Wrzutka do projektu, który "szedł w dobrym kierunku". Jak uchwalono Willę plus

Źródło:
Konkret24
Lubnauer: nawet my nie spodziewaliśmy się, że PiS jest tak bezczelny
Lubnauer: nawet my nie spodziewaliśmy się, że PiS jest tak bezczelnyTVN24
wideo 2/5
Lubnauer: nawet my nie spodziewaliśmy się, że PiS jest tak bezczelnyTVN24

Ekspresowy tryb pracy nad ustawą, sporny przepis jako wrzutka na sejmowej komisji i nieuwzględnienie głosów opozycji - tak PiS przepchnął program Willa plus. Wszystko przykryte narracją, że "ministerstwo edukacji wspiera inwestycje oświatowe".

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek mówił 7 lutego w Sejmie, że pieniądze w ramach programu Willa plus trafiły do organizacji pozarządowych, "które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną". O tym, że blisko jedna czwarta dofinansowanych organizacji nie ma wielkiego doświadczenia, pisaliśmy w Konkret24 9 lutego. Już wiosną 2022 roku, na etapie prac nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty, która umożliwiła ministrowi przyznawanie grantów, rządzący przekonywali, że jej celem jest wspieranie inwestycji w oświacie.

To, jak uchwalano kontrowersyjne przepisy, opisała posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer 7 lutego w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 . Pytana, czy ktokolwiek z posłów spodziewał się, jak zostaną wykorzystane, odpowiedziała: "Nawet my nie spodziewaliśmy się, że PiS jest tak bezczelny". I dalej mówiła: "Zauważyliśmy tę wrzutkę, szczególnie że była to wrzutka zrobiona w czasie komisji już do projektu, który wcześniej dostałyśmy i widziałyśmy, że idzie w dobrym kierunku, bo to była pomoc psychologiczno-pedagogiczna". Lubnauer wspomina, że spodziewała się, że minister Czarnek "będzie jeździł z czekami i z pominięciem samorządów będzie chciał zbudować na przykład salę gimnastyczną w szkole".

Czarnek do dymisji? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24 >>>

Prześledziliśmy, jak wyglądały parlamentarne prace nad przepisami, które umożliwiły ministrowi Czarnkowi ustanowienie programu inwestycyjnego pod nazwą "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania". W skrócie: przepisy te wprowadzono nagle, poprawką podczas obrad sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży. W trakcie późniejszych debat posłowie opozycji protestowali, a rządzący odpowiadali enigmatycznie i krótko. Wiceprzewodniczący komisji edukacji Zbigniew Dolata dziwił się, jak opozycja może się sprzeciwiać "wspieraniu inwestycji oświatowych".

Ustawa dotycząca egzaminów ósmoklasisty i matur. Nagle wrzutka

Na stronach Sejmu można prześledzić przebieg prac parlamentarnych nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw. Prace parlamentarne nad nowelizacją trwały od 22 marca do 13 maja 2022 roku. 17 maja prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę.

Kluczowym założeniem nowelizacji przygotowanej w Ministerstwie Edukacji i Nauki jest zmiana organizacji i sposobu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022 - 2023/2024. W tych latach egzaminy zdawali i będą zdawać uczniowie i absolwenci, którzy dużą część edukacji realizowali w warunkach stanu epidemii. Egzaminy odbywają się na podstawie odrębnych wymagań egzaminacyjnych i są zawężone w stosunku do wymagań określonych w podstawie programowej. Ustawa umożliwiała ponadto zwiększenie liczebności zatrudnianych w szkołach pedagogów i psychologów - co było istotne po długim okresie pracy zdalnej w szkołach.

Na etapie prac legislacyjnych, przed przekazaniem ustawy do Sejmu, kwestia programów inwestycyjnych ministra edukacji nie była podnoszona - w tym również na etapie konsultacji publicznych. Ten temat wówczas nie istniał. 22 marca ustawa trafiła do Sejmu. 24 marca, podczas prac komisji edukacji, nauki i młodzieży, zaproponowano poprawkę do ustawy: przepisy umożliwiające ministrowi edukacji ustanawianie programów inwestycyjnych.

