FAŁSZ

"Testy PCR to totalna bujda"? Przedstawione tezy nie są prawdziwe

"Testy PCR to totalna bujda". Obalamy nieprawdziwe tezyPixabay/Facebook

Test PCR nie został opracowany do wykrywania koronawirusa; wykrywa fragment RNA występujący także w ludzkim DNA; daje wynik dodatni u każdej osoby - takie tezy przedstawia rozpowszechniana teraz w internecie grafika. Nie są nowe i wielokrotnie były już obalane, ponieważ nie są prawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Twierdzenia podważające zasadność i wiarygodność testów PCR, które wykrywają obecność koronawirusa, należą do tych najczęściej rozpowszechnianych przez koronasceptyków. Pojawiają się w postaci komentarzy internautów, wypowiedzi osób podających się za lekarzy, bywają podparte trudnymi do zweryfikowania filmikami, a także ilustracjami czy grafikami. Zwykle okazuje się jednak, że twierdzenia są fałszywe i wynikają z niewiedzy lub po prostu mają celowo wprowadzać w błąd.

Nie, nie istnieją testy typu zrób to sam wykrywające koronawirusa
Nie, nie istnieją testy typu zrób to sam wykrywające koronawirusatvn24

Trzy takie tezy przedstawia ilustracja z nagłówkiem "test PCR – totalna bujda!" opublikowana m.in. na facebookowym profilu "Żyj bez ograniczeń. Rozwój osobisty, wzrastanie samoświadomości". "Kłamstwa powtarzane tysiące razy w TV i MASS MEDIACH nie stają się prawdą. Jest mnóstwo odmian kłamstw, prawda jest jedna" – brzmiał komentarz do ilustracji.

Są na niej w sumie cztery twierdzenia: 1) test PCR nie został opracowany do wykrywania koronawirusa zgodnie z opinią wynalazcy, 2) wykrywa fragment RNA występujący także w ludzkim DNA, 3) prawidłowo przeprowadzony da wynik dodatni u każdej osoby, 4) budowanie statystyk w oparciu o ten test jest manipulacją i kłamstwem.

Ostatnia ogólna teza ma wynikać z poprzednich. Błędy językowe i angielski zapis nieodmienionej nazwy "coronavirus" sugeruje, że tekst jest bezpośrednim tłumaczeniem z języka obcego.

fałsz

Wpis i komentarz z nieprawdziwymi tezami o testach PCRfacebook

W komentarzu do posta jedna z internautek zasugerowała, że "należy dopisać, że wirus nie został wyizolowany", co miałoby również oznaczać niewiarygodność testów PCR.

Mimo że wpis opublikowano 18 listopada, tezy z grafiki nie są nowe, pojawiały się w sieci już wcześniej.

Teza: zgodnie z opinią wynalazcy test nie został opracowany do wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2

To jedno z popularniejszych internetowych twierdzeń mających przekonywać, że wyniki testów PCR to "totalna bujda". W sieci pojawiały się nawet konkretne cytaty, w których wynalazca testu PCR - amerykański biochemik Kary B. Mullis - miał rzekomo podważać skuteczność testu w wykrywaniu zarówno koronawirusa, jak i wirusów w ogóle.

Jednak biochemik zmarł w sierpniu 2019 roku, a więc ponad trzy miesiące przed wykryciem pierwszego przypadku zakażenia SARS-CoV-2 w chińskim Wuhan. Tym bardziej nie mógł wypowiadać się na temat COVID-19, ponieważ ta nazwa została wprowadzona przez WHO dopiero w lutym 2020 roku. Natomiast cytat: "testy zupełnie nie są w stanie wykryć infekcji wirusowych" - krążący w sieci i przypisywany Mullisowi - nie pochodzi od niego i został wyjęty z kontekstu. Jak wyjaśniła agencja Reuters, zdanie to znajduje się w artykule amerykańskiego pisarza John Lauritsena zajmującego się tematyką HIV i AIDS. I właśnie o wykrywaniu wirusa HIV pisał Lauritsen w swoim tekście z 1996 roku.

Nie podważał w nim jednak skuteczności testów PCR w diagnostyce HIV, tylko tłumaczył, że w tej metodzie wykrywa się sekwencje genetyczne wirusów, a nie same wirusy. W tym kontekście użył zdania, które potem mylnie przypisywano Mullisowi. Wypowiedzi twórcy testu PCR podważającej ich skuteczność nigdy natomiast nie znaleziono.

Dr Jankowski: w mojej ocenie powinniśmy wykonywać dużo więcej testów
Dr Jankowski: w mojej ocenie powinniśmy wykonywać dużo więcej testówtvn24

Naturalnie, testu PCR nie stworzono dla diagnozowania COVID-19, ponieważ został on opracowany przez Mullisa już w 1985 roku, ale wirusolodzy i genetycy nie mają wątpliwości, że nadaje się do wykrywania koronawirusa w organizmie. "W połączeniu z sekwencjonowaniem całego genomu stanowi nowoczesne narzędzie diagnostyki molekularnej. Nie ma powodu wątpić, że nie nadaje się do diagnozowania COVID-19" – mówił we wrześniu w rozmowie z Konkret24 prof. dr hab. Michał Witt, dyrektor Instytutu Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk. "Jest to metoda bardzo szybka, łatwa i niewymagająca dużej ilości próbki, do tego skuteczna i godna zaufania" – potwierdzała dr Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu w Oksfordzie.

