FAŁSZ

Brazylijscy parlamentarzyści nie włamali się do szpitala i nie znaleźli trumien

To nie jest zdjęcie ze szpitala w BrazyliiFacebook/Getty Images | tvn24

Członkowie brazylijskiego parlamentu włamali się rzekomo do nowo wybudowanego szpitala, w którym miało przebywać 5 tys. chorych na COVID-19, i nie znaleźli tam żadnych pacjentów. Taka historia mająca być dowodem, że pandemia jest wymysłem, krąży w polskich mediach społecznościowych. Ani jej ani treść, ani ilustrujące zdjęcie nie są prawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Historia szpitala w Brazylii, która na początku sierpnia pojawiła się w mediach społecznościowych, wzbudziła duże zainteresowanie internautów. We wpisach informowano, że członkowie brazylijskiego parlamentu rzekomo odkryli, iż szpital, w którym miało przebywać 5 tys. chorych na COVID-19 i gdzie zmarło 200 osób, jest pusty i nie ma w nim żadnych pacjentów.

"Członkowie parlamentu brazylijskiego postanowili potwierdzić podejrzenia i włamać się do szpitala, który nie został jeszcze ukończony, a twierdził, że leczy 5000 osób na Covid-19, a 200 już nie żyje. Urzędnicy włamali się, by sprawdzić doniesienia i odkryli, że w szpitalu panuje absolutny bałagan i nie było w nim żadnych pacjentów" - brzmiał wpis. Dalej autor pisał: "Gubernator oszukuje państwo i naród oraz kłamie na temat statystyk, które mają pomóc w wepchnięciu szczepionek na podstawie zawyżonej liczby zgonów związanych z Covid-19. Natomiast bardziej szokująca była decyzja o otwarciu trumien ofiar koronawirusa, które rzekomo czekają na transport do pochówku. Otwierając trumny, deputowani byli zszokowani, ale nie zdziwieni. Okazało się, że trumny są puste! Na anglojęzycznych stronach jest (był?) film z tego zdarzenia. Oczy na świecie otwierają się coraz szerzej. Tylko w Polsce lemingi nadal wierzą w to, co usłyszą w telewizji" - kontynował autor popularnego posta opublikowanego 4 sierpnia na Facebooku.

Wpis udostępniło ponad 1,2 tys. użytkowników Facebooka. Podobny post 4 sierpniaopublikował także inny użytkownik portalu - ten post również podało dalej ponad 1,2 tys. osób. Wpisy krążą w sieci do dziś.

Historie o pustym brazylijskim szpitalu można znaleźć na facebookowych stronach Niezależna Gazeta Obywatelska (tam rozpoczyna się od słów: "Fałszywa pan-demia w Brazylii) i Świadome Plemię. Wpisy te zostały podane dalej przez odpowiednio 690 i prawie 600 użytkowników.

Posty o historii szpitala w Brazylii tvn24 | Facebook/Getty Images

Zdjęcie: z Brazylii, ale z 2013 roku

Zdjęcie wykorzystane w popularnych wpisach o brazylijskim szpitalu nie powstało jednak podczas tegorocznej pandemii, tylko ponad siedem lat temu.

Zgodnie z widocznym znakiem wodnym fotografia pochodzi ze strony Getty Images, gdzie datowana jest na styczeń 2013 roku. Opis przy niej brzmi: "W miejscowej sali gimnastycznej 27 stycznia 2013 roku w mieście Santa Maria rozłożono puste trumny i trumny ze zwłokami ofiar pożaru klubu nocnego Kiss, by umożliwić krewnym ich identyfikację. Brazylijczycy opłakiwali ofiary pożaru klubu nocnego znajdującego się na terenie niewielkiego miasteczka uniwersyteckiego. Zginęło ponad 230 osób, a ponad sto zostało rannych, z których wiele nadal walczy o życie". Autorem zdjęcia jest Jefferson Bernardes.

Zdjęcie pochodzi z serwisu Getty Images. Wykonano je w styczniu 2013 rokutvn24 | Getty Images

Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu obrazem dostępnym m.in. w przeglądarce Google można sprawdzić, gdzie i kiedy zdjęcie pojawiało się w sieci. Na przykład fotografię trumien ze szczątkami ofiar pożaru z 2013 roku wykorzystały w swoich materiałach opisujących zdarzenie m.in. brytyjski dziennik "Daily Mail" i amerykański portalu BuzzFeed.

Pusty szpital: popularny fejk z czerwca tego roku

Informacja o brazylijskim szpitalu, która miała być dowodem na to, że dane o chorych na koronawirusa są nieprawdziwe, krążyła w polskim internecie już w czerwcu br. Wtedy towarzyszyło jej nagranie mające pokazywać zdenerwowanego brazylijskiego polityka, który rzekomo odkrył, że szpital, w którym miało leżeć 5 tys. chorych na koronawirusa, jest pusty. Wpisy przy tym wideo okazały się nieprawdziwe - zdementowały je polska i brazylijska redakcja serwisu fact-checkingowego AFP.

W obecnie rozsyłanych postach treść przypomina tę ze wpisów krążących w czerwcu - także informują o rzekomych 5 tys. pacjentów i 200 ofiarach COVID-19: "członkowie parlamentu brazylijskiego z Filippe Poubel na czele postanowili potwierdzić podejrzenia i wejść do szpitala, gdzie miało być 5 tys. zakażonych i 200 zgonów z powodu Covid-19".

Inspekcja w budowanym szpitalu z maja tego roku

Na nagraniu z czerwcowej fali fejków, oryginalnie opublikowanym w sieci 28 maja br., widoczny był Filippe Poubel, parlamentarzysta reprezentujący stan Rio de Janeiro. Polityk przeprowadzał inspekcję szpitala polowego São Gonçalo, którego budowa wtedy nie była jeszcze ukończona. Wówczas szpital nie przyjął jeszcze żadnego pacjenta.

Nagranie rozpoczynało się słowami Poubela: "Jestem pod szpitalem São Gonçalo, który miał być otwarty dziś i nie został. Przeprowadzamy inspekcję" - tłumaczy redakcja AFP Sprawdzam. Polityk nie kryje niezadowolenia z powodu opóźnienia w otwarciu szpitala COVID-19.

Placówka São Gonçalo jest jednym z siedmiu szpitali polowych, które władze Rio de Janeiro postanowiły zbudować, by poradzić sobie z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa w regionie - wyjaśnia brazylijska redakcja AFP. O opóźnieniach w otwarciu szpitala São Gonçalo i inspekcji parlamentarzysty pod koniec maja informował m.in. brazylijski portal R7.

Niechlubne drugie miejsce Brazylii

Brazylia jest jednym z państw najbardziej dotkniętych pandemią. 6 sierpnia liczba przypadków koronawirusa wynosiła w tym kraju ponad 2,75 mln. Z powodu COVID-19 zmarło ponad 94,6 tys. osób -pokazują dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Kraj zajmuje drugie miejsce na świecie, po Stanach Zjednoczonych, pod względem liczby zakażeń i zgonów - do tej pory w USA odnotowano ponad 4,678 mln zachorowań i 157,8 tys. zgonów (stan na 6 sierpnia, dane WHO). Ministerstwo Zdrowia Brazylii prognozuje, że w sierpniu nastąpi stopniowy spadek nowych zakażeń i zgonów na COVID-19 - informuje portal TVN24 BiS.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24/Facebook/Getty Images

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Getty Images | tvn24

Pozostałe wiadomości

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według posła Zbigniewa Boguckiego z PiS Donald Tusk rzekomo zakończył projekt budowy portu kontenerowego w Świnoujściu. Nic jednak nie wskazuje na to, by odziedziczony po Zjednoczonej Prawicy projekt budowy portu w Świnoujściu został "zaorany".

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska powtórzyła rozpowszechnianą od jakiegoś czasu informację, jakoby gospodarka drzewna przynosiła 6 procent polskiego PKB. Tymczasem zarówno sam resort klimatu, jak i poproszony przez nas o wyliczenia GUS podają niemal trzykrotnie mniejszy udział.

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24

Były minister nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że dotacje, które przyznawał w ramach programu willa plus, były "inwestycją w oświacie", że te inwestycje "świetnie działają", że obecne kierownictwo MEN potwierdza, że dotacje "wydatkowane są w sposób zgodny z prawem". Trzy twierdzenia - wszystkie nieprawdziwe.

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Kto nie zapłaci za dostęp do dziennika, nie będzie mógł dać usprawiedliwienia dziecku" - taki alarmujący przekaz rozsyłają w ostatnich dniach internauci. Ale to nieprawda. Historia powstała po informacji opublikowanej przez jednego z operatorów e-dziennika.

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Niecały rok po wygranej w wyborach Tuska Niemcy piszą nam podręczniki historii?", "rząd Tuska dał zielone światło dla niemieckiej polityki historycznej" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS i Konfederacji. Powodem jest czwarta część podręcznika do historii dla szkół podstawowych. Co stoi za tą manipulacją polityków? Historia - nomen omen - powstawania tej serii podręczników wiele wyjaśnia.

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24