Kto jest "za węglem", a kto "przeciw"? Sprawdzamy polityczne deklaracje

wegieltvn24

Które partie i organizacje polityczne popierają ideę "odejścia od węgla", a które są jej przeciwne? O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli najważniejszych polskich ugrupowań. Poza PiS i partią Wolność, wszystkie partie, które udzieliły odpowiedzi, opowiedziały się za stopniowym odchodzeniem od energetyki opartej na spalaniu węgla.

Żadna duża siła polityczna mająca około dziesięciu procent, poza Robertem Biedroniem, nie zadeklarowała odejścia w energetyce od węgla – mówił Adam Wajrak w "Faktach po Faktach" w TVN24.

Znany przyrodnik i publicysta skrytykował między innymi prezydenta Andrzeja Dudę za jego wypowiedzi podczas szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach. Czy miał rację mówiąc o braku zainteresowania w Polsce ideą "odejścia od węgla"? Na adres biur prasowych partii politycznych wysłaliśmy krótką ankietę w tej sprawie:

Streszczamy odpowiedzi na pytania, a tam gdzie to konieczne - uzupełniamy informacje o wypowiedzi polityków w mediach.

Kukiz'15

"Nie prowadzimy działań na rzecz całkowitej rezygnacji ze stosowania węgla, bo (…) byłoby to sprzeczne z interesem strategicznym Polski i UE", czytamy w mailu do redakcji. Dyskusję o zmianach w polskiej energetyce Kukiz'15 proponuje rozpocząć od dyskusji o stworzeniu alternatywy dla gospodarki węglowej.

W mailu do Konkret24, biuro prasowe Kukiz'15 deklaruje jednak poparcie dla idei ograniczenia wykorzystania węgla w energetyce, a co za tym idzie dla ograniczenia jego wydobycia. Ugrupowanie podkreśla jednocześnie konieczność dalszego pozyskiwania węgla koksowego, użytkowanego m.in. w hutnictwie.

Kukiz'15 podkreśla działania posła Krzysztofa Sitarskiego w sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Zdaniem ugrupowania, poseł promuje w komisji "czyste technologie węglowe", m.in. technologię tzw. zgazowania węgla. - Naszym sztandarowym postulatem jest jednak wdrożenie w Polsce na szerszą skalę stosowania wodoru jako paliwa alternatywnego – czytamy w odpowiedzi od Kukiz'15.

Nowoczesna

- W pierwszej połowie stycznia przedstawimy mapę drogową odejścia od wydobycia węgla – czytamy w mailu biura prasowego partii do Konkret24. - Nowoczesna popiera stopniowe, ale jak najszybsze, odchodzenie od wykorzystywania węgla do produkcji energii.

Partia Katarzyny Lubnauer chce ograniczenia korzystania z paliw kopalnych, odejścia od importu węgla i dywersyfikacji źródeł energii.

Nowoczesna zapowiada strategię odejścia od węgla
Nowoczesna zapowiada strategię odejścia od węglatvn24

- Odnawialne źródła energii będą miały taki udział w energii jak średnia w Unii Europejskiej. Nie opowiadamy się jednak za rozwojem energii atomowej w Polsce – czytamy. Jako przykład działań Nowoczesnej na rzecz odpowiedzialnej energetyki w Polsce biuro prasowe wskazuje na projekt ustawy o elektrowniach wiatrowych. W pierwszej połowie stycznia Nowoczesna ma przedstawić mapę drogową odejścia od wydobycia węgla.

Platforma Obywatelska

Do czasu publikacji tego tekstu, biuro prasowe Platformy Obywatelskiej nie odpowiedziało na ankietę.

W ostatnich miesiącach politycy Platformy często wypowiadali się o sprawie sprowadzania węgla zza naszej wschodniej granicy. Przedstawiciele PO mówili o znaczącym wzroście importu rosyjskiego surowca.

Narrację tę podtrzymywali posłowie PO podczas dyskusji w sejmie wokół ustawy o cenach energii. Podczas posiedzenia 28 grudnia poseł Sławomir Neumann mówił: - Zmusiliście firmy do wielomiliardowych nakładów na polski węgiel. I co? Węgla wydobywacie w Polsce mniej, a na potęgę kupujecie węgiel rosyjski. W 2015 r. sprowadzono do Polski niecałe 5 mln ton węgla z Rosji. W tym roku już ponad 10 mln ton rosyjskiego węgla wjechało do Polski. To jest wasza polityka energetyczna - stwierdził poseł PO.

Podczas Szczytu Klimatycznego COP24 w Katowicach, szeroko komentowaną wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy o planach kontynuowania wydobycia węgla w Polsce krytykował Stanisław Gawłowski, były wiceminister środowiska w rządzie PO-PSL. W internetowym programie #RZECZoPOLITYCE dziennika "Rzeczpospolita" stwierdził, że Polska powinna obrać cel całkowitej rezygnacji z węgla do 2050 r.

Gawłowski jasno zadeklarował, że Polska powinna podążać w kierunku całkowitego oparcia gospodarki na energii odnawialnej. Przypomniał też stworzony przez gabinet cieni Platformy projekt ustawy nowelizującej prawo o ochronie środowiska. Zakładał on przeznaczenie 0,5 proc. PKB na działania związane z poprawą jakości powietrza. W czerwcu projekt został odrzucony przez Sejm.

Polskie Stronnictwo Ludowe

- Popieramy stopniowe odchodzenie od węgla, na rzecz odnawialnych źródeł energii – czytamy w mailu od Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Przy obecnym stanie rozwoju technologicznego, jesteśmy w stanie zapewnić człowiekowi pracę w zdrowszych i bardziej przyjaznych warunkach w porównaniu z kopalnią węgla – napisał przedstawiciel biura prasowego PSL.

PSL jest ostrożne w formułowaniu strategii dekarbonizacji. Autor odpowiedzi wskazuje na polskie zobowiązanie do zwiększenia udziału OZE do 15 proc. w 2020 r. i 40 proc. w 2030. - Uważamy, że należy pójść o krok dalej – czytamy. "Do 2030 roku 50% energii dostępnej w Polsce powinno pochodzić ze źródeł odnawialnych", napisało PSL.

Polski węgiel truje
Polski węgiel trujeTVN 24

Polskie Stronnictwo Ludowe pochwaliło się w korespondencji także działaniami na rzecz uchwalenia ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii w poprzedniej kadencji sejmu.

Prawo i Sprawiedliwość

Biuro prasowe Prawa i Sprawiedliwości udzieliło lakonicznej odpowiedzi na nasze pytania: "NIE". Trzy wielkie litery wytłuszczonym drukiem to jasna deklaracja: PiS jest przeciwne idei odejścia od węgla w Polsce. Aby lepiej zrozumieć stanowisko tej partii sięgamy do wypowiedzi polityków. Okazuje się, że sprawa wcale nie jest jednoznaczna.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości podkreślają konieczność uwzględniania socjalnych praw pracowników w dyskusjach o górnictwie. To stanowisko dobrze reprezentują słowa wicepremier Beaty Szydło wypowiedziane do górników 4 grudnia podczas akademii z okazji Barbórki w Brzeszczach: - Rachunek ekonomiczny nie jest jedynym, który powinien decydować, gdy rozmawiamy o rozwoju, o gospodarce. Poza nim bardzo ważne są sprawy ludzkie, społeczne.

Premier Mateusz Morawiecki jasno mówi o dążeniach do dywersyfikacji źródeł energii. - Zależność Polski od węgla maleje i będzie dalej malała w najbliższym czasie; stawiamy na nowe źródła energii, między innymi energetykę wiatrową na morzu czy energetykę atomową – powiedział premier na konferencji prasowej w trakcie szczytu klimatycznego COP24.

