"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.
Reagując na aktywność konkurentów w prekampanii przed wyborami prezydenckimi, poseł Konfederacji Sławomir Mentzen napisał 4 grudnia na profilu w serwisie X: "Trzaskowski jest od rana z Panem Łukaszem na Broniszach, Nawrocki idzie z Górnikami na Barbórce, tylko ja, jak ten frajer, w drodze do Sejmu, wykonywać swoje obowiązki :)" (pisownia postów oryginalna). Opublikował to tuż przed 8 rano. I załączył screeny postów: Rafała Trzaskowskiego - który rankiem napisał, że "z Panem Łukaszem" (...) Dziś zaczęliśmy o 6.00 rano na Broniszach" oraz wpis na koncie sztabu wyborczego Karola Nawrockiego - że "od samego świtu jest wśród górników. Oba te wpisy pojawiły się w serwisie X wcześniej.
Sławomir Mentzen jako pierwszy, już we wrześniu, zaczął prekampanię. 23 i 24 listopada dwie największe partie zaprezentowały kandydatów, których one poprą w wyborach: Koalicję Obywatelską będzie reprezentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, a Prawo i Sprawiedliwość udzieliło poparcia prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej Karolowi Nawrockiemu. Start w wyborach ogłosili też marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Trzecia Droga) i Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.
Wpis Mentzena wyświetlono ponad 170 tys. razy, wywołał ponad 400 komentarzy. Niektóre dotyczyły faktu, że jeszcze nie ogłoszono terminów kampanii wyborczej, a kandydaci już się publicznie promują - lecz sporo internautów odnosiło się do uwagi Mentzena na temat jego pracy w Sejmie. Zauważali, że polityk Konfederacji nie należy do najbardziej aktywnych posłów. "W obecnej kadencji sejmu ma Pan jedną z najniższych frekwencji w pracy, 76% udziału w głosowaniach"; "Pierwszy raz od dawna, bo zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła"; "Tylko czemu wiecznie na głosowaniach cie nie ma?" - pisali. Jeden z użytkowników zauważył: "Przecież ty na poważnie zacząłeś chodzić do sejmu dopiero po ogłoszeniu swojej kandydatury".
Jak więc poseł Mentzen "wykonuje swoje obowiązki" w pierwszym roku tej kadencji izby, czyli od 13 listopada 2023 roku? Sprawdziliśmy.
Frekwencja w głosowaniach: nisko
Na stronie Sejmu X kadencji udostępniane są statystyki dotyczące aktywności poselskiej (zarówno obecnych parlamentarzystów, jak i tych, których mandat wygasł). Pokazują one m.in. udział w głosowaniach, liczby złożonych interpelacji i zapytań, liczby zadanych pytań w sprawach bieżących, wygłoszonych oświadczeń, podpisanych projektów poselskich oraz przedstawionych sprawozdań.
I tak: w zestawieniu posłów pod względem udziału w głosowaniach na posiedzeniach Sejmu (od 1. do 22.; to zestawienie obejmuje też byłych już posłów obecnej kadencji, którzy np. poszli do europarlamentu) czytamy, że Sławomir Mentzen wziął udział w 914 głosowaniach na 1198 - to oznacza frekwencję na poziomie 76,29 proc. Liczba głosowań plasuje go na 414. miejscu wśród 494 wszystkich uwzględnionych posłów X kadencji.
Jeśli chodzi o frekwencję, Mentzen zajmuje 475. miejsce. Najwyższą frekwencję w głosowaniach - 100 proc. - ma dziesięciu posłów: dziewięcioro z Koalicji Obywatelskiej i jeden z Trzeciej Drogi. Natomiast 301 posłów ma frekwencję w głosowaniach powyżej 95 proc.
Tak więc wynik Sławomira Mentzena w czołówce posłów go nie umieszcza. Gdy 5 grudnia w porannej rozmowie w Radiu Zet prowadzący zapytał Mentzena - nawiązując do jego posta z poprzedniego dnia i zauważając, że jest dopiero w piątej setce pod względem głosowań - czy nadal czuje się frajerem, poseł Konfederacji stwierdził, że "prawie 80 procent głosowań" to powód do dumy.