Tezy: test wykrywa fragment RNA, który nie jest jedynie w RNA koronawirusa, ale też w ludzkim DNA; test PCR da wynik dodatni u każdej zdrowej czy chorej osoby

Oba twierdzenia potraktujmy łącznie: jeśli test PCR rzeczywiście wykrywałby ludzie DNA, wszystkie wyniki pobierane od ludzi musiałyby być pozytywne. Tymczasem mamy zarówno wyniki pozytywne, jak i negatywne testów przeprowadzanych w różnych krajach, w tym w Polsce. Przykładowo 20 listopada na ponad 55 tys. przebadanych próbek 22,5 tys. dało wynik dodatni, co przełożyło się na 40,8 proc. pozytywnych testów. Gdyby rzeczywiście testy PCR wykrywały RNA, czyli kwas rybonukleinowy zawarty w ludzkim DNA, wskaźnik musiałby wynieść 100 proc.

Procent pozytywnych testów podaje się też w innych krajach. Według portalu Our World in Data odsetek dodatnich testów spośród wszystkich próbek przebadanych od początku epidemii wynosił 19 listopada dla Polski 13,8 proc., a w trzech krajach nordyckich – Norwegii, Finlandii i Danii – oscylował między 1,4 a 1 proc.

Odsetek testów pozytywnych w krajach europejskichOur World In Data

By zrozumieć, dlaczego fragmentu RNA koronawirusa nie ma w ósmym chromosomie ludzkiego DNA, warto wiedzieć, jak działa test PCR.

Test PCR (PCR - skrót od angielskiej nazwy: łańcuchowa reakcja polimerazy) przeprowadza się na podstawie wymazu pobranego z gardła lub nosa. Wykrywa on kod genetyczny wirusa SARS-CoV-2 w organizmie. W tym celu trzeba najpierw ustalić taki genom. Jego sekwencje opublikowała m.in. Światowa Organizacja Zdrowia. W dokumencie "Real-time RT-PCR assays for the detection of SARS-CoV-2" zapisano, że jeden ze starterów, według których szuka się obecności wirusa, zawiera sekwencję: CTCCCTTTGTTGTGTTGT.

Rzeczywiście, takie ułożenie cytozyny (C), tyminy (T) i guaniny (G) występuje w ósmym chromosomie ludzkiego DNA. Stąd się wzięła teza, że testy PCR szukają sekwencji, którą ma każdy człowiek.

Trzeba jednak wiedzieć, że podana sekwencja to tzw. starter wsteczny tworzący nić cDNA (z ang. complementary DNA). Wykrycie obecności koronawirusa jest możliwe tylko wtedy, gdy po prawidłowo przeprowadzonym teście do tej nici przyłączy się tzw. starter przedni o sekwencji ATGAGCTTAGTCCTGTTG charakterystycznej dla SARS-CoV-2. Tę sekwencję ujęto w poniższej tabeli wraz ze starterem wstecznym.

Sekwencje w starterach testu PCRwho.int

Dlatego choć sekwencja CTCCCTTTGTTGTGTTGT występująca w ludzkim DNA i jest istotna przy przeprowadzaniu testu PCR - sama jej obecność nie da automatycznie pozytywnego wyniku testu PCR. Do tego niezbędne jest połączenie wytworzonej przez nią nici cDNA z sekwencją charakterystyczną dla wirusa.

Doktor Emilia Skirmuntt z Uniwersytetu w Oksfordzie uzupełnia w analizie dla Konkret24: "Jeśli do nici DNA przyłączy się tylko jeden ze starterów, reakcja PCR nie zachodzi i nie zaobserwujemy pozytywnego sygnału. Do wykrycia danej sekwencji w genomie oba startery muszą przyłączyć się w odpowiednich miejscach. Co więcej, po przeprowadzeniu reakcji produkt, jaki otrzymamy, musi być odpowiedniej, określonej wcześniej długości. Jeśli ten produkt będzie dłuższy lub krótszy od tego, który próbujemy wykryć w reakcji, znaczy, że doszło do jakiegoś błędu lub reakcja nie została prawidłowo przeprowadzona i należy ja powtórzyć, żeby potwierdzić lub wykluczyć wynik pozytywny. Te startery wykrywają określony fragment genomu wirusa, który został wybrany ze względu na to właśnie, że jest w dużej części unikalny dla tego konkretnego wirusa".

Teza: wirus nie został wyizolowany

Taki pogląd zamieszczono w komentarzu pod postem o testach PCR jako "totalnej bujdzie". "Należy dopisać, że wirus nie został wyizolowany" – napisała internautka.

To podważałoby całą koncepcję testów PCR, ponieważ wyizolowanie wirusa pozwala poznać jego pełny genom, a dzięki temu ustalić sekwencje genetyczne niezbędne do wykrywania go testami PCR (nazywanymi również testami genetycznymi).

Tylko że nieprawdą jest, że wirus nie został wyizolowany. Dokonano tego już kilkakrotnie w wielu różnych krajach. Pierwsi byli chińscy wirusolodzy, którzy wyizolowali wirusa 12 stycznia 2020 roku. Na tej podstawie ustalono, że genom cechuje się 85-procentowym podobieństwem do beta-koronawirusów izolowanych wcześniej z nietoperzy, tzw. bat SARS-like CoV.

Do momentu wyizolowania wirusa SARS-CoV-2 poza Chinami chińscy naukowcy opisali pięć różnych genomów koronawirusa. W Europie pierwszy raz udało się to badaczom ze szpitala w Rzymie w lutym, a w marcu do tego grona dołączyli Kanadyjczycy. Udostępnienie wyodrębnionych genomów pozwoliło wirusologom z całego świata na tworzenie własnych testów PCR, no i przyczyniło się do stworzenia szczepionki na COVID-19.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie główne: Pixabay/Facebook

Źródło zdjęcia głównego: Pixabay/Facebook

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24