Premier: zależność Polski od węgla maleje
Premier: zależność Polski od węgla malejetvn24

Szef rządu zaznaczył, że tempo zmian będzie zależało między innymi od zmian technologicznych dotyczących m.in. magazynowania energii. Morawiecki mówił też, że Polska "rozumie i chce" zielonej transformacji oraz chce "bardzo mocno przekształcać" poszczególne sektory przemysłowe pamiętając o sytuacji poszczególnych grup społecznych.

Ostatnio w sejmowej dyskusji wokół ustawy o cenach energii, minister Krzysztof Tchórzewski podkreślił, że po 2021 r. dojdzie do zamknięcia najstarszych istniejących bloków energetycznych. Zmniejszy się też zużycie energii. - W to miejsce do 2030 r. musimy wybudować nowe elektrownie, cały system nowych elektrowni – zauważył Tchórzewski, dodając że "oznacza to, że będziemy mieli zmniejszenie zużycia węgla o ok. 30 proc".

Razem

Partia Razem opowiada się za stopniowym odchodzeniem od wykorzystania węgla. - Transformacja energetyczna musi się odbywać z troską o los pracowników przemysłu węglowego – czytamy w mailu do Konkret24. - Państwo powinno doprowadzić do tego, aby na każde zlikwidowane miejsce pracy powstawało nowe, a działania związane z przemianami energetycznymi muszą być prowadzone w dialogu z górnikami oraz innymi pracownikami i pracownikami branży.

Razem chce zaprzestania wykorzystania węgla w energetyce do 2035 roku. Ugrupowanie chce ustawowego określenia tego celu z uwzględnieniem szczegółowych planów przemian strukturalnych i społecznych w rejonach wydobycia oraz wytwarzania energii. - Pełne odejście od wykorzystania paliw kopalnych w energetyce powinno, naszym zdaniem, nastąpić do 2050 roku – czytamy w korespondencji z Konkret24.

08.08.2018 | Węgiel dla Polski i wiele pytań. Po co i skąd jest kupowany, skoro mamy własny?
08.08.2018 | Węgiel dla Polski i wiele pytań. Po co i skąd jest kupowany, skoro mamy własny?Sebastian Wasilewski | Fakty TVN

Partia Razem wymienia także szereg propozycji inicjatyw na rzecz odejścia od stosowania węgla w gospodarce, m.in.: wdrożenie długofalowej strategii wsparcia dla odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza energetyki rozproszonej, kontynuację prac nad budową nowoczesnej elektrowni jądrowej, czy starania na rzecz organizacji kursów przekwalifikowujących oraz wsparcia materialnego na czas zmiany miejsca zatrudnienia dla pracowników przemysłu węglowego.

Ruch Roberta Biedronia

Na pytania Konkret24 odpowiedzi udzielił Robert Biedroń. Polityk podkreślił, że jego tworzące się ugrupowanie będzie popierać całkowite odejście od węgla w energetyce i ciepłownictwie. - Powodów jest więcej niż dość – napisał Biedroń - Po pierwsze dlatego, że nas to po prostu zabija. Niszczy klimat i zatruwa powietrze.

W wypowiedzi dla Konkret24 polityk potwierdził poparcie dla idei stopniowego wygaszania wszystkich kopalni węgla i elektrowni węglowych do 2035 r. - Pierwszym projektem ustawy mojego ugrupowania w nowej kadencji Sejmu będzie strategia odchodzenia od węgla – podkreślił.

Biedroń mówi też o nierentowności sektora energetycznego - Państwo musi dopłacać 10 mld zł rocznie z budżetu, żeby go utrzymać – podkreślił polityk. Biedroń mówił też o woli dążenia do samodzielności energetycznej przez Polskę i o planach zatrudniania górników w zrestrukturyzowanym sektorze energetycznym. - To dla nich także inne korzyści: ekonomiczne, bo nie będą pracować w nierentownym, kurczącym się sektorze, i zdrowotne – bo nie będą już ciężko chorować po 10 latach pracy – wyjaśnił.

