"I to z naszych własnych środków", "imigrant dostanie większy zasiłek niż my pensje", "to jest skandal!" - piszą internauci w reakcji na rozpowszechnianą w sieci informację, że premier Donald Tusk na szczycie Rady Europejskiej podpisał "dokument o zrównaniu zasiłków dla imigrantów w całej UE". Sprawdziliśmy, czy to prawdziwe doniesienia.
Według popularnego w sieci przekazu - rozpowszechnianego w różnych wersjach - premier Tusk dzień po objęciu rządów w Polsce miał podpisać w Brukseli dokument, na podstawie którego "zgodził się wypłacać każdemu murzynowi taki sam socjal jak w Niemczech" (pisownia wszystkich postów oryginalna). Te doniesienia wzbudziły krytykę internautów. Szczególnie popularny - ma ponad 111 tys. wyświetleń - jest post na anonimowym profilu na platformie X z 26 maja 2024 roku o treści: "Właśnie wyszło na jaw, że Tusk podczas swojej wizyty w Brukseli, kiedy został wezwany dzień po zaprzysiężeniu #koalicja13grudnia, podpisał dokument o zrównaniu zasiłków dla imigrantów w całej UE. Każdy z tych panów otrzyma więcej niż Polski emeryt, rencista czy samotna matka". Autor nie podał źródła tej informacji, a wpis zilustrował zdjęciem przedstawiającym ponad 20 czarnoskórych mężczyzn. Można się domyślić, że to imigranci. Jak sprawdziliśmy, zdjęcie zrobił w 3 lutego 2017 roku fotoreporter Reutersa Giorgos Moutafis i przedstawia migrantów uratowanych u wybrzeży Libii w ramach operacji prowadzonej przez hiszpańską organizację pozarządową. Zdjęcie działa szczególnie sugestywnie z treścią posta i komentarzy pod nim.
Wielu komentujących wpis internautów uwierzyło w przekaz i krytykowało rzekomą decyzję premiera Tuska. "I to z naszych własnych środków"; "To jest skandal!"; "Wiadomo, że Polacy dla Tuska się nie liczą"; "Polityka Tuska jest katastrofalna"; "Szkoda, że nie podpisał zrównania płacy minimalne do tej z zachodu. Będzie tak, że tzw. imigrant dostanie większy zasiłek niż my pensje"; "Więcej niż średnio zarabiający Polak"; "Mój Boże co oni robią"; "Oni Polskę sprzedają po trochu"; "Emeryci i renciści muszą się teraz mocno uśmiechać"; "Tusk, co tam jeszcze baranie podpisałeś?" - pisali oburzeni.
Niektórzy dopytywali o źródło informacji, chcieli poznać dokument, który w grudniu 2023 roku rzekomo podpisał polski premier. "Gdzie wyszło? Źródło informacji?"; "Źródło?"; "Ile będzie wynosił taki zasiłek?"; "Można zobaczyć ten dokument?"; "Pokaż podpis i dokument"; "Tak, to pokaż ten dokument" - domagali się.
Inni zarzucali kłamstwo autorowi popularnego wpisu: "To nie jest prawdą"; "Klamiesz jak ruski"; "Jak zwykle wypisujesz kłamstwa"; "Tak, i jeszcze wybuduje im dom, i po co te głupoty wypisujesz".
Sprawdziliśmy więc, co Donald Tusk podpisał w Brukseli niedługo po objęciu rządów.
Grudniowy szczyt Rady Europejskiej. Co podpisał premier Tusk
Dzień po zaprzysiężeniu rządu, 14 grudnia 2023 roku, Donald Tusk udał się do Brukseli na dwudniowy szczyt Rady Europejskiej. Na szczycie "unijni przywódcy rozmawiali o dalszym wsparciu Ukrainy, sytuacji na Bliskim Wschodzie, rozszerzeniu i reformach, śródokresowej rewizji długofalowego budżetu UE na lata 2021–2027, bezpieczeństwie i obronie, migracji, atakach hybrydowych, walce z antysemityzmem, rasizmem i ksenofobią oraz o unijnym programie strategicznym 2024–2029" - podano w komunikacie na stronie Rady Europejskiej.
