Fałszywe konta generała Wojska Polskiego. "W internecie niebezpieczna jest obojętność"

Fałszywe konta generała Wojska Polskiego. "W internecie niebezpieczna jest obojętność"

Na Facebooku pojawiły się fałszywe konta podszywające się pod gen. Jarosława Gromadzińskiego, dowódcę 18 Dywizji Zmechanizowanej. Generał nagłośnił sprawę, by zwrócić uwagę na problem fałszywych profili w sieci, które mogą być narzędziem dezinformacji.

Generał Jarosław Gromadziński, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka, poinformował o trzech fałszywych kontach na Facebooku wykorzystujących jego dane osobowe i zdjęcia.

"Od kilku dni obserwuję na FB duże zainteresowanie moją osobą polegające na tworzeniu fałszywych profili. Proszę zachowajcie ostrożność i wspólnie przeciwdziałajmy dezinformacji i fake news. Oczywiście zgłosiłem do Facebook ale proszę Was również o reakcję. Nie bądźmy obojętni!" - napisał 12 sierpnia na Facebooku gen. Gromadziński.

prawda

Wpis gen. Jarosława Gromadzińskiego na Facebooku, w którym informuje o kontach wykorzystujących jego nazwisko.
Wpis gen. Jarosława Gromadzińskiego na Facebooku, w którym informuje o kontach wykorzystujących jego nazwiskoWpis gen. Jarosława Gromadzińskiego na Facebooku, w którym informuje o kontach wykorzystujących jego nazwisko.facebook

Profile nie są już dostępne na Facebooku. Na zrzutach ekranu, które opublikował generał, widać konta o nazwach "Jarosław Gromadziński", "Jarosslaw Gromadzinski" i "Jarek Gromadzinski Commando".

fałsz

Jeden z fałszywych profil gen. Gromadzińskiego
Jeden z fałszywych profil gen. GromadzińskiegoJeden z fałszywych profil gen. GromadzińskiegoFacebook/Jarosław Gromadziński

Wszystkie trzy profile wykorzystywały prawdziwe zdjęcia generała, dostępne w sieci. Na jednym z kont widoczna jest również nazwa "18. żelazna dywizja" i informacja o pracy dla Wojska Polskiego. Na fałszywych profilach nie pojawiły się żadne kontrowersyjne treści.

Generał Piotrowski o walce wojska w fake newsami
Generał Piotrowski o walce wojska w fake newsamitvn24 | tvn24

Uwiarygodniony profil może być skuteczną bronią

W rozmowie z Konkret24 gen. Jarosław Gromadziński tłumaczy, że zdecydował się nagłośnić sprawę, ponieważ jednoczesne pojawienie się aż trzech fałszywych profili używających jego nazwiska uznaje za niestandardową sytuację. - Wpis na Facebooku opublikowałem po to, aby naświetlić problem i pokazać, że w internecie niebezpieczna jest obojętność - wyjaśnia.

Generał Gromadziński przekonuje, że w przypadku zauważenia fałszywych kont należy od razu dążyć do ich usunięcia. Jeśli fałszywe konto działa dłużej, śledzi je coraz więcej nieświadomych jego nieprawdziwości użytkowników mediów społecznościowych. - Uwiarygodniony profil może być skuteczną bronią, może na przykład rozpowszechniać dezinformację - tłumaczy gen. Gromadziński. Dodaje, że nawet jeśli nie stwierdzamy na profilu żadnych szkodliwych treści, samo pojawienie się fałszywego konta może oznaczać przygotowanie do ich rozpowszechniania.

Ważne jest też działanie z innymi użytkownikami sieci. Jeżeli tylko jedna osoba zgłosi fałszywy profil, administratorzy mediów społecznościowych działają opieszale. - Jeśli więcej osób zgłosi to samo konto, jest szansa, że zostanie bardzo szybko usunięte. Tak było w przypadku kont, które podszywały się pode mnie - mówi gen. Gromadziński.

Dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej podkreśla, że pojawienie się fałszywych profili zupełnie go nie zaskoczyło. Mówi o fałszywych informacjach, które pojawiały się w sieci w czasie, gdy dowodził 15 brygadą zmechanizowaną i współpracował z batalionową grupą bojową NATO. - Dwa lata temu, jak zaczęliśmy formować 18 Dywizję Zmechanizowaną, mieliśmy bardzo dużo podobnych sytuacji - opowiada generał. - Teraz od około dziewięciu miesięcy nie obserwowaliśmy już żadnych ataków - dodaje.

Facebook usuwa rocznie miliardy fałszywych kont

Skalę problemu fejkowych profili powstających na Facebooku widać w opublikowanym 11 sierpnia raporcie firmy dotyczącym egzekwowania tzw. standardów społeczności. Od stycznia do marca 2020 roku Facebook usunął 1,7 mld fałszywych kont. Od kwietnia do czerwca - 1,5 mld. W całym 2019 roku - ok. 6,5 mld. Przypomnijmy: na świecie żyje ok. 7,5 mld ludzi.

Liczba kont usuniętych przez Facebooka
Liczba kont usuniętych przez FacebookaLiczba kont usuniętych przez Facebookafacebook

"Doskonalimy naszą zdolność do wykrywania i blokowania prób tworzenia fałszywych kont. Szacujemy, że nasze systemy wykrywania pomagają nam zapobiegać milionom prób tworzenia fałszywych kont każdego dnia" - napisano w raporcie Facebooka. Statystyki usuniętych fałszywych kont nie obejmują profili blokowanych bezpośrednio po ich stworzeniu. Niższą liczbę kont usuniętych w drugim kwartale 2020 roku Facebook tłumaczy lepszą skutecznością systemów wykrywania prób tworzenia fałszywych profili.

Usuwane są nie tylko konta założone w celu intencjonalnego naruszania zasad społeczności Facebooka. Na cenzurowanym są również profile osobiste stworzone w celu reprezentowania firm czy profile nie reprezentujące ludzi - np. zwierzę domowe. Priorytetowo - jak informuje platforma - usuwane są jednak konta, które mają na celu wyrządzenie szkody, np. poprzez rozsyłanie spamu.

Facebook ocenia, że fałszywe konta stanowiły około 5 proc. aktywnych miesięcznych użytkowników (MAU) platformy w drugim kwartale tego roku.

Główny cel ataku: relacje między ludźmi

Przypadek fałszywych profili generała Gromadzińskiego zasługuje na szczególną uwagę. Nie pojawiły się tam żadne treści mogące zaszkodzić generałowi i Wojsku Polskiemu, ale po zyskaniu większej liczby obserwujących konta mogły zostać wykorzystane w przyszłości do rozpowszechniania fałszywych informacji.

W tym kontekście warto przypomnieć spreparowany list do prezydenta Andrzeja Dudy opublikowany w styczniu przez jeden z portali. Miało się pod nim podpisać dwunastu polskich generałów, w tym właśnie gen. Jarosław Gromadziński. Dowódcy mieli domagać się dymisji ministra Mariusza Błaszczaka i oskarżać go o zdradę stanu. Kancelaria prezydenta zaprzeczała później, jakoby dostała list.

W kwietniu celem cyberataku stała się witryna internetowa Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. Na stronie uczelni pojawił się fałszywy list do polskich wojskowych podpisany przez rektora ASzWoj gen. bryg. dr inż Ryszarda Parafianowicza. Nieprawdziwy list zawierał m.in. krytykę pod adresem wspólnych działań wojskowych Polski i Stanów Zjednoczonych.

Generał Jarosław Gromadziński apeluje o ostrożność w rozpowszechnianiu informacji dotyczących wojska. - Trzeba być świadomym użytkownikiem internetu, a nie ślepo powielać informacje, na które trafiamy - mówi. - Rywalizacja w sieci toczy się cały czas. To wojna hybrydowa, ale ja stosuję pojęcie "działań poniżej progu wojny" - dodaje. Podkreśla, że chodzi przede wszystkim o próbę oddziaływania na społeczeństwo. Według generała głównym celem ataku nie jest obniżenie autorytetu wojska, tylko zaburzenie relacji między ludźmi. - Łatwo jest manipulować społeczeństwem, w którym są zaburzone relacje - wyjaśnia generał.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Facebook

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24