Sojusz Lewicy Demokratycznej

"SLD docelowo opowiada się za odejściem od gospodarki opartej na węglu, ale chce realizować ten cel stopniowo. Nie można stawiać wozu przed koniem" – czytamy w odpowiedzi SLD. - Najpierw trzeba stworzyć nową energetykę, a następnie stopniowo rezygnować z węgla, dbając o rozwój nowego, zaawansowanego technologicznie przemysłu w dotychczasowych regionach górniczych, np. związanego z urządzeniami do produkcji energii z OZE – twierdzi SLD.

Ceny prądu - co w 2020 roku?
Ceny prądu - co w 2020 roku?

Partia mówi też o konieczności przeprowadzenia termomodernizacji możliwie wszystkich budynków, podłączenia ich do ciepła systemowego, a tam gdzie to niemożliwe - wymiany urządzeń grzewczych na ekologiczne. Ugrupowanie Włodzimierza Czarzastego chce również stawiać na modernizację funkcjonujących elektrowni, w tym na wymianę działających w nich bloków energetycznych.

- Dotychczasowy, 14-procentowy, udział OZE w miksie energetycznym powinien się dynamicznie zwiększać poprzez wspieraną przez państwo budowę farm wiatrowych, zwłaszcza na morzu, wykorzystanie energii słonecznej w formie kolektorów i fotowoltaiki i budowę nowych hydroelektrowni, tam gdzie jest to możliwe – czytamy w mailu od SLD.

Teraz!

- Każdy odpowiedzialny rząd powinien natychmiast rozpocząć proces odchodzenia od węgla jako głównego źródła energii – odpowiedziało nam biuro prasowe Teraz!. - Aby to uczynić należy wstrzymać wszelkie inwestycje węglowe, czyli budowę nowych bloków energetycznych, nie wspominając o budowie nowych kopalń, co zapowiadał min. Tchórzewski - dodano.

Teraz! opowiada się również za promowaniem odnawialnych źródeł energii, w tym wprowadzeniem zasad dotyczących OZE sprzed zmian wprowadzonych przez PiS w 2016 roku. Chodzi m.in. o obniżkę opłat za użytkowanie wiatraków. - Kluczem do konkurencji energetycznej będzie powstawanie lokalnych źródeł energii – czytamy w mailu do Konkret24.

W strategii odchodzenia od stosowania węgla w gospodarce, partia Ryszarda Petru jest ostrożniejsza od ugrupowania Roberta Biedronia. - W perspektywie najbliższych 20 lat, czyli do 2040 możliwe jest – i powinno być celem ugrupowań opozycyjnych - obniżenie udziału węgla w polskim miksie energetycznym do 20% - czytamy w mailu od Teraz!

Wolność

W odpowiedzi na ankietę Konkret24 poseł Jacek Wilk z partii Wolność stanowczo sprzeciwił się idei zaprzestania wydobycia węgla kamiennego w Polsce. - Ze względu na gigantyczne rodzime zasoby tego surowca należy zintensyfikować pozyskiwanie i przetwarzanie węgla, ale z zastosowaniem w tym celu na wielką skalę nowoczesnych technologii – przekonywał poseł.

Jacek Wilk zwrócił też uwagę na konieczność sięgnięcia do zasobów polskiego węgla w pokładach poniżej głębokości 1200 m. - Wykorzystanie tych zasobów może odbywać się np. za pomocą technologii podziemnego zgazowania węgla, za pomocą której w złożu węgla - bez udziału człowieka - dokonuje się reakcja termiczna, na skutek której powstaje gaz, który w dużej większości składa się z wodoru – stwierdził poseł Wilk.

- Stanowczo sprzeciwiamy się ideologicznej i szkodliwej polityce dekarbonizacji – czytamy w mailu. - Bazuje ona na fałszywej nauce tzw. "globalnego ocieplenia powodowanego CO2" i sprowadza się do zmuszania krajów biedniejszych do pozbycia się rodzimych nośników energii.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, zdjęcie tytułowe: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24