Głosowanie korespondencyjne w innych krajach - sprawdzamy

Głosowanie korespondencyjne w Bawarii
Głosowanie korespondencyjne w Bawarii Sven Hoppe/PAP

Głosowanie korespondencyjne w wyborach krajowych istnieje w ok. 30 państwach - dla określonych grup obywateli albo dla wszystkich. Jednak zmiany procedur wyborczych wprowadzano stopniowo, z dużym wyprzedzeniem czasowym. Również w Polsce w poprzednich latach.

Gdy w 2014 roku polski parlament wprowadzał możliwość głosowania korespondencyjnego dla wszystkich, którzy zgłoszą urzędnikom wyborczym taką chęć, zmiany Kodeksu wyborczego uchwalono 303 dni przed wyborami (prezydenckimi w 2015 roku).

Po nowelizacji Kodeksu wyborczego w 2018 roku utrzymano możliwość głosowania korespondencyjnego tylko dla wybranej kategorii osób niepełnosprawnych. Wtedy parlament zdecydował o tym w styczniu 2018 roku - dziewięć miesięcy (283 dni) przed wyborami samorządowymi i 500 dni przed wyborami europejskimi.

Gdy 31 marca tego roku Sejm uchwalił, że głosowanie korespondencyjne będzie możliwe także dla osób w kwarantannie i tych, którzy ukończyli 60 lat - zrobił to zaledwie 40 dni przed wyborami i to podczas trwania kampanii wyborczej. To łamie zasadę, wprowadzoną orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, o zakazie dokonywania zmian w prawie wyborczym na pół roku przed wyborami.

Ryszard Terlecki (PiS) o głosowaniu korespondencyjnym
Ryszard Terlecki (PiS) o głosowaniu korespondencyjnymtvn24

31 marca PiS złożyło projekt ustawy dotyczącej "zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r." - będący faktyczną zmianą Kodeksu wyborczego. Według projektu wszyscy obywatele mieliby głosować korespondencyjnie. Sprawdziliśmy więc, w jakich państwach i na jakich zasadach możliwe jest głosowanie w ten sposób w wyborach krajowych.

Borys Budka (KO) o głosowaniu korespondencyjnym
Borys Budka (KO) o głosowaniu korespondencyjnymtvn24

Procedura głosowania korespondencyjnego, oprócz Polski, istnieje w prawach wyborczych: Australii, Bangladeszu, Bośni, Estonii, Filipin, Finlandii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Indii, Irlandii, Islandii, Japonii, Kanady, Korei Południowej, Kanady, Lesotho, Litwy, Łotwy, Niemiec, Nowej Zelandii, Pakistanu, Portugalii, RFN, Słowenii, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Szwecji, Wielkiej Brytanii.

Podobieństwa i różnice

Procedury w poszczególnych państwach nieznacznie się różnią. Co do zasady, głosowanie korespondencyjne jest jedną z form uzupełniających głosowanie w lokalu wyborczym. Polega na tym, że wyborcy, którzy chcą głosować korespondencyjnie, otrzymują pocztą z właściwej komisji wyborczej przesyłkę z materiałami wyborczymi. Wyborca wypełnia kartę do głosowania, po czym wysyła pocztą na adres właściwej komisji wyborczej w określonym przez przepisy wyborcze danego kraju terminie. Po sprawdzeniu przez komisję wyborczą takiej przesyłki głos jest dodawany do urny.

Jak zauważa Jarosław Zbieranek, autor opracowania dla Bura Analiz Sejmowych, "dość znaczące natomiast różnice dotyczą kręgu wyborców, do których ta metoda jest adresowana". W Belgii, Holandii i Włoszech możliwość korespondencyjnego głosowania mają obywatele, którzy w czasie wyborów przebywają poza granicami państwa.

Wybory tylko korespondencyjne? Opozycja krytykuje pomysł PiS
Wybory tylko korespondencyjne? Opozycja krytykuje pomysł PiSFakty po południu

Na Litwie w ten sposób głosują osoby, które ze względów zdrowotnych lub wykonywania służby wojskowej czy cywilnej oraz przebywający w aresztach i zakładach karnych. W Luksemburgu z tej możliwości głosowania korzystać mogą wyborcy w wieku powyżej 75 lat, obywatele przebywający za granicą oraz ci, którzy z osobistych lub zawodowo uzasadnionych powodów nie są w stanie pojawić się w wyznaczonym lokalu - podaje Jarosław Zbieranek w opracowaniu "Alternatywne procedury głosowania w Polsce na tle państw Unii Europejskiej".

Hiszpańskie prawo wyborcze przewiduje możliwość głosowania korespondencyjnego zarówno dla wyborców zamieszkałych na terenie kraju, jak i stale bądź czasowo przebywających za granicą. Osoba, która składała wniosek o możliwość skorzystania z tej procedury, nie może zmienić zdania i zagłosować osobiście. Wyborca przebywający w Hiszpanii, który chce oddać swój głos korespondencyjnie, może to zrobić bez podawania uzasadnienia.

Z wyprzedzeniem czasowym

Zmiany w przepisach wprowadzające tzw. alternatywne sposoby głosowania (korespondencyjne, przez pełnomocnika, elektroniczne) parlamenty przeprowadzały z reguły z dużym wyprzedzeniem czasowym przed nadchodzącymi wyborami.