Sondaż: czy nieruchomości przyznane organizacjom bliskim PiS powinny zostać im odebrane? >>>

Poseł Skwarek proponuje, opozycja protestuje, przewodnicząca komisji zarządza: "Dobra, przechodzimy do głosowania"

Według protokołu obrad sejmowej komisji edukacji z 24 stycznia poprawkę zgłosił Sławomir Skwarek, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Lublina. Zakładała dodanie do ustawy artykułu 90x, który stanowi: "W celu realizacji polityki oświatowej państwa minister właściwy do spraw oświaty i wychowania może ustanowić programy inwestycyjne".

Fragment artykułu 90x wprowadzonego do ustawy o systemie oświaty poselską poprawkąSejm.gov.pl

Poseł Skwarek poprawkę uzasadniał ogólnikowo. "Celem tejże poprawki jest konieczność wdrożenia rozwiązań dotyczących usprawnienia realizacji, organizacji, weryfikacji sposobu przeprowadzenia programów oraz przedsięwzięć ustanawianych przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, w tym umożliwienie ustanowienia i realizacji programów inwestycyjnych" - mówił (za stenogramem). "Uważamy, że to jest dobra poprawka i wiąże się z szerokim zakresem przedstawianych zmian" - to z kolei krótki komentarz obecnej na posiedzeniu Marzeny Machałek, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki.

Gdy 8 lutego 2023 roku Justyna Dobrosz-Oracz z "Gazety Wyborczej" zapytała posła Skwarka, w jakim celu złożył tę poprawkę, zbył ją, nie odpowiadając. 14 lutego Konkret24 wysłał posłowi Skwarkowi podobne pytanie - ale jeszcze nam nie odpowiedział.

"Pobieżna analiza przedstawionych poprawek pokazuje, że mogą być wątpliwości, czy wiążą się z zakresem przedmiotowym procedowanego projektu" - powiedział podczas posiedzenia przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.

Poprawkę oprotestowały od razu posłanki Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas. "Co chce budować minister Czarnek?" - pytała Lubnauer. Oceniła, że zgłaszanie poprawek, które nie są związane z materią ustawy, jest niekonstytucyjne. Zwróciła też uwagę, że projekt ustawy jest projektem rządowym. "Był poddany konsultacjom właśnie po to między innymi, żeby było wiadomo, co w nim jest" - mówiła Lubnauer. "Naprawdę, to jest skandaliczne, że w obliczu tak ważnych przepisów państwo wrzucacie kolejne wrzutki do tego projektu" - stwierdziła Krystyna Szumilas.

"Już koniec, tak? Wypowiedzieliście się państwo? Dobra, przechodzimy do głosowania nad poprawką" - powiedziała przewodnicząca komisji Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS, rozglądając się po sali. Komisja przegłosowała poprawkę większością głosów.

Ekspresowe tempo. "Kukułcze jajo" vs "oderwaliście się od rzeczywistości"

Jeszcze tego samego dnia poseł Sławomir Skwarek przedstawił na sali plenarnej Sejmu sprawozdanie z obrad komisji edukacji. Mówił o "merytorycznych, zgodnych pracach komisji". Podkreślił, że za przyjęciem całości projektu ustawy głosowało 35 członków komisji przy tylko jednym głosie wstrzymującym.

Podczas dyskusji na sali plenarnej w ramach drugiego czytania posłanki i posłowie opozycji kilkukrotnie podkreślali wątpliwości co do poprawki. Katarzyna Lubnauer mówiła o "dobrym projekcie", do którego wrzucono "kukułcze jajo". "Minister Czarnek postanowił zostać wielkim budowniczym i będzie mógł przeprowadzać inwestycje. Będą to nie inwestycje rządowe, nie samorządowe, ale inwestycje ministra Czarnka" - powiedziała Lubnauer. Posłanka Katarzyna Kretkowska z Lewicy zwracała uwagę na krótki czas na zapoznanie się z projektem. Również ona mówiła o "wrzuconej znienacka poprawce". O poprawce mówił jeszcze Dariusz Klimczak z Koalicji Polskiej. "Ewidentnie zapis idzie tutaj w kierunku tego, żeby pan minister stworzył sobie uprawnienia, które pozwolą mu na rozdawanie pieniędzy w sposób uznaniowy" - mówił. Poprawkę krytykowały również Krystyna Szumilas i Krystyna Skowrońska z Koalicji Obywatelskiej.

W debacie zabrał też głos poseł PiS Zbigniew Dolata, wiceprzewodniczący komisji edukacji. Ostro krytykował posłów opozycji. Mówił o swoim zdziwieniu "zarzutami", że minister Czarnek "będzie mógł wspierać inwestycje oświatowe". "Oderwaliście się od rzeczywistości. Znajdźcie jednego samorządowca, jednego rodzica, jednego nauczyciela, który nie chciałby, aby ministerstwo edukacji wspierało inwestycje oświatowe. Naprawdę zastanówcie się, co wy mówicie" - mówił Dolata.

