Buda: "ponad 100 tysięcy" samochodów elektrycznych jeździ po Polsce. Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24
Obietnice minus. W oczekiwaniu na polskie samochody elektryczne
Obietnice minus. W oczekiwaniu na polskie samochody elektryczneTVN24
wideo 2/5
W oczekiwaniu na polskie samochody elektryczneTVN24

"Myślę, że ponad 100 tysięcy" - tak na pytanie dziennikarza o liczbę samochodów elektrycznych w Polsce odpowiedział minister Waldemar Buda. Prezentujemy więc najnowsze dane.

Samochody elektryczne w Polsce były jednym z tematów dyskusji w programie "Gość Radia Zet" 26 kwietnia. Prowadzący program Bogdan Rymanowski przypomniał ministrowi rozwoju i technologii Waldemarowi Budzie, że "siedem lat temu premier zapowiadał, że do 2025 roku będzie po Polsce jeździć milion elektrycznych samochodów" i zapytał: "I co zostało z tych zapowiedzi?".

Waldemar Buda zaczął wymijająco odpowiadać o planach Tesli i Volkswagena, ale prowadzący przerwał mu i dopytał: "A wie Pan, ile jeździ teraz po Polsce samochodów elektrycznych?"

Waldemar Buda: No myślę, że ponad 100 tysięcy. Bogdan Rymanowski: Mniej niż 50. Waldemar Buda: Myślę, że nie. Myślę, że więcej. Widziałem statystyki, które były grubo powyżej 50 tysięcy i dynamika jest kilkunastoprocentowa rocznie. 

W dalszej części rozmowy Buda dopytany o to, czy więc zapowiedzi premiera to były mrzonki, stwierdził: "Trzeba mieć ambitne plany, trzeba je korygować w czasach wojny, COVID-u i tak dalej".

Sprawdzamy więc, ile samochodów z napędem elektrycznym jeździ teraz po polskich drogach. I wyjaśniamy, co się stało z "ambitnymi planami".

Około 70 tysięcy pojazdów elektrycznych w Polsce

O niespełnionej obietnicy miliona samochodów elektrycznych w Polsce w 2025 roku pisaliśmy już w naszym cyklu "Obietnice minus". Jak podawaliśmy, dane dotyczące elektryków jeżdżących po polskich ulicach publikuje co miesiąc Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA), które wraz z Polskim Związkiem Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) stworzyło Licznik Elektromobilności. Prezentowane w nim liczby pochodzą z analiz danych pozyskiwanych m.in. z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, a także własnych badań i ewidencji obu organizacji.

Według danych z marca 2023 roku w Polsce było zarejestrowanych 67,1 tys. samochodów osobowych z napędem elektrycznym. W tej grupie połowa to samochody całkowicie elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles) - 33,3 tys., a druga połowa to hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) - 33,8 tys. Do tej grupy można jeszcze doliczyć 3,6 tys. samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym (głównie BEV), co łącznie daje 70,7 tys. pojazdów.

Zarówno samochody całkowicie elektryczne (BEV), jak i hybrydy typu plug-in (PHEV) ładuje się z zewnętrznego źródła zasilania, ale w PHEV pod maską znajduje się również silnik spalinowy, który może wspomagać elektryczny lub działać samodzielnie. Na rynku istnieją jeszcze tzw. klasyczne auta hybrydowe (HEV, ang. hybrid electric vehicles), ale ich silników elektrycznych nie można ładować z zewnętrznego źródła, ponieważ odzyskują energię podczas jazdy i hamowania. Dlatego tej trzeciej kategorii nie bierze się pod uwagę przy zliczaniu samochodów z napędem elektrycznym.

Dane z Licznika Elektromobilności wykorzystuje Komisja Europejska w ramach Europejskiego Obserwatorium Paliw Alternatywnych. Na stronie projektu podano, że na koniec 2022 roku samochody całkowicie elektryczne (BEV) stanowiły 0,12 proc., a hybrydy plug-in 0,11 proc. floty samochodów osobowych na polskich drogach.

Natomiast dynamika rejestracji samochodów z napędem elektrycznym w Polsce rzeczywiście jest duża, nawet wyższa niż sugerował Waldemar Buda. Według danych PSPA w trzech pierwszych miesiącach 2023 zarejestrowano o 47 proc. więcej takich aut niż w trzech pierwszych miesiącach poprzedniego roku (styczeń-marzec 2023: 8341; styczeń-marzec 2022: 5681). Mimo tej dynamiki samochodów elektrycznych w Polsce jest jednak dużo mniej niż 100 tys., o których mówił minister rozwoju i technologii.

"Ambitne plany" niezrealizowane już przed pandemią i wojną

Na koniec rozmowy Waldemar Buda, zapytany o rządową zapowiedź miliona samochodów elektrycznych, mówił: "trzeba mieć ambitne plany, trzeba je korygować w czasach wojny, COVID-u i tak dalej". Przypomnijmy jednak, że w "Krajowych ramach polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych" opublikowanych przez Ministerstwo Energii (już zlikwidowane) i przyjętych przez rząd w 2017 roku zamieszczono jednak planowaną ścieżkę dojścia do zapowiadanego miliona elektryków na polskich drogach z podziałem na lata.

Na tej podstawie stwierdzamy, że rząd rozjechał się ze swoimi oczekiwaniami na długo przed wybuchem pandemii w 2020 roku, a tym bardziej pełnoskalowej wojny w Ukrainie w 2022 roku. W 2017 roku Ministerstwo Energii prognozowało, że do 2019 roku w Polsce będzie jeździć 32,3 tys. elektryków. Według Licznika Elektromobilności na koniec 2019 roku aut o napędzie elektrycznym było jednak zaledwie 8,6 tys.

Planowana ścieżka wzrostu liczby pojazdów elektrycznych w Polsce z 2017 roku"Krajowe ramy rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych", Ministerstwo Energii

100 tys. aut elektrycznych w Polsce - o których mówił minister Buda - miało być w Polsce już w 2021 roku. A na koniec 2023 roku miało ich być już ponad pół miliona - 549 tys. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, tych planów też nie uda się zrealizować.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24