W Europie najdłuższy staż, jeśli chodzi o procedurę głosowania korespondencyjnego, ma Wielka Brytania. W lutym 1918 roku wprowadzono taką możliwość dla żołnierzy służących w jednostkach poza Zjednoczonym Królestwem - w wyborach, które odbyły się 14 grudnia 1918 roku. Na początku marca 2000 roku uchwalono przepisy dopuszczające głosowanie korespondencyjne "na żądanie" (mogą z tego korzystać wszyscy obywatele) - a wybory parlamentarne odbyły się 7 czerwca 2001 roku.

"Rozwiązanie jest tylko jedno, inny termin wyborów". Samorządowcy nie chcą ryzykować
"Rozwiązanie jest tylko jedno, inny termin wyborów". Samorządowcy nie chcą ryzykowaćFakty po Poludniu

W Niemczech z kolei ten rodzaj głosowania wprowadzono do prawa wyborczego w 1956 roku. Pierwszy raz w ten sposób osoby - tylko te, które np. ze względu na stan zdrowia, nie mogły się udać do lokalu wyborczego - mogły głosować w wyborach parlamentarnych we wrześniu 1957 roku. W 2008 roku wprowadzono możliwość korzystania z głosowania korespondencyjnego dla wszystkich chętnych - bez konieczności podawania powodów.

Przepisy wyborcze zmieniono rok przed wyborami do Bundestagu, które odbyły się we wrześniu 2009 roku. Korespondencyjnie zagłosowało wtedy ok. 4,9 mln osób - 18,4 proc. wszystkich głosujących. W wyborach w 2019 roku było to 10,7 mln osób - 28,4 proc. wszystkich głosujących.

Te długoletnie doświadczenia w Niemczech pozwoliły na to, by lokalne wybory w Bawarii 29 marca tego roku odbyły się w całości drogą korespondencyjną. Decyzję o takim przebiegu głosowania władze landu podjęły dwa tygodnie przed wyborami.

Na Słowacji prawo do głosowania korespondencyjnego przyjęto w maju 2004 roku, a po raz pierwszy zastosowano je w wyborach parlamentarnych w 2006 roku. Głosowanie przysługuje tylko tym wyborcom, którzy mają miejsce stałego pobytu na Słowacji, ale w dniu wyborów przebywają poza krajem, oraz obywatelom Słowacji nie mającym miejsca stałego pobytu w tym kraju. Chęć głosowania trzeba zgłosić 50 dni przed wyborami, by 35 dni przed otrzymać wyborczy pakiet.

W Szwajcarii system głosowania korespondencyjnego wprowadzano stopniowo. Dojście do głosowania korespondencyjnego w całym kraju, bez żadnych ograniczeń, zajęło Szwajcarom prawie 30 lat. Pierwszy był kanton genewski – w 1950 roku. Na szczeblu federalnym uczyniono to w 1965 roku. W Szwajcarii udział w głosowaniu korespondencyjnym mogły wziąć osoby chore, przebywające w szpitalach i pracujące za granicą.

Od 15 grudnia 1994 roku głosowane w tej formie jest już dostępne dla wszystkich chętnych, nie wymaga wysyłania specjalnych wniosków. Tę zmianę wprowadzono trzy miesiące przed pierwszym z dziewięciu referendów, które odbyły się w 1996 roku w Szwajcarii.

Polacy wolą przy urnie

W Konfederacji Szwajcarskiej odsetek wyborców głosujących korespondencyjnie zwiększa się z wyborów na wybory i wynosi obecnie ponad 80 proc. W Polsce, jak dowodzą badania CBOS z 2019 roku, wyborcy wolą tradycyjne metody głosowania. 73 proc. badanych najchętniej wybrałoby możliwość oddania głosu w lokalu wyborczym.

Odsetek ten rośnie wraz z wiekiem: 88 proc. wyborców w wieku powyżej 65. roku życia woli głosowanie w lokalu wyborczym.

Opinie o formach głosowania (CBOS, 2019 rok)

Głosowanie korespondencyjne wprowadzono w Polsce Kodeksem wyborczym z 2011 roku - najpierw tylko dla przebywających za granicą, a od nowelizacji kodeksu 27 maja 2011 roku także dla osób niepełnosprawnych. Zasadnicza zmiana nastąpiła trzy lata później. 11 lipca 2014 roku uchwalono nowelizację kodeksu polegającą na możliwości głosowania korespondencyjnego dla wszystkich, którzy zgłoszą taką potrzebę, we wszystkich wyborach poza wyborami samorządowymi i wyborami prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.

Prezes PiS: trzeba zmienić kodeks wyborczy, dokonać przeglądu konstytucji
Prezes PiS: trzeba zmienić kodeks wyborczy, dokonać przeglądu konstytucjitvn24

10 miesięcy później odbyły się wybory prezydenckie. Drogą korespondencyjną zagłosowało w pierwszej turze 35 053 wyborców, a w drugiej – 40 720. W wyborach do Sejmu 25 października 2015 roku takich głosów do urn wrzucono 37 806.

Jak pisaliśmy w Konkret24, po przejęciu władzy PiS chciało zrezygnować całkowicie z głosowania korespondencyjnego. Po protestach w nowelizacji Kodeksu wyborczego utrzymano jednak głosowanie korespondencyjne dla osób o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. W wyborach w październiku 2019 roku oddano tak 1924 głosy.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Sven Hoppe/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sven Hoppe/PAP

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24