Pacjent w szpitalu tymczasowym trzy razy droższy niż w szpitalu covidowym. Jak wycenił NFZ


Nawet ponad 300 proc. więcej za leczenie pacjenta z COVID-19 otrzymają budowane szpitale tymczasowe niż dostają działające już szpitale covidowe. Wyższa wycena procedur medycznych dla szpitali tymczasowych niepokoi specjalistów - sądzą, że rząd chce w ten sposób ukryć wysokie koszty budowy takich placówek. NFZ odpowiada, że szacunki będą aktualizowane po poznaniu rzeczywistych kosztów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Działający na Stadionie Narodowym szpital tymczasowy i pozostałe tego typu szpitale budowane w różnych regionach kraju - Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach czy Radomiu - otrzymają z Narodowego Funduszu Zdrowia znacznie wyższe finansowanie niż szpitale covidowe działające w placówkach przekształconych ze zwykłych szpitali.

Jeśli weźmiemy pod uwagę szacunki Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji – instytucji zajmującej się wyceną świadczeń medycznych – miesięczny koszt działalności wszystkich 16 szpitali tymczasowych, które powstaną, może wynieść nawet 340 mln zł.

Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"
Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"Fakty TVN

Na podstawie przygotowanego przez Wydział Taryfikacji AOTMiT dokumentu prezes NFZ wydał 4 listopada zarządzenie 173/2020/DSOZ, w którym określił nowe stawki wyceny świadczeń medycznych dla szpitali leczących pacjentów z COVID-19.

Szacunkowy koszt szpitala: 21,5 mln zł miesięcznie

Wprowadzenie nowych produktów leczniczych prezes NFZ tłumaczy w uzasadnieniu zarządzenia tym, że "strategia walki z pandemią COVID-19 - jesień 2020 wersja 3.0 przewiduje wprowadzenie rozwiązań szczególnych, do których zalicza się m. in. tzw. szpitale tymczasowe".

Koszty funkcjonowania szpitala tymczasowego NFZ ocenił na podstawie opracowania nr WT.541.12.2020 Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wydział Taryfikacji z 3 listopada 2020 roku pt. "Propozycja modelu szacowania kosztów funkcjonowania szpitala tymczasowego". W tym dokumencie agencja tłumaczy, że koszty działalności szpitala tymczasowego składającego się z oddziału zwykłego, oddziału intensywnej terapii i punktu przyjęć oszacowała na podstawie danych finansowo-księgowych z lat 2017-2019 dotyczących oddziałów chorób zakaźnych, oddziałów intensywnej terapii. Te dane zaktualizowano o mnożniki dotyczące wzrostu wynagrodzeń w opiece zdrowotnej do roku 2020.

"Ten obiekt jest wentylem bezpieczeństwa"
"Ten obiekt jest wentylem bezpieczeństwa"tvn24

AOTMiT przyjęła założenie, że szpital tymczasowy ma 500 łóżek, z czego 90 proc. jest przeznaczonych na łóżka do leczenia pacjenta "nierespiratorowego", a pozostałe 50 łóżek zostało przypisane do oddziału intensywnej terapii. Wielkość punktu przyjęć uzależniono od liczby łóżek na oddziale zwykłym i poziomu jego obłożenia. Założono, że obłożenie szpitala będzie wynosiło 80 proc. i że w jednym czasie pracować będzie 16 lekarzy, 32 pielęgniarki, 64 opiekunów medycznych, 16 ratowników medycznych.

Szacunkowy miesięczny koszt działalności szpitala tymczasowegoAgencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

Całkowity miesięczny koszt działalności takiego szpitala agencja oszacowała na 21,5 mln zł.

Przy 16 szpitalach tymczasowych daje to 344 mln zł miesięcznie.

Jak zastrzegła agencja w konkluzji swojego opracowania: "dane o faktycznie poniesionych kosztach za okres jednego, dwóch czy trzech miesięcy pozwolą na aktualizację oszacowań i ostateczne dostosowanie wysokości ryczałtu".

Ponad 18 tys. dziennie za samą gotowość szpitala

Zarządzeniem z 4 listopada prezes NFZ wprowadził kilka nowych tzw. produktów rozliczeniowych wyłącznie dla szpitali tymczasowych. I tak:

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność 1 łóżka - 822,42 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta/1 dzień związana z leczeniem COVID-19 - 1 026,40 zł

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność 1 stanowiska do wentylacji mechanicznej - 3 773,70 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta za 1 dzień wymagającego wentylacji mechanicznej w szpitalu tymczasowym - 4 321,14 zł

- opłata ryczałtowa za dobową gotowość punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym - 18 299 zł.

Szacunkowy koszt 1 łóżka w szpitalu tymczasowymAgencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

Gdyby do szpitala tymczasowego nie trafił żaden pacjent, za samą gotowość otrzymałby on ponad 11,5 mln zł.

