FAŁSZ

"Parlament Europejski potępia atak USA na Nord Stream"? Wyjaśniamy, jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
Pułkownik Matysiak o wyciekach z Nord Stream: zrobił to ten, kto na tym zyskuje, a zyskuje Rosja
Pułkownik Matysiak o wyciekach z Nord Stream: zrobił to ten, kto na tym zyskuje, a zyskuje RosjaTVN24
wideo 2/5
Pułkownik Matysiak o wyciekach z Nord Stream: zrobił to ten, kto na tym zyskuje, a zyskuje RosjaTVN24

Unijni parlamentarzyści w Brukseli rzekomo obarczyli winą Stany Zjednoczone i Norwegię za wysadzenie gazociągu Nord Stream. Europarlament jednak wcale nie decydował w tej sprawie, a kwestia odpowiedzialności Amerykanów i Norwegów padła w debacie parlamentarnej i oparta jest na jednym, wątpliwym źródle.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Parlament Europejski potępia atak USA na Nord Stream" - napisał 17 lutego anonimowy użytkownik Twittera. Do swojego wpisu dodał cytat: "Potem pojawia się Seymour Hersh, najbardziej ceniony na świecie żyjący dziennikarz śledczy. Przedstawia szczegółowe twierdzenie, że Stany Zjednoczone dokonały tej eksplozji razem z Norwegią".

Polski wpis był udostępnieniem anglojęzycznego tweeta z 16 lutego, w którym opublikowano nagranie wystąpienia irlandzkiej europosłanki Clare Daly. Cytat został wzięty z jej przemowy, ale od razu warto zaznaczyć, że autor oryginalnego wpisu napisał: "Europosłanka Clare Daly potępia atak USA na Nord Stream". Dopiero polski internauta zmienił to zdanie na "Parlament Europejski potępia atak USA na Nord Stream".

FAŁSZ
Wpis o "potępieniu ataku USA na Nord Stream" przez Parlament EuropejskiTwitter

Po przesłuchaniu pełnej wersji wystąpienia irlandzkiej europosłanki i analizie materiałów Parlamentu Europejskiego można jednak stwierdzić, że ani europarlament, ani sama Clare Daly nie "potępili ataku USA na Nord Stream". I to mimo że Clare Daly znana jest ze swoich prorosyjskich i antyamerykańskich wypowiedzi.

Żadna instytucja unijna nie wskazała winnego

Przypomnijmy: pod koniec września 2022 roku doszło do czterech uszkodzeń gazociągów Nord Stream 1 i 2 w okolicach duńskiej wyspy Bornholm. W momencie wybuchu żadnym z rurociągów nie przesyłano gazu ziemnego, ale rury były nim wypełnione. Rosyjski gaz przestał płynąć do Europy pierwszym z gazociągów już z końcem sierpnia, a drugi gazociąg nigdy nie został uruchomiony m.in. w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Szwedzka prokuratura, która badała sprawę uszkodzeń, w listopadzie 2022 roku uznała je za sabotaż, ponieważ "na uszkodzonych gazociągach odnaleziono ślady materiałów wybuchowych". Jednocześnie nie stwierdzono, kto może być odpowiedzialny za wybuchy. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wielokrotnie podkreślał natomiast, że za uszkodzeniem gazociągu stoją Rosjanie.

Uszkodzenie gazociągów Nord StreamMaciej Zieliński/PAP

Wbrew temu, co zasugerowano w polskim wpisie, ani Parlament Europejski, ani żadna inna instytucja unijna nie wskazali, a tym bardziej nie potępili żadnego kraju za atak na Nord Stream.

Dwa dni po pierwszych wybuchach gazociągów, 28 września 2022, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell wydał oświadczenie w imieniu całej Unii Europejskiej, w którym napisał jedynie, że "Unia Europejska jest głęboko zaniepokojona uszkodzeniem gazociągów Nord Stream 1 i 2", a "wszystkie dostępne informacje wskazują, że wycieki te są wynikiem umyślnego działania". Nie próbował jednak wskazywać żadnego winnego, a jedynie zapewnił, że Unia "będzie wspierać wszelkie dochodzenia mające na celu uzyskanie pełnej jasności co do tego, co się wydarzyło".

Parlament Europejski nie przyjął natomiast żadnego dokumentu bezpośrednio dotyczącego uszkodzenia gazociągów. Temat ten pojawił się m.in. w rezolucji z 6 października 2022 w sprawie eskalowania przez Rosję wojny napastniczej przeciwko Ukrainie, ale stwierdza się w niej jedynie, że "[Parlament] uważa, że podwodne wybuchy gazociągów Nord Stream nie są przypadkiem i że coraz częściej spekuluje się, iż były one wynikiem skoordynowanego i celowego działania podmiotu państwowego". Europarlamentarzyści nie zasugerowali, o jakie państwo może chodzić, a jedynie wezwali kraje członkowskie, "aby przeprowadziły dochodzenie w sprawie aktów sabotażu".

