Pandemia 2020 w Polsce. 303 dni walki z koronawirusem

Pandemia 2020 w Polsce w liczbachShutterstock

Przez 303 dni 2020 roku Polska żyła w cieniu pandemii. W tym czasie koronawirusem zaraziło się 1,3 mln osób. Z jego powodu zmarło 28,6 tys. Przez 127 dni musieliśmy chodzić w maseczkach. 111 dni obowiązywał całkowity lub częściowy lockdown. To właśnie liczby były najważniejsze w informacjach mijającego roku.

Świat żyje z pandemią COVID-19 od 31 grudnia 2019 roku, gdy o przypadkach "wirusowego zapalenia płuc" poinformowała komisja ds. zdrowia w Wuhanie w chińskiej prowincji Hubei. W Europie pierwszy przypadek zakażenia SARS-CoV-2 zdiagnozowano 24 stycznia 2020 roku we Francji.

Oficjalnie pandemię ogłoszono 11 marca na konferencji prasowej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Dyrektor generalny Tedros Adhanom Ghebreyesus oświadczył wtedy: "COVID-19 może być nazywany pandemią". To było 296 dni temu (stan na 31 grudnia).

W Polsce stan zagrożenia epidemicznego wprowadzono 14 marca, a stan epidemii - 20 marca (rozporządzeniem ministra zdrowia na mocy ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi). Ale pierwszy przypadek koronawirusa potwierdzono u nas 4 marca.

Tak więc w cieniu koronawirusa Polska żyła przez 303 dni roku.

Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce
Szumowski: mamy pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polscetvn24

Przedstawiamy najważniejsze aspekty i wydarzenia związane z pandemią COVID-19 za pomocą liczb. Bo to właśnie liczby były najważniejsze w informacjach od marca 2020 roku. Niektóre budziły trwogę.

1,3 mln zakażonych

1 294 878 - u tylu osób w Polsce potwierdzono do 31 grudnia zakażenie COVID-19 (wszystkie dane dotyczące pandemii: Ministerstwo Zdrowia). Pacjentem zero był 66-letni mężczyzna hospitalizowany w Zielonej Górze, który przyjechał do Polski autobusem z Niemiec. Po 16 dniach opuścił szpital.

1 036 138 osób wyzdrowiało z COVID-19 do 31 grudnia.

Liczba stwierdzonych zakażeń koronawirusem w Polsce do 30 grudnia 2020tvn24 | Ministerstwo Zdrowia, TVN24

33,3 tys. zakażeń wykrytych od początku pandemii przypadało na milion mieszkańców Polski (wyliczenie do 30 grudnia). Na poniższym wykresie pokazujemy, jak Polska pod tym względem wypadała na tle innych państw w Europie.

Liczba zakażeń COVID-19 na milion mieszkańców od początku pandemii do 30 grudnia 2020tvn24 | Our World in Data, Ministerstwo Zdrowia

Ponad 7 mln testów na koronawirusa

3 marca wykonano w Polsce pierwsze testy na wykrycie koronawirusa. Przez długi czas w diagnostyce COVID-19 wykorzystywano tylko testy PCR, czyli genetyczne, pozwalające na wykrycie RNA wirusa w wymazie pobranym z nosogardła lub gardła i nosa. Wykonanie testów jest czasochłonne. Od 31 października do stwierdzania zakażenia COVID-19 dopuszczono także testy antygenowe, dające wynik po 10-30 minutach.

7 203 973 - tyle testów na COVID-19 wykonano w Polsce do 31 grudnia (wszystkie dane: Ministerstwo Zdrowia).

6 941 502 - tyle osób w sumie przetestowano do 31 grudnia na COVID-19. Taki test miał wykonany co piąty Polak.

186 testów na COVID-19 przypadało na tysiąc mieszkańców Polski (wyliczenie: od początku pandemii do 30 grudnia). Oto jak Polska wypada pod tym względem na tle innych państw w Europie.

Liczba testów na COVID-19 na tysiąc mieszkańców od początku pandemii do 30 grudnia 2020tvn24 | Our World in Data, Ministerstwo Zdrowia

28,6 tys. zgonów z COVID-19

28 554 osoby, u których stwierdzono w Polsce wirus SARS-CoV-2, zmarło do 31 grudnia. O pierwszym zgonie spowodowanym COVID-19 poinformowano 12 marca - była to 57-latka, która w krytycznym stanie przebywała już w poznańskim szpitalu.

Liczba zgonów z powodu koronawirusa w Polsce do 30 grudnia 2020tvn24 | Ministerstwo Zdrowia, TVN24

729 zgonów z COVID-19 przypadało na milion mieszkańców Polski (wyliczenie od początku pandemii do 30 grudnia). Na poniższym wykresie pokazujemy jak Polska wypada pod tym względem na tle innych państw w Europie.

Liczba zgonów spowodowanych COVID-19 na milion mieszkańców od początku pandemii do 30 grudnia 2020tvn24 | Our World in Data, Ministerstwo Zdrowia

133 medyków zmarło z powodu koronawirusa

Według udostępnionego przez resort Polskiej Agencji Prasowej 30 grudnia zestawienia od początku epidemii w Polsce zakażenie koronawirusem wykryto u:

19 735 lekarzy

1498 diagnostów laboratoryjnych

49 361 pielęgniarek

4589 położnych

2921 ratowników

1797 dentystów.

Koronawirus przyczynił się do śmierci:

66 lekarzy

48 pielęgniarek

10 dentystów

5 ratowników medycznych

4 położnych.

Spośród farmaceutów zakażonych zostało 2009, zmarło czterech.

Ponad 0,5 mld zł na szpitale tymczasowe

30 grudnia mieliśmy:

49 proc. zajętych łóżek dla pacjentów z COVID-19 (spośród 35 145)

51 proc. zajętych respiratorów dla pacjentów z COVID-19 (spośród 3066)

Jak przekazał Konkret24 resort 27 grudnia: w czasie pandemii ministerstwo kupiło 530 respiratorów. Przy czym warto pamiętać, że w kwietniu Ministerstwo Zdrowia kupiło 1241 respiratorów od firmy E&K, zarejestrowanej w Lublinie, a należącej do Andrzeja Izdebskiego. Natychmiast po zawarciu umowy na 200 mln zł rząd wypłacił 154 mln zł zaliczki. Izdebski do tej pory nie wywiązał się ze zobowiązań. Do resortu dotarło tylko 200 respiratorów - niekompletnych, bez gwarancji, serwisu i części zamiennych. Do dziś żaden z nich nie trafił do szpitali.

Jeśli chodzi o szpitale przyjmujące pacjentów z koronawirusem, to według stanu na 29 grudnia przekazanych Konkret24 przez Ministerstwo Zdrowia w Polsce były:

444 szpitale I poziomu zabezpieczenia covidowego

440 szpitali II poziomu

31 - szpitali III poziomu.

518,2 mln zł - tyle wydano na budowę 19 szpitali tymczasowych (stan na 7 grudnia), co wynika z odpowiedzi na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek. Najwięcej - 75,6 mln zł - pochłonęła budowa szpitala tymczasowego w hotelu należącym do spółki Dynamic Congress Centre we Wrocławiu.

W zestawieniu brakuje jednak kosztów budowy szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Nowacka o szpitalu na Stadionie Narodowym: ta dziwna niegospodarność wzbudza nasze wątpliwości od samego początku
Nowacka o szpitalu na Stadionie Narodowym: ta dziwna niegospodarność wzbudza nasze wątpliwości od samego początkutvn24

127 dni musieliśmy chodzić w maseczkach

16 kwietnia wprowadzono po raz pierwszy nakaz zasłaniania ust i nosa w miejscu publicznym. Obowiązywał przez 44 dni. Częściowo zniesiono go 30 maja - od tego dnia noszenie maski nie było wymagane w przestrzeniach ogólnodostępnych, gdzie można było zachować dwumetrowy dystans.

Od 10 października całą Polskę uznano tzw. strefą żółtą. Od tego dnia mamy obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Nowe przepisy obowiązują od 83 dni (stan na 31 grudnia).

111 dni lockdownu

35 dni obowiązywał pierwszy pełny lockdown wiosną. Od 16 marca zamknięto szkoły. Od 25 marca wprowadzenia m.in. ograniczenia w przemieszczaniu się z trzema wyjątkami (droga do pracy i domu, wolontariat w walce z pandemią i załatwienie niezbędnych spraw: zakupy, wizyta u lekarza, wyprowadzenie psa). Od 1 kwietnia zamknięto galerie handlowe, bary, restauracje i kawiarnie, placówki rozrywkowe (kina, teatry, muzea), salony fryzjerskie i kosmetyczne; czasowo obowiązywał nawet zakaz wejścia do lasów i parków. Pierwszy etap łagodzenia obostrzeń rozpoczął się 20 kwietnia.

76 dni trwa jesienno-zimowy lockdown. 17 października, zamknięto baseny, aquaparki, siłownie i kluby fitness. Od 24 października szkoły w całym kraju działają w trybie zdalnym. Tego dnia zamknięto placówki gastronomiczne jak restauracje, bary i kawiarnie. Te mogą sprzedawać posiłki tylko na wynos lub z dowozem. Wprowadzono także limity klientów w placówkach handlowych i usługowych. Przywrócono tzw. godziny dla seniorów.

Od 28 listopada placówki handlowe mogły już działać, ale tylko w najwyższym reżimie sanitarnym. Natomiast szczególne obostrzenia rząd wprowadził na okres od 28 grudnia 2020 do 17 stycznia 2021 roku: ponowne ograniczenie działalności galerii handlowych, zamknięcie stoków narciarskich, zakaz przemieszczania się w noc sylwestrową, dodatkowe ograniczenie działalności hoteli.

Święta Bożego Narodzenia w lockdownie
Święta Bożego Narodzenia w lockdownietvn24

Dziewięć tarcz antykryzysowych

Tarcze antykryzysowe to potoczna nazwa pakietu ustaw oferującego środki pomocy dla firm dotkniętych finansowymi skutkami epidemii. Pierwsze dwie ustawy uchwalono 31 marca. Kolejne: 3 kwietnia, 16 kwietnia, 14 maja, dwie 19 czerwca, 15 lipca i 16 lipca.

170 mld zł - co najmniej tyle wyniosła łączna kwota wsparcia dla przedsiębiorców w ramach wszystkich tarcz antykryzysowych (w tym Tarczy Finansowej PFR 1.0). To informacja według stanu z 28 grudnia przekazana Konkret24 przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.

212 mld zł - na tyle szacowana jest całkowita wartość wsparcia w ramach tarcz antykryzysowych (za: gov.pl).

18,2 tys. zamkniętych spółek

4015 spółek kapitałowych ogłosiło likwidację od 1 stycznia do 31 października (wszystkie dane z Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej); dla porównania: w całym 2019 roku było to 5174 spółki.

14 208 - w stosunku do tylu podmiotów zarejestrowanych w KRS ogłoszono do końca października rozpoczęcie postępowania o rozwiązanie bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego (w całym 2019 roku: 19 510).

206 654 firmy rozpoczęły działalność od marca (początek pandemii) do końca października (w analogicznym okresie 2019 roku: 248 122 firmy).

382 firmy ogłosiły upadłość od marca do końca października. W tym samym okresie w 2019 roku: 389.

Autorzy opracowania na stronie COIG zauważają, że liczba restrukturyzacji firm przewyższa liczbę upadłości, co może oznaczać próby porozumienia się firm z wierzycielami. Przypominają, że przyjęcie pomocy w ramach tarcz antykryzysowych zobowiązywało firmy do nieogłaszania upadłości.

Ponad 24 mln zł kar od sanepidu

24 460 122 zł wyniosła łączna kwota kar nałożonych przez sanepid od początku pandemii (według stanu na 21 grudnia) - poinformował Konkret24 rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wydano 4500 decyzji administracyjnych o nałożeniu kar.

200 486 mandatów wymierzyła policja za brak maseczek czy innej osłony twarzy do 30 grudnia (według danych z Komendy Głównej Policji przekazanych Konkret24).

33 246 wniosków do sądu o ukaranie skierowała policja od początku pandemii do 30 grudnia.

Limit do dzielenia się opłatkiem i szampanem

5 osób można było zaprosić maksymalnie do wigilijnego stołu. Do limitu nie wliczano zapraszającego i osób z nim zamieszkujących.

1 osoba na 15 mkw - tyle można było wpuścić do kościoła na pasterkę (przyprzy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 metra; obowiązkowym zakrywaniu ust i nosa, z wyłączeniem osób sprawujących kult, limit obowiązywał też na wszystkich innych nabożeństwach).

5 osób maksymalnie mogło dodatkowo uczestniczyć w imprezach i spotkaniach sylwestrowych organizowanych w domu (do limitu nie wliczano osoby zapraszającej oraz osób mieszkających z gospodarzem).

Autor: Gabriela Sieczkowska, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24