Przyjęto wtedy dwa dokumenty: konkluzje, które Rada Europejska przyjmuje po każdym szczycie, oraz schemat negocjacyjny dla wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021–2027.
W żadnym z tych dwóch przyjętych dokumentów nie ma mowy o "zrównaniu zasiłków dla imigrantów w całej UE". Choć w obu pojawił się wątek migrantów.
I tak: rozdział szósty konkluzji zatytułowany "Migracja i inne kwestie" ma dwa punkty dotyczące migracji. W pierwszym stwierdzono, że "Rada Europejska przeprowadziła dyskusję strategiczną na temat migracji i zapoznała się z niedawnym pismem przewodniczącej Komisji Europejskiej"; w drugim padła deklaracja, że UE "będzie w dalszym ciągu stosować do migracji kompleksowe podejście". Dalej wymieniono, co się składa na to kompleksowe podejście, m.in. "wzajemnie korzystne kompleksowe partnerstwa z krajami pochodzenia i tranzytu", "przeciwdziałanie podstawowym przyczynom migracji", "skuteczniejsza ochrona zewnętrznych granic UE", "stanowcza walka z przestępczością zorganizowaną, z handlem ludźmi i ich przemytem".
Przyjęty schemat negocjacyjny przewiduje dodatkową pulę pieniędzy - 64,6 mld euro - która miałaby zostać przeznaczona na sześć nowych priorytetów. Jednym z nich jest zarządzanie migracją i granicami. Zgodnie z dokumentem na ten priorytet planowano przeznaczyć 2 mld euro, czyli 3,1 proc. z tych dodatkowych środków.
Jak nam potwierdzono w biurze prasowym Rady Europejskiej, premier Tusk nie podpisał na grudniowym szczycie żadnego z tych dokumentów. "Należy pamiętać, że chociaż konkluzje Rady Europejskiej są uzgadniane przez przywódców na posiedzeniu, dokument nie jest formalnie podpisywany" - przekazano nam. Biuro doprecyzowało, że Rada Europejska nie przyjmuje aktów prawnych. Takie przyjmuje Rada Unii Europejskiej, gdzie w przypadku aktów prawnych dot. migracji obowiązuje większość kwalifikowana.
Przypomnijmy, zadaniem Unii Europejskiej jest wyznaczanie ogólnego kierunku polityki i priorytetów Unii Europejskiej. Jej członkami są szefowie państw i rządów krajów UE, przewodniczący Rady Europejskiej, przewodniczący Komisji Europejskiej. "Większość decyzji Rada Europejska podejmuje w drodze konsensusu. W niektórych przypadkach decyzje przyjmowane są jednogłośnie lub większością kwalifikowaną. Tylko szefowie państw lub rządów mają prawo głosu" - czytamy na oficjalnej stronie UE. Większość kwalifikowana w Radzie jest osiągana gdy jednocześnie spełnione są dwa warunki: 55 proc. państw członkowskich głosuje za (15 z 27 państw) oraz państwa członkowskie będące za reprezentują co najmniej 65 proc. ogółu ludności UE.
O to czy premier Tusk w grudniu 2023 roku w Brukseli podpisał jakikolwiek dokument dotyczący zasiłków dla emigrantów, zapytaliśmy też Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. "Nie jest prawdą, że premier Donald Tusk na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli, który odbył się 14 i 15 grudnia 2023 roku podpisał jakikolwiek dokument, który zakładałby 'zrównanie zasiłków dla imigrantów w całej UE'. Nie jest też prawdą, że premier Tusk na tym samym szczycie zgodził się na przyjęcie dokumentu, który zakładałby takie lub podobne rozwiązanie" - napisała w odpowiedzi Magdalena Brukwińska, zastępca dyrektora Biuro Sekretariatu Europejskiego KPRM.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP/x.com