Ostatni raz ten temat pojawił się w rezolucji z 18 stycznia 2023 w sprawie realizacji wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, w której raz jeszcze napisano tylko, że "[Parlament] potępia domniemany sabotaż na gazociągach Nord Stream na Morzu Bałtyckim oraz wzywa do przeprowadzenia szczegółowego dochodzenia i do proporcjonalnej reakcji".

Skąd więc wziął się przekaz o tym, że Parlament Europejski potępia atak USA na Nord Stream?

Europosłanka krytykuje Unię

Wystąpienie irlandzkiej posłanki do Parlamentu Europejskiego Clare Daly, które zamieszczono w komentowanym wpisie, pochodzi z 15 lutego 2023. W trakcie posiedzenia plenarnego skrytykowała ona brak zaangażowania Unii Europejskiej w dochodzenie ws. wybuchów Nord Stream. Mówiła: "Od września brak zainteresowania znalezieniem odpowiedzi na pytanie, kto stał za wybuchem gazociągu Nord Stream, jest, szczerze mówiąc, zdumiewający. Był to akt sabotażu, akt bezsprzecznego wandalizmu, zarówno pod względem gospodarczym, jak i środowiskowym. I ani słowa. Bez dyskusji, bez pytań".

Następnie wspomniała o ustaleniach dziennikarza Seymoura Hersha, a ten cytat trafił później do twitterowych wpisów: "Wtem pojawia się Seymour Hersh, najbardziej uznany na świecie żyjący dziennikarz śledczy. Przedstawia szczegółowe twierdzenie, że Stany Zjednoczone dokonały tego wybuchu z pomocą Norwegii" - mówiła Daly i dodała: "Nie wiem, co się stało, ale chcę wiedzieć. To jest człowiek, który nie rzuca słów na wiatr. Człowiek z kontaktami. Szczerze mówiąc, opada mi szczęka, że UE nie zadaje pytań, kto jest odpowiedzialny za sabotowanie środków do życia naszych obywateli. Wstydzę się, że jestem Europejką".

Europosłanka nawiązała tym samym do wpisu na blogu Seymoura Hersha, byłego dziennikarza śledczego "The New York Timesa" i "The New Yorkera", który 8 lutego 2023 stwierdził, że wybuchy gazociągów Nord Stream "były skutkiem amerykańskiej operacji specjalnej" zleconej przez prezydenta Joe Bidena i przeprowadzonej w kooperacji z Norwegami. Swoje informacje oparł na jednym, anonimowym źródle. Do jego tekstu odniosły się Biały Dom, CIA i Departament Stanu, które zgodnie nazwały te doniesienia "całkowicie fałszywymi i kompletnie fikcyjnymi". Także norweskie ministerstwo spraw zagranicznych uznało doniesienia Hersha za "nonsensowne".

Jednak niezależnie od treści tego artykułu i reakcji na niego, Clare Daly w swojej wypowiedzi nie potępiła ataku USA na Nord Stream, tak jak sugerowano w polskich i angielskich wpisach. Skrytykowała jedynie Unię Europejską, która "nie zadaje pytań, kto jest odpowiedzialny" za ten atak. Zdaniem europosłanki także sam Parlament Europejski zbyt mało dyskutuje na ten temat.

Wpisana na listę rosyjskich propagandystów

Clare Daly nie kryje się natomiast ze swoimi prorosyjskimi poglądami. Głośno było o niej np. w kwietniu 2022, kiedy ostro krytykowała sankcje nakładane na Rosję przez Unię Europejską. "Sankcje nie kończą konfliktu zbrojnego i nie przynoszą pokoju. [...] Dzielimy z Rosją kontynent. Usiądziemy z Rosją i zostanie wynegocjowany pokój" - mówiła w europarlamencie. W październiku 2022 roku jako jedyna deputowana PE zagłosowała przeciwko uznaniu Rosji za państwo sponsorujące terroryzm i oskarżyła o to sponsorowanie Europę i Stany Zjednoczone. Agencja bezpieczeństwa Ukrainy wpisała ją na listę rosyjskich propagandystów.

Jej wystąpienie z lutego 2023 w sprawie Nord Stream nie było pierwszym, w którym krytykowała Unię Europejską za brak dyskusji na temat uszkodzenia gazociągu. Wcześniej wypowiadała się na ten temat w grudniu 2022. Wtedy nie tylko mówiła jednak, że to "bardzo, bardzo dziwne, że jest tak mało dyskusji na ten temat", ale dodała frazy wpisujące się w główne tezy rosyjskiej propagandy: "po dobrowolnym zerwaniu naszych powiązań z rosyjskim gazem, w wyniku absurdalnych sankcji, które kosztują Europejczyków więcej niż Rosjan, ta eksplozja gwarantuje teraz, że nie uruchomimy gazociągu ponownie w ciągu najbliższych kilku lat. Zamiast tego będziemy polegać na brudnym, niszczącym środowisko naturalne amerykańskim [gazie] LNG. I nie tylko jest on brudny, ale jego cena jest czterokrotnie wyższa od ceny, jaką płacą za niego obywatele USA. Więc wielu ludzi łączy kropki. Kto ma najwięcej do zyskania?".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24