Wzmożona aktywność posła po ogłoszeniu startu w wyborach
Od początku X kadencji Sejmu do 27 listopada 2024 roku Sławomir Mentzen na posiedzeniach Sejmu wypowiadał się 27 razy. Z tego 20 razy już po 31 sierpnia, kiedy to Mentzen oficjalnie ogłosił swój start w wyborach prezydenckich 2025 roku. We wrześniu wypowiadał się w Sejmie dziewięć razy, w październiku - pięć, a do 27 listopada - sześć.
Czyli przed ogłoszeniem swojego startu w wyborach - przez ponad pół roku - Mentzen stanął na sejmowej mównicy tylko siedem razy. Pierwszy raz 21 grudnia 2023 roku, siódmy - 22 maja 2024 roku, wynika ze szczegółowych statystyk na stronie Sejmu.
Sławomir Mentzen złożył dotychczas 19 interpelacji (wg sejmowej strony, stan na 4 grudnia 2024) i każdej z nich nadano bieg. To daje mu 165. miejsce na 400 posłów (obecnych i z wygaszonym mandatem), którzy złożyli jakąkolwiek interpelacje w tej kadencji Sejmu. Co ciekawe, 14 z 19 interpelacji Mentzen złożył po ogłoszeniu swojego startu w wyborach prezydenckich.
Dla porównania: najwięcej interpelacji złożył dotychczas poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki - 582. Tuż za nim są jego partyjni koledzy: Daniel Milewski - 330 interpelacji i Michał Woś - 277. Z kolei 19 posłów złożyło co najmniej 100 interpelacji. Natomiast 53 posłów złożyło co najmniej 50 interpelacji.
Podpisał się pod dziewięcioma ustawami, jest w jednej komisji
W X kadencji Sejmu Sławomir Mentzen podpisał dotychczas 10 projektów - dziewięć z nich to ustawy, jeden dokument dotyczył zgłoszenia Macieja Miłosza na kandydata na członka Trybunału Stanu.
Najwięcej projektów podpisali posłowie PiS - jest ich 20 z najwyższą liczbą podpisów. Liderami są Waldemar Andzel i Joanna Borowiak, którzy podpisali się pod 84 projektami. A np. na piątym miejscu jest Zbigniew Kuźmik (75), na siódmym Anna Gembicka (65).
Sławomir Menzen należy tylko do jednej komisji: Komisji Finansów Publicznych. Jest członkiem dwóch zespołów parlamentarnych: ds. Wolnego Rynku oraz członków i sympatyków Nowej Nadziei "Wolność, Własność, Sprawiedliwość" (jemu przewodniczy).
Gdzie aktywności posła Mentzen nie widać
Jak wynika z sejmowych zestawień, Sławomir Mentzen - który jest, przypomnijmy, w opozycyjnej partii - nie korzysta z wszystkich poselskich możliwych aktywności. Nie ma go w zestawieniu posłów, którzy zgłosili zapytania. Tymczasem 253 posłów złożyło łącznie 2030 zapytań. Najwięcej poseł PiS Daniel Milewski - aż 773.
Posła Konfederacji nie ma też w zestawieniu tych, którzy złożyli pytania w sprawach bieżących. Dotychczas 363 posłów złożyło co najmniej jedno takie zapytanie. Najwięcej - 31 - posłanka KO Krystyna Sibińska. Za nią - mając na koncie 21 zapytań - jest Joanna Borowiak z PiS.
Mentzena nie ma też w zestawieniu posłów, którzy wygłosili oświadczenia. Według sejmowej statystyki do tej pory 207 posłów wygłosiło 1887 oświadczeń. Najwięcej Grzegorz Lorek z PiS - 70, następnie Waldemar Andzel - 67. W pierwszej dziesiątce jest trzech posłów Konfederacji - na 6. miejscu Włodzimierz Skalik (47), kolejni to Witold Tumanowicz (46) i Roman Fritz (43).
Również na liście posłów sprawozdawców nie znaleźliśmy posła Mentzena. Poseł sprawozdawca to przedstawiciel komisji sejmowej powołany do zreferowania na posiedzeniu izby opinii i wniosków komisji dotyczących rozpatrywanego przez nią projektu.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański