Pandemia 2020 w Polsce. 303 dni walki z koronawirusem

Pandemia 2020 w Polsce w liczbachShutterstock

Przez 303 dni 2020 roku Polska żyła w cieniu pandemii. W tym czasie koronawirusem zaraziło się 1,3 mln osób. Z jego powodu zmarło 28,6 tys. Przez 127 dni musieliśmy chodzić w maseczkach. 111 dni obowiązywał całkowity lub częściowy lockdown. To właśnie liczby były najważniejsze w informacjach mijającego roku.

Świat żyje z pandemią COVID-19 od 31 grudnia 2019 roku, gdy o przypadkach "wirusowego zapalenia płuc" poinformowała komisja ds. zdrowia w Wuhanie w chińskiej prowincji Hubei. W Europie pierwszy przypadek zakażenia SARS-CoV-2 zdiagnozowano 24 stycznia 2020 roku we Francji.

Oficjalnie pandemię ogłoszono 11 marca na konferencji prasowej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Dyrektor generalny Tedros Adhanom Ghebreyesus oświadczył wtedy: "COVID-19 może być nazywany pandemią". To było 296 dni temu (stan na 31 grudnia).

W Polsce stan zagrożenia epidemicznego wprowadzono 14 marca, a stan epidemii - 20 marca (rozporządzeniem ministra zdrowia na mocy ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi). Ale pierwszy przypadek koronawirusa potwierdzono u nas 4 marca.

Tak więc w cieniu koronawirusa Polska żyła przez 303 dni roku.

Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polscetvn24

Przedstawiamy najważniejsze aspekty i wydarzenia związane z pandemią COVID-19 za pomocą liczb. Bo to właśnie liczby były najważniejsze w informacjach od marca 2020 roku. Niektóre budziły trwogę.

1,3 mln zakażonych

1 294 878 - u tylu osób w Polsce potwierdzono do 31 grudnia zakażenie COVID-19 (wszystkie dane dotyczące pandemii: Ministerstwo Zdrowia). Pacjentem zero był 66-letni mężczyzna hospitalizowany w Zielonej Górze, który przyjechał do Polski autobusem z Niemiec. Po 16 dniach opuścił szpital.

1 036 138 osób wyzdrowiało z COVID-19 do 31 grudnia.

Liczba stwierdzonych zakażeń koronawirusem w Polsce do 30 grudnia 2020tvn24 | Ministerstwo Zdrowia, TVN24

33,3 tys. zakażeń wykrytych od początku pandemii przypadało na milion mieszkańców Polski (wyliczenie do 30 grudnia). Na poniższym wykresie pokazujemy, jak Polska pod tym względem wypadała na tle innych państw w Europie.

Liczba zakażeń COVID-19 na milion mieszkańców od początku pandemii do 30 grudnia 2020tvn24 | Our World in Data, Ministerstwo Zdrowia

Ponad 7 mln testów na koronawirusa

3 marca wykonano w Polsce pierwsze testy na wykrycie koronawirusa. Przez długi czas w diagnostyce COVID-19 wykorzystywano tylko testy PCR, czyli genetyczne, pozwalające na wykrycie RNA wirusa w wymazie pobranym z nosogardła lub gardła i nosa. Wykonanie testów jest czasochłonne. Od 31 października do stwierdzania zakażenia COVID-19 dopuszczono także testy antygenowe, dające wynik po 10-30 minutach.

7 203 973 - tyle testów na COVID-19 wykonano w Polsce do 31 grudnia (wszystkie dane: Ministerstwo Zdrowia).

6 941 502 - tyle osób w sumie przetestowano do 31 grudnia na COVID-19. Taki test miał wykonany co piąty Polak.

186 testów na COVID-19 przypadało na tysiąc mieszkańców Polski (wyliczenie: od początku pandemii do 30 grudnia). Oto jak Polska wypada pod tym względem na tle innych państw w Europie.

Liczba testów na COVID-19 na tysiąc mieszkańców od początku pandemii do 30 grudnia 2020tvn24 | Our World in Data, Ministerstwo Zdrowia

28,6 tys. zgonów z COVID-19

28 554 osoby, u których stwierdzono w Polsce wirus SARS-CoV-2, zmarło do 31 grudnia. O pierwszym zgonie spowodowanym COVID-19 poinformowano 12 marca - była to 57-latka, która w krytycznym stanie przebywała już w poznańskim szpitalu.

Liczba zgonów z powodu koronawirusa w Polsce do 30 grudnia 2020tvn24 | Ministerstwo Zdrowia, TVN24

729 zgonów z COVID-19 przypadało na milion mieszkańców Polski (wyliczenie od początku pandemii do 30 grudnia). Na poniższym wykresie pokazujemy jak Polska wypada pod tym względem na tle innych państw w Europie.

Liczba zgonów spowodowanych COVID-19 na milion mieszkańców od początku pandemii do 30 grudnia 2020tvn24 | Our World in Data, Ministerstwo Zdrowia

133 medyków zmarło z powodu koronawirusa

Według udostępnionego przez resort Polskiej Agencji Prasowej 30 grudnia zestawienia od początku epidemii w Polsce zakażenie koronawirusem wykryto u:

19 735 lekarzy

1498 diagnostów laboratoryjnych

49 361 pielęgniarek

4589 położnych

2921 ratowników

1797 dentystów.

Koronawirus przyczynił się do śmierci:

66 lekarzy

48 pielęgniarek

10 dentystów

5 ratowników medycznych

4 położnych.

Spośród farmaceutów zakażonych zostało 2009, zmarło czterech.

Ponad 0,5 mld zł na szpitale tymczasowe

30 grudnia mieliśmy:

49 proc. zajętych łóżek dla pacjentów z COVID-19 (spośród 35 145)

51 proc. zajętych respiratorów dla pacjentów z COVID-19 (spośród 3066)

Jak przekazał Konkret24 resort 27 grudnia: w czasie pandemii ministerstwo kupiło 530 respiratorów. Przy czym warto pamiętać, że w kwietniu Ministerstwo Zdrowia kupiło 1241 respiratorów od firmy E&K, zarejestrowanej w Lublinie, a należącej do Andrzeja Izdebskiego. Natychmiast po zawarciu umowy na 200 mln zł rząd wypłacił 154 mln zł zaliczki. Izdebski do tej pory nie wywiązał się ze zobowiązań. Do resortu dotarło tylko 200 respiratorów - niekompletnych, bez gwarancji, serwisu i części zamiennych. Do dziś żaden z nich nie trafił do szpitali.

Jeśli chodzi o szpitale przyjmujące pacjentów z koronawirusem, to według stanu na 29 grudnia przekazanych Konkret24 przez Ministerstwo Zdrowia w Polsce były:

444 szpitale I poziomu zabezpieczenia covidowego

440 szpitali II poziomu

31 - szpitali III poziomu.

518,2 mln zł - tyle wydano na budowę 19 szpitali tymczasowych (stan na 7 grudnia), co wynika z odpowiedzi na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek. Najwięcej - 75,6 mln zł - pochłonęła budowa szpitala tymczasowego w hotelu należącym do spółki Dynamic Congress Centre we Wrocławiu.

W zestawieniu brakuje jednak kosztów budowy szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Nowacka o szpitalu na Stadionie Narodowym: ta dziwna niegospodarność wzbudza nasze wątpliwości od samego początku
Nowacka o szpitalu na Stadionie Narodowym: ta dziwna niegospodarność wzbudza nasze wątpliwości od samego początkutvn24

127 dni musieliśmy chodzić w maseczkach

16 kwietnia wprowadzono po raz pierwszy nakaz zasłaniania ust i nosa w miejscu publicznym. Obowiązywał przez 44 dni. Częściowo zniesiono go 30 maja - od tego dnia noszenie maski nie było wymagane w przestrzeniach ogólnodostępnych, gdzie można było zachować dwumetrowy dystans.

Od 10 października całą Polskę uznano tzw. strefą żółtą. Od tego dnia mamy obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Nowe przepisy obowiązują od 83 dni (stan na 31 grudnia).

111 dni lockdownu

35 dni obowiązywał pierwszy pełny lockdown wiosną. Od 16 marca zamknięto szkoły. Od 25 marca wprowadzenia m.in. ograniczenia w przemieszczaniu się z trzema wyjątkami (droga do pracy i domu, wolontariat w walce z pandemią i załatwienie niezbędnych spraw: zakupy, wizyta u lekarza, wyprowadzenie psa). Od 1 kwietnia zamknięto galerie handlowe, bary, restauracje i kawiarnie, placówki rozrywkowe (kina, teatry, muzea), salony fryzjerskie i kosmetyczne; czasowo obowiązywał nawet zakaz wejścia do lasów i parków. Pierwszy etap łagodzenia obostrzeń rozpoczął się 20 kwietnia.

76 dni trwa jesienno-zimowy lockdown. 17 października, zamknięto baseny, aquaparki, siłownie i kluby fitness. Od 24 października szkoły w całym kraju działają w trybie zdalnym. Tego dnia zamknięto placówki gastronomiczne jak restauracje, bary i kawiarnie. Te mogą sprzedawać posiłki tylko na wynos lub z dowozem. Wprowadzono także limity klientów w placówkach handlowych i usługowych. Przywrócono tzw. godziny dla seniorów.

Od 28 listopada placówki handlowe mogły już działać, ale tylko w najwyższym reżimie sanitarnym. Natomiast szczególne obostrzenia rząd wprowadził na okres od 28 grudnia 2020 do 17 stycznia 2021 roku: ponowne ograniczenie działalności galerii handlowych, zamknięcie stoków narciarskich, zakaz przemieszczania się w noc sylwestrową, dodatkowe ograniczenie działalności hoteli.

Święta Bożego Narodzenia w lockdownie
Święta Bożego Narodzenia w lockdownietvn24

Dziewięć tarcz antykryzysowych

Tarcze antykryzysowe to potoczna nazwa pakietu ustaw oferującego środki pomocy dla firm dotkniętych finansowymi skutkami epidemii. Pierwsze dwie ustawy uchwalono 31 marca. Kolejne: 3 kwietnia, 16 kwietnia, 14 maja, dwie 19 czerwca, 15 lipca i 16 lipca.

170 mld zł - co najmniej tyle wyniosła łączna kwota wsparcia dla przedsiębiorców w ramach wszystkich tarcz antykryzysowych (w tym Tarczy Finansowej PFR 1.0). To informacja według stanu z 28 grudnia przekazana Konkret24 przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.

212 mld zł - na tyle szacowana jest całkowita wartość wsparcia w ramach tarcz antykryzysowych (za: gov.pl).

18,2 tys. zamkniętych spółek

4015 spółek kapitałowych ogłosiło likwidację od 1 stycznia do 31 października (wszystkie dane z Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej); dla porównania: w całym 2019 roku było to 5174 spółki.

14 208 - w stosunku do tylu podmiotów zarejestrowanych w KRS ogłoszono do końca października rozpoczęcie postępowania o rozwiązanie bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego (w całym 2019 roku: 19 510).

206 654 firmy rozpoczęły działalność od marca (początek pandemii) do końca października (w analogicznym okresie 2019 roku: 248 122 firmy).

382 firmy ogłosiły upadłość od marca do końca października. W tym samym okresie w 2019 roku: 389.

Autorzy opracowania na stronie COIG zauważają, że liczba restrukturyzacji firm przewyższa liczbę upadłości, co może oznaczać próby porozumienia się firm z wierzycielami. Przypominają, że przyjęcie pomocy w ramach tarcz antykryzysowych zobowiązywało firmy do nieogłaszania upadłości.

Ponad 24 mln zł kar od sanepidu

24 460 122 zł wyniosła łączna kwota kar nałożonych przez sanepid od początku pandemii (według stanu na 21 grudnia) - poinformował Konkret24 rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wydano 4500 decyzji administracyjnych o nałożeniu kar.

200 486 mandatów wymierzyła policja za brak maseczek czy innej osłony twarzy do 30 grudnia (według danych z Komendy Głównej Policji przekazanych Konkret24).

33 246 wniosków do sądu o ukaranie skierowała policja od początku pandemii do 30 grudnia.

Limit do dzielenia się opłatkiem i szampanem

5 osób można było zaprosić maksymalnie do wigilijnego stołu. Do limitu nie wliczano zapraszającego i osób z nim zamieszkujących.

1 osoba na 15 mkw - tyle można było wpuścić do kościoła na pasterkę (przyprzy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 metra; obowiązkowym zakrywaniu ust i nosa, z wyłączeniem osób sprawujących kult, limit obowiązywał też na wszystkich innych nabożeństwach).

5 osób maksymalnie mogło dodatkowo uczestniczyć w imprezach i spotkaniach sylwestrowych organizowanych w domu (do limitu nie wliczano osoby zapraszającej oraz osób mieszkających z gospodarzem).

Autor: Gabriela Sieczkowska, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają, że pojawią się problemy prawne, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach. Przedstawiamy możliwe scenariusze.

Co, jeśli PKW odrzuci sprawozdanie komitetu PiS? Jest prawna dziura

Co, jeśli PKW odrzuci sprawozdanie komitetu PiS? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24

"Kto nie zapłaci za dostęp do dziennika, nie będzie mógł dać usprawiedliwienia dziecku" - taki alarmujący przekaz rozsyłają w ostatnich dniach internauci. Ale to nieprawda. Historia powstała po informacji opublikowanej przez jednego z operatorów e-dziennika.

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Niecały rok po wygranej w wyborach Tuska Niemcy piszą nam podręczniki historii?", "rząd Tuska dał zielone światło dla niemieckiej polityki historycznej" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS i Konfederacji. Powodem jest czwarta część podręcznika do historii dla szkół podstawowych. Co stoi za tą manipulacją polityków? Historia - nomen omen - powstawania tej serii podręczników wiele wyjaśnia.

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

Źródło:
Konkret24

Politycy mówią o "kole zamachowym dla Polski", a naukowcy przestrzegają przed "deficytem strukturalnym" igrzysk olimpijskich. Ekspert wyjaśnia, dlaczego efekt organizacji takiej imprezy nie jest łatwy do policzenia.

Igrzyska mają być "kołem zamachowym" dla Polski. W których miastach były?

Igrzyska mają być "kołem zamachowym" dla Polski. W których miastach były?

Źródło:
Konkret24

Wiceministra klimatu Urszula Zielińska przekonywała, że Polacy żyją średnio o cztery lata krócej niż reszta Europejczyków. Sprawdziliśmy, czy dane potwierdzają jej słowa. Okazuje się, że żyjemy krócej, ale nie o tyle, ile podała polityczka Zielonych.

Polacy żyją "średnio cztery lata krócej" niż inni Europejczycy? Krócej, choć nie tyle

Polacy żyją "średnio cztery lata krócej" niż inni Europejczycy? Krócej, choć nie tyle

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24

"Blamaż", "potwarz dyplomatyczna", "skandal dyplomatyczny" - grzmią politycy opozycji po tym, jak obejrzeli kadry z przylotu premiera Indii do Polski. Chodzi o to, że Narendrę Modiego na lotnisku nie witał premier czy nawet minister spraw zagranicznych. Czy powinien? Sprawdziliśmy.

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Źródło:
Konkret24

Konfederacja przekonywała, że bezrobocie wzrosło w Polsce "pierwszy raz od lat" i alarmowała, że Bruksela, PO i PiS "prowadzą nas w kierunku stagnacji gospodarczej". Dane o bezrobociu nie potwierdzają tezy Konfederacji.

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nieco ponad tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego zaczęły obowiązywać przepisy, na mocy których można już egzekwować standardy ochrony małoletnich. To realizacja tak zwanej ustawy Kamilka. Jednak w sieci pojawiły się informacje, jakoby ustawa ta zakazywała przytulania dzieci. Tłumaczymy więc, co stanowią nowe przepisy.

Lex Kamilek "zabrania przytulania dzieci"? Po co te wytyczne

Lex Kamilek "zabrania przytulania dzieci"? Po co te wytyczne

Źródło:
Konkret24

Niemcy "wstrzymują finansowanie wojskowe Ukrainy", "odcinają pomoc dla Ukrainy" - taki przekaz rozpowszechniany jest w polskich mediach społecznościowych. To echo trwającej w Niemczech dyskusji, podsycanej prawdopodobnie przez kremlowską propagandę. W tle tej fałszywej narracji są zbliżające się wybory w trzech niemieckich landach.

Niemcy "odcinają pomoc dla Ukrainy"? Nie. Wyjaśniamy

Niemcy "odcinają pomoc dla Ukrainy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o tym, kto z Konfederacji powinien być kandydatem na prezydenta, nie wszyscy wskazywaliby na Sławomira Mentzena. Na przykład poseł Krzysztof Mulawa kilkakrotnie twierdził, że "jedyną osobą z prawicy, która ma zaufanie na poziomie ponad pięćdziesięciu procent", jest Krzysztof Bosak. Tylko że żadne dane tego nie potwierdzają, a sam poseł Mulawa przyznał w rozmowie z Konkret24, że "nieprecyzyjnie się wyraził".

Mentzen vs Bosak. Ten drugi "ma zaufanie na poziomie ponad 50 procent"?

Mentzen vs Bosak. Ten drugi "ma zaufanie na poziomie ponad 50 procent"?

Źródło:
Konkret24

Wzrost zachorowań na mpox powoduje, że w mediach społecznościowych krążą informacje o "megalockdownach" czy innych obostrzeniach, które ma ogłaszać Światowa Organizacja Zdrowia. To nieprawda. Wyjaśniamy, czego dotyczą tymczasowe zalecenia WHO.

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Źródło:
Konkret24

"Oj to już mocny fikołek"; "Były smoki w tej bajce?" - tak internauci komentowali informację o tym, że lotnisko w Łodzi "jest w top 3 polskich lotnisk". W serwisie X napisał tak wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, a poseł Tomasz Trela udostępnił jego wpis. Po naszych pytaniach samorządowiec usunął post.

Lotnisko w Łodzi "w top 3 polskich lotnisk"? Co pokazują dane

Lotnisko w Łodzi "w top 3 polskich lotnisk"? Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Według ministry funduszy Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz remedium na starzenie się społeczeństwa, związane z tym kwestie demograficzne i komplikacje dla systemu emerytalnego byłaby wyższa wydajność pracy, bo "na tę samą złotówkę będzie mogło pracować mniej osób". Według niej Polacy pracują mniej wydajnie niż Czesi. Sięgnęliśmy do danych i sprawdziliśmy, jak wypadamy wśród państw unijnych.

Wydajność pracy Polaka mniejsza niż Czecha? Sprawdzamy

Wydajność pracy Polaka mniejsza niż Czecha? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niecodziennym zachowaniem europosła Roberta Biedronia krąży w sieci. Służy do obrażania polityka Lewicy. Wideo nie jest nowe i zostało edytowane. Przypominamy kontekst, w którym powstało.

"Robert Biedroń używa wyciągu z benzyny do walki z małpią ospą"? O co chodzi w nagraniu

"Robert Biedroń używa wyciągu z benzyny do walki z małpią ospą"? O co chodzi w nagraniu

Źródło:
Konkret24

"UK upada", "[Są] niewolnikami we własnym królestwie. Masakra" - tak reagowali internauci na nagranie pokazujące księżną Kate w chuście na głowie i w sytuacji, gdy jeden z imamów londyńskiego meczetu nie podał jej ręki. To nieaktualne nagranie, które znowu krąży w kontekście antymuzułmańskich zamieszek w Wielkiej Brytanii. Wyjaśniamy, skąd chusta na głowie księżnej i brak uścisku dłoni ze strony duchownego.

"Księżna Walii musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu". Nie

"Księżna Walii musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu". Nie

Źródło:
Konkret24

Według fałszywego przekazu rozpowszechnianego w sieci profesor Bronisław Geremek miał kiedyś przyznać w wywiadzie robionym przez Hannę Krall, że nienawidzi Polaków. To nieprawda – co wyjaśniała już sama Krall, ale także historycy. W PRL-u Geremek był ofiarą czarnej propagandy.

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak przekonuje, że w tym roku "organizowane są dokładnie takie same pikniki" przez MON jak za rządów Zjednoczonej Prawicy. Otóż nie. Pokazujemy znaczące różnice, które dowodzą, że teza polityka PiS jest fałszywa.

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS. Nie. Różnice są znaczące

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS. Nie. Różnice są znaczące

Źródło:
Konkret24

Nagranie muzyka, jakoby śpiewającego w centrum Londynu, że chce przenieść się do Polski "gdzie ulice są bezpieczne" zainteresowało wielu internautów. Udostępniali je między innymi prawicowi politycy z Polski i Wielkiej Brytanii. Tymczasem zostało zmanipulowane, co potwierdza muzyk z nagrania.

"Na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski"? Nie

"Na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski"? Nie

Źródło:
Konkret24

Według krążącej w mediach społecznościowych ilustracji Polska ma mieć najwyższy deficyt budżetowych wśród krajów unijnych. Ale ten, choć rzeczywiście wysoki i plasujący nas w czołówce, wcale najwyższy nie jest.

Polska z największym deficytem w UE? Dane zaprzeczają

Polska z największym deficytem w UE? Dane zaprzeczają

Źródło:
Konkret24