Sondaż: jak Polacy oceniają decyzję Przemysława Czarnka ws. dotacji?

Na koniec głos w dyskusji zabrała wiceminister Marzena Machałek. Długo mówiła o zasadniczej materii ustawy: o egzaminach i o wsparciu specjalistów dla szkół. Kontrowersjom wobec poprawki poświęciła tylko chwilę. "Muszę się do tego przychylić i myślę, że to może brzmi według państwa ironicznie – wielki budowniczy, ale będę zadowolona, jeśli się okaże, że dzięki programowi inwestycyjnemu, który jest ideą kierownictwa ministerstwa, ministra Czarnka, będziemy mogli w sposób zdecydowany, większy dofinansować oświatę i inwestycje" - powiedziała Marzena Machałek.

Opozycja próbuje utrącić poprawkę, przegrywa głosowanie

Po drugim czytaniu w komisji edukacji trwały dalsze prace nad ustawą. Podczas posiedzenia komisji 5 kwietnia 2022 roku posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy złożyli wniosek o odrzucenie poprawki dotyczącej programów inwestycyjnych. Wniosek nie uzyskał większości w głosowaniu - osiemnastu posłów było za, również osiemnastu przeciw. Obecna na posiedzeniu minister Marzena Machałek stwierdziła, że przepisy są wzorowane na istniejących i sprawdzonych rozwiązaniach. "Usprawnią one działania ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania w różnych sytuacjach oraz doprowadzą do większej transparentności wydawanych środków" - powiedziała Machałek.

7 kwietnia ustawa była głosowana w Sejmie. Posłowie nie dyskutowali już o poprawce. Cała ustawa przeszła 437 głosami "za"; przeciw był jeden poseł (Zbigniew Girzyński z koła Polskie Sprawy), 18 posłów (z Lewicy i Konfederacji) wstrzymało się. Na kolejnych etapach prac legislacyjnych, aż do podpisania ustawy przez prezydenta, w stenogramach nie ma śladu ważniejszych polemik. Usunięcia poprawki chciał Senat, ale Sejm nie zgodził się na tę zmianę.

Na podstawie artykułu 90x poprawki minister Przemysław Czarnek 22 sierpnia 2022 roku poinformował o ustanowieniu programu inwestycyjnego "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".

Komunikat ministra edukacji i nauki o ustanowieniu programu inwestycyjnego, który okazał się Willą plus gov.pl

Szumilas: "Myślałyśmy wtedy, że minister razem z posłami PiS-u będzie jeździł po Polsce i przekazywał czeki na remonty"

- Na etapie prac nad ustawą, która umożliwiła ministrowi wprowadzenie takich funduszy, nie informowano nas o programie Willa plus - opowiada Konkret24 Krystyna Szumilas z KO, była minister edukacji. Przypomina, że podczas prac sejmowej komisji wraz z Katarzyną Lubnauer protestowały przeciw tym przepisom. - Podejrzewałyśmy, że będą one wykorzystywane w celach propagandowych. Ale nie wyobrażałyśmy sobie jednak, że będzie to tak szemrany program, którego głównym celem będzie zakup willi za pięć milionów złotych - mówi Szumilas. I dodaje:

Myślałyśmy wtedy, że minister razem z posłami PiS-u będzie jeździł po Polsce i przekazywał czeki na remonty czy zakup wyposażenia dla zaprzyjaźnionych z PiS-em organizacji prowadzących szkoły lub organizujących zajęcia z uczniami.

Posłanka punktuje, że ten przykład pokazuje sposób działania partii rządzącej: ważne poprawki są dołączane dopiero w czasie trwania procesu legislacyjnego w parlamencie. - Chodzi im też o to, by o kontrowersyjnych przepisach mówić jak najkrócej, żeby prawda nie dotarła do opinii publicznej. To zaprzeczenie parlamentaryzmu - podsumowuje Szumilas.

Z wypowiedzi polityków opozycji, zarówno podczas posiedzeń Sejmu wiosną 2022 roku, jak i niedawnych wyłania się obraz chaosu w pracach nad przepisami, które otworzyły drogę do casusu Willa plus.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/sejm.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24