To nie jest dezynfekcja ulic w czasach koronawirusa. Ale tęcza jest prawdziwa

Tęcza jest prawdziwa

Nagranie samochodu rozpylającego wodę na ulicy, za którym tworzy się półkolista tęcza, wygląda niewiarygodnie. W polskim internecie pojawiło się w związku z koronawirusem oraz z trwającymi atakami na środowisko LGBT. Komentarze internautów nie są zgodne z prawdą. Tęcza na filmie jest autentyczna.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nagranie pokazujące, jak za pojazdem rozpylającym wodę na ulicy zaczyna się tworzyć tęcza, od połowy sierpnia zyskuje popularność na polskim Twitterze. Towarzyszą mu często krytyczne wobec środowiska LGBT komentarze.

"Ciężarówka rozpylająca homoseksualizm, nie do pomyślenia, dobrze, że nasz kraj stawia czynny opór tej groźnej orientacji seksualnej" - skomentował filmik 16 sierpnia użytkownik Twittera na koncie o nazwie @ckliwynihilista. Nawiązał prawdopodobnie do niedawnych zatrzymań uczestników protestów przeciwko tymczasowemu aresztowaniu aktywistki LGBT Margot i do reakcji policji na zawieszenie tęczowych flach na pomnikach Chrystusa Króla i Bolesława Prusa w Warszawie oraz Smoka Wawelskiego w Krakowie.

Napis po angielsku u góry wideo informuje: "Tutaj widzimy ciężarówkę rozpylającą homoseksualizm" ("Here we can see a truck spreading homosexuality").

Jest to ciężarówka rozpylająca wodę na ulicy - a ta tworzy w przestrzeni za samochodem półkolistą tęczę. Niewiarygodnie wyglądające nagranie tylko na wspomnianym wyżej twitterowym koncie odtworzono 29 tys. razy. Zebrało 2,4 tys. polubień, ponad 430 razy podano je dalej.

Lewica: tęcza nie obraża
Lewica: tęcza nie obrażatvn24

Film sprzed epidemii: 2019 rok

Jak sprawdziliśmy, film pojawił się, z podobnym podpisem, m.in. na anglojęzycznym forum Reddit w 2019 roku. Publikowali go także polscy internauci w kwietniu 2019 roku na forum Wykop i na stronie Demotywatory.

Film opublikowany w serwisie Demotywatory opatrzono obraźliwym komentarzemDemotywatory

W lutym tego roku autentyczność wideo sprawdziła redakcja portalu fact-checkingowego AFP w Hongkongu. Wtedy wielu internautów udostępniało je, sugerując, że przedstawia dezynfekcję ulic z powodu koronawirusa.

W kontekście trwającej pandemii wideo pojawiło się także w polskich mediach społecznościowych w marcu tego roku. Znalazło się w kompilacji nagrań mających pokazywać "działania podjęte w Chinach w celu ograniczenia epidemii". Wpis na ten temat opublikowano na facebookowej stronie Doktorek Radzi - lekarz Łukasz Durajski 9 marca br. Post uzyskał 2,3 tys. reakcji, udostępniono go 4,7 tys. razy, wygenerował ponad 570 komentarzy.

Tylko że wideo pojawiło się w sieci w marcu 2019 roku, czyli długo przed pierwszymi doniesieniami o COVID-19. Dziennikarze AFP dotarli do jego najwcześniejszej wersji na aplikacji Douyin, chińskim odpowiedniku TikToka, z datą publikacji 29 marca 2019. A 2 kwietnia opublikowano je na chińskim portalu społecznościowym Weibo.

Film opublikowano w aplikacji Douyin (po lewej) i na chińskim portalu społecznościowym Weibotvn24 | Douyin, Weibo

Nagranie z pojawiającą się tęczą za samochodem wykonano na Chang'an East Road w mieście Xichang w prowincji Syczuan - ustaliła redakcja AFP dzięki sugestiom internautów komentujących film. Na Baidu Maps, chińskim odpowiedniku Google Maps, można zobaczyć ulicę, gdzie powstało wideo, a także kładkę dla pieszych, z której prawdopodobnie je kręcono.

Na Baidu Maps można obejrzeć ulicę, gdzie nakręcono wideo tvn24 | Baidu Maps

Walka z pyłami w powietrzu

AFP Hongkong przytacza artykuł lokalnej gazety z prefektury Liangshan (w której leży miasto Xichang) opisujący w marcu 2019 roku, co widać na filmie. Tłumaczył on, że miasto dysponuje pięcioma ciężarówkami rozpylającymi wodę na ulicach - ma to pomóc w ograniczaniu ilości pyłów w powietrzu. "Codziennie rano, po południu i wieczorem pięć pojazdów do zwalczania zanieczyszczeń rozpyla wodę na głównych ulicach" - wyjaśniała lokalna gazeta. Materiał ilustrowało zdjęcie jednego z pojazdów w czasie pracy - na tej fotografii też widać tęczę, która powstała za polewaczką.

W artykule lokalnej chińskiej gazety opublikowano zdjęcie, na którym widać efekt podobny do tego, jaki widać na popularnym wideowww.ls666.com

To prawdziwa tęcza. Ekspert wyjaśnia zjawisko

Poprosiliśmy eksperta, by obejrzał krążące w sieci wideo. Profesor Szymon Malinowski z Zakładu Fizyki Atmosfery Uniwersytetu Warszawskiego potwierdza autentyczność tęczy i wyjaśnia, jak powstało to zjawisko.

- Na nagraniu widać prawdziwą tęczę. Pełna tęcza ma kształt okręgu, ale rzadko ją tak widzimy (możliwe jest to tylko z samolotu), bo nie wszędzie na obwodzie okręgu są kropelki. Często widzimy fragmenty łuku tęczy tylko tam, gdzie są obecne krople wody, na przykład z fontanny czy deszczowe - wyjaśnia profesor Szymon Malinowski. - Tutaj mamy sytuację, gdy pojazd jadąc, wypuszcza za sobą kropelki wody, na które pada światło, czyli podobnie, jakby strefa opadów przesuwała się, a tęczy przybywało - dodaje. Zdaniem profesora to, co widzimy na nagraniu, nie jest efektem związanym z kamerą.

- Jest to wyłącznie efekt wynikający z tego, że w miejscu, gdzie mogłaby się pojawić tęcza ze względu na załamanie i rozszczepienie padającego światła w kropelkach wody, ona się pojawia w miarę tego, jak przesuwa się furgonetka i chmura kropel za nią - wyjaśnia profesor. - Gdybyśmy wzięli, że tak powiem, zwykłą polewaczkę, wypuścili wodę w górę i ustawili się z nią odpowiednio względem nisko zachodzącego słońca, zobaczylibyśmy ten sam efekt niezależnie od kamery, która rejestrowałaby zdarzenie - dodaje prof. Malinowski.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, AFP Hongkong; zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przekaz o tym, że szkocki rząd rzekomo rozważa wprowadzenie zakazu posiadania kotów, wywołał sporo zamieszania w brytyjskich mediach. Stamtąd dotarł do polskich internautów. Jednak raport, który jakoby miał rekomendować taki zakaz, nigdzie o nim nie wspomina.

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji Komisja Europejska poinformowała poprzez swojego komisarza, że "Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności" w ramach paktu migracyjnego. "Tusk blagował!", "Polacy ograni przez Tuska", "Tusk okłamuje Polaków" - alarmują politycy i część serwisów informacyjnych. Ale unijny komisarz wcale tak nie napisał.

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

Źródło:
Konkret24

Administracja Donalda Trumpa wykorzystała katastrofę lotniczą w Waszyngtonie, by walczyć z polityką inkluzywności w amerykańskiej armii. A wypowiedzi prezydenta dały początek fałszywej teorii, jakoby za wypadek odpowiadała transpłciowa kobieta, która rzekomo siedziała za sterami wojskowego śmigłowca.

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

Źródło:
Konkret24

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Góra McKinley zamiast Denali, Zatoka Amerykańska zamiast Meksykańskiej. Prezydent Donald Trump zarządził zmianę tych dwóch nazw geograficznych. Dlaczego mógł tak zrobić? Czy świat musi się dostosować do tych zmian? Jakie nazwy będą obowiązywały w Polsce? Wyjaśniamy.

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Źródło:
Konkret24