimy, czyli w żaden sposób nie będziemy reagować na obecną sytuację - podkreśla prof. Gambin.

- Oczywiście sprawdzaliśmy, na ile nasze modele dopasowują się do rzeczywistości. Gdy zmienia się strategia testowania, my zmieniamy też to w modelu. Jeśli zmieniają się obostrzenia, też zostaje to odzwierciedlone w modelu - opowiada prof. Gambin. - Parametry modelu zmieniają się zgodnie z następującymi po sobie etapami wprowadzania, a następnie luzowania obostrzeń w Polsce. Dzięki takim zmianom model bardzo trafnie przewiduje, zwłaszcza krótkoterminowo (okres tygodniowy). Im bardziej skomplikowane ingerencje są wprowadzane, tym trudniej zamodelować rzeczywistość. Zauważmy, że jeśli na początku września wprowadzono by znaczące obostrzenia, dynamika zakażeń nie będzie tak drastyczna, jak widać w aktualnej prognozie. Jeśli nic nie zmienimy, a koronawirus rozprzestrzeni się na przykład w szkołach, realna liczba zakażeń może być większa, niż przewiduje dziś model - kończy prof. Gambin.

Jakie obostrzenia obowiązują w powiatach objętych żółtą i czerwoną strefą?
Jakie obostrzenia obowiązują w powiatach objętych żółtą i czerwoną strefą?tvn24

Model szwajcarski: stała w czasie liczba zachorowań

Modele stworzone przez brytyjskich i szwajcarskich badaczy pokazują, że obecny trend rozwoju pandemii w Polsce będzie co najmniej utrzymany. Potwierdzają to eksperci, których poprosiliśmy o analizę obu modeli. Jeden z nich to COVID-19 Daily Epidemic Forecasting przygotowywany przez szwajcarskie instytucje naukowe i analityczne (pracują nad nim eksperci Uniwersytetu Genewskiego, Politechniki Federalnej w Zurychu i Swiss Data Science Center).

"Zgodnie z przewidywaniami, w najbliższym czasie współczynnik odnowienia (tj. współczynnik reprodukcji wirusa - red.) oscylować będzie wokół wartości 1, a co za tym idzie - będziemy mieć stałą w czasie liczbę zachorowań" - komentuje model szwajcarskich badaczy dr Mariusz Bodzioch. "Autorzy tych badań przewidują, że liczba zgonów również będzie w przybliżeniu stała. Przedstawiony model sugeruje, że COVID-19 w Polsce występować będzie w stanie endemicznym. Dopóki współczynnik odnowienia nie spadnie poniżej wartości 1, epidemia nie zacznie zanikać" - wyjaśnia.

COVID-19 Daily Epidemic Forecasting: dane o pandemii i krótkoterminowe prognozy zachorowań i zgonów w Polsce (stan na 28 sierpnia 2020)Uniwersytet Genewski, Politechnika Federalna w Zurychu, Swiss Data Science Center | COVID-19 Daily Epidemic Forecasting

Ale dr Mariusz Bodzioch zwraca uwagę, że wnioski płynące z modelu oparte są na danych historycznych. "Nie uwzględniają istotnych zmian w zachowaniu ludzi. A tym bardziej nie uwzględniają zbliżających się np. powrotów z wakacji i rozpoczęcia roku szkolnego" - podkreśla. "Ze względu na brak danych, do których można byłoby się odnieść, liczbowe określenie wpływu rozpoczęcia nauki w szkołach na dynamikę epidemii nie jest możliwe. Niemniej jednak możemy przypuszczać, że nie będzie to bez wpływu na nią i możemy się spodziewać, że w połowie września odnotujemy zauważalny wzrost zachorowań" - uważa.

Model brytyjski: od kilku do kilkunastu zgonów dziennie

Autorzy wspólnego projektu Imperial College London i Centrum Współpracy Światowej Organizacji Zdrowia w Zakresie Modelowania Chorób Zakaźnych rozwój pandemii prognozują natomiast głównie na podstawie liczby zgonów, a nie liczby nowych przypadków zachorowań.

"Symulacje te pokazują, że w najbliższym czasie liczba zgonów będzie oscylować w granicach od kilku do kilkunastu dziennie. Efektywny współczynnik odnowienia (koronawirusa, tzw. współczynnik R - red.) szacowany jest na nieco ponad 1" - analizuje model brytyjski dr Mariusz Bodzioch. "Najciekawsze w tych symulacjach jest zestawienie liczby zgonów do liczby przypadków zarejestrowanych 10 dni wcześniej. Możemy zauważyć, że w miarę rozwoju epidemii wartość ta spada. Zatem liczba nowo zdiagnozowanych przypadków nie świadczy w pełni o faktycznym stanie epidemii. Aktualnie znaczna ilość zidentyfikowanych przypadków pochodzi z badań przesiewowych i jest w pełni bezobjawowa" - wyjaśnia.

Krótkoterminowe prognozy Imperial College London co do liczby zgonów na COVID-19 (stan na 24 sierpnia 2020) Imperial College London | Imperial College London

Zwraca uwagę na pewną słabość autorów brytyjskiej prognozy. "Mianowicie zakładają, że wszystkie przypadki śmiertelne spowodowane koronawirusem są uwzględnione w statystykach. Oczywiste jest, że liczba ofiar epidemii jest niedoszacowana. Z drugiej strony, liczba odnotowanych przypadków również nie odzwierciedla faktycznego rozmiaru epidemii" - stwierdza dr Bodzioch.

"Już widzę dystans społeczny w grupie dwunastolatków na przerwie"
"Już widzę dystans społeczny w grupie dwunastolatków na przerwie"tvn24

Jak zauważa Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu w Oxfordzie, oba zagraniczne modele pokazują trend utrzymujący się lub lekko wzrostowy. "Te dane opierają się na modelach matematycznych opracowanych przy wykorzystaniu danych, jakie mamy w tej chwili i jakie są raportowane. Musimy pamiętać, że żaden model nie jest idealny, szczególnie w czasie trwania pandemii nowego patogenu" - podkreśla.

"W tej chwili według najbardziej prawdopodobnych prognoz liczba zachorowań jednak będzie się utrzymywać, ale tylko przy zachowaniu obecnych obostrzeń. Nie mamy żadnych przesłanek co do tego, że liczby te zaczną spadać" - twierdzi wirusolożka. Jej zdaniem, jeśli w jakikolwiek sposób obecne obostrzenia zostaną zmienione, np. gdy uczniowie wrócą do szkół, liczby zachorowań mogą się diametralnie zmienić i zacząć bardzo szybko rosnąć.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24