Dla porównania: dla innych szpitali zajmujących się leczeniem pacjentów covidowych stawki za podobne świadczenia, zapisane w zarządzeniu nr 173, są kilkakrotnie niższe. I tak np.:

- opłata za dobową dostępność 1 łóżka w szpitalu, który nie ma umowy z NFZ – 500 zł

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność jednego łóżka, które nie jest objęte dotychczas finansowaniem na podstawie umowy z NFZ – 200 zł

- hospitalizacja pacjenta 1osoba/1 dzień w związku z leczeniem COVID-19 – 330-630 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta za 1 dzień wymagającego wentylacji mechanicznej poza oddziałem intensywnej terapii – 1 154 zł.

Czyli np. za leczenie pacjenta covidovego szpital tymczasowy otrzyma od 162 do 310 proc. więcej niż "normalny" szpital covidowy.

Za leczenie pacjenta wymagającego respiratora szpital tymczasowy może otrzymać 374 proc. więcej niż za takiego pacjenta dostanie "normalny" szpital covidowy.

"Dane o faktycznie poniesionych kosztach pozwolą na aktualizację oszacowań"

O wyjaśnienie różnic w wycenie podobnych świadczeń zapytaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia. Sylwia Wądrzyk, dyrektor biura komunikacji społecznej NFZ, w przesłanej Konkret24 odpowiedzi wyjaśnia: "Stawki za gotowość i leczenie pacjentów z COVID-19 w szpitalach tymczasowych uwzględniają dodatkowe środki na wynagrodzenie personelu medycznego, które każdorazowo po zakończeniu miesiąca będą podlegały rozliczeniu z NFZ. Ponadto w szpitalach tymczasowych opłaty za leczenie nie sumują się z opłatami za gotowość tak, jak ma to miejsce w przypadku szpitali tradycyjnych".

I dalej informuje: "Zgodnie z opinią Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wydział Taryfikacji powyższe oszacowania mogą być podstawą do określenia pierwszego ryczałtu, rozliczanego po miesiącu w oparciu o rzeczywiście poniesione koszty, na postawie sprawozdań i faktur. Dane o faktycznie poniesionych kosztach za okres jednego, dwóch czy trzech miesięcy pozwolą na aktualizację oszacowań i ostateczne dostosowanie wysokości ryczałtu".

Dodatkowe pieniądze także dla zwykłych szpitali

Dyrektor z NFZ podkreśla, że szpitale I i II poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za dobową gotowość do udzielania świadczeń medycznych dla pacjentów podejrzanych i zakażonych koronawirusem (chodzi o placówkach, które musiały przekształcić np. jeden oddział do opieki wyłącznie nad pacjentami covidowymi). "Opłata za gotowość jest rekompensatą za utracone wpływy, które szpital uzyskałby z umowy z NFZ, lecząc pacjentów na tym oddziale w normalnym trybie. W zależności od szpitala opłata ryczałtowa za gotowość wynosi od 1000 zł/dobę do nawet 124 000 zł/dobę" - informuje NFZ.

Następnie Sylwia Wądrzyk wymienia, że szpitale I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za każde dodatkowe łóżko (niefinansowane wcześniej w ramach umowy z NFZ) otrzymują 100 zł/dobę za jego dostępność dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Placówki II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego dostają dodatkowo środki za dostępność do respiratora dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2: 200 zł/dobę dostępności do każdego dodatkowego respiratora, który nie jest ujęty w dotychczasowej umowie szpitala z NFZ.

Szpitale III poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za gotowość do udzielania świadczeń medycznych pacjentów z COVID-19. Placówki I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują 185 zł za pobyt pacjenta podejrzanego o zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

Karol Bielski: "Nie odczuliśmy poprawy po otwarciu szpitala na Stadionie Narodowym"
Karol Bielski: "Nie odczuliśmy poprawy po otwarciu szpitala na Stadionie Narodowym"

Pytania skierowaliśmy także do AOTMiT. W odpowiedzi do Konkret24 agencja potwierdza to, co napisano w opracowaniu propozycji kosztów działalności szpitali tymczasowych. "Modelowany koszt funkcjonowania punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym został oszacowany w oparciu o założenia dotyczące skali realizacji świadczeń w szpitalu oraz wyniki analiz funkcjonowania szpitali posiadających oddziały zakaźne oraz intensywnej terapii" – napisała Kamila Malinowska, dyrektor biura prezesa agencji.

Według niej koszt dobowej gotowości punktu przyjęć szpitala – wspomniane wyżej 18 299 zł - wynika z faktu, że "głównym nośnikiem kosztów jest personel (założona liczba personelu pracującego jednoczasowo w punkcie przyjęć: 1 lekarz, 1 pielęgniarka, 1 ratownik medyczny, 2 rejestratorki medyczne) oraz koszty dezynfekcji, sterylizacji, sprzątania".

"Rząd chce pokryć przynajmniej część kosztów stworzenia szpitali z budżetu NFZ"

Wyższe niż dla zwykłych szpitali koszty w szpitalach tymczasowych komentują internauci i lekarze. "To pokazuje rzeczywiste koszty hospitalizacji i jak niedofinansowana jest ochrona zdrowia w PL Niestety aby dać szpitalom tymczasowym kasę obniżono w zeszły czwartek wycenę pozostałym szpitalom i to jest skandal" - napisał na Twitterze jeden z internautów.

Była to jego odpowiedź na post internautki: "Za hospitalizację pacjenta z COVID-19 NFZ płaci szpitalom 330-630 zł na dobę. Za pacjentów, którzy trafią do szpitali tymczasowych, NFZ zapłaci od ponad 1000 do ponad 4,3 tys. zł za dobę. W koszty hospitalizacji próbuje się wrzucić koszty utworzenia szpitali tymczasowych".

Cytowała ona dr. Tadeusza Jędrzejczyka, byłego prezesa NFZ, obecnie dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W wypowiedzi dla portalu Medycyna Praktyczna stwierdził on, że "rząd chce pokryć przynajmniej część kosztów stworzenia szpitali tymczasowych pieniędzmi z budżetu NFZ".

Zgadza się z tą tezą były prezes NFZ dr Marcin Pakulski. Jak zauważa w rozmowie z Konkret24, do szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym są przyjmowani pacjenci w stanie dobrym, już z wykonanymi badaniami diagnostycznymi. "Ci pacjenci nie wymagają więc intensywnego leczenia, raczej 'doleczenia', nie potrzebują intensywnej diagnostyki, stąd rzeczywiste koszty ich leczenia są de facto niższe niż koszty wycenione przez NFZ" - stwierdza dr Pakulski.

"Nie mam nic przeciwko temu, by szpitale dostawały więcej pieniędzy na leczenie pacjentów" - dodaje dr Pakulski. Jak zauważa, szpitale w okres pandemii weszły z wielkimi długami (w sumie to ok. 15 mld zł), bez żadnych rezerw finansowych. A koszty ich przystosowania do zwalczania epidemii są, jak mówi, gigantyczne.

Narażają własne zdrowie, ratując nasze życie. Lekarze od wielu miesięcy na pierwszej linii frontu
Narażają własne zdrowie, ratując nasze życie. Lekarze od wielu miesięcy na pierwszej linii frontuFakty TVN

Inny z ekspertów ds. służby zdrowia, dr Adam Kozierkiewicz, w opinii dla Konkret24 zastanawia się: "Nie do końca jest jasne, co przemawia za tak wysokimi wycenami. Możliwe, że jest to związane z brakiem innych strumieni finansowania, a także z koniecznością zatrudniania nowych osób, których wynagrodzenia są bardzo wysokie".

Jednocześnie, jak zauważa dr Kozierkiewicz, "sytuacja nadzwyczajna, ogólnonarodowy alert i obawa przed nieznanym, jeśli chodzi o rozwój epidemii, wymaga nadzwyczajnych działań". I dodaje: "na szczęście w większości, szpitale tymczasowe są niejako 'przedłużeniem' szpitali istniejących, pełniących role 'covidowych'. Zatem te wyjątkowo atrakcyjne wyceny ostatecznie trafia do tych szpitali".

W przypadku szpitala na Stadionie Narodowym ryczałt z NFZ trafi do szpitala MSWiA w Warszawie, który nadzoruje funkcjonowanie szpitala tymczasowego.

W piśmie z NFZ do Konkret24 czytamy na końcu: "Środki na świadczenia związane z przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID19 nie są finansowane ze składek na ubezpieczenie zdrowotne w ramach budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Środki te pochodzą z budżetu państwa, z części której dysponentem jest minister właściwy do spraw zdrowia, lub z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19".

Bank buduje szpital

W budowę szpitali tymczasowych - jak pisaliśmy w Konkret24 - na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego jest zaangażowanych 17 największych spółek Skarbu Państwa. Tym przedsięwzięciem często chwali się Ministerstwo Aktywów Państwowych, podkreślając, że dzięki temu w siedmiu województwach powstanie 16 szpitali tymczasowych z 3 tys. łóżek.

Wśród "budowniczych" są takie firmy jak PKN Orlen, Lotos, KGHM, Węglokoks, Totalizator Sportowy i PKO BP. Zapytaliśmy biuro prasowe PKO BP, jak bank zamierza zrealizować budowę szpitala tymczasowego, a także o sposób sfinansowania budowy. W odpowiedzi odesłano nas do komunikatu Ministerstwa Aktywów Państwowych. Napisano w nim: "koszty budowy poniesie Skarb Państwa. W przedsięwzięciu tym do spółek należeć będzie strona organizacyjna oraz inwestycyjna